BezpiecznaCiaza112023

Mamusie wrzesień 2013 =)

11 lata 9 miesiąc temu - 11 lata 9 miesiąc temu #578162 przez iwonta_kg
papi88 napisał:

czy zastanawiałyscie sie juz moze nad szkola rodzenia?ja wlasnie czytalam ze od 20 tc mozna zaczac uczeszczac jak nie ma zagrozonej ciazy wiec u mnie to juz za nie cale 6 tyg wiec czas sie zastanawiac ale sama nie wiem czy to dobry pomysl czy któras z was co juz ma dziecko moze chodzila do szkoly rodzenia i powie cos na ten temat?czy warto?


jak ja chodziłam do szkoły rodzenia to zajęcia były rozdzielone na teorię i ćwiczenia. jeśli dziewczyna miała zagrożoną ciążę to chodziła tylko na teorię. ja zaczęłam w 24 tygodniu ale chodziłam tylko dwa miesiące bo potem trafiłam do szpitala i musiałam dużo leżeć. ale do szkoły chodzić warto. uczą jak oddychać przy porodzie i różnej teorii której nie ma w książkach. mąż chodził ze mną, dzięki temu był przy porodzie. koszt: 200 zł (niby na jakąś fundację a tak naprawdę na konto szpitala)... żal... :dry: :dry: :dry:



Na zawsze w moim sercu Krystianek 16.04.2012 [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #578167 przez Alivva
iwonta_kg napisał:

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. napisał:

Alivva napisał:

Hejoooooo :D

U mnie dziś w słonku termometr dobija prawie do 20tu stopni :)
Nienawidzę mieć brudnych okien więc.....ESKA TV na full i okienka lśnią :)
Uwielbiam zapach świeżo wypranych firanek :)
Mmmmm mała rzecz a cieszy :)
I jeszcze kuzynka do mnie zadzwoniła z samego rana,z wiadomością,że jest w ciąży i ma termin na listopad:) to moja najbliższa kuzynka i chociaz mieszka na pomorzu jakoś tak będzie teraz raźniej :)

Miłego weekendosa dziewczynki i oby wszelkie dolegliwości oodeszły razem z paskudna pogodą....


ja tez mam brudne okna.....i będzie je mył mąż bo kobieta w ciąży ponoć nie można ale nie wiem ile w tym prawdy..


W ciąży należy unikać wykonywania czynności, które wymagają podnoszenia wysoko rąk przez dłuższy czas. Podnosząc ręce naciąga się bowiem „zawartość” brzucha (czyli m.in. naczynia krwionośne) i może dojść do krwawienia albo nawet porodu. Odpada więc mycie okien czy też wieszanie firanek! Poza tym zwykle wykonuje się takie czynności stojąc na krzesełku, drabinie albo parapecie okiennym, co wiąże się z dużym ryzykiem upadku (w ciąży środek ciężkości jest w innym miejscu i kobiecie trudniej utrzymać równowagę).


niby tak ale w pierwszej ciąży robilam wszystko sama do konca i jakos nie wyobrażam sobie teraz,zeby okna mi myła przyjaciólka,czy bratowa,albo mama..... Dopóki moge to bedę sama wszystko robic ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #578172 przez iwonta_kg
Alivva napisał:

iwonta_kg napisał:

Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. napisał:

Alivva napisał:

Hejoooooo :D

U mnie dziś w słonku termometr dobija prawie do 20tu stopni :)
Nienawidzę mieć brudnych okien więc.....ESKA TV na full i okienka lśnią :)
Uwielbiam zapach świeżo wypranych firanek :)
Mmmmm mała rzecz a cieszy :)
I jeszcze kuzynka do mnie zadzwoniła z samego rana,z wiadomością,że jest w ciąży i ma termin na listopad:) to moja najbliższa kuzynka i chociaz mieszka na pomorzu jakoś tak będzie teraz raźniej :)

Miłego weekendosa dziewczynki i oby wszelkie dolegliwości oodeszły razem z paskudna pogodą....


ja tez mam brudne okna.....i będzie je mył mąż bo kobieta w ciąży ponoć nie można ale nie wiem ile w tym prawdy..


W ciąży należy unikać wykonywania czynności, które wymagają podnoszenia wysoko rąk przez dłuższy czas. Podnosząc ręce naciąga się bowiem „zawartość” brzucha (czyli m.in. naczynia krwionośne) i może dojść do krwawienia albo nawet porodu. Odpada więc mycie okien czy też wieszanie firanek! Poza tym zwykle wykonuje się takie czynności stojąc na krzesełku, drabinie albo parapecie okiennym, co wiąże się z dużym ryzykiem upadku (w ciąży środek ciężkości jest w innym miejscu i kobiecie trudniej utrzymać równowagę).


niby tak ale w pierwszej ciąży robilam wszystko sama do konca i jakos nie wyobrażam sobie teraz,zeby okna mi myła przyjaciólka,czy bratowa,albo mama..... Dopóki moge to bedę sama wszystko robic ;)


Skoro uważasz to za rozsądne to rób to, ale jeśli mówi się że w ciąży nie powinno się robić czegoś to się poprostu tego nie robi. Dla własnego i dziecka bezpieczeństwa. A poproszenie o umycie okien koleżanki czy męża to żadna ujma.



