Mamusie Wrzesień 2015

Dzień dobry !!

ja nawet wyspana chociaż wstawalam 7 razy do toalety

Zaz właśnie nic nie jadłam... od jakiegoś tygodnia czuje te jej ruchy mocniej, nie takie jak szprotka plywalaby w brzuchu tylko jakiś dorodny sum;) pewnie ma mało miejsca a rośnie a nie dziwie się ze T nie chciał cie puścić z pieskiem na spacer bo jeszcze stałoby się coś zaslablabys różnie bywa. wiec miło że martwi się o Ciebie czekam na zdjęcia oraz gratulacje z ostatniego miesiąca ciąży

Kas jak tam ktg i o której masz usg?

Kasia jak tam ktg oraz wyniki ???

Dzień dobry
Zazannna no to czekamy na foteczki kącika

U mnie remont rozpoczął sie wiec w domu burel
Ale dobrze niech sie dzieje w końcu!

Scarlett no to życzymy szybkiego i bezbolesnego
To juz dziewczyny nasz czas

Dzień dobry Zazanna gratuluję 9 miesiąca u mnie bez zmian. Nawet się wyspalam brzuch mnie pobolewa i tego śluzu podbarwionego krwią jest jeszcze więcej. Dalej mi odlazi. Zostaje mi czekać na rozwój sytuacji a teraz idziemy na śniadanie

Dziękuję Glooria

Asiek ale co w maku jadłaś
No ja bym pewnie i tak nie wstała.. tak bardziej kurtuazyjnie rzuciłam Mnie i bez brzusia w nocy ściągnąć z łóżka to wyczyn

Gloria a tylko u Dziewczynek robicie, czy cały domek? Ale Wam fajnie...

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Scarletttt ale wstawisz na zdjęcie jak już urodzisz??? PROOOSZZZĘĘĘĘ

Zazanna pewnie ze wstawie
Zeszlam na dol i ciezko sie chodzi, czuje klucia w szyjce i mokro tam na dole...
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Scarlett, trzymamy kciuki mocno!!!! Ciekawe czy to dzis:) dzis ładny pesel by byl:P
Asiu, my gdzies w południe USG.

Asiek, Zaz fajnie że się wyspalyscie :)Kas to Ty masz w środku nocy ja nawet też dostałam hydroxyzyne dodatkowo na te swędzenie i dzięki temu spałam jak zabita. Nie wiem o której będą te wyniki badań ani kiedy lekarz do mnie przyjdzie Scarlett czyli czekasz na rozwój sytuacji, trzymam kciuki.

Na razie tylko u dziewczynek bo to najważniejsze
Po drugie tez mozemy przeprowadzac sie niedlugo wiec szkoda pakowac kase
Jedynie odswiezymy kolo kontaktów i tam gdzie corki urzadzaly warsztaty malarskie

My mamy coucilowskie mieszkanie i niestety musimy odstac w kolejce nawet jezekli chodzi o zamiane mieszkania
A nie chcemy rezygnowac z tej opcji i isc na prywatny sektor bo jest wiele minusow np
wynajmniemy z decyzja na kilka lat a tu stwierdza ze sprzedaja
Nie mozna nic zmieniac bo wlasciciel sie nie zgadza np szafki
Wieksze koszty najmu i brak napraw na telefon
No i jak zrezygnujemy to ciezko bedzie wrocic na te warunki co mamy

Najgorze jest to czekanie co i kiedy ale teraz juz to olewam bo wiemy juz jak usadowimy nasze starsze gwiazdy
Bo to byl nawiekszy problem logistyczny (kupno lozek)
Teraz mamy sofki i w razie czego mozna je rozsunac lub dosunac i nie ma znaczenia czy to beda w tym pokoju czy w jakims innym
A z trzecim dzieckiem i tak bedziemy spac razem tzn lozeczko w naszej sypialni
Nie możemy tylo kupowac dodatkowych szaf bo w tym momencie nie ma to sensu ale i na to znalazlam rozwiazanie dorobilam polki wiec scisne troszke ubrania dziewczyn i bedziemy tak trwać az cos sie zmieni

Chyba cos zrozumialyscie z mojej notki

Scarlett to może juz dziś będziesz miała swojego stylu

Zaz Ja ma maku zjadłam bić maca bo są kupony no cóż długo nie będę jeść
to z tym domem nie za ciekawie... i agencje jeszcze biorą prowizje za to więc im niej spieszy się...

Dzień dobry
Ja podobnie jak Asia niby wyspana jestem choć w nocy sporo się namaszerowałam do toalety na siusiu... ale za każdym razem jak wstaję to akurat na wprost mnie jest łóżeczku Kubusia i jakoś tak zawsze jak koło niego przechodzę albo jak patrzę to na ustach pojawia się uśmiech to już tak nie długo!

marzy mi się kebab... u nas jest taka fajna knajpka z naprawdę dobrymi kebabami. robi je ... egipcjanin ale nie ważne skąd jest, ważne że są pyszne. i chyba pomarudzę dzisiaj mężowi, że chcę tam jechać, przy okazji zahaczymy o rossmanna i do mojej malutkiej też podjedziemy <3

Scarlett to my nadal mocno trzymamy kciuki i czekamy na rozwój sytuacji! a wkrótce na pierwsze zdjęcia synka

Scarlett trzymam kciuki i czekamy z niecierpliwością!!!!

Ja jestem przerażona dziewczyny. Za pół godziny koniec tego sleep study, nie wiem za ile wyniki i aż się boję co to będzie i czy np nie zmienia zdania o z jakiejś nowej przyczyny nam go tam zatrzymać będą chcieli. . Aaaaaaaaaaaaa.

A pewnie dopiero po południu dowiem się co i jak....

Hej

Scarlett, ale CI fajnie. W sensie, że już lada moment powitasz swojego maluszka. Życzę szybkiego rozwiązania, żebyś się nie męczyła zbyt długo

Kas, Kasia, cały czas trzymam kciuki za Was Mam nadzieję, że już wkrótce zostaną poczynione jakieś kroki w Waszych sprawach, bo wierzę, że trudno w takiej niepewności żyć. Tym bardziej w szpitalu...

Ja dzisiaj mam wizytę. W końcu, 5 tygodni czekałam i mam nadzieję, że tym razem lekarz nic nie przełoży, bo się wścieknę No i ten nieszczęsny GBS dzisiaj, ale nic, zaraz po nim mam nadzieję zobaczyć moją kruszynkę na usg, więc skupię się na myśleniu o niej
W ogóle moja Natalka od 3 dni próbuje brać mnie na wytrzymałość Powoli i stopniowo rozciąga mi macicę tak, jakby sprawdzała na ile może sobie pozwolić. No i nieziemsko ładuje mnie po pęcherzu i wszędzie na dole, także mam wesoło, ale kocham każdy jej ruch, nawet ten bolesny <3

Asiek, ja też ciągle ostatnio maszeruję do łazienki w nocy. Pół godziny się zbieram żeby wytarmosić się z łóżka

Basiek, że tak pozwolę sobie zareklamować Moja koleżanka jutro otwiera klubo-kawiarnie w Murowanej. Nazywa się "Tubajka", także jak coś, to jest nowe miejsce do odwiedzenia w okolicy

Pesq, nie myśl tyle, bo Agatce szkodzisz swoimi nerwami

Meszku, będzie dobrze! Tyle nas tutaj trzyma kciuki za Kornelka, że musi się dzisiaj udać!