Mamusie wrzesień 2013 =)

Na pewno dobrze wpisałam datę Dzisiaj wieczorem mam wizytę i pierwsze usg wtedy już na 100% będę wiedziała, który to tydzień

Jakby co to znalazłam fajna stronkę gdzie mozna wszystko obliczyć
www.kalbi.pl/kalendarz-ciazy

Faktycznie wszystko dokładnie wylicza, dziękuję
Według tego kalkulatora licząć od OM też wychodzi 7 tydzień Zobaczymy co powie lekarz, już się stresuję tą wizytą.

Tzn wiele rzeczy czytalam o tym jakie sa przyczyny konfliktu serologicznego i o co w tym chodzi ale dzieci moga rodzic sie chore w przypadku gdy przeciwciala przebija sie przez lozysko a przeciwciala powstaja na skutek polaczenia krwi Natomiast krew dziecka nie miesza sie z krwia matki dopiero po porodzie dlatego z pierwszym dzieckiem nie ma zagrozenia I dlatego wazne jest by dostawac zastrzyki z antiD po porodzie bodajze 72h zeby zniszczyc wszystkie przeciwciala, by kobieta mogla starac sie o nastepne dzieci. Slyszalam ale nie wiem czy to prawda ze nie trzeba dostawac zastrzykow gdy po porodzie okaze sie ze dziecko odziedziczylo krew po matce bo wtedy nie tworza sie przeciwciala. ale wlasnie chcialam dowiedziec sie jak to jest naprawde i czy ktoras z was tak miala? Peperoni mysle ze spokojnie mozecie miec wiecej dzieci tylko musisz pilnowac zeby robili ci badania krwi na przeciwciala czy jakies masz no i zastrzyk pozniej. wiesz moja mama miala konflikt krwi i mam dwojke braci i nie bylo zadnych problemow!Ja ze starszym bratem odziedziczylismy krew po mamie ale najmlodszy po tacie i wiem ze mama po kazdej ciazy po porodzie dostawala zastrzyk. Tyle ze to bylo kope lat temu. Iwonta kg wiem ze dziecko mozna stracic przez konflikt ale raczej nie pierwsze natomiast zdarza sie ze kobieta byla wczesniej w ciazy i poronila np na samym poczatku i samoistnie poronila ze nawet o tym moglas nie wiedziec i dlatego mozna poronic pozniej bo zastrzyk na antiD powinno sie dostac po porodzie, aborcji, poronieniu itp Chcialam sie dowiedziec natomiast jak to wyglada teraz no bo moja mama w ciazy byla dawno i mysle ze teraz to moze wygladac inaczej. uuuuffff ale sie rozpisalam. ale moze komus pomoglam co jest w podobnej sytuacji.

agamo my z mężem mamy konflikt serologiczny i po porodzie dostałam zastrzyk z immunoglobuliną, bo córka odziedziczyła krew po tatusiu. I rzeczywiscie za każdym razem gdy robiłam wyniki z krwi w ciazy, to robiono mi tez na przeciwciała, jak to lekarz powiedzial, "by sprawdzić czy moja krew nie walczy z krwią dziecka"
Zastrzyk jest po to, aby w kolejnej ciazy nie bylo takiej sytuacji. Dostałam go jakos 2doby po porodzie. Trzeba go otrzymać do 72godzin po porodzie.

Acha to moja pierwsza ciąża. Córka urodzila się zdrowa, w pierwszej minucie życia dostała 10pkt w skali Apgar

Cześć dziewczynki jestem tegoroczną lutóweczką, lubię Was podczytywać i bardzo Wam kibicuje wiadomo każda ma swoje zmartwienia z biegiem czasu się one zmieniają

Agamo też mam konflikt z mężem na szczęście tylko serologiczny , ale tak jak pisze Justyś, konflikt serologiczny to nie jest problem w trakcie ciąży należy kontrolować obecność przeciwciał a po porodzie sprawdzają grupę krwi dziecka, jeśli odziedziczy po mężu dostaniesz zastrzyk antyD, a jeśli po Tobie to nie. I nie ma przeciwskazań do urodzenia kolejnych dzieciaczków. Powodzenia

Hej a czy któraś z Was miała plamienia na początku ciąży? ja mam już od 4 dni z tym że na początku były brązowe a teraz są takie jak zgniła zieleń do tego ból brzucha w nocy okropny jak menstruacyjny. Dodam ze od 2 dni przyjmuje Luteine.

Viola - ja bym pobiegła z tym od razu do szpitala.

Nie miałam plamień ani w pierwszej ciąży ani teraz ale lekarz ostrzegał że gdyby się pojawiło to mam przyjść do niego lub od razu jechać do szpitala.

Zaliczyłam dziś z rana drugi raz przytulanie z kibelkiem.

Co do konfliktu to nie mamy tego problemu bo mamy oboje z mężem tę samą grupę krwi z tym samym odczynnikiem. Natomiast wiem, że miała w pierwszej ciąży moja mama a mimo to urodziła później jeszcze 2 zdrowych dzieci a było to w latach 80 więc tym bardziej w dobie dzisiejszej szeroko rozwiniętej medycyny myślę, że to żaden problem i nie ma się czym martwić.

W ogóle to właśnie się zorientowałam, że młody nie ma oznaczonej grupy krwi. Myślałam, że robią to rutynowo po porodzie no ale jak widać się pomyliłam.

Viola23 ja też bym poszła do lekarza z takimi plamieniami

Ja jestem z Wrocławia:) wg tego kalendarza jestem w 5 tygodniu , a termin mam na 19 września:) ciekawe czy się sprawdzi,


Villemo ja też nie miałam oznaczonej grupy krwi jak się urodziłam, myślę, że powinno to być oznaczone bo to ważna informacja

mi znajomy ginekolog powiedział bym jeszcze wstrzymała się z usg, myślę, że za około 2 tygodnie już pójdę na razie dobrze się czuję, tylko wzdęty brzuch mam, dużo śluzu i wrażliwe piersi, no i strasznie sucha skórę szczególnie na twarzy


Dziewczyny jak zrobić suwaczek? bo gapa ze mnie

Viola chyba faktycznie lepiej jedź jak najszybciej do lekarza plamienia to raczej nic dobrego we wczesnej ciąży zresztą lekarz wie najlepiej i udzieli fachowej pomocy...będzie dobrze
Mnie dzisiaj od rana boli brzuch z lewej strony. To jest taki ból do wytrzymania, ale już mnie to trochę niepokoi bo wcześniej też miałam bóle, ale po jakimś czasie przechodziły a dzisiaj jak bolało tak boli. Boję się troszkę bo mam mięśniaka właśnie z lewej strony. Dobrze, że ta wizyta dzisiaj...

Ja powiem szczerze ze bardzo czesto boli mnie brzuch Czasem tak jak przy okresie czyli dlugo trwa i jest taki ciagnacy A czasem to z lewej i z prawej i taki klujacy ale mysle ze jak nie mam zadnych plamien to chyba wszystko wporzadku. Aa i co smieszne jak bylam na wizycie u lekarza to powiedzial mi ze mam nadzerke o czym ja wogole nie wiedzialam Wizyta byla 4 stycznia a we wrzesniu mialam robiona cytologie i nic mi nie wyszlo Gdzies wyczytalam ze mozna miec nadzerke podczas ciazy a po ciazy zanika Slyszalyscie o czyms takim? Viola23 dolanczam sie do poprzedniczek jesli masz plamienia i to juz 4 dni lepiej skontaktuj sie z lekarzem Moze sie okazac ze wszystko wporzadku ale wiadomo lepiej dmuchac na zimne zwlaszcza jesli chodzi o nasze malenstwa prawda...

Ja pamiętam, że w pierwszej ciąży też bolał mnie brzuch. Cały czas czułam ciągnięcie i lekarz kazał łykać magnez i nospę. Do tego dochodził charakterystyczny ból po bokach - rozciągających się więzadeł podtrzymujących macicę. Jak was np. zaboli przy kichaniu po bokach brzucha to znaczy,że to one Około 20 tygodnia brzuch przestał tak bardzo ciągnąć ale strasznie stawiała mi się macica na kilka sekund brzuch robił się twardy jak skała. Mimo to do porodu szłam 8 dni po terminie z zerowym rozwarciem i nawet po skurczach po oksytocynie się to nie zmieniło

Także bóle brzucha w ciąży, w szczególności pierwszej to naturalna sprawa, wszystko się powiększa. Jak nie ma plamień, a szyjka w stanie nie naruszonym to wszystko jest ok.

Teraz w drugiej ciąży już mnie nie boli tak. Pewnie wszystko już porozciągane

Ja byłam u lekarza 2 dni temu z tego powodu jak tylko zobaczyłam plamienia. Powiedział że nic się nie odkleja i dzidzia co prawda jest malutka jak na 6 tydz ale wszystko jest w porządku a plamienia to pierwszy objaw poronienia jak mi wytłumaczył. Dlatego przepisał mi Luteine. I właśnie teraz mnie martwi ta zmiana koloru plamień tylko i nie wiem czy nie dostałam infekcji bo mnie piecze troche tam. Wizytę mam za tydz i nie wiem czy czekać ale jak dziś będzie mnie bolało znowu pół nocy to chyba pojadę do szpitala...

no, ja już jestem po wizycie, usg nie miałam, ale doktor potwierdziła ciążę, usg dopiero w 10tc będzie, za to dostałam skierowanie na mocz, morfologię i glukozę, kolejna wizyta za 1,5 tygodnia