Mamusie wrzesień 2013 =)

Villemo napisał:

Dzień dobry!

Jak zwykle pierwsza. Młody jest bezlitosny, zrzucił mnie dziś z łóżka o 6 rano i teraz poszedł spowrotem spać a ja nie wiem jak się nazywam

Mamuśki śpijcie ile możecie najlepiej wyśpijcie się na zapas

Któraś mamuśka miała mieć w weekend wizytę. Czekam na relację i info kto siedzi w brzuszku

Na dobry początek dnia, widziałyście to?

wiadomosci.onet.pl/regionalne/wielka-bry...toreportaz-maly.html

O matko!!!!!!!! bardziej jestem zszokowana wyglądem jej brzucha niż tą niby twarzą (pępek jak pępek i blizna nie maja przeciez nic wspólnego z wyglądem noska i ust dzieciątka po ptzyjsciu na swiat) ale stan skóry....masakra jakaś. Wiem,że nabawienie się jakis rozstępów w ciązy jet raczej nieuniknione ale taki stan to moim zdaniem totalne zaniedbanie skóry.....




na temat maskotek nie mam zdania. Nie miałam styczności z czymś takim ale powiem szczerze,że bym nie kupiła.... bo co jest w stanie zastapić bicie serca mamy?? nic


Waga u mnie +3 więc chyba w normie jeszcze nie czuje sie jak słonica a brzusio nie ogranicza ,mnie w niczym


Miłego poniedziałku mamuski. Pogoda nadal nie zachęca do niczego monkretnego

A ja minus 6:(
Oby już waga nie spadła..
I wymioty ustąpiły:(

Cześć dziewczyny
Wracam do tematu usg ja chodzę do lekarza z nfz i co miesiąc jak idę to mam robione usg.
Miałam już 3 razy. I dodatkowo jest usg tzw.połówkowe robione po 20 tygodniu w innym gabinecie na skierowanie ale to już jest 3 d.

czarnula0609 napisał:

Cześć dziewczyny
Wracam do tematu usg ja chodzę do lekarza z nfz i co miesiąc jak idę to mam robione usg.
Miałam już 3 razy. I dodatkowo jest usg tzw.połówkowe robione po 20 tygodniu w innym gabinecie na skierowanie ale to już jest 3 d.[/quote


no ja tez chodzę z NFZ i usg niestety nie mam tak jak Ty .ja mam tylko narazie zrobione jedno i jeszcze będę miała zrobione Dwa w czasie ciąży ...wydaje mi się ze to zależy od lekarza czy tez miejscowości i ich chęci.

Hejka.Ja sie dzis czuje fatalnie...dopiero od dzis mnie zaczelo mdlic pierwszy raz I nie moge patrzec na kielbase ( Nie wiem juz o co chodzi bo do tych czas bylo ok oprucz tego ze sie wyspac nie moglam...juz mnie nic nie cieszy...ciezki dzis dzien (
Milego dzionka dla Was.

biedroneczka39 napisał:

Hejka.Ja sie dzis czuje fatalnie...dopiero od dzis mnie zaczelo mdlic pierwszy raz I nie moge patrzec na kielbase ( Nie wiem juz o co chodzi bo do tych czas bylo ok oprucz tego ze sie wyspac nie moglam...juz mnie nic nie cieszy...ciezki dzis dzien (
Milego dzionka dla Was.

hmm...ja tez tak mam ale już od początku ciazy...
ja nie mogę patrzeć na ziemniaki ,kotlety, mięso, kiełbaski itp
wg mam brak apetytu jedyne co to ogórki ze śmietaną.

kocham_cie napisał:

hej iwonka witamy po "urlopie" wypoczęta???

Pewnie ze wypoczęta powdychalam świeżego wiejskiego powietrza

Ja znalazłam sobie nowego lekarza. Bylam wczoraj wieczorem u koleżanki ktora tez jeździła do koszalina i jej mala byla odwrócona no i czekała ja cesarka. Umówiła sie z lekarzem i w dzien cesarki czekał juz na nia w szpitalu. I ten lekarz robi usg na każdej wizycie, bierze stowe i nie robi problemów ze zwolnieniami i receptami. Wiec tez bede jeździć do niego. A tamten niech sobie dalej inne pacjentki naciąga.

iwonta_kg fajnie ze wypoczelas I ta zmiana lekarza wyjdzie Ci na dobre...trzymam kciuki
A mi przeszlo zle samopoczucie I wlasnie zjadlam opakowanie koreczkow sledziowych a teraz zabieram sie za palaszowanie kielbasy podwawelskiej z chrzanem

biedroneczka39 napisał:

iwonta_kg fajnie ze wypoczelas I ta zmiana lekarza wyjdzie Ci na dobre...trzymam kciuki
A mi przeszlo zle samopoczucie I wlasnie zjadlam opakowanie koreczkow sledziowych a teraz zabieram sie za palaszowanie kielbasy podwawelskiej z chrzanem

HAhahahahaha... ah te kobiety w ciazy Biedni Ci nasi mezczyzni...

Iwonka super, ze sie udalo. Po tamtym lekarzu chyba kazdy inny bedzie lepszy

witam mamusie
ja od soboty czuje sie nie za dobrze w sb złapał mnie ból nerki i mnie to troche wystraszyło a wczoraj juz czułam tego skutki bo sikałam co chwila i juz wpadłam w panike i zaczełam szukac po necie jak wyglada leczenie pecherza w ciazy ale dzis jakos mi juz przeszlo i tak profilaktycznie pije cherbate zurawinowa ale musze skonsultowac z lekarzem co moge profilaktycznie jeszcze brac bo predzej czy pozniej mnie to dopadnie (problemy z pecherzem mam od dziecka), dobrze ze byłam dzis na badaniach oddałam probke moczu wiec jak beda jakies bakterie to odrazu lekarz podejmie leczenie.
zazdroszcze mamą które dobrze sie czuje ja ogólnie cały czas do kitu jak nie pobolewa mnie brzuch to głowa to coś na przeziebienie mnie bierze i tak cały czas nawet tesciowa mi powiedziala ze marnie wygladam a ciaza to nie choroba bo jakos nie tryskam radoscia moze jakbym zmobilizowała sie do codziennych spacerow to bym lepiej sie czula..

dzis mnie wkurzyła pielegniarka na pobraniu taka stara raszpla pobierała dzis krew po pobraniu spadła na ziemie taka opaska uciskowa a ona do mnie ze jestem młodsza to zebym sie schyliła i podała druga pielegniarka powiedziała no ale pani w ciazy to moze ja podam na to tamta jak w ciazy to tym bardziej musi sie gimnastykowac!ja jej to podałam ale juz chciałam powiedziec ze nie kazda ciaza jest zdrowa i nie w kazdej jest wskazana gimnastyka ale sobie darowałam...nie chce byc traktowana inaczej bo jestem w ciazy ale troche wyrozumialosci ponad godzine czekałam na czczo na te pobranie to przez to kreciło mi sie w glowie troche i mdlilo a taka stara kaze sie chylac jeszcze

papi88 napisał:

witam mamusie
ja od soboty czuje sie nie za dobrze w sb złapał mnie ból nerki i mnie to troche wystraszyło a wczoraj juz czułam tego skutki bo sikałam co chwila i juz wpadłam w panike i zaczełam szukac po necie jak wyglada leczenie pecherza w ciazy ale dzis jakos mi juz przeszlo i tak profilaktycznie pije cherbate zurawinowa ale musze skonsultowac z lekarzem co moge profilaktycznie jeszcze brac bo predzej czy pozniej mnie to dopadnie (problemy z pecherzem mam od dziecka), dobrze ze byłam dzis na badaniach oddałam probke moczu wiec jak beda jakies bakterie to odrazu lekarz podejmie leczenie.
zazdroszcze mamą które dobrze sie czuje ja ogólnie cały czas do kitu jak nie pobolewa mnie brzuch to głowa to coś na przeziebienie mnie bierze i tak cały czas nawet tesciowa mi powiedziala ze marnie wygladam a ciaza to nie choroba bo jakos nie tryskam radoscia moze jakbym zmobilizowała sie do codziennych spacerow to bym lepiej sie czula..

dzis mnie wkurzyła pielegniarka na pobraniu taka stara raszpla pobierała dzis krew po pobraniu spadła na ziemie taka opaska uciskowa a ona do mnie ze jestem młodsza to zebym sie schyliła i podała druga pielegniarka powiedziała no ale pani w ciazy to moze ja podam na to tamta jak w ciazy to tym bardziej musi sie gimnastykowac!ja jej to podałam ale juz chciałam powiedziec ze nie kazda ciaza jest zdrowa i nie w kazdej jest wskazana gimnastyka ale sobie darowałam...nie chce byc traktowana inaczej bo jestem w ciazy ale troche wyrozumialosci ponad godzine czekałam na czczo na te pobranie to przez to kreciło mi sie w glowie troche i mdlilo a taka stara kaze sie chylac jeszcze

Papi na pęcherz podaje się najwyżej antybiotyk gorzej jakby się okazało, ze ból nerki od jakiegoś kamyczka ;/ Moja mama niedawno była na zabiegu usuwania kamienia na nerce i leżała z nią dziewczyna tydzień po cc. Miała w ciąży kolkę nerkową no ale nie dało się nic zrobić z kamieniem cały czas tylko kroplówki i tabletki albo zaszczyki rozkurczowe jak tylko dostała atak. Musieli z zabiegiem usuwania kamienia poczekać aż urodzi. Na kłopoty z pęcherzem dobrze jest mocno zakwasić mocz pijąc wodę z cytryną. Mi zawsze pomagało a przyznam, że po cc a w zasadzie po cewnikowaniu przez prawie pół roku miałam nawracające zapalenie pęcherza. Ból straszny

iwonta_kg napisał:

Ja znalazłam sobie nowego lekarza. Bylam wczoraj wieczorem u koleżanki ktora tez jeździła do koszalina i jej mala byla odwrócona no i czekała ja cesarka. Umówiła sie z lekarzem i w dzien cesarki czekał juz na nia w szpitalu. I ten lekarz robi usg na każdej wizycie, bierze stowe i nie robi problemów ze zwolnieniami i receptami. Wiec tez bede jeździć do niego. A tamten niech sobie dalej inne pacjentki naciąga.

bardzo dobrze zrobiłaś. Tamtemu ewidentnie zależało tylko na kasie.

biedroneczka39 napisał:

iwonta_kg fajnie ze wypoczelas I ta zmiana lekarza wyjdzie Ci na dobre...trzymam kciuki
A mi przeszlo zle samopoczucie I wlasnie zjadlam opakowanie koreczkow sledziowych a teraz zabieram sie za palaszowanie kielbasy podwawelskiej z chrzanem

hihihi ja to bym cały czas coś jadła tylko że problem w tym, że nie umiem do końca zdefiniować na co mam ochotę

vilemo a nie wiesz czy cewnikowanie jest tylo przy cesarce?czy przy naturalnym tez moze byc?ja powiedzialam juz ze na pewno nie zgodze sie na cewnikowanie niech załoza mi najwyzej pieluche czy co za bardzo cierpie z powodu tego pecherza byłam w zyciu juz u tylu lekarzy w nerkach nic nie widac zawsze powraca tylko bakteria coli wiec co rusz brałam antybiotyki a wiem ze cewnikowanie tylko pogarsza sytuacje wiec chyba mam prawo odmówic
a jezeli chodzi o zakwaszanie to wiem ze trzeba niestety wode z cytryna bym odrazu zwrocila na razie cytrusy mnie strasznie draznia dlatego porozmawiam z lekarzem o tej zurawinie ona ma typowe działanie zakwaszajace