Mamusie wrzesień 2013 =)

cześć dziewczynki, witam po weekendzie. Dziś mam dzień lenia, a jutro wizyta kontrolna. Już nie mogę się doczekać!!!
Papi nie słyszałam żeby cewnikowali do porodu naturalnego, także nie denerwuj się próbowałaś soku z czarnej porzeczki?? też zakwasza

papi88 napisał:

vilemo a nie wiesz czy cewnikowanie jest tylo przy cesarce?czy przy naturalnym tez moze byc?ja powiedzialam juz ze na pewno nie zgodze sie na cewnikowanie niech załoza mi najwyzej pieluche czy co za bardzo cierpie z powodu tego pecherza byłam w zyciu juz u tylu lekarzy w nerkach nic nie widac zawsze powraca tylko bakteria coli wiec co rusz brałam antybiotyki a wiem ze cewnikowanie tylko pogarsza sytuacje wiec chyba mam prawo odmówic
a jezeli chodzi o zakwaszanie to wiem ze trzeba niestety wode z cytryna bym odrazu zwrocila na razie cytrusy mnie strasznie draznia dlatego porozmawiam z lekarzem o tej zurawinie ona ma typowe działanie zakwaszajace

Cewnikowanie jest przy cesarce i po cesarce przez dobę do momentu aż nie postawią Cię na nogi. Jeśli chodzi o poród naturalny to nie zakładają cewnika, chyba że coś jest nie tak po porodzie np. w przypadku krwotoku bo wtedy nie pozwalają wstawać z łóżka.

hejka dziewczynki

co tam slychac jak mija dzis dzionek

Villemo napisał:

papi88 napisał:

vilemo a nie wiesz czy cewnikowanie jest tylo przy cesarce?czy przy naturalnym tez moze byc?ja powiedzialam juz ze na pewno nie zgodze sie na cewnikowanie niech załoza mi najwyzej pieluche czy co za bardzo cierpie z powodu tego pecherza byłam w zyciu juz u tylu lekarzy w nerkach nic nie widac zawsze powraca tylko bakteria coli wiec co rusz brałam antybiotyki a wiem ze cewnikowanie tylko pogarsza sytuacje wiec chyba mam prawo odmówic
a jezeli chodzi o zakwaszanie to wiem ze trzeba niestety wode z cytryna bym odrazu zwrocila na razie cytrusy mnie strasznie draznia dlatego porozmawiam z lekarzem o tej zurawinie ona ma typowe działanie zakwaszajace

Cewnikowanie jest przy cesarce i po cesarce przez dobę do momentu aż nie postawią Cię na nogi. Jeśli chodzi o poród naturalny to nie zakładają cewnika, chyba że coś jest nie tak po porodzie np. w przypadku krwotoku bo wtedy nie pozwalają wstawać z łóżka.

Dziewczynki ja mialam cesarke z pierwsza corka ale nie bylam cewnikowana...

papi88 napisał:

vilemo a nie wiesz czy cewnikowanie jest tylo przy cesarce?czy przy naturalnym tez moze byc?ja powiedzialam juz ze na pewno nie zgodze sie na cewnikowanie niech załoza mi najwyzej pieluche czy co za bardzo cierpie z powodu tego pecherza byłam w zyciu juz u tylu lekarzy w nerkach nic nie widac zawsze powraca tylko bakteria coli wiec co rusz brałam antybiotyki a wiem ze cewnikowanie tylko pogarsza sytuacje wiec chyba mam prawo odmówic
a jezeli chodzi o zakwaszanie to wiem ze trzeba niestety wode z cytryna bym odrazu zwrocila na razie cytrusy mnie strasznie draznia dlatego porozmawiam z lekarzem o tej zurawinie ona ma typowe działanie zakwaszajace

Ja miałam cewnik po cesarce. założyli mi zanim polożyli mnie na stół. jak byłam jeszcze na sali porodowej to mi włożyli. i tez mialam jakas dobe go. wyciagneli a za chwile kazali mi wstac.

Słuchajcie mam pytanie z innej beczki. na etapie swoich tygodni ciąży jakie moge teraz badania zrobic??????????????????

Witam Wszystkie mamusie,kurcze nie nadarzam za Wami
Iwonta mysle ze wszystkie z krwi,ktorych nie zrobilas do tej pory,poza badaniem na cukrzyce,ktore robi sie chyba ciut pozniej,oprocz tego zaleznie od ginekologa wiekszosc chce miec wymaz z pochwy,robiony zazwyczaj przed ciaza,ale nie kazda z nas zrobila.
Oprocz tego wazne cytomegalowirus,toksoplazma,listeria robione co 2 miesiace,bo zarazic sie mozna przez cala ciaze.
Mi dzisiaj sie udalo w kawiarni wypic cala herbatke malinowa...cud...cos wypilam
Ale co zauwazylam chyba nabywam sie choroby lokomocyjnej,mam wieksze odruchy wymiotne podczas jazdy samochodem.
Teraz czekam na podniesienie sie lozyska,gin powiedzial ze z koncem 4tego miesiaca sie podnosi,wiec narazie uciekam przed mezem zeby nic nie nabroic.
Dziewczyny czy wy tez macie takie koszmary senne? no dzis to juz byla przesada,cala mokra wstalam...i zwiazane z ciaza a to juz mnie najbardziej meczy

Dzięki nefeli. ja też mam koszmary senne niestety

zapisalam sobie taka badania:
toksoplazmoza
HBs
WR
HcV

nefeli napisał:

Witam Wszystkie mamusie,kurcze nie nadarzam za Wami
Iwonta mysle ze wszystkie z krwi,ktorych nie zrobilas do tej pory,poza badaniem na cukrzyce,ktore robi sie chyba ciut pozniej,oprocz tego zaleznie od ginekologa wiekszosc chce miec wymaz z pochwy,robiony zazwyczaj przed ciaza,ale nie kazda z nas zrobila.
Oprocz tego wazne cytomegalowirus,toksoplazma,listeria robione co 2 miesiace,bo zarazic sie mozna przez cala ciaze.
Mi dzisiaj sie udalo w kawiarni wypic cala herbatke malinowa...cud...cos wypilam
Ale co zauwazylam chyba nabywam sie choroby lokomocyjnej,mam wieksze odruchy wymiotne podczas jazdy samochodem.
Teraz czekam na podniesienie sie lozyska,gin powiedzial ze z koncem 4tego miesiaca sie podnosi,wiec narazie uciekam przed mezem zeby nic nie nabroic.
Dziewczyny czy wy tez macie takie koszmary senne? no dzis to juz byla przesada,cala mokra wstalam...i zwiazane z ciaza a to juz mnie najbardziej meczy

Jesli chodzi o sny to ja tez dziś obudziłam się zlana zimnym potem..... ciąże,martwe dzieci,kałuże krwi.....brrrr na same wspomnienie skóra sie jeży. Nie wiem skąd takie sny

iwonta_kg napisał:

Dzięki nefeli. ja też mam koszmary senne niestety

zapisalam sobie taka badania:
toksoplazmoza
HBs
WR
HcV

Z zalecanych jest również cytomegalia, różyczka i przeciwciała odpornościowe (kilka razy w ciąży ale najważniejsze, żeby na końcu ciąży przeciwciała były zrobione), w grupie luxmed zawsze dają również skierowanie na HIV.

Witam wszystkich po weekendzie.
U mnie sny na szczęście nie występują, bo ja nawet nie pamiętam jak usypiam a już nie wspomnę o snach
Niestety ostatnio mam ciągle bóle głowy - a miewałam je bardzo rzadko, więc teraz są wręcz nie do zniesienia

Alivva - co do tych kocyków to za taką cenę są napewno super i niepowtarzalne, ale ze wględu, że potrzeba ich kilka, to bank trzeba obrabować na wyprawkę

iwonta_kg - cieszę się, ze znalazłaś normalnego lekarza, bo z podejściem tamtego napewno miałabyś jeszcze dużo nerwów.

papi88 - współczuje problemów z pęcherzem.,prosze powiedz mi czy bardzo częste chodzenie siusiu ale bez innych dolegliwości wskazuje na infekcję???? wraz z "wiekiem" ciąży chodzę coraz częściej a;e robie bardzo mało i już się martwię, że to coś niedobrego. Niby ostatnie badania siuśków ok 2 tyg temu miałam ok.

Villemo - link to tej twarzy dzidziusia fajny - a właściwie to ta buzia fajna, bo skóra tej kobiety jest tragiczna!!!! aż strach patrzeć ajk może wyglądać skóra w ciąży

Cześć dziewczyny
Nie wiem, czy jeszcze mnie pamiętacie. Ostatnio pisałam, jak forum miało chyba jakieś 85 stron... Jakoś tak zaniemówiłam po tamtej kłótni... Poza tym nagle przybyło tyle nowych dziewczyn, że już całkiem przestałam nadążać... Ale zaglądam tu co jakiś czas

Co u mnie? Po usg w 12. tyg. poszłam dodatkowo w 14. na genetyczne, bo zależało na tym mojemu mężowi. Ale w sumie byłam zadowolona, bo dzidziuś bardzo się wiercił, a na wcześniejszym spał. No i mam filmik na płycie
Od końca 14 tyg czuję ruchy dzidzi - takie rozpieranie lub "motylki". Chyba to to

Z najnowszych wieści - martwią mnie kłucia w macicy i szyjce - zazwyczaj w tych samych miejscach :/ Karolcia 1919 - pisałaś, że też masz takie dolegliwości - minęły, czy nadal masz? Zaglądałam tu i ówdzie, i dowiedziałam się tyle, że ma prawo tak być, nawet jeśli wszystko jest ok, więc staram się o tym nie myśleć. Zresztą kłócia pojawiły się ponad tydzień temu i od tej pory w niektóre dni prawie ich nie było. Dziś są.
Brzuchal już ciążowy nie tylko po jedzeniu, ale w luźnych ciuchach wciąż go ukrywam przed ludźmi z pracy (choć dyrektor już wie i coś mi się wydaje, że wieść się rozprzestrzenia za moimi plecami...)

Nefeli, Alivva, Iwonta - ja też już parę razy miałam sny o poronieniach itp. Okropność :/ Ale to po prostu efekt naszych trosk o to, czy wszystko jest ok!

A z bardzo miłych nowin: 20 kwietnia bierzemy z mężem ślub (tak, u nas to tylko formalność, mężem i żoną nazywamy się od lat). Tylko cywilny. Będzie skromnie, w towarzystwie najbliższej rodziny. Trzymajcie kciuki, żeby do tej pory przyszła ta właściwa Wiosna. Bo ja już czasem tracę nadzieję...

Pozdrawiam cieplutko! Buziaki! Postaram się pisać choć raz na tydzień

biedroneczka39 napisał:

Villemo napisał:

papi88 napisał:

vilemo a nie wiesz czy cewnikowanie jest tylo przy cesarce?czy przy naturalnym tez moze byc?ja powiedzialam juz ze na pewno nie zgodze sie na cewnikowanie niech załoza mi najwyzej pieluche czy co za bardzo cierpie z powodu tego pecherza byłam w zyciu juz u tylu lekarzy w nerkach nic nie widac zawsze powraca tylko bakteria coli wiec co rusz brałam antybiotyki a wiem ze cewnikowanie tylko pogarsza sytuacje wiec chyba mam prawo odmówic
a jezeli chodzi o zakwaszanie to wiem ze trzeba niestety wode z cytryna bym odrazu zwrocila na razie cytrusy mnie strasznie draznia dlatego porozmawiam z lekarzem o tej zurawinie ona ma typowe działanie zakwaszajace

Cewnikowanie jest przy cesarce i po cesarce przez dobę do momentu aż nie postawią Cię na nogi. Jeśli chodzi o poród naturalny to nie zakładają cewnika, chyba że coś jest nie tak po porodzie np. w przypadku krwotoku bo wtedy nie pozwalają wstawać z łóżka.

Dziewczynki ja mialam cesarke z pierwsza corka ale nie bylam cewnikowana...

kurcze no ale jak to, to mozliwe jest zeby nie miec cewnika? Przeciez na stole operacyjnym wznieczuleniu nie da sie powstrzymac moczu. A na nogi bylas stawiana od razu czy po prostu jak lezalad to do kaczusxki sikalas? Przeprasxam z gory za te pytania ale sie zastanawiam w takiej sytuacji jaka jestvalternatywa przy cc dla cewnika.

ninka333 ogólnie czeste chodzenie na siusiu moze oznaczac infekcje z tym ze w ciazy ogolnie siusia sie wiecej dziecko rosnie i zaczyna naciskac na pecherz a pozatym staramy sie wiecej pic ja poznaje infekcje po tym ze mimo ze sie wysiusiam dalej mi sie chce i pozniej konczy sie pieczeniem cewki i oddawaniem moczu po dwie kropelki ale wiem ze nie ktore dziewczyny przechodza to bez objawowo tylko w wyniku moczu wychodzi bakteria ja niestety za kazdym razem cierpie a Furargin to mój przyjaciel zawsze mam ten lek w torebce lecz w ciazy wolalabym nie brac

mi pojutrze wybije 18 tc i sie troche martwie bo liczyłam ze bede czuc juz ruchy...niby cos mi jezdzi w brzuchu ale tłumacze sobie ze to po jedzeniu jakby tak raz a pozadnie kopnoł to bym wiedziala ze wszystko ok
a wlasciwie w ktorym miejscu czuc te ruchy tzn na jakiej wysokosci moze byc dziecko?bo ja to co odczuwam do tej pory to sporo ponizej pepka i nie jestem w stanie odróznic czy to praca jelit czy mały sie rozpycha

Villemo napisał:

biedroneczka39 napisał:

Villemo napisał:

papi88 napisał:

vilemo a nie wiesz czy cewnikowanie jest tylo przy cesarce?czy przy naturalnym tez moze byc?ja powiedzialam juz ze na pewno nie zgodze sie na cewnikowanie niech załoza mi najwyzej pieluche czy co za bardzo cierpie z powodu tego pecherza byłam w zyciu juz u tylu lekarzy w nerkach nic nie widac zawsze powraca tylko bakteria coli wiec co rusz brałam antybiotyki a wiem ze cewnikowanie tylko pogarsza sytuacje wiec chyba mam prawo odmówic
a jezeli chodzi o zakwaszanie to wiem ze trzeba niestety wode z cytryna bym odrazu zwrocila na razie cytrusy mnie strasznie draznia dlatego porozmawiam z lekarzem o tej zurawinie ona ma typowe działanie zakwaszajace

Cewnikowanie jest przy cesarce i po cesarce przez dobę do momentu aż nie postawią Cię na nogi. Jeśli chodzi o poród naturalny to nie zakładają cewnika, chyba że coś jest nie tak po porodzie np. w przypadku krwotoku bo wtedy nie pozwalają wstawać z łóżka.

Dziewczynki ja mialam cesarke z pierwsza corka ale nie bylam cewnikowana...

kurcze no ale jak to, to mozliwe jest zeby nie miec cewnika? Przeciez na stole operacyjnym wznieczuleniu nie da sie powstrzymac moczu. A na nogi bylas stawiana od razu czy po prostu jak lezalad to do kaczusxki sikalas? Przeprasxam z gory za te pytania ale sie zastanawiam w takiej sytuacji jaka jestvalternatywa przy cc dla cewnika.

Villemo ja przy cc tez nie byłam cewnikowana. Nie potrafie powiedzieć czy tak jest zawsze czy ja nie byłam przez wzgląd na to,że decyzja padła błyskawicznie i nie bylo na to czasu??? Po cc musialam leżeć 12 godzin plackiem ale moje siurki lądowały w tym czasie w tych mega wkladkach a drugiego dnia z samego rana sama rwalam sie juz pod prysznic i do wc... Zobaczymy jak to bedzie wyglądało teraz.... az jestem ciekawa.

papi... to pewnie już ruchy maluszka ja w pierwszej ciąży czułam małego od końca 16tego tygodnia a teraz....wczoraj minął mi 15ty tydzień i wieczorkiem w łózku po raz pierwszy poczułam wreszcie ten utęskniony trzepot masz rację-to jeszcze pod pępuchem,bo macica jak na razie tam sie jeszcze mieści