Mamusie wrzesień 2013 =)

VILEMO śliczny bobas
AKINA jak dobrze sie czujesz i lekarz nie widzi przeciwskazan to ja pewnie ze bym pojechała ja sama bym jeszcze wyjechała ale u mnie to juz 31tc u ciebie 26tc to jednak jest różnica a pozatym ta podróż do krakowa już mnie jednak trochę meczyła a nad morze mam dalej więc pewnie zostaje mi juz siedziec na tylku w domu choc kto wie na co wpadne jeszcze w lipcu

mnie znów pogoda dobija dziewczyny ja wole te koszmarne upały niz to co jest teraz jest chłodnawo lecz mi cały czas duszno i mam jakies zacmienia przed oczami kreci sie w glowie zauwazyłam ze robienie zakupow sprawia mi trudnosc bo w sklepie zaczynam sie zle czuc jakim kolwiek.mierze cisnienie to niskie.

byłam u weta bo zaczynamy akcje odrobaczanie bo moj kocur lubi szamać ptaszki muszki i myszki wiec trzeba wyprosic ewentulanych nie proszonych gosci a myslicie ze kobieta w ciazy moze sie odrobaczyc tak profilaktycznie?mi mama mowila ze pestki z dyni na czczo trzeba brac tylko abym spytala najpierw lekarza bo nie chce wywolac porodu w razie co. a zawsze raz do roku przynajmiej wszyscy sie odrobaczamy domownicy i zwierzeta bo moj pies i kot spia w lozku czesto z nami

Villemo sliczny synio nr.2 i juz mi sie wydaje podobny do brata:),super ze wszystko w porzadku i juz wiesz o cesarce wiec spisz spokojnie.
Ja w pierwszej ciazy tez nie mialam zadnych wyciekow,teraz od 3miesiaca i to spore bym powiedziala,bo wszystkie koszule brudzilam,a teraz nic,spokoj,susza...wiec jak to interpretowac????
Papijesli chodzi o pestki to zeby mialy dzialanie odrobaczajace musza byc to pestki swieze,nie suszone! a jesli nawet sie zwierzeta odrobaczy to i tak wlasciciele zawsze beda od nich miec rozne tam takie,sama mam psiaki,zawsze mialam i kiedys o tym czytalam sporo,niestety mimo odrobaczen i tak sa one nosicielami wielu roznych pasozytow a my w kontakcie z nimi tez ale ja staram sie o tym nie myslec,bo bym zwarjowala.
Iwonka ja wizyte mam jutro i w sobote,dzis ma Aliva.
Villemo mi wlasnie powiedzila ze to twardniecie brzucha to skurcze i wtedy zlapal otwierajaca sie szyjke,podczas takiego twardego brzucha i nie wiem co o tym myslec,bo na przyklad dzis jest caly dzien twardy jak tylko stoje,chodze to az mnie rozsadza,jak leze to tak sobie i wczoraj po arbuzie jak sie napial tak za nic w swiecie sie nie rozluznil:( wiec nie wiem jak ja mialabym liczyc to napinanie brzucha i nie rozumiem co znaczy ze mowi mi ze jak zamkieta to dlugasna 35 a jak sie otwiera podczas skurczu to 24 i ze to niebezpieczne,wiec sie pytam a jakby tak na skurcz nie trafil to wtedy nic bym nie wiedziala ....

akina_zet napisał:

Paulinka! No piękna ta Twoja dzidzia! Przy pierwszym dziecku też miałaś cesarkę zaplanowaną,czy wyszła w trakcie?

Iva czekamy na jakieś Twoje nowe fotki

Przyjacióła ciągnie mnie nad morze do Władysławowa na 5 dni za 2 tygodnie, to jest jakieś 400 kilometrów drogi, jechać czy nie jechać? Ona też w ciąży z bliźniakami,ale termin ma na koniec października... Pojechałybyście?

ja też pojadę do Władysłąwowa najprawdopodobniej, a jestem z KAlisza i mam troszkę dalej:) mi lekarz tydzień temu powiedział, że mam sobie robić częste przerwy, podczas któych mam krążyć wokół auta jeśli się dobrze czujesz to jedź, dobrze Ci to zrobi:)

Vilemo ale sliczna fotka rany no cudna ta buzienka! i jak wszystko super widac!zazdroszcze!

