- Posty: 759
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie wrzesień 2013 =)
Mamusie wrzesień 2013 =)
- kalina
- Wylogowany
- gadatliwa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- paulinka.k22
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 335
- Otrzymane podziękowania: 0
Jeśli chodzi o lekarzy to ja chodzę prywatnie. Lekarz bardzo fajny, właściwie to już od 8 lat do niego chodzę. Niestety wizyty nie są tanie, plus badania, to wychodzi niezła suma. Ale wychodzę z założenia, że jeśli chodzi o dobro dzidzi,to poświęcę każdą złotówkę...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- paulinka.k22
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 335
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- iwonta_kg
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Kacperek 27.08.2013 Krystianek 16.04.2012[*]
- Posty: 3997
- Otrzymane podziękowania: 2
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kinia1712
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 218
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- papi88
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 827
- Otrzymane podziękowania: 0
widze ze wiekszosc z was chodzi prywatnie do lekarza i sie nie dziwie bo jednak za kase jest inne podejscie do pacjenta choc sa wyjatki. znam kobiety które płaca za sama konsultacje (bez usg) 300 zł tylko po to aby pan profesor pozniej wzioł je na swoj oddział pod swoje skrzydła,tez uwazam ze na dziecku nie ma co oszczedzac tylko nie zawsze ten lekarz na nfz musi byc zły a jak mam wydac 500 zł na same badania labolatoryjne to wole zrobic je na nfz a za to kupic cos dla dziecka.co prawda wizyty w ramach nfz czesto wiaza sie z dłuzszym czekaniem w kolejkach i jak mialam duze mdłosci to była porazka tym bardziej ze np o 16 lekarz potrafił zrobic sobie przerwe ustawowa i mial wszystko gdzies
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- izula
- Wylogowany
- rozmowna
- Moje szczęście przyszło na Świat 22.08.2013 r.
- Posty: 612
- Otrzymane podziękowania: 0
Jeśli chodzi o lekarzy to chodzę prywatnie bo miałam wcześniej problemy z czymś innym i nikt mi nie umiał skutecznie pomóc. Ale po skierowania latam do pani doktor "rodzinnej" )) Na razie dostaję na wszystko a moja pani gin. o tym wie bo jej powiedziałam, że to po to żeby trochę zaoszczędzić. Co do skierowania na badania prenatalne to dostałam skierowanie od mojej pani dr gin a w przychodni do której idę na te badania potwierdzili, że jeśli się ma skierowanie nawet od prywatnej pani dr to też badania będą za darmo.
Jutro idę na I prenatalne. Stresa mam ogromnego.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- lost_moth
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 28
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- lost_moth
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 28
- Otrzymane podziękowania: 0
Iwonta super brzusio mój jeszcze taki mały, że prawie go nie widać)
Jeśli chodzi o lekarzy to chodzę prywatnie bo miałam wcześniej problemy z czymś innym i nikt mi nie umiał skutecznie pomóc. Ale po skierowania latam do pani doktor "rodzinnej" )) Na razie dostaję na wszystko a moja pani gin. o tym wie bo jej powiedziałam, że to po to żeby trochę zaoszczędzić. Co do skierowania na badania prenatalne to dostałam skierowanie od mojej pani dr gin a w przychodni do której idę na te badania potwierdzili, że jeśli się ma skierowanie nawet od prywatnej pani dr to też badania będą za darmo.
Jutro idę na I prenatalne. Stresa mam ogromnego.
Izula, będę trzymała kciukencje, daj koniecznie znać!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- iwonta_kg
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Kacperek 27.08.2013 Krystianek 16.04.2012[*]
- Posty: 3997
- Otrzymane podziękowania: 2
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- papi88
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 827
- Otrzymane podziękowania: 0
własnie o tyle fajnie w badaniach prenatalnych ze nie ma znaczenia czy od prywatnego czy państwowego lekarza ale nalezy sie na nfz oczywiscie jak sie ma powód napisany na tym skierowaniu i własnie trzeba zwracac uwage czy lekarze szczegółowo wypisuja te skierowania bo przychodnia pozniej sie rozlicza z nfz i oni sie czepiaja.
ogólnie z leczeniem sie na fundusz sa zawsze jakies problemy łaske robią ze wystawia jakies skierowanie a my przeciez za to składki płacimy zalezy oczywiscie na jakiego lekarza sie trafi wiem ze pod koniec roku oni maja jakies limity,kontrole i nie chca wogóle prawie nic wystawiac podam swój przykład ze od dziecinstwa mam nawroty zapalenia pecherze potrafiłam co miesiac brac antybiotyk bo wiecznie wracała bakteria a jak poprosiłam o skierowanie do urologa to lekarz na nfz powiedział mi ze nie ma wystarczajacych podstaw i mi nie wystawi choc od paru lat brałam leki ktore jak widac nie pomagały!drugi mnie wysłał do psychologa ze to na podstawie nerw a trzeci internista do seksuologa ze niby złe pozycje stosuje z partnerem wiec czasem lekarze na fundusz to zwykli konowali predzej do grobu wsadza wiec w kwestiach ciazy na pewno nie ma co oszczedzac na dobrym specjaliscie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- [email protected]
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 582
- Otrzymane podziękowania: 0
Uderz w stół a nozycze sie odezwą gdzie jest u diabla moderator? bo żółte kartki bede dawała przed nickiem albo wpadne tam do was i zamuruje wam te OKNA;(iwonta_kg napisał:
Nie dają Ci spokoju te okna widzę... Mylisz sie co do swoich przemyslen. Ja stracilam swoją pierwsza ciąże, pisałam juz o tym. Mialam 20 lat, wszystkie te tygodnie leżałam bo takie mialam polecenie wiec wiem co znaczy odpowiedzialność!Sorry że to wracam do tych okien ale myślałam jeszcze dzisiaj o tym i chciałabym nawiązać tematu i powiedzieć coś do tych dziewczyn które myją okna w ciąży.
Wydaję mi się że te kobiety które myją okna nigdy nie poroniły ani nie straciły dziecka i mają zupełnie inne podejście do niektórych zajęć w ciąży. Między innymi mycie okien. Ja nikomu nie życzę tego bo jest najgorsza tragedia jaka może spotkać matkę ale naprawdę przemyślcie swoje postępowania. Nie ma co szaleć kiedy w brzuchu rośnie mały człowieczek. Ciąża trwa tylko 9 miesięcy a nie kilka lat więc niektóre sprawy można odłożyć na później i tyle.
Dobra koniec tematu. Musiałam się wygadać.
[img]http://<a href="http://www.zapytajpolozna.pl" title="Pobierz swój własny suwaczek"><img border="0" s[url=http://<a href="http://www.zapytajpolozna.pl" title="Pobierz swój własny suwaczek"><img border="0" s][/url]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- iwonta_kg
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Kacperek 27.08.2013 Krystianek 16.04.2012[*]
- Posty: 3997
- Otrzymane podziękowania: 2
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- słonko
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 249
- Otrzymane podziękowania: 0
Nie nadążam za Wami...
Weekend spędziłam w górach, na spacerach, na słońcu (już troszkę opaliłam buźkę! ) i na basenie Jestem baardzo zadowolona. Polecam!
Raz nawet podczas pobytu zdążyłam zajrzeć na forum, ale jakoś się obco poczułam... Chyba przez tę kłótnię... Inna sprawa, że dużo nowych "twarzy" - ale to w sumie akurat miło, że jeszcze ktoś się dołącza (witajcie dziewczyny! ).
Chciałabym dodać swoje trzy grosze do "zakazanego tematu". Otóż mam dla Was, dziewczyny, które odradzałyście wykonywania "zakazanej czynności", jedną radę: Jeśli chcecie podzielić się z kimś swoją wiedzą, przestrogą, spojrzeniem na świat, wystarczy, że powiecie mu to JEDEN RAZ. Jeśli ma to do niego dotrzeć, dotrze - jeśli nie, to kolejne razy nic nie pomogą. A stresu dużo mniej. Świata nie zbawicie, wystarczy, że dbacie o siebie
A Villemo się całkiem zwinęła? To już chyba nie tylko tamten konflikt, ale i ciążowe humorki... Wracaj Paulinka, nie obrażaj się!
Alivva, mam nadzieję, że z Tobą też się jeszcze tu spotkam
Mam nadzieję, że nie trzeba będzie zakładać drugiego forum...
Dziewczyny, proszę, nie podchodźcie do niczego zbyt radykalnie - dajcie sobie i innym swobodę. Każdy może się mylić. Każda z nas chce dobrze. Nic na siłę.
Make love not war
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Alivva
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- mama Filipa 18.12.2002 i Alicji 12.09.2013
- Posty: 1583
- Otrzymane podziękowania: 0
Alivva napisał:
Uderz w stół a nozycze sie odezwą gdzie jest u diabla moderator? bo żółte kartki bede dawała przed nickiem albo wpadne tam do was i zamuruje wam te OKNA;(iwonta_kg napisał:
Nie dają Ci spokoju te okna widzę... Mylisz sie co do swoich przemyslen. Ja stracilam swoją pierwsza ciąże, pisałam juz o tym. Mialam 20 lat, wszystkie te tygodnie leżałam bo takie mialam polecenie wiec wiem co znaczy odpowiedzialność!Sorry że to wracam do tych okien ale myślałam jeszcze dzisiaj o tym i chciałabym nawiązać tematu i powiedzieć coś do tych dziewczyn które myją okna w ciąży.
Wydaję mi się że te kobiety które myją okna nigdy nie poroniły ani nie straciły dziecka i mają zupełnie inne podejście do niektórych zajęć w ciąży. Między innymi mycie okien. Ja nikomu nie życzę tego bo jest najgorsza tragedia jaka może spotkać matkę ale naprawdę przemyślcie swoje postępowania. Nie ma co szaleć kiedy w brzuchu rośnie mały człowieczek. Ciąża trwa tylko 9 miesięcy a nie kilka lat więc niektóre sprawy można odłożyć na później i tyle.
Dobra koniec tematu. Musiałam się wygadać.
BO "NOŻYCE" NIE POZWOLĄ SIĘ OCENIAĆ JEŚLI NIE ZNA SIĘ ICH PRAWDZIWEJ HISTORII. PRZEŻYJ CHOCIAŻ POŁOWĘ Z TEGO (CHOCIAŻ NAWET TOBIE TAK ŹLE NIE ŻYCZĘ) A WTEDY BĘDZIESZ MOGŁA MNIE OCENIAĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.