Mamusie Wrzesień 2015

Hej
Kasandra przede wszystkim trzymam kciuki i wierzę że będzie dobrze -zresztą inaczej być nie może na forum same dzielne dzieciaczki
Jurada ślicznie wyglądasz
Asiulek twierdzę tak jak Dziewczyny - nigdy nie powiedziałabym ze nosisz tam dwa skarby

Ja też nie mam torby spakowanej. Ale wszystko w jednym miejscu naszykowalam. Tylko ze ja to koniec września
Co do wizyt to teraz mam 2 września czyli 5 tygodni od ostatniej
A dzisiaj przyszły literki
W rzeczywistości mają ładniejsze kolory

Kropka super literki

A w ogóle to chyba zjadłam za dużo na raz wcześniej i mi tak strasznie źle było i oddychać nie mogłam normalnie i tak leżałam ledwo co i w końcu poszłam i już mi lepiej
I Panowie będą robić obiad, bo ja się źle czuję

A mój mąż przyjechał i pojechał na budowę nie chciał mnie wziąć bo zobaczył że na moich udach są wgniecenia po trawie i że plewiłam pewnie jejku siedziałam na trawie a że troszkę powyrywałam to przecież nic się nie dzieje i mam karę i zostałam sama całymi dniami sama


Kropka śliczne literki, a kolory wiadomo zawsze wychodzą mało żywe przez aparat ;(

Zgłosić do ubezpieczenie trzeba faktycznie samemu załatwiać, przy olku myślała że to automatycznie idzie i dopiero jak miał prawie 2 lata to mnie w przychodni uświadomili że muszę go zgłosić więc nie wiem kto przez ten czas płacił za olka leczenie pewnie państwo polskie czyli podatnicy, pojedlismy cośpoprasowalam i teraz jeszcze raz przejrzeć ttorbę do szpitala, a przypomniało mi się że dużo ubrań na wcześniaków ma smyk w orzeczenie także na stronie internetowej ale ją już takich malutkich nie kupi, bo i tak mam duuuuuzo ubranej,, a poza tym zgadzam się z wami że wrześniowe dzieciaczki strasznie się spiesza na dniach ten swiat

A ja zrobiłam właśnie szyszki - i dziwić się ze dupa rośnie

Kropka pal licho ja z samotności zjadłam całą milkę orzechową i córka uaktywniła się nawet to prawie nie jestem sama ...

Asiek biedna masz karę ale milka jest z Tobą więc nie jest źle
Kropka bardzo ładne literki
a ja wcinam pizzę... już tak dawno nie jadłam...
Kochane czy któraś z Was ma/miała może płyn albo proszek 'Bobini' ?? bo byłam w rossmanie i kupiłam taki i nie wiem czy dobry więc oczywiście pytam Was

Padam dzisiaj na twarz nie spalam w dzień więc klasę się dzisiaj o 9 razem z dziećmi, torbę już prawie mam brakuje mi szamponu ale to zaraz sobie wloze i coś na popekane brodawki miałam bepanthen ale gdzieś mi się za podział a może wy coś innego polecacie

A szlag by to trafił.
Wyciągnęłam męża na spacer nad Wisłę, chcieliśmy zobaczyć jak tam ona wygląda. No i przed wyjściem zrobiłam 2x siusiu doszliśmy do starówki a ja juz czuje ze muszę do wc. A ja nie załatwiam sie w toi toiach ani w toaletach publicznych. Wiec mój R. Wyrozumiały zaproponował powrót do domu. Jutro mamy samochodem podjechać i sie przejść juz nad Wisłą.
A chciałam tak romantico żeby było. Buuuu

Lidziun, ja mam Maltan.

Asiek, ja niby juz jestem w domu z mężem, ale tak jakbym byla sama, bo się wkurzyłam i wylaczylam komputer, a on chcial cos tam oglądać. Jak zawsze zresztą. Powiedzialam, ze możemy oboje w telewizji cos obejrzeć, bo jakiś film sie zaczynal. No i w ogóle chciałam z nim pogadać, to zeby mi się odgryźć powiedzial, ze nie będziemy rozmawiac za kare, ze mu wylaczylam komputer i będziemy robic to co chcialam czyli oglądać film. Tak naprawde nie chcialam go oglądać tylko zapobiec jego oglądaniu pierdol w necie. Wiem, głupie to jest i szczeniackie, ale ja mam czasami ochote po prostu sie przytulic i porozmawiać. Tym bardziej, ze jest piątkowy wieczór...

Mysia Milka poprawiła humor oj pizza mniam mniam ja ostatnio zamówiłam dwie mega bo drugą miałam za friko za kupony a że po porodzie nie będę mogła takiego jedzenia jeść więc zaszalałam

Jurada ale na "Małysza" nie siuśniesz sobie?? Bo ja w toaletach gdzieś w resteuracji ale zawsze "Małysz"

Lidziun ja też Maltan a czy sprawdzi się to nie wiem

Sylwia to tak samo jak mój. Albo włącza laptopa albo tableta bo sobie pościągał gry ostatnio jakieś a ja siedzę wkurzona i też mu wyłączam i zabieram oj ale sobie czasem myślę że ja cały dzień przed laptopem siedzę ale wtedy go nie ma a jak jest to schodzę mu obiadzik odgrzać

Mysia ja nie wiem czy Bobini dobre bo wiesz tak jak Ty pierworódka ale któraś z dziewczyn pisała że Bobini ma dużo złych składników jakoś tak nie wiem czy to nie Lidziun pisała...

A nie mogłam pojechać na działkę to poszłam i pograbiłam spadłe owoce z drzew i liście zeschnięte w sadzie ehhh nie ma !!!

Teraz na Małysza to ciężko bo brzuś ciąży
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

A jutro mają przyjść sofki dla dziewczyn jejku ale sie cieszę
Bo miaky byc dopiero pod koniec sierpnia lub poczatek września
Yuppppiii
I zaczne przeprowadzkę i wicie gniazda

hej, ja do toi toi nie chodze, ale jakies publiczne czy w knajpkach to na malysza daje rade;) chociaz tez wole krzaczki;P
byl mezus chyba dzis mu marcin odpuscil trase, wiec dopiero co pojechal, troche pospacerowalismy, zjedlismy (znow jestem glodna i chce pizze!!!), fajnie bylo:) ma obczaic laktatory i moze cos zamowi;)
wczesnij tak czulam te napinania i wygibasy Agatki a teraz nie, czuje, ze np. kopnie, ale tamto sie skoncxylo..ciekawe co kombinowala:)
pytalam polozna, jutro pobieraja mi krew i jutro i w nd te sterydy; ciekawe, kiedy wszystko sie zacznie....
piotrek jutro przywiezie wozek i nosidelko z ciechanowa, takze jutro bez odwiedzin, w nd wpadna moi rodzice i wlasnie maz, wiec trzeba zebrac sily, dzis juz zmeczona jestem...i glodnaaaaaa
ps. literki super:)