Mamusie Wrzesień 2015

Pesq super ciuszki i takie kolorowe i też czapeczka mi się podoba i bluzeczki wszystkie super

Scarlett o jacie!!! Kolejny chłopak szykuje się!!!

Proszę o przyśpieszenie czasu!!!

Kasia daj znać co i jak!!

Kas to fajnie masz pogadasz sobie, widzisz pójdziesz na lody do fryzjera w sobotę super

napisałam się i nie wiem jak to zrobiłam i mi się strona nagle zamknęła yh

Scarlett!!! ooo to chyba szykuje nam się trzecie maleństwo na świat! cudownie! i czekamy na rozwój wydarzeń
i ciekawa jestem czy ktoś jeszcze dołączy na miesiąc sierpień a jak nie to kto rozpocznie falę porodów we wrześniu
normalnie nie wierzę, że to już się wszystko zaczęło, że doczekałyśmy się tych chwil w sumie jak teraz na to patrzę to szybko mi te kilka miesięcy ciąży zleciało

mysia super, że jesteś zadowolona z wizyty położnej. nawet po sposobie w jaki do nas napisałaś można wyczuć, że naprawdę to było udane spotkanie. kobieta nie nastraszyła, a fajnie wszystko opisała i w dodatku udzieliła ciekawych porad. tylko się cieszyć

pesq piękne ciuszki. a ten bodziak w myszke miki wymiata. jest super!

moja dziecko dzisiaj tak szaleje, że hej! niby powinien mieć coraz mniej miejsca a on tak się rzuca, że szok
ale fajnie, lubię to uczucie więc lepiej niech się rusza niż miałabym się martwić

asiulek_dolls ty to się masz z tymi swoimi chłopakami
ale powiem Ci, że jestem bardzo ciekawa jak tam u Ciebie się akcja potoczy po ściągnięciu tego pessara. ale skoro mówiłaś, że ty już masz rozwarcie i jedynie ten krążek was trzymał to chyba jednak możesz i w ten weekend się rozpakować poza tym u Ciebie siedzą dwa maleństwa to już w ogóle nie ma o czym mówić. no ale zobaczymy jak to wszystko się potoczy

Basiek no dokładnie zobaczymy, rozwarcie jest na pewno dość duże ale jak to się wszystko potoczy dalej to się okaże.... taki trochę totolotek teraz u mnie

a i muszę się przyznać Zazanno ze z uśmiechem czytalam twój post z planem na maka przed porodem a sama- tak na wszelki wypadek - dziś w drodze do domu wyciaglam męża na kebaba (miałam dylemat big mac czy kebab - na kebaba nie musieliśmy zbaczac z trasy) i nie wiem czy był taki pyszny czy przeciętny a mi tak bardzo smakowal bo gdzieś z tylu głowy miałam myśl ze nie wiadomo kiedy znowu zaznam tego smaku no ale jestem zaspokojona i jakby co tomoge rodzić

Basiek - zdecydowanie lepiej jak szaleje. Moja za to nie szaleje znowu zbytnio. Ja już troche się też nakręcam bo sobie w głowie szukam problemów. Eh.

Idę suszyć się i spać Dzięki za komplementy ubrankowe, szkoda że tak mało jest ciemnych body, jakoś mi się bardziej podobają

Scarlett86 napisał: Cześć dziewczyny Meszku wszystkiego najlepszego, sto lat :* dziewczyny w nocy co chwila się budziłam. Strasznie mnie w pachwinach rwalo. Od dwóch dni okropny ból głowy. Rano odszedł mi czop zabarwiony krwią. Więc wydaje mi się że to kwestia godzin. Co jakiś czas mam jeszcze skurcze ale póki co nie są regularne. Kasia powodzenia.

Ja to właśnie o tobie myślałam już 2 dni a ze odszedł czop super, ale masz fajnie bo to już za kilka godzin się zacznie, mnie lekarz tylko nastraszył ze to już lada dzień a tu tydzień minął i nic się nie dzieje, mógł nic nie mowić i byłoby lepiej, maź z dzieciakami na działkę jutro jedzie a ja zostaje w domu ze strachu, na szczęście torby mam spakowane wiec w razie czego wzywam tagi i jadę, no i bez męża bo nie chce by się biedak stresował, kilka dni temu miałam skurcze i naprawdę mnie bolały to już był przerażony a co dopiero na porodówce
Skarpet powodzenia i daj znać jak się zacznie

Scarlet powodzenia!
Asiu...uwierz, ze stokroc wolalabym byc w domku niz tu. ciekawe, co jutro....jak usg i co po usg i jak duzy ten nasz Gagatek. Maz chyba tez musi bardzo przezywac, bo mimo ze dzis taki spiacy i zmeczony, znow nie moze zasnac, ale ten corex daje nam popalic!
paznokcie ogarniete, chcialam zamowic bielizne z esotiq bo do dzis super promocja, ale kiepski wybor na stronie:(
tak mysle, ze w sumie szybko ten tydzien mial....
Kasiu, daj znac jak u Was!

Basia mi też czasem tak zdarza się że wyłącza się strona jaj skończę pisać. nie wiem czemu coś naciskam

co do planów Zaz ja dzisiaj odwiedziłam maka:D

Asiulek o kebab tez zjadłabym;) chyba we wtorek po lekarzy będę musiała gdzieś zajrzeć

Kas sama jestem ciekawa co ta Twoja Gagatka wymyśliła przez tydzień... czy podtuczyla się czy dalej dba o linię...

jejku moja córa mnie kopie po zebrach nogi wystawiła a na samym dole czuje łapki tuż przy samych udach... jakaś długa jest czy jak juz spychalam ja na dol żeby nogi wzięła ale nie słucha i raz kopnela mocniej aż nie dobrze mu się zrobiło juz jej nie draznie;)

U mnie bez zmian. Jestem po trzecim ktg i wszystko dobrze. Jutro mają być te wyniki kwasów żółciowych. Chciałbym już wiedzieć co ze mną ta niewiadoma jest najgorsza. Scarlett trzymam kciuki

Kasiu, to teraz spimy do natepnego ktg o 5! dokladnie...czekanie i niewiadoma- to najgorsze:(

Moje o 6 ale generalnie wcześnieee...

U mnie często po 4 podłączają juz nawet, dzis o 5, to późno:P

Dzień dobry wszystkim!

Dzień dobry

Witam w oficjalnym 9 miesiącu Właśnie skończyliśmy 36 tygodni <3 Z tej okazji Malutek dał mi się dziś wyspać, tylko 2 razy wstawałam do toalety

Scarlet czekamy !

Basiek oj bardzo szybko minęło… kto by pomyślał Dopiero co czekałyśmy na pierwsze USG <3

Mysia fajna ta położna

Pesq bodziaki w myszkę miki cuuuudneeee

Asiulek hahah cieszę się zatem, że Ci smakowało

Mój ostatnio mniej aktywny, ale ja oczywiście zwalam to na karb zbliżającego się porodu. Najważniejsze, że się rusza i nie straszy mamusi

Kas trzymam kciuki za usg !!!

Asiek hahah, a co jadłaś dobrego? Mi też Bartuś potrafi gdzieś kopnąć gdzie bym w życiu nie pomyślała, że dosięgnie

Kasia, Kas oj Wy Bidulki, że Was tak budzą w środku nocy…

A w ogóle Dziewczyny muszę pochwalić tego mojego T. –co wstaję w nocy do łazienki i wracam, to on się pyta „co tam” „czy wszystko w porządku” „jak się czujesz” itd. Aż mu dziś powiedziałam, że spokojnie, nie rodzę, jak zacznę to go obudzę, a teraz niech sobie śpi, bo potem nieprzytomny będzie I jeszcze z psem w nocy szedł, bo pies wariował i się spytałam, czy da radę, a ten tak tylko na mnie spojrzał i „A co, że niby Ty masz iść??” –z takim prawie ochrzanem to powiedział, że co jak wymyślam <3 A mi głupio jak on musi w nocy zasuwać, bo przecież ja chciałam psa.. i mówiłam, że nawet palcem nie będzie przy nim musiał kiwnąć…

