Mamusie wrzesień 2013 =)

hejka laleczki

zaczne od jedzenia ...he ...rano drozdzowka i kilo czeresni

powiem wam ze synek zrobil sie taki za czeresniami ze ho ho...kopie po nich jak szalony..przeszlam obojetnie kolo nich w markecie tak szalal ze musialam kupic

bylam na urodzinach u szwagierki...

najadlam sie salatki greckiej mieska i miala pyszne klopsiki z grzybkami;) :-P:-P:-P objadlam sie ze az potem isc nie moglam...


Kornelek uciska mnie na pecherz ...latam co chwile do Wc.

wykapalam sie a maly tak zaczal szalec ze az Moj poczul i widzial jak brzuszek skacze;)

maly dostal dzis kolejne buciko-papcie hehe;)

jutro ide na obiad do tesciowej.. ma byc cos dobrego;)
juz leze...choc nie zasne...sasiedzi maja libacje...eh

piszac dalej....

moja 2 szwagierka jest nie caly rok po slubie i niechce miec dzieci...a jak zapytac ja czemu ? bo my mamy zolwie i rybki ;D i duzo pracy juz przy nich jest.nie uwazacie ze 7lat zwiazku i rok po slubie ze jest na nich czas...a oni takie cos?smieszne ale prawdziwe.

Butelki kupiłam TT antykolkowe z czujnikami ciepła,smoczki wymienne więc zawsze można potem kupic te smoki antykolkowe i uzywac bez tego czujnika... Myślę,że to dobry wybór. Dla Fila miałam butle z Nuka i tez byly ok
Przedtem miałam tez jakis najwyklejszy laktator z apteki,teraz chcę kupic ręczny z TT albo Avent. Nie wiem jeszcze na który sie zdecyduję.Ale kupie jakis na bank,bo jesli miałaby sie powtórzyć u mnie historia z nawalem pokarmu to bez laktatora nie ogarnę a nie mam zamiaru potem latać i na szybcika kupować i przeplacać....

Jestem obżarta,ociężała i zmęczona śmiechem To był udany wieczorek z moimi wariatami
Kolorowych snów brzuchatki

Daga-trzymam kciuki i czekam na relację z wizyty

papi-Alanek śliczne imie Kuzynka 2 miesiące temu urodziła Alanka-straszny słodziak z niego

Karolcia....nooo "pogratulować" szwagierce. Ale ma wytłumaczenie decyzji hahaha rybki i zółwie Ja zachodząc w ciążę z Filipem miałam: goldena retrivera,dwa dachowce,papuge i rybki w 120litrowym akwarium

Dzien dobry
Ja juz w pracy eh jeszcze gorsza noc niż wczoraj! Niewysypiam sie przez to wczesne wstawanie w sumie spanie miałam dobre szkoda tylko ze trzeba było wstać!

Aaaa Papi przypomniało mi sie jeszcze ze ja kupowalam w aptece juz saszetki z kory dębu na nasiadowki i tantum rosa do podmywania No i dobrze mieć tez w domu czopki wiem super to brzmi i całkiem przyjemne zakupy w porównaniu do słodkich bodziakow dla małego ale wyczytałam ze dziewczyny polecają a ze w pl juz mnie nie będzie to kupiłam! rany coraz bliżej do tego porodu! Byłam z mężem przedwczoraj na zakupach bo chciałam kupić torbę do szpitala i powiem wam ze stała ta torba wczoraj i tak patrzyłam na nią i glaskalam sie po brzuchu i smutno mi sie zrobiło ze juz mojego kochanego brzusia nie bede mieć. Wiem głupie myślenie bo przecież maluszek będzie juz z nami i z tego bardzooo sie cieszę ale będzie mi brakować bycia w ciazy! Wczoraj robiliśmy z mężem zakłady kiedy urodze! Hihi ciekawa jestem!

Nefeli jak tam po wizycie?

Madzik a co z tobą jesteś tam? Chyba praca cie pochlonila!

Papi piekne imie moje wymarzone dla chlopca uwieelbiam to imie naprawde gratulacje wyboru

Papi znam kilku Alanków,fajne chłopaki

Aguś,za tym brzuchem to chyba większość z nas będzie tęsknić,pomimo całych niedogodności ciążowych Jej,ale Tobie już mało zostało do porodu

Iva,z tym nawałem mlecznym,to prawda,że cycki chcą Ci eksplodować? Aż tak to jest bolesne? Słyszałam na ten temat straszne rzeczy i trochę się tego boję

Dzień dobry brzuchatki:)
Agamo kochana jestem dziękuję za pamięć... ccodziennie czytam o czym ciekawym plotkujecie ale jak już mam odpisyać to zasypiam a weekendy są takie króciutkie... och w piątek o 14 myślałam "wreszcie wolne" a dziś już niedziela i jutro o pracy z resztą biedaku pewnie dobrze wiesz o czym mówie

KAlinka, Nubi i Słonko wszystko pięknie i ładnie ale... czemu żeście zostawiły brzuszki w domciu??? hihi a tak na poważnie, świetnie że udało wam się spotkać i jesteście piękne i takie zgrabne a ludzie to nie robili wam zdjęć przypadkiem hihihi zlot ciężarówek... następnym razm bedzie was o dwie więcej więc już wogóle wzbudzicie sensacje

nefeli kochana jak po wizycie???

natka foty z weselicha poprosimy

Iva to ciacho... mmmmmmmmmmm... tylko ty mi powiedz... jadasz czasem te swoje pyszności czy tylko nas kusisz??? bo dla mnie jest to niemożliwe że ty masz tylko ok 7+ na plusie a ciągle serwujesz takie rarytasy... choć z drugiej strony ty to masz przecież robaki w dupci i na miejscu nie usiedzisz, jak nie basen to rower więc szybko spalasz

Karolcia jeśli chodzi o twoją szwagierkę... ja doscyć długo z mężem starałam się o dziecko. A pytania otoczenia kiedy dziecko... doprowadzały mnie do szału... a jak już byłam sama do płaczu... moją tarczą obronna zawsze była odpowiedz że mam kota, mam czas, brak pieniędzy itp... jesteśmy z mężem razem od 12 lat i 2 po ślubie... mamy po 29 lat... więc dla wszystkich oczywiste było że powinniśmy mieć już dziecko... dla nas też, ale nie szło... a co miałam wszystkim mówić o tym że nie idzie, że nam nie wychodzi.... ??? dlatego ja nie zadaję nikomu takich pyań bo wiem że to może zaboleć... jak będzie to będzie a nawet jeśli nie chcą to ich życie i ich sparawa...

Agamo kosmos z tą częścią ciała kacperka wystającą z twojego brzuszka...u mnie też czuć jakieś kostki jak mały się rozpycha szczególnie na bokach... nie wiem co ale pewno jest to stopka albo łokieć a wczoraj Antek wypiął dupcie i ewidentnie mogłam ja wyczuć ręką

Ufffff ale się rozpisałam... dobra piszę dalej

Co do laktatorów to położna mojej koleżanki powiedziała żeby się wstrzymać z zakupem do porodu nie wiadomo jak będzie a jak już ktoś chce koniecznie to żeby było on raczej ręczny, bo kobieta wówczas jest w stanie sama ustali siłe i tempo.
Butelki... ja narazie nie kupuję bo chcę karmić piersią i mam nadzieję że nie będzie mi na początku potrzebna oj naiwna ja prawda???

U mnie dziś tylko 18 stopni i pochmurno a wczoraj tak ładnie świeciło słoneczko i 22 stopnie...

Mam ochotę na pierogi z jagodami które wołają mnie z lodówki...

A właśnie Mery ta twoja ginekolog to troszkę chyba pojechała z tymi kg... ja też dosyć dużo przytyłam i doktorek zasugerował żeby zaczęła troszkę uważać ale to tyle... teraz odmawiam sobie praktycznie wszystkiego co zbędne w mojej diecie a mam wrażenie że kg dalej pną się ku górze... co zrobić... okropnie zadroszczę tym z was które wcinają i nie tyją...

dziendoberek:-)
od wczoraj walcze z migrena. na razie troche przeszlo

karolcia a moze szwagierka ma jakis powod ze nie chca lub nie moga miec dzieci? nie ma co cisnac bo to jest tez pewnie dla niej niezbyt mile jak wszyscy pytaja. u nas tak powyzej roku od slubu caly czas byl temat kiedy dziecko a my wolelismy poczekac az przestana gadac bo nie chcialam dziecka tylko i wylacznie dlatego zeby nie gadali. ja wtedy dzialam na przekor i az sie odechciewa. uspokoilo sie to stwierdzilismy ze najwyzszy czas
mysle ze to jest kazdego indywidualna sprawa i nie ma co sie wtracac

magda zebys wiedziala ze fajnie tak spacerowac z kilkoma brzuszkami:-) a jak bedzie wieksza ilosc to juz bedzie szal:-D

IVA zaczynamy 30 tydzień

aaaa.. nawet nie zauwazylam ze ja juz wkroczylam w 30:-)

co do laktatorow to slyszalam dobre opinie o avencie i medelu. ale recznych.
czyli ze moze nam byc niepotrzebny? kurcze tego nie bralam pod uwage

eh znow bol glowy przybiera na sile. lepiej sprobuje zasnac

Dzien dobry,

kocham cie zanim przeczytalam Twoja wypowiedz na temat szwagierki Karo, tak wlasnie pomyslalam... Nie zawsze wychodzi wtedy kiedy by sie chcialo, a jak sie nie chce to wcale nie trzeba sie racjonalnie( moze to zle slowo) tlumaczyc otoczeniu.
Gratuluje ze u Was sie udalo i akurat wrzesniowo

Kalinawspolczuje migreny... Pogoda sprzyja, ja chodze jak cma od wczoraj, dzis chcialam zaliczyc basen ale nie mam sily. Poza tym zrobilam sobie szmponetka szybki kolor i nie chcialam zostawiac za soba smugi w wodzie

Papi zazdroszcz zakupow, lipiec tuz tuz a mi sie wcale nie chce tego wszystkiego organizowac, nie moge sie skupic na spozywczych zakupach majac liste a co dopiero wyprawka, taki ze mnie teraz tuk

Akina tez slyszalam o nawale niezbyt przyjemne rzeczy, o porodzie tez... Trzeba przetrwac, naszczescie i jedno i drugie nie trwa dlugo, damy rade

Nefeli zdaj no relacje jak sie miewacie po wczorajszej wizycie i czy sie odbyla?

Laktatory a no tak jest cos takiego, jak dobrze ze ja tu jestem...

Zapomnialam sie hmmm pochwalic: moj P. Nie garnie sie do roli duli. Po wizycie w Żeromskim, gdzie pani polozna polecila wziac kogos do pomocy, zadzwomnilam do bratowej, poniewaz sie przyjaznimy zasugerowalam ze moze mi potowarzyszy, no i sie zgodzila nazywajac to zaszczytem
Jak P powiedzial ze nie chce to ona pierwsza przyszla mi do glowy zwlaszcza ze przechodzila porod 2 x w przeciagu ostatnich 4 lat
jestem gotowa rodzic

Dzień dobry Dziewczynki
Wrzucam obiecaną fotkę, przepraszam za kiepską jakość, ale mój mąż nie ma zdolności fotograficznych


Wiem, wyglądam grubo w tej kiecce, ale innej nie mogłam znaleźć, a żal mi było wydać 200zł na być może jeden raz

Wesele po prostu boskie Ubawiłam się jak nigdy I usłyszałam więcej komplementów, niż w całym swoim dotychczasowym życiu Oczywiście (za przestrogą mamy) miałam na ręce czerwoną bransoletkę, na wypadek gdyby te "komplementy" nie były do końca szczere

A mój mąż zaliczył totalny zgon Tak pijanego to ja go chyba jeszcze nie widziałam Ale żeby zasypiać w tańcu
Wczoraj humor mu dopisywał, ale coś czuję, że jak już wstanie to będzie kac gigant

Iwonka ja bardzo chętnie piszę się na spotkanie, tylko dlaczego dopiero w przyszłym roku?
Izula to super, że Mały zdrowo rośnie
Akina jeśli chodzi o dezynfekcję, to nam babka w szkole rodzenia powiedziała, że po prostu wrzątek, i żeby nie kupować nic do sterylizowania, bo szkoda pieniędzy

Hej.

Papi chcialam wrócić do Twoich zakupów. Mówi się że dziś juz sie nie stosuje spirytusu do pepka. Najlepszy jest oktanisept. Ja doświadczenia nie mam ale w szkole rodzenia położne mówiły i potem w szpitalu też. Nawet przestrzegają przed spirytusem. Woda z mydłem i oktanisept.

iwonta_kg napisał:

Hej.

Papi chcialam wrócić do Twoich zakupów. Mówi się że dziś juz sie nie stosuje spirytusu do pepka. Najlepszy jest oktanisept. Ja doświadczenia nie mam ale w szkole rodzenia położne mówiły i potem w szpitalu też. Nawet przestrzegają przed spirytusem. Woda z mydłem i oktanisept.

Dzień dobry wszystkim Ja wpadam tylko na chwilkę,żeby przeczytać co tu naskrobałyście, bo później ciężko wszystko nadrobić
Zaraz z mężem do teściów na obiadek jedziemy, no i muszę się teściowej zaprezentować z brzuszkiem bo 2 miesiące jej nie było , a jak wyjeżdżała to w ogóle nic jeszcze po mnie nie było widać
A co do pępka to zgadzam się z iwontą, mnie też wszyscy mówią, żeby nie stosować spirytusu bo za bardzo wysusza. Woda z mydłem i octenisept


niagara super sukienka i dodatki. Moim zdaniem idealnie: wygodnie i pięknie. I wcale nie wydaje mi się żebyś grubo wyglądała Piękna przyszła mamusia

Wracając do tematu braku dziecka po ślubie, to pomyślcie sobie ile my z mężem nasłuchaliśmy się przez ostatnie 10 lat. Wszyscy tylko chodzili i klepali, że Zuzia nie powinna być jedynaczką, że przecież możemy sobie pozwolić na drugie dziecko. Powiem szczerze, że cholera mnie brała. Ja wcale nie chciałam mieć od razu drugiego ( właściwie do zeszłych wakacji wcale nie chciałam mieć już więcej dzieci). Jak mnie pytali dlaczego nie mamy drugiego dziecka, to najpierw się tłumaczyłam (durna ja), a potem zaczęłam stosować drastyczną odpowiedź "człowiek by chciał, ale nie zawsze się udaje" - tym zdaniem pozamykałam buzie wszystkim.