- Posty: 759
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie wrzesień 2013 =)
Mamusie wrzesień 2013 =)
- kalina
- Wylogowany
- gadatliwa
.... czemu te sowy się tak na mnie gapią??? już nie lubię sówek!!!!
ha ha padlam:-D to tera bedziesz sie bala zasnac bo cie straszyc beda po nocach.. dobrze ze maz zdal egzamin na cierpliwosc:-)
agamo no juz mam wreszcie porobione co trzeba, dzis sie dywan czysci, zostanie rozlozenie lozeczka i juz teoretycznie bedzie mozna rodzic. choc brzuszek lubie wiec jak jeszcze poczeka z tydzien chociaz albo dwa to sie nie obraze:-)
a nubi jakby przepowiednie mojego lekarza mialy sie sprawdzic tak jak twojego to od wrzesnia zaczne biegac po schodach. juz widzialam ze to dziala. wiec jak i u ciebie do tego czasu nie ruszy to zapraszam do siebie na maraton po schodach. bedzie nam razniej we dwie strugac wariatki
nefeli bidulko no juz niedlugo.. a lekarz nie mowil czym grozi to cholerstwo? moze tylko zaszkodzi tobie zectak sie czujesz a dzidziusiowi nic do tego?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- nefeli
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1039
- Otrzymane podziękowania: 0
Villemo trzymam kciuki za Was jutro!!!!! i zazdroszcze ...
Iwonka super z tym mieszkankiem...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- papi88
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 827
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- nefeli
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1039
- Otrzymane podziękowania: 0
wiem ze za wczesnie na wychodzenie a z drugiej strony ja calkiem wylysieje przez te dwa tygodnie...we wtorek musze szukac nowego laboratorium do pobrania krwi,bo wyniki sa sprzeczne i gin juz nie wie ktore sa prawidlowe i dal mi liste z innymi gabinetami,no schiz totalny...a ja tylko sprawdzam czy mala sie rusz...
Papi mam nadzieje ze bedziecie miec spokojna noc i wszystko bedzie ok
Monia ja osobiscie Ci zycze porodu naturalnego bo to lepsze i dla mamy i dzidziusia,powodow wiele,no ale wiadomo jak skoczy nagle cisnienie to nie ma o czym gadac i trzeba robic cc,da sie przezyc,ale ja jak Villemo nie mam milych wspomnien,osobiscie do dzis dnia mam przez cc problemy...
a ja jakas jestem na nic,nie chce lozeczka przygotowac ani torby ciagle nekaja mnie zle przeczucia jak cos robie i kurcze nie moge sie ich pozbyc,a bardzo bym chciala...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Villemo
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1181
- Otrzymane podziękowania: 0
Vilemo wczoraj byl wazony bo byla polozna srodowiskowa i wlasnie miala watpliwosci i przybral wazyl 2925 a dsis w szpitalu 2900 wiec minimalnie spadl od wczoraj albo poprostu waga inna no zobaczymy na razie lezy w lozeczku i co chwila cos tam stęknie alco wazne tem poki co hie wzrasta tylko jestem ciekawa jaka jest przyczyna wogole ...
Kurcze właśnie Papi to jest najgorsze w karmieniu cycem że nie wiesz ile tak naprawdę dzieciątko zjada. A jak z poziomem bilirubiny przy wypisie? Czy mały przeszedł żółtaczkę w szpitalu? Zawsze kochana dla świętego spokoju możesz pobrać mocz do analizy i zawieść do laboratorium przynajmniej będziesz mogła wykluczyć, że to nie np. infekcja układu moczowego.Mam nadzieję, że będziecie mieć spokojną noc i że małemu spadnie temperatura!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- słonko
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 249
- Otrzymane podziękowania: 0
Nefeli, proszę natychmiast odgonić złe przeczucia! Wszystko będzie dobrze, zobaczysz
Papi, faktycznie musisz mieć stres z tą temp. Mam nadzieję, że nie będzie już skakać i Adaś nie będzie marudził w nocy. Tak ogóle wciąż myślę jaki to kosmos i totalna zmiana perspektywy, jak dzidziuś jest już po tej stronie brzuszka
Agamo, torbę spakowałam (prawie, brak w niej jeszcze kilku rzeczy) trzy dni temu, a łóżeczka... wciąż nie mam! Nie kupowaliśmy w Warszawie przez to zamieszanie z zapowiadanym podarunkiem. Okazało się, że chyba jednak nic z tego nie wyjdzie, więc jutro łóżeczko zamawiam na Allegro. Mam nadzieję, że przyjdzie koło połowy tygodnia, bo Serek i Iza mnie nieźle nastraszyły, że ja jeszcze nie gotowa...