Na zawsze w moim sercu Krystianek 16.04.2012 [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #578174 przez Alivva
lost_moth napisał:

Cześć, mam na imię Kasia, mam 34 lata. Dzisiaj odnalzałam to forum i postanowiłam się tutaj zalogować, gdyż pomyslałam, ze fajnie będzie podzielić się swoimi przemyśleniami na temat ciązy z innymi przyszłymi mamusiami.
Jestem w 12 tygodniu ciąży. Pierwszą ciążę straciłam w 18 tygodniu... Kiedy rodziłam synka, bo kazali mi urodzić normalnie, jeszcze żył.. To było straszne doświadczenie.
z obecną ciążą od samego początku mam różnego rodzaju kłopoty.., w karcie mam napisane, że to ciąża zagrożona. Biorę końską dawkę duphastonu i nospy. Poza tym jestem na zwolnieniu,gdyz juz w 7 tygodniu miałam plamienia..., a w 9 trafiłam do szpitala z krwawieniem.. Na szczęście dzidziuś ma się dobrze..
Wyjątkowo mocno męcża mnie wymioty poranne i nudności całodzienne. Wstręt do zapachów wszelkich. Ceraz zrobiła się czerwona i z krosteczkami.
W poniedziałek idę na badanie prenatalne, test Pappa i usg, gdyż na początku ciązy mialam straszną grypę.
Boję się. Bardzo sie boję, ze coś złego sę stanie. Staram się nie dopuszczać tych mysli do siebie, ale czasem ten strach jest silniejszy...
Pozdrawiam Was i mam nadzieję, że razem przebrniemy przez nasze okresy ciążowe. :)


Witaj Kasiu :) Miło,że jesteś z nami :) Razem łatwiej :) Wszystkie tu trzymamy kciuki za wszystkie ciąże,za wszystkie maluszki i mamy :) No bo przeciez będzie dobrze ;)
Skąd jesteś??

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #578178 przez Alivva
Skoro uważasz to za rozsądne to rób to, ale jeśli mówi się że w ciąży nie powinno się robić czegoś to się poprostu tego nie robi. Dla własnego i dziecka bezpieczeństwa. A poproszenie o umycie okien koleżanki czy męża to żadna ujma.[/quote]

No i oczywiście ,że będę ;) Nie mam problemu z poproszeniem o pomoc (męża na szczęście nie mam :))ale tez nie naduzywam tego. Nie mam tez nastu lat,żeby robic celowo cos co może zaszkodzić mojemu dziecku.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #578185 przez Villemo
Ja w pierwszej ciazy bylam bardziej odwazna i na duzo wiecej sobie pozwalalam. Teraz po tym jak wyladowalam z krwawieniem w szpitalu nie mam juz tyle odwagi. Nigdy nie wybaczyla bym sobie gdyby przez moja wlasna nadgorliwosc coś się stało. zdecydowanie odpuszczam i nie ryzykuje

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #578196 przez Alivva
Villemo napisał:

Ja w pierwszej ciazy bylam bardziej odwazna i na duzo wiecej sobie pozwalalam. Teraz po tym jak wyladowalam z krwawieniem w szpitalu nie mam juz tyle odwagi. Nigdy nie wybaczyla bym sobie gdyby przez moja wlasna nadgorliwosc coś się stało. zdecydowanie odpuszczam i nie ryzykuje


No i doskonale rozumiem takie podejście. Ale sama przyznasz,że gdyby wszystko bylo ok to tez zachowywałabys sie inaczej. Jak każda z nas pewnie. Wszystko zależy od samopoczucia i mamy i dziecka przecież.tak czy owak odpoczywam więcej niz te 10 lat temu ale nie będę udawac,że coś mi jest jeśli naprawde czuje sie świetnie. Współczuję tym które nie mogą,które muszą leżeć,bo miałam takie przypadki w najbliższej rodzinie ale nie mogę przecież na siłę....ech
Nie oceniam nikogo więc nie chcę sama być źle oceniana bo nie uwazam się za złą matkę.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #578197 przez iwonta_kg
Villemo napisał:

Ja w pierwszej ciazy bylam bardziej odwazna i na duzo wiecej sobie pozwalalam. Teraz po tym jak wyladowalam z krwawieniem w szpitalu nie mam juz tyle odwagi. Nigdy nie wybaczyla bym sobie gdyby przez moja wlasna nadgorliwosc coś się stało. zdecydowanie odpuszczam i nie ryzykuje


No i racja



Na zawsze w moim sercu Krystianek 16.04.2012 [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #578203 przez iwonta_kg
Alivva napisał:

Villemo napisał:

Ja w pierwszej ciazy bylam bardziej odwazna i na duzo wiecej sobie pozwalalam. Teraz po tym jak wyladowalam z krwawieniem w szpitalu nie mam juz tyle odwagi. Nigdy nie wybaczyla bym sobie gdyby przez moja wlasna nadgorliwosc coś się stało. zdecydowanie odpuszczam i nie ryzykuje


No i doskonale rozumiem takie podejście. Ale sama przyznasz,że gdyby wszystko bylo ok to tez zachowywałabys sie inaczej. Jak każda z nas pewnie. Wszystko zależy od samopoczucia i mamy i dziecka przecież.tak czy owak odpoczywam więcej niz te 10 lat temu ale nie będę udawac,że coś mi jest jeśli naprawde czuje sie świetnie. Współczuję tym które nie mogą,które muszą leżeć,bo miałam takie przypadki w najbliższej rodzinie ale nie mogę przecież na siłę....ech
Nie oceniam nikogo więc nie chcę sama być źle oceniana bo nie uwazam się za złą matkę.


Ja Cię nie oceniam i tym bardziej nie mówię że jesteś złą matką tylko wyrażam swoje zdanie na temat mycia okien w ciąży. Nie jest to bezpieczne i tyle. Każdy robi jak uważa ale nawet kobieta w świetnej formie nie powinna tego robić. Szczególnie stawać na parapecie albo na jakimś stołku żeby sięgnąć zakamarki na samej górze ramy okiennej.



Na zawsze w moim sercu Krystianek 16.04.2012 [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #578214 przez lost_moth
Dziewczyny, dzięki za miłe przyjęcie :). Jestem z Gdańska, może ktos też z Trójmaista tutaj zawitał?

Jesli chodzi o te okna i podnoszenia itd. Niektóre kobiety moga wiele rzeczy robic w ciązy, bo mają mocny organizm i czują się wspaniale, moja koleżanka też myła okna i w ogóle wszystko robiła.Niektóre zaś gorzej przechodzą ten okres. Jeśli chodzi o mnie, to nie zdecydowałabym się na mycie okien, gdyz bałabym sie, ze nadwyrężę coś tam, że spadnę z krzesła, nie zabierałabym sie po prostu za to.Poza tym mam ciążę zagrożona, to juz w ogóle musze uważać... Alivva, uważaj na siebie mimo wszystko i następne mycie zostaw na po porodzie :). Wiecie, czasami czuję sie taka beznadziejna, mam tu na mysli to, ze mój organizm nie jest taki aż silny. Że muszę brac te wszystkie leki, ze nie moge nic robić. Czasem mi nawet wstyd. Nie jestem przyzwyczajona do uzalania sie nad sobą.. ech...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #578223 przez Villemo
iwonta_kg napisał:

Alivva napisał:

Villemo napisał:

Ja w pierwszej ciazy bylam bardziej odwazna i na duzo wiecej sobie pozwalalam. Teraz po tym jak wyladowalam z krwawieniem w szpitalu nie mam juz tyle odwagi. Nigdy nie wybaczyla bym sobie gdyby przez moja wlasna nadgorliwosc coś się stało. zdecydowanie odpuszczam i nie ryzykuje


No i doskonale rozumiem takie podejście. Ale sama przyznasz,że gdyby wszystko bylo ok to tez zachowywałabys sie inaczej. Jak każda z nas pewnie. Wszystko zależy od samopoczucia i mamy i dziecka przecież.tak czy owak odpoczywam więcej niz te 10 lat temu ale nie będę udawac,że coś mi jest jeśli naprawde czuje sie świetnie. Współczuję tym które nie mogą,które muszą leżeć,bo miałam takie przypadki w najbliższej rodzinie ale nie mogę przecież na siłę....ech
Nie oceniam nikogo więc nie chcę sama być źle oceniana bo nie uwazam się za złą matkę.


Ja Cię nie oceniam i tym bardziej nie mówię że jesteś złą matką tylko wyrażam swoje zdanie na temat mycia okien w ciąży. Nie jest to bezpieczne i tyle. Każdy robi jak uważa ale nawet kobieta w świetnej formie nie powinna tego robić. Szczególnie stawać na parapecie albo na jakimś stołku żeby sięgnąć zakamarki na samej górze ramy okiennej.

amen! Samopoczucie nie ma nic do tego ja fizycznie czuje się świetnie i na silach ale to jeszcze nie znaczy ze jest to powód do szaleństw.tym ze pierwsza ciąża bezproblemowa też nie ma się co sugerować bo w każdej chwili coś może się stać a jeśli jest tylko szansa żeby zminimalizować ryzyko ze cos sie stanie to trzeba z niej kozystac. Alivva absolutnie się na nas nie obrażaj bo żadna z nas nie ma złych intencji my się po prostu martwimy o ciebie! prawda iwonta?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #578228 przez iwonta_kg
Tak villemo, martwimy się i próbujemy niektóre rzeczy wyperswadować Ci z listy zadań. poza tym jest taka pogoda że chwila moment i przeziębienie gotowe.



Na zawsze w moim sercu Krystianek 16.04.2012 [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #578243 przez Villemo
lost_moth napisał:

Dziewczyny, dzięki za miłe przyjęcie :). Jestem z Gdańska, może ktos też z Trójmaista tutaj zawitał?

Jesli chodzi o te okna i podnoszenia itd. Niektóre kobiety moga wiele rzeczy robic w ciązy, bo mają mocny organizm i czują się wspaniale, moja koleżanka też myła okna i w ogóle wszystko robiła.Niektóre zaś gorzej przechodzą ten okres. Jeśli chodzi o mnie, to nie zdecydowałabym się na mycie okien, gdyz bałabym sie, ze nadwyrężę coś tam, że spadnę z krzesła, nie zabierałabym sie po prostu za to.Poza tym mam ciążę zagrożona, to juz w ogóle musze uważać... Alivva, uważaj na siebie mimo wszystko i następne mycie zostaw na po porodzie :). Wiecie, czasami czuję sie taka beznadziejna, mam tu na mysli to, ze mój organizm nie jest taki aż silny. Że muszę brac te wszystkie leki, ze nie moge nic robić. Czasem mi nawet wstyd. Nie jestem przyzwyczajona do uzalania sie nad sobą.. ech...

kasiu ja niewiem czy cokolwiek zalezy od sily organizmu. Popatrz na mnie pierwsza ciąża bezproblemowa donoszona a nawet przenoszona bez problemu a w drugej w 9 tygodniu krwawienie szpital konska dawka duphastonu magnezu i nospy...nie ma co się obwiniać ważne ze robisz wszystko żeby byli dobrze i tego się trzymaj. Do słabości i użalania sie nad soba ma prawo kazda z nas a juz Ty kasiu po swojej stracie tymbardziej.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu - 11 lata 9 miesiąc temu #578247 przez iwonta_kg
lost_moth napisał:

Wiecie, czasami czuję sie taka beznadziejna, mam tu na mysli to, ze mój organizm nie jest taki aż silny. Że muszę brac te wszystkie leki, ze nie moge nic robić. Czasem mi nawet wstyd. Nie jestem przyzwyczajona do uzalania sie nad sobą.. ech...


Czemu jest Ci wstyd? to żaden powód do wstydu. co druga tutaj łyka duphaston w końskiej dawce. i to że jest Ci źle to nie jest użalanie się nad sobą napewno tylko poprostu chwila słabości. ale jesteśmy tu po to żeby Cię wyleczyć i tak Cię zagadać żebyś o tym złym nie myślała :laugh:

Fajnie że masz morze pod nosem :) ja też mam ale troche dalej od ciebie, w kołobrzegu.



Na zawsze w moim sercu Krystianek 16.04.2012 [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 9 miesiąc temu #578275 przez lost_moth
Villemo, to mamy podobne przejścia.. Czy wszystko teraz dobrze z dzidzią? Czy zagrozenie minęło? Ja miałam taką dawkę: 3x2 duphaston, 3x2 nospę. A Ty? ostatnio lekarz zmniejszył mi dawkę na 3x1 obu leków. Opowiedz, jak to u Ciebie wygląda? Trzymam za Ciebie kciuki i za siebie tez, żeby się wszystko dobrze ułozyło.
Iwonta_kg, poprostu czasem się czuje ja taka kobieta gorszej kategorii.
Wciąż jakieś teksty: "ciąża to nie choroba", "kobiety wyłudzają zwolnienia od początku ciąży" itd. Duzo ludzi źle się wypowiada na temat trudnych ciąż, ciężko jest im to zrozumieć, że ktos naprawdę może mieć problemy.
Mówię, że "czasem" się tak czuję, staram się nie dopuszczać tych myśli do siebie. Mam dość dużo surowych ludzi wokół siebie i widzę, jak do tego podchodzą...
Dlatego.
Staram się zyć normalnie, nie przejmować się i nie myśleć o tym.
Iwonta, przykro mi z powodu Krystianka. TO musiało byc straszne, bardzo Ci wpoółczuję.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaQltoorka
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl