Mamusie wrzesień 2013 =)

izula faktycznie, musiałam źle spojrzeć. Jestem strasznie zakręcona w ciąży. Po pierwszej wizycie u gina zapomniałam zabrać kluczy z domu i musiałam iść do mojego chłopaka do pracy po jego klucze, a w drodze do niego zgubiłam dowód osobisty. Na szczęście ktoś uczciwy go znalazł i oddał mi go.

iwonta milego wypoczynku...uwielbiam taka prawdziwa wies I gdybym mogla to bym zamieszkala na wsi )

Malutka ))zdarza się. Najważniejsze, że odzyskałaś dowód, a drobne pomyłki każdy Ci wybaczy:))) Ja niestety i przed ciążą byłam zakręcona jak słoik, więc doskonale Cię rozumiem )). Zawsze o czymś zapomnę )) jak wychodzę do pracy )).

Dzień dobry!

Kto rano wstaje ten ma dziecko

Życzę udanego weekendu. Pięknie świeci słoneczko ale marne pocieszenie jak na dworze tyle śniegu.

Villemo napisał:

Dzień dobry!

Kto rano wstaje ten ma dziecko

Życzę udanego weekendu. Pięknie świeci słoneczko ale marne pocieszenie jak na dworze tyle śniegu.

Zgadzam się Mój mały już od 6 nie śpi ale za to chodzi spać o 20 U nas mimo słoneczka termometr pokazuje -10 stopni!!!!!!!!! Aż strach pomyśleć jak będą śwęta wyglądać

ninka333 napisał:

Villemo napisał:

Dzień dobry!

Kto rano wstaje ten ma dziecko

Życzę udanego weekendu. Pięknie świeci słoneczko ale marne pocieszenie jak na dworze tyle śniegu.

Zgadzam się Mój mały już od 6 nie śpi ale za to chodzi spać o 20 U nas mimo słoneczka termometr pokazuje -10 stopni!!!!!!!!! Aż strach pomyśleć jak będą śwęta wyglądać

My też od 6 ale to wyjątkowo. Zawsze chodzi spać o 20 a wstaje o 7 po czym o 9 znowu się kładzie

No ale nie zmienia to faktu, że skończyła się sielanka i spanie w weekendy do południa

Ja swoich chłopaków wysłałam dziś do fryzjera. Mały zarósł strasznie przez zimę Usiłuję wykorzystać sytuację i zacząć sprzątać ale jak zwykle mi nie wychodzi

NO to ja naleze do tych co rano wstaja a dziecko jeszcze w brzuchu maja! hehe
Tez nie pospalam dzisiaj bo 6.10 wstalam Moj organizm sie chyba przestawil calkiem i jak mam wolne od pracy to i tak wstaje wczesnie. Chociarz do pracy wstaje o 4.30 to chociarz tyle dobrze ze do tej 6 pospalam Ale wkurza mnie to bo pozniej w ciagu dnia szybko sie mecze. No ale czego sie nie robi dla dzieci...

AAA mam takie pytanko tez tak macie ze jednego dnia macie brzuch wiekszy a drugiego mniejszy? Bo ja przez ostatni tydzien to mialam calkiem roznie. Najpierw byla maly potem urosl i juz sie mamie chwalilam ze brzusio rosnie no i po trzech dniach wrocil do malego Wczoraj znow byl duzy a dzis na nowo maly I juz sie pogubilam.

Dzień Dobry Mamusie
U nas też pięknie słoneczko świeci, że aż szkoda dnia marnować na spanie
Agamo ja też tak mam, najczęściej wieczorem, wczoraj tak mi się wysadził, że wyglądałam prawie jak w 9 m-cu teraz już jest mniejszy

Na poczatku tak mialam ze rano byl mniejszy a w ciagu dnia rosl i wieczorem byl duzy i pozniej od nowa rano maly itd Ale teraz jak obudze sie z duzym to przez caly dzien mam duzy a jak obudze sie z malym to caly dzien mam maly Zastanawiam sie czy ulorzenie dziecka moze miec na to wplyw czy jest jeszcze za male.

Dziecko to jest chyba jeszcze za małe. Może macica Ci się wypycha do przodu.

A ja dzisiaj w nocy chyba poczułam kopniaka. Chociaż nie wiem czy to było Maleństwo. Nie wiem czy w moim przypadku to jeszcze nie za wcześnie? Chcę wierzyć, że to naprawdę były kopniaki

agamo napisał:

Na poczatku tak mialam ze rano byl mniejszy a w ciagu dnia rosl i wieczorem byl duzy i pozniej od nowa rano maly itd Ale teraz jak obudze sie z duzym to przez caly dzien mam duzy a jak obudze sie z malym to caly dzien mam maly Zastanawiam sie czy ulorzenie dziecka moze miec na to wplyw czy jest jeszcze za male.

Mi się wydaje, że jeszcze jest za małe Ale za to położenie macicy i innych narządów wewnątrz zależy też od pęcherza czy jest puściutki całkiem czy pełny. Zauważyłam, że jak mam pełny to macica jest bardziej wyczuwalna i bardziej wypchana do przodu.

NIagara mysle ze na kopniaki hmm moze za wczesnie ale mysle ze dziecko mozesz juz czuc Choc ja to mam taki twardy sen ze nawet pelny pecherz ciezko ma mnie wybudzic wiec malenstwa napewno nie poczuje w nocy Wiesz ja w bodajze 14 tygodniu i tylko raz poczulam takie smyrniecie jakby mnie ktos piorkiem przejechal tyle ze od srodka i mimo iz nigdy sie nie dowiem to wierze ze to malenstwo sie przywitalo i wiesz nie wazne czy to naprawde bylo dziecko czy nie bo sama mysl ze to dzidzia sie w nas rusza robi nas chyba bardziej szczesliwymi mamusiami wiec warto wierzyc.
Vilemo u mnie chyba to nie pecherz bo przez caly dzien mi sie taki wiekszy utrzymuje Moze faktycznie to ta macica Oby sie tylko nie stawiala... Fajnie ze mozesz wyczuc macice ja to nawet nie proboje bo nie wiem jak to poczuc i odroznic Zreszta nawet boje sie brzucha naciskac taka moze panikara jesli chodzi o brzusio Moze na wizycie poprosze lekarke zeby mi pokazala jak ja mozna wyczuc.

Ja wtedy jeszcze nie spałam, ze snu by mnie to na pewno nie wybudziło, też mam twardy sen To było takie bardzo delikatne, jakby kopnięcie
Dokładnie agamo, ja też wierzę, że to było Maleństwo i jestem przez to szczęśliwsza