Akina ja dolacze sie do dziewczyn ze jesli czujesz sie na silach i bardzo chcesz jechac to jedz bo 26 tydzien to ostatni dzwonek Ja tak jak papi juz w 31 tygodniu bym sie nie wybrala bo ja osobiscie to juz sie nie nadaje na dalekie podroze!i szybko sie mecze i brzusio domaga sie wiekszego relaksu wiec dla mnie juz zapozno.

Co do siary dolanczam do klubu szczelnych sutkow! hehehhe u mnie nic nie leci Na jednym sutku ktory jest wklesly w srodku pojawia sie lekki bialawy nalot ale nie jest to ani mokre ani zaschniete i wcale mnie nie moczy. Mysle Pyzaura ze to nie ma znaczenia ale moge sie mylic Trzeba by bylo na necie poczytac Choc z tego co tu dziewczyny pisza to jednak wiekszosc jeszcze nie przecieka wiec mysle ze nie ma czym sie martwic!

Villemo śliczny bobasek:)

Iva czkemay na relację z wizyty:)

Villemo śliczne zdjecie, jaki fajne maleństwo

Akina ja bym tez radził Ci jechac jak sie dobrze czujesz. Ja sie wybieram nad morzeza 2 tygodnie na weekend takie mam przynajmniej plany, tylko ze ja to mam blisko

Mi tez z piersi nic zupelnie jescze nie leci, mam nadzieje ze bede miala pokarnm bo chciałabym karmic piersia
Bylam w sklepie i była kolejka do stoiska miesnego, a pani sprzedawczyni zauwazyła i obsłuzyła mnie bez kolejki, nikt nawet nie mial pretensji, miłe Choć pierwszy raz mi sie to zdarzyło.
Jutro musze isc na badanie glukozy juz drugi raz ale mi sie niechce

Musze wlasnie poczytac o tym pokarmie w necie i zajzec do książki taka madra w oczekiwaniu na dziecko a ja chybaz miesiac nie zagladalam do niej. A ze na laptopie cos net mi siadl to dziś się za to wezme bo w telefonie nie lubie siedziec za grube paluchy mam

Musze wlasnie poczytac o tym pokarmie w necie i zajzec do książki taka madra w oczekiwaniu na dziecko a ja chybaz miesiac nie zagladalam do niej. A ze na laptopie cos net mi siadl to dziś się za to wezme bo w telefonie nie lubie siedziec za grube paluchy mam

Mi nic nie leci, ale lekarz mówił że wcale nie musi, więc się nie martwię. I od tego wcale nie zależy czy później pokarm będzie czy nie.

No wlasnie doczytalam ze kazda kobieta ma inaczej i brak siary w ciazy o niczym nie swiadczy A nawet wyczytalam komentarze dziewczyny ktora miala siare przez wiekszosc ciazy i po siedmiu dniach karmienia po porodzie pokarm zanikl i nic nie pomoglo wiec musiala przejsc na butelke. Wiec nie da sie tego sprawdzic tylko czekac do porodu i zobaczymy jak to bedzie. Ale nawet jakby pokarmu nie bylo to uwazam ze tez nie ma co sie zalamywac bo teraz butelka wcale nie jest takim zlym wyjsciem Najwazniejsze zeby malec na wadze przybywal i zdrowo rosl bez znaczenia czym karmiony. takze pyzaura nie przejmuj sie gdyby jednak nie udalo ci sie Michasi karmic piersia, bo to nie jest najwazniejsze!

nefeli napisał:

Villemo sliczny synio nr.2 i juz mi sie wydaje podobny do brata:),super ze wszystko w porzadku i juz wiesz o cesarce wiec spisz spokojnie.
Ja w pierwszej ciazy tez nie mialam zadnych wyciekow,teraz od 3miesiaca i to spore bym powiedziala,bo wszystkie koszule brudzilam,a teraz nic,spokoj,susza...wiec jak to interpretowac????
Papijesli chodzi o pestki to zeby mialy dzialanie odrobaczajace musza byc to pestki swieze,nie suszone! a jesli nawet sie zwierzeta odrobaczy to i tak wlasciciele zawsze beda od nich miec rozne tam takie,sama mam psiaki,zawsze mialam i kiedys o tym czytalam sporo,niestety mimo odrobaczen i tak sa one nosicielami wielu roznych pasozytow a my w kontakcie z nimi tez ale ja staram sie o tym nie myslec,bo bym zwarjowala.
Iwonka ja wizyte mam jutro i w sobote,dzis ma Aliva.
Villemo mi wlasnie powiedzila ze to twardniecie brzucha to skurcze i wtedy zlapal otwierajaca sie szyjke,podczas takiego twardego brzucha i nie wiem co o tym myslec,bo na przyklad dzis jest caly dzien twardy jak tylko stoje,chodze to az mnie rozsadza,jak leze to tak sobie i wczoraj po arbuzie jak sie napial tak za nic w swiecie sie nie rozluznil:( wiec nie wiem jak ja mialabym liczyc to napinanie brzucha i nie rozumiem co znaczy ze mowi mi ze jak zamkieta to dlugasna 35 a jak sie otwiera podczas skurczu to 24 i ze to niebezpieczne,wiec sie pytam a jakby tak na skurcz nie trafil to wtedy nic bym nie wiedziala ....

Nefeli hmmm nie wiem co napisać. U mnie zaczyna mnie pobolewać dół brzucha jak na okres i w sekundzie robi się twardy jak kamień na kilka lub kilkanaście sekund po czym nagle skurcz ustępuje i brzuch robi się miękki także ewidentnie da się policzyć skurcze. Zauważyłam, że często pojawiają się jak dotykam brzuszka albo jak mały intensywnie się wierci.

Co do długości szyjki nie mam pojęcia jak to jest, wiem na pewno, że moja ma ponad 30 mm i że norma jest od 25 mm. W ogóle to inaczej sobie to wszystko wyobrażałam, nie wiedziałam, że szyjka może się tak po prostu otwierać i zamykać myślałam, że jest to ciągły proces i nieodwracalny tzn. że pod wpływem skurczu czyli nacisku na szyjkę macicy szyjka stopniowo się skraca i otwiera ale ja lekarzem nie jestem także pisze, że takie zawsze miałam wyobrażenie o tym choć samą mnie ciekawi jak to faktycznie jest.

Dzień dobry!

Mi od czasu do czasu coś z cycków poleci, ale bardzo rzadko i małe ilości. Albo mam zaschniętą siarę na sutkach. Na razie nie muszę nic podkładać. A brzuszek mnie nie swędzi. Smaruje go czasami po kąpieli olejem kokosowym i tyle... A do kąpieli mam taki płyn na bazie oliwek i też mi fajnie nawilża skórę. Póki co rozstępów jeszcze nie mam

Villemo super że wszystko dobrze u Was, a mały jest słodki

Akina a co do wyjazdu, to zależy od Ciebie jak się czujesz, no i od lekarza. Ja nie mogę nigdzie jeździć, jak już pisałam dwa tyg temu, lekarz mi zabronił, ale widocznie miał powody. Z resztą chyb bym nie dojechała...

Dziękuję dziewczyny w imieniu Wiktorka

Villemo Wiktorek jest cudny sliczne zdjecie
Akina ja bym jechala ale mna to sie za bardzo nie sugeruj, bo ja zawsze lubilam duzo podrozowac, a i na miejscu usiedziec nie potrafie
Tak wlasciwie to ja planuje w lipcu wyskoczyc na weekend nad morze i jeszcze po glowie chodzi mi air show, ale to chyba juz troche za pozno (ostatni weekend sierpnia) i fakt, ze troche daleko ale zobaczymy jeszcze

Dolaczam do grona szczelnych piersi
Ostatnio tez zauwazylam, ze macica zaczela mi sie stawiac, jak np. za duzo spaceruje
Co do czkawki to moja Lenka ma prawie codziennie ale bardzo krotko, kilka, maksymalnie kilkanascie razy
Ide dzisiaj z mezem do szkoky rodzenia dzis zajecia pt. Nauka karmienia

niagara napisał:

Ide dzisiaj z mezem do szkoky rodzenia dzis zajecia pt. Nauka karmienia

hihihi nie dziwie się że chłop chętnie leci pewnie myśli, że na nim będziesz trenować karmienie