Mamusie wrzesień 2013 =)

Viola23 napisał:

Ja byłam u lekarza 2 dni temu z tego powodu jak tylko zobaczyłam plamienia. Powiedział że nic się nie odkleja i dzidzia co prawda jest malutka jak na 6 tydz ale wszystko jest w porządku a plamienia to pierwszy objaw poronienia jak mi wytłumaczył. Dlatego przepisał mi Luteine. I właśnie teraz mnie martwi ta zmiana koloru plamień tylko i nie wiem czy nie dostałam infekcji bo mnie piecze troche tam. Wizytę mam za tydz i nie wiem czy czekać ale jak dziś będzie mnie bolało znowu pół nocy to chyba pojadę do szpitala...

Nie czekaj do jutra!! Lec do lekarza albo chociaż zadzwoń!!

Tez mysle zebys nie czekala Viola bo pozniej jakby cos sie stalo to sobie nie wybaczysz ze nie pojechalas A tak to cie przynajmniej uspokoi badz przepisze cos innego Zreszta po co czekac do jutra!

Viola dziewczyny mają racje od razu wybrałabym się do lekarza albo do szpitala na oddział jeśli nie przyjmuje dziś Twój lekarz. Może to być tylko infekcja ale lepiej moim zdaniem dmuchać na zimne. Poza tym infekcje w ciąży też nie są bezpieczne i trzeba je niestety leczyć.

Trzymam kciuki, żeby wszystko było ok.

czesc dziewczyny chciałam was podpytać jak samopoczucie? ja zaczełam już 8tc plamień już nie mam (jednak duphaston pomógł) ból brzucha już sporadycznie i do wytrzymania ale ogólnie czuje się fatalnie od rana mam mdłości w południe może na 3 h mijają i na wieczór zaczyna się najgożej wymioty i ogólnie jakby brało mnie przeziębienie i tak codziennie...czy Wy też tak nieprzyjemnie znosicie ciąże?

Popi - u mnie identycznie jak w pierwszej ciąży czyli wersja light

Przez około tydzień strasznie mdłości cały dzień a teraz już jest lepiej. Co prawda muszę co rano zwymiotować tzn. szarpie mnie od pustego żołądka ale jak mnie tak szarpnie ze 3 razy i coś zjem to potem mam spokój mdłości są tylko lekkie do południa a popołudniu już czuję się całkiem normalnie. Oprócz tego straszna senność...

papi88 napisał:

czesc dziewczyny chciałam was podpytać jak samopoczucie? ja zaczełam już 8tc plamień już nie mam (jednak duphaston pomógł) ból brzucha już sporadycznie i do wytrzymania ale ogólnie czuje się fatalnie od rana mam mdłości w południe może na 3 h mijają i na wieczór zaczyna się najgożej wymioty i ogólnie jakby brało mnie przeziębienie i tak codziennie...czy Wy też tak nieprzyjemnie znosicie ciąże?

Jakbym czytała o sobie! Ja mam sporadyczne planienia od 3 dni. Bylam u lekarza. Kazala brać buskopan.

Papi88 a długo miałaś te plamienia? i jak długo brałaś duphaston?

Cześć dziewczyny. Jestem po wizycie i jak na razie jestem pełna obaw. Mam mięśniaka i lekarz mówił, żebym była umiarkowaną optymistką. USG wczoraj pokazało, że to 4 tydzień i 5 dzień ciąży. Było widać tylko pęcherzyk. Czy to normalne w tym tygodniu ciąży??? Lekarz przepisał mi duphostan i buscopan, które mam brać jeśli coś by się zaczęło dziać tzn. silne bóle czy też plamienia. Kolejny termin wizyty mam na 11 lutego o ile oczywiście nic wcześniej się nie wydarzy. Staram się myśleć pozytywnie, ale uwierzcie mi, że jest to bardzo cieżkie

Wczoraj miałam wizytę, widziałam już bijące serduszko Generalnie też mam plamienia od tygodnia. Na początku lekarz kazał mi brać tylko duphaston twierdząc, że nie ma powodów do niepokoju. Po 2 dniach zaczęłam krwawić. Kazał mi leżeć, brać dodatkowo luteinę i czekać, jednak plamienie nie mijało. Twierdził, że nic więcej nie może zrobić. Strasznie się martwiłam o nasze maleństwo. Wczoraj mój mąż się zdenerwował i zawiózł mnie do innego lekarza, który od razu zwiększył dawkę leków. Póki co plamienie ustało, choć nadal muszę leżeć. Teraz jednak jestem dobrej myśli

peperoni myślę ze nie masz się co obawiać ja gdy bylam w 6 tygodniu ciazy to tez mi lekarz powiedzial ze widac tylko pęcherzyk i zebym się nastawila ze moze to byc Puste jajo plodowe... Płakałam całymi nocami, martwiłam się... Na drugiej wizycie. zobaczyłam juz bijące serduszko . Teraz to moje "puste jajo plodowe" ma juz 4miesiące, śmieje się, gaworzy i powoli zaczyna siadać łapiąc raczkami za wszystko co ma w zasięgu rąk
Powodzenia i nie martw się bo na prawde nie masz o co

Jussstyś mam nadzieję, że będzie tak jak piszesz Próbuję włączyć pozytywne myślenie...jak jestem w pracy to nawet mi się to udaje najgorsze są wieczory i noce.

Peperoni będzie dobrze, tylko się nie zamartwiaj. Ja byłam na usg będąc w 5 tygodniu i chyba 3 dniu (licząc od om) i też było widać tylko pęcherzyk.

Trzeba być dobrej myśli. Zamartwianie się nic nie da bo niestety nie mamy wielkiego wpływu na to co będzie.

Ja czuję się już troszkę lepiej. Mdłości ustąpiły ale jak wstaję z łóżka rano o pustym żołądku muszę obowiązkowo jednokrotnie zawisnąć nad kibelkiem. W przyszłym tygodniu jadę zrobić do laboratorium te wszystkie badania żeby zdążyć z wynikami na 28 bo tak mam ustaloną wizytę.

cześć dziewczyny,
właśnie wróciłam od lekarza. widziałam swoje 4 mm szczęścia. tez wychodzi mi że zarodek jest mniejszy o tydzień ale na razie wszystko jest ok. Za tydzień kolejne usg by zobaczyć serducho:)

Viola23
plamienia miałam nie długo z tydzień może bo w miare szybko zaregowałam i poszłam do lekarza jak zaczełam brać duphaston to po paru dniach zanikły i biore go cały czas bo przez te plamienia mam zagrożona ciąże (koleżanki mi mówiły że duphaston czesto bierze sie do 5-6 miesiąca ciaży non stop) lekarz powiedział ze na przyszłość jakby coś takiego się działo to trzeba jechac do szpitala i nie czekać