Mamusie Wrzesień 2015

Haha Basiek, ja tez z rozpuszczonymi włosami chodzę jakby miało mi to odjąć kilogramów Mam juz takie poliki pultaśne, że szok. No ale waga nie kłamie a za każdym razem każe mi się ważyć

Basiek to obie mamy dzisiaj wizytę trzymam kciuki
też muszę się ogarnąć porządnie , ale jeszcze mam duuuużo czasu i czeka mnie depilacja, a to nie pójdzie tak hop siup , muszę się psychicznie przygotować haha

Sylwia ważne, że nam się tak wydaje i z tym czujemy się lepiej

Basik ja też do lekarza w rozpuszczonych żeby nie pomyślał hahah

Mysia już byliśmy prawie zdecydowani na jeden, ale obok są 3 warsztaty samochodowe i sobie uświadomiliśmy, ze jak zaczną "klepać" samochody i sprawdzać silniki, to mi będą Malutka budzić i nasze marzenie o ciszy pójdzie się ehm.. Więc pełna mobilizacja i dalej szukamy naszego małego raju <3

mysia ja mam dopiero na 21.00... więc u mnie to już w ogóle kupaaa czasu. chociaż w sumie nie wiem na która ty masz ale podejrzewam, ze ciut wcześniej
my wyjeżdżamy wcześniej tylko dlatego, że właśnie tą koleżankę muszę zahaczyć po drodze i na ktg mamy się wcześniej zgłosić. a mój Brzdąc nie przepada za tym urządzeniem i niestety zawsze u nas to trwa i trwa... mam nadzieję, że chociaż dziś się troszeczkę uspokoi i nie będzie mnie zmuszał do długiego leżenia tam

Zazanka, Basiek właśnie mnie też dziś jakoś duszno i gorzej się czuje, a niby nie jest gorąco ech...
Basiek, Mysia trzymam kciuki za Wasze wizyty.
Zazanka jak ostatnio ogarnęłam sobie brwi i nogi też byłam z siebie dumna bo tak to taka rozmemłana chodzę bez makijażu itp. ale dzisiaj moja mama ma imieniny, więc okazja żeby się trochę ogarnąć znowu
w ogóle to jestem już głodna i dziś się najem u mamusi, ana wagę to już lepiej nie stawać
Mysia moja mama bierze tydzień urlopu na początku września jakoś właśnie, żeby mi pomóc przy malutkim, a mój mąż
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Zaz, no fakt od tego jest hałas, brat ma sąsiada mechanika i co chwilę coś tam robią i jest hałas jakiś, ale na pewno niebawem znajdziecie swój ideał
Basiek ja mam na 20.30 więc też dużo czasu, a wcześniej jakieś zakupki chcemy zrobić, może w rossmanie będzie coś ciekawego
na pewno Kubuś będzie dzielny i zachowa się jak trzeba

Dziewczyny co ile macie wizyty? Ja teraz we wtorek idę po 3tyg ale to z racji mojego wyjazdu i urlopu lekarza.
Myślę, ze teraz to juz co tydzień powinny byc na końcówce.

Kasia ja dziś wlazłam niestety :/ 92,5 o.O Zaszalałam

Moja Mama bierze urlop na 2 tygodnie i będzie ze mną cały czas –Mam nadzieję, że jej nie zamęczę.. ale ja jestem tak przerażona, że musze mieć kogoś obok. A T. nie może wziąć urlopu żeby być ze mną choć kilka dni..

Ja mam teraz za 3 tygodnie –w sensie teraz za niecałe już, bo 07.09

Jurada ja to widzę się z lekarzem średnio dwa razy w tygodniu, ale to ze względu na nadciśnienie tak często, a tak to pod koniec to bym się spotykała co dwa tygodnie.

O kurdę Zazanka to faktycznie zaszalałaś
ale przyznam Ci się, że byłam ważona ostatnio w szpitalu i co było 89 prawie
więc kto wie może już Cię dogoniłam, albo przegoniłam jak tak dalej pójdzie to będę mieć 30kg w stosunku do mojej figury sprzed ciąży a podobno już w 9 miesiącu się tak nie tyje haha

Kasia pocieszam się, że wlazłam na wagę po śniadaniu (płatki z mlekiem), kawie i herbacie
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
to może tak naprawdę było tam ciut mnie?

Ja chcę już Maluuuutkaaaa <3

Hej...2155:(

No hej

Nadrobiłam hahah ja się uruchomie wiec zaraz sobie pojdziecie moje Wy niegrzeczne A tak naprawde tak późno bo zagadałam sie przez telefon .. nadrabialam od 11 wiec nic już nie pamietam! :/ No może to że Kas ciagle czeka i że ... że nie wiem co jeszcze. KURCZE WYBACZCIE!

Jurada - widzisz ja mam wizyte 2 wrzesnia a ostatnia mialam na poczatku sierpnia (5 czy tam ktoregos...) wiec slabo troche też.. niby chodze prywatnie i mowil ze jak chce to moge przyjsc chocby i co tydzien ale on nie widzi powodu... Ewentualnie w każdej chwili moge isc posluchac tetna itd.. No skoro nie widzi. Sama nie wiem. Teraz zaczelam sie tym martwic..

Wczoraj mierzyłam tetno małej i miala 155-164 - ale to pewnie dlatego ze mierzyłam od razu po wejsciu na schody i tak sapałam że ledwo mogłam sie wysłowić ... Położna powiedziała że zaczyna spadac i skonczyla badanie powiedziala ze jest ok, no to chyba ok nie bede przeciez juz tym sie dodatkowo martwic bo siwa wyjde z tej ciazy

A no i jeszcze powiedziała że mam bardzo wysoko dno macicy i niedługo zacznie się opuszczać. Także moja misja -donosić do ciąży donoszonej rozpoczęta. To znaczy w praktyce że będę leżala.. czyli robiła to co dotychczas :D

My po porodzie bedziemy sami - w sensie mamusie zapraszamy do szpitala a pozniej do domu dopiero po tygodniu zebysmy mieli ten tydzien dla naszej trójki. Oczywiscie mamy same mówiły że jak cos to sa pod telefonem ale mam nadzieje że uszanują naszą decyzje.. Bo Ł. bierze 2 tyg urlopu wiec o tyle dobrze.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Kas ile było ostatnio ? Podobno 200 na tydzień ma byc (mniej wiecej) wiec chyba podrosła? Co Ci mowili kochanie ?