Tak w ogóle po tym, jak wczoraj wieczorem dowiedziałam się o Piotrusiu i Bognie, miałam zakręconą noc. Śniło mi się, że któraś z Was urodziła i okazało się, że miała tak naprawdę w sobie drugie dzieciątko odmiennej płci. Taki zakręcony sen W nocy często wstawałam na siusiu i wciąż mi te porody chodziły po głowie
No ciekawe jak się miewa Donata...
Villemo, powodzenia jutro! Będę mocno trzymać kciuki
Wstawiam jedną fotkę z Mazur z kąpieli w jeziorze. Na kajak zapomnieliśmy zabrać aparat, a z pontona mam prawie same topless
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Villemo
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1181
- Otrzymane podziękowania: 0
Kotusiu jeszcze troszkę pomyśl, ja za tydzień będę wracać z wiktorkiem do domu a Wy już będziecie wkraczać w bezpieczny okres. Szybciutko zleci kochana! Jeszcze troszeńkę.Kalinko nawet nie chce pisac jakie ryzyko jest dla dziecka mi nie szkodzi tylko jej raczej
wiem ze za wczesnie na wychodzenie a z drugiej strony ja calkiem wylysieje przez te dwa tygodnie...we wtorek musze szukac nowego laboratorium do pobrania krwi,bo wyniki sa sprzeczne i gin juz nie wie ktore sa prawidlowe i dal mi liste z innymi gabinetami,no schiz totalny...a ja tylko sprawdzam czy mala sie rusz...
Papi mam nadzieje ze bedziecie miec spokojna noc i wszystko bedzie ok
Monia ja osobiscie Ci zycze porodu naturalnego bo to lepsze i dla mamy i dzidziusia,powodow wiele,no ale wiadomo jak skoczy nagle cisnienie to nie ma o czym gadac i trzeba robic cc,da sie przezyc,ale ja jak Villemo nie mam milych wspomnien,osobiscie do dzis dnia mam przez cc problemy...
a ja jakas jestem na nic,nie chce lozeczka przygotowac ani torby ciagle nekaja mnie zle przeczucia jak cos robie i kurcze nie moge sie ich pozbyc,a bardzo bym chciala...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Alivva
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- mama Filipa 18.12.2002 i Alicji 12.09.2013
- Posty: 1583
- Otrzymane podziękowania: 0
Dinusiu....rozumiem Twoje obawy bo u mnie pomimo tego,że ciąża przebiega jak najbardziej prawidłowo mnie chwilami też dopadają takie myśli,że aż się zastanawiam dlaczego i skąd mi się takie mysli w głowie biorą :/
A Twoja mamcia kiedy przylatuje?? Pewnie pisałaś,ale ja z tą moją skleroza starczą nie zakodowałam Ucha do góry Kochana-musi byś dobrze przeciez prawda?
Papi...czytam i czytam i wracają do mnie wspomnienia sprzed 11 lat
A za chwilkę czeka mnie powtórka z rozrywki....
Zdrówka dla Adaśka i cierpliwości dla Was
Madziaaaaa pokaż nam te soooowyyyyyyyyyy Co mają się tylko Tobie snić?
Razem będzie raźniej
Słonko ale Ci dobrze Mazury mmmm mam cudowne wspomnienia z mazurami Giżycko zawsze będę wspominać z wypiekami na twarzy
Brzuchol mnie boli od środka i na zewnątrz...ale młoda daje niezłego czadu to raz a z pierworodnym tak się naśmialiśmy teraz wieczorem,że mam wrażenie,że az poobrywana od tego smiechu jestem Szaleństwo jakieś
Moje serce ukochane z siersciuchem u boku
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Nubi
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 627
- Otrzymane podziękowania: 0
No i powiedz mi bo nie pamietam: starszy lekarz wie o mlodym? moze celowo podwaza jego metody. Masz problem bo sa inni maja inne sposoby leczenia i to tez nie dobrze... Szkoda ze wczesniej nie zdecydowalas sie na jednego z nich, nie mialabys tej konsternacji...
Jeszcze raz glowa do gory cyce do przodu, musi byc dobrze
Magda dawaj sowy, chce zobaczyć jak spapralas...pocieszajac Cie powoem ze malowalam na plotnie dla siostry do mieszkania i zrobilam ja nazywam to baze czyli najgorsze, zostalo skupic sie na detalach no i jak sprzatalam to przez przypadek podarlam to plotno... Po przekatnej... To bylo z 5 miesiecy temu, powiedzialam sobie ze nic narazie nie bede malowac bo i tak mi sie nie uda, a jak wyjdzie to i tak cos z tym zrobie ze pojdzie do kosza...
Slonko jak ja bym poplywala w takim jeziorze.., w ogole bym poplywala... Zazdroszcze
Papi tak wlasnie sie spodziewalam, wiecej nerwow jak malenstwo poza brzuszkiem (Kalina to ladniej okreslila) chcialabym pomoc ale nie mam wiedzy ani doswiadczenia zeby wesprzec Cie za to trzymam kciuki za dzisiejsza noc, Niech no maly zdrowo rosnie
Ciekawe jak Serek z Boogie no i jak Donia sie miewa...
Natalia to pewnie kaca leczy po urodzinach bo chyba dzis sie nie odzywala.., no chyba ze rodzi
A ja szałer i do łozka, spac nie ide bo P przyjechal i poszedl sie wloczyc na miasto... Ja sobie na niego zaczekam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agamo
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1183
- Otrzymane podziękowania: 8
Asiek może sobie zapisz gdzieś żeby lekarza zapytać o to gbs bo wiadomo w środku jak sie jest to juz sie o niczym nie pamięta!
Iwonka śliczna pościel bardzo mi sie podoba I widzę ze konik juz tez gotowy czeka! Emocje juz sa?
Papi super ze dobrze porod wspominasz i chcesz następnego bobaska! Adaś nie będzie widocznie długo czekał na rodzeństwo a co do temp niestety niewiele pomogę bo ja wogole zielona w tych tematach!ale mam nadzieje ze szybko przejdzie i nie wróci!
Vilemo Paula jutro pewnie cię juz nie złapie wiec dzisiaj juz mówię Powodzenia jutro i nie denerwuj sie tam! Wszystko będzie dobrze a my eciotki czekamy na relacje i foto! Buziole na szczęście!
Daga to faktycznie jakaś lipa z tymi zastrzykami Ja myślałam ze one pomagają sie rozwinąć plucom a nie ze to pomaga na ileś tam tylko godzin To jaki sens to brać Nie lepiej wziąć tuż przed cc jeśli będzie wcześnie robione?! Nie wiem chyba poprostu sie nie znam! Co do obaw chyba każdy je ma Ja to sie tylko boje tego przenoszenia No ale cóż nie możemy myśleć o złych rzeczach bo przecież wszystko MUSI byc dobrze! Wiec uśmiech na buzke i głowa do poduchy!
Slonko no to faktycznie szkoda ze tak wyszło z lozeczkiem! Ale jak juz ci przyjdzie to wstaw nam tu fotki bo bardzo jestem jego ciekawa! A fotka śliczna Musze ci powiedzieć ze jakbyś wodę miała ciut wyżej to nie widać by było ze w ciąży jesteś! A Mazur zazdroszczę!
Nubi nie mogę cię poznać po tym jak zmienilas avatarka wiec co chwile zerkam pod foto kto to jest a ty jakaś artystka chyba co? Maluje, szyje, pisze wiersze Jakie talenty tam chowasz jeszcze przyznaj sie!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agamo
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1183
- Otrzymane podziękowania: 8
Kalinka jasne niech jeszcze siedzi! I nie ma co sie wybierać za wcześnie Mogę ci oddać jeden swój tydzien a moj juz niech wychodzi! Deal?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kocham_cie
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1476
- Otrzymane podziękowania: 5
Obudziła mnie nieodparta ochota na herbatkę z cytrynką no i co zrobić... słaba ze mnie istota z pokusami ciężko mi walczyć, więc siedzę w kuchni pomimo wczesnej pory i popijam pyszny napój
Kochane sówki poszły w niepamięć... już ich nie muszę oglądąc bo D. wczoraj położył na nie bazę żeby dziś pokryć całość kolorem... po skończonej pracy stwierdził że cieszy się że tak z nimi wyszło bo okropnie go te całe sowy przerażały... no i według niego całość była ładnie namalowana tylko ja oczywiście czepiam się szczegółów
Nefeli oj i co z tymi zastrzykami bo w końcu zgłupiałam będą czy nie??? no i powielam pytanie Iva kiedy mamusia przlatuje???
Agamo twój suwaczek wskazuje dziś 39 i 6 dni... czekamy!
Nubi czekałaś... i co doczekałaś się tego swego lubego???
Iva patrzę tak sobie na tego twojego małego mężczyznę, czytam o twoich relacjach z nim i wiesz co... mam nadzieję że i ja będę umiała się tak dogadać z moim Antkiem i będzie taki fajnym facetem
No i zaczynamy moja droga 38 tydzień... nasze maluszki są już donoszone i mogą spokojnie wychodzić
Papi jak minęła noc mam nadzieję że Adaś był spokojny
Slonko włóczykiju wyglądasz kwitnącą... zdecydowanie ciążą to stan który ci służy
Villemo więc taka wypiękniona przywitasz dziś albo jutro swego syna na świecie...
powodzenia kochana...
No i ciekawe jak naszym pozostałym mamusią mijają pierwsze dni z ich pociechami
O i moje dziecię się obudziło i uwskutecznia próby wyjścia na świat moim prawym bokiem synku kieruj się ku dołowi
A teraz idę budzić tego Pana który sypia w moim salonie bo pora do pracy... ktoś musi na rodzinę zarabiać
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- iwonta_kg
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Kacperek 27.08.2013 Krystianek 16.04.2012[*]
- Posty: 3997
- Otrzymane podziękowania: 2
Ja was bardzo przepraszam ze nie odpisuje na posty ale poprostu nie moge sie skupic na niczym! Wszystko mi z rak leci, nie wiem co mowie, znowu nie spie po nocach, mysle caly czas o tej cesarce... no teraz jeszcze troche o mieszkaniu tym nowym.
Odezwe sie w ciagu dnia jak dam rade ale jak pomysle ze za 24 godziny mam wstac i jechac do szpitala to sie cala trzese w srodku...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- lenna_1983
- Wylogowany
- gaworzenie
- Czekamy syneczku
- Posty: 6
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- akina_zet
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Kocham Cię CÓRCIU całym serduchem :)
- Posty: 1076
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja jestem w trakcie powolnej przeprowadzki do siebie,więc zalatana jestem z tym brzuchem! Dziś ikea jeszcze,zrobienie ile się da a wieczorem jakaś kolacja bo strzelił nam właśnie rok od ślubu
Iwonka,Villemo ja Wam dziewczyny dopinguje i czekam na Wasze maleństma !
Lenna gratuluję! Jak poród?
A wszystkie Was całuje w pękate brzuszki, i całuje też mamuśki co mają maluszki
Miłego dnia Kochane
A tak było rok temu,jak ten czas zapitala!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.