Mamusie wrzesień 2013 =)

Alivva napisał:

Ja tez mysle,ze bedzie ok. Iza rownuez E
3mam kciuki i jestem z Wami
Siedze w poczekalni,przede mna jeszcze 3 kobietki a ja mysle o tym,ze za 10 minut powinnam byc w pracy
Jeszcze 17 dni i nie bede sie juz tym przejmowac skrupulatnie odliczan dni do L4

Witam kochane

Alivvadaj znac jak po wyizycie

akina_zet 3mam kciuki za Twoje i moje polowkowe ja mam dopiero o 13:45 wizyte napisze jak wyjde z gabinetu

milego dnia wam dzisiaj zycze u mnie raz sloneczko raz ponuro a ja cala sie stresuje wizyta i czy pokarze wkoncu co ma mniedzy nozkami

karolcia1919 napisał:

jak na razie nadal cisza ... może wieczorem się odezwie...

ale dziękuje Wam za odpowiedzi.. troszkę się uspokoiłam.

podpytam dzis lekrza z tymi ruchami ale mam tak jak Ty maluszek raz sie odzywa raz chyba drzemeczke ma takze nie powinnas sie zamartwiC BUZIAK

Alivva, Akina, Pyzaura trzymam kciuki za wizyty, dobre wiadomości i piękne obrazki z USG

Izula kochana, leż odpoczywaj, niech rodzinka w koło Ciebie skacze, w końcu czekają na maluszka tak jak Ty i nie denerwuj się przede wszystkim, będzie dobrze najlepiej to poproś o jakąś wciągającą książkę, wtedy na pewno nie ruszysz się z kanapy, na mnie tak działa Eric Emmanuel Schmitt no, głowa do góry!

Pyzaura trzymam kciuki zeby maluszek wam pieknie nozki rozkladal
Aliva samych dobrych wynikow zycze!!!
Karolcia mi lekarz powiedzial ze malenstwo jest tak male ze na tym etapie robi tysiace fikolkow,przed chwila zostalam skopana po kregoslupie,a teraz znow caly brzuch mi chodzi,wiec chyba mial racje,ze nie nadarzam za nia
Nie martw sie ja wczoraj tez ja malo czulam,wiec moze akurat taki ma dzien,albo sie inaczej ulozyla,ale w pelni Cie rozumiem,ja tez bym chciala ciagle wiedziec co i jak i czuc.

Dzień dobry,

Izulka nie denerwuj się, sama wiem po sobie, że przy stresie skurcze się nasilają. Wczoraj miałam strasznie nerwowy dzień ale nawet nie chce mi się o tym pisać, w każdym razie efekt był taki, że przeleżałam całe popołudnie faszerując się co jakiś czas nospą. Jestem pewna, że gdyby pessar był nieskuteczny to na pewno by się go nie stosowało. W lipcówkach prawie połowa dziewczyn miała pessary jedna tylko urodziła przed terminem ale w to w jakimś 34 tygodniu ciąży a z pessarem chodziła już dobre kilka miesięcy. Niektóre to nawet po ściągnięciu pessara nic nie ruszyło i i tak miały prowokację po terminie. Będzie dobrze, musisz w to wierzyć tym czasem, zero seksu, staraj się nie dotykać brzuszka, unikać ciepłych kąpieli nospa i jak najwięcej wypoczynku ale o tym pewnie wiesz. Głowa do góry

Ok czekam na wiadomości co Ci powiedział pyzaura:)
I trzymam kciuki za to byś poznała płeć


a także wszystkim innym mamuśką życzę udanych wizyt:)

Cześć dziewczyny. Dołączam do Was jestem w 21 tyg 3 dniu i będę miała córeczkę
Wczoraj miałam USG połówkowe. Martwią mnie kłucia podbrzusza od kilku dni i taki wodnisty śluz ale pani doktor nic niepokojącego nie widziała.... miałyście takie kłucia? czasem w pochwie a czasem w podbrzuszu? Dodam, że szyjka jest dość krótka, 2cm przy badaniu na fotelu, 2,6 przez usg.

Cześć dziewczyny wracam po dwóch dniach nieobecności, ależ tu się zadziało przez tą moją nieobecność.

Od niedzieli męczą mnie bóle brzucha, nie wiem czy to dzidek rośnie i bolą więzadła, ale byłam tak spanikowana, że w niedziele chciałam jechać na pogotowie Czy Wy macie też jakieś boleści po bokach brzucha? Pobolewa mnie też tuż nad wzgórkiem łonowym i tam gdzie jajniki mniej więcej

Dziś na szczęście lekarz o 19:10 a 18:40 połówkowe, trzymajcie mocnooooo kciuki!!!!

Pyzaura ja też czekam na wieści jak tam Twoja wizyta u lekarza, czy wszystko dobrze i czy już wiesz kto w Twoim brzuszku mieszka

Widziałam,że był też temat odnośnie karmienia piersią, ja jak najbradziej jestem za i zamierzam to robić od samego początku, tym bardziej, że chyba przez mój pokaźny biust, objawy laktacji mam od 15 tygodnia ciąży! Na początku byłam przerażona,że tak wcześniej, ale lekarz stwierdził,że jak najbradziej jest wszystko ok.

Patiteek napisał:

Cześć dziewczyny. Dołączam do Was jestem w 21 tyg 3 dniu i będę miała córeczkę
Wczoraj miałam USG połówkowe. Martwią mnie kłucia podbrzusza od kilku dni i taki wodnisty śluz ale pani doktor nic niepokojącego nie widziała.... miałyście takie kłucia? czasem w pochwie a czasem w podbrzuszu? Dodam, że szyjka jest dość krótka, 2cm przy badaniu na fotelu, 2,6 przez usg.

Witam nową mamusię

No właśnie ja przerabiam teraz różnego rodzaju boleści, dziś będę u lekarza to dam znać co mi powie na temat ;/

Witamy nową mamcie:)


co do kucia to mam tak samo jak i Ty :/ ale niby to normalne wszystko się powiększa ..tak mówiła mi pani doktor..

i gratuluję córeczki:)

Jestem juz w pracy po wizycie
Wszystkie wyniki badan ok
Gkukoza mnie nie ominie dostalam skierowanie wiec na poczatku czerwca jak juz bede na zwolnieniu to sobie zrobie te badanie.
Poza tym lekarz jest bardzo zadowolony z przebiegu ciazy i namawia mnie na porod naturalny....
No zobaczymy jak to bedzie jeszcze troche czasu mam do przemyslen.

Akina,Pyzaura,czekam na wiesci od Was

Dzień dobry mamusie.
Izunia nie martw się na zapas, musisz być teraz dzielna dla twojego maluszka... myślę że twoje łzy i sters mu nie pomagają... o kruszynka taka dzielna i ładnie rośnie

Dziewczęta powodzenia na wizytach, no i przede wszystkim Pyzaura- oby nóżki ładnie były rozstawione... ja też późno poznałam płeć i wiem jak to jest tyle czekać... a teraz czuję się jakbym od nowa nosiła tą ciąże... to jest naprawdę cudne uczucie jak znasz płeć maleństwa

Kurcze wiecie że mój doktorek dalej mnie nie badał ginekologicznie. Nawet na wizycie połówkowej, poodbno szyjkę widzi na usg... ja wiem że to jest najlepszy położnik w mieście, ale... kurcze miałam dziś głupi sen i pewnie dlatego teraz znowu pierdoły mi do głowy przychodzą!

Witam, nową mamusię

Iva jak po wizycie?

Aga miałaś się umówić a PL na wizyte, i jak masz już jakiś termin??? a co z tymi krwawieniami???

Słoneczko, słoneczko... świeci u mnie piękne słoneczko

Alivva super ze wszystko ok.ja glukoze mam 31 maja...juz na 6,30.masakra;/

Ja chyba teraz jako jedyna zostanę bez wiedzy kogo nosze w brzuszku....

Alivva napisał:

Jestem juz w pracy po wizycie
Wszystkie wyniki badan ok
Gkukoza mnie nie ominie dostalam skierowanie wiec na poczatku czerwca jak juz bede na zwolnieniu to sobie zrobie te badanie.
Poza tym lekarz jest bardzo zadowolony z przebiegu ciazy i namawia mnie na porod naturalny....
No zobaczymy jak to bedzie jeszcze troche czasu mam do przemyslen.

Akina,Pyzaura,czekam na wiesci od Was

Alivva rozumiem,że glukozę każdy musi przerobić? Czy nie wszystkie dziewczyny robią te badania?

Trzymaj kciuki za nas

Ja Wam powiem,że wizją porodu jestem przerażona, nie należę do silnych osób, boję się, że nie dam rady, a mój lekarz jest zwolennikiem porodów naturalnych :| Sama nie wiem co lepsze, naturalny czy ceasrka :| Rodzić będę podobno w jednym z lepszych szpitali na województwo łódzkie (głównie ze względu na dziecko, bo tam cuda potrafią zrobić dla malucha - mowa o Matce Polce w Łodzi). Podejście do matki takie sobie podobno jest, ale dla mnie najważniejsze jest dziecko, ja jakoś mam nadzieję dam radę.

Czy możecie coś powiedzieć o swoich doświadczeniach porodowych kochane? Jesteście za naturalnym czy cesarką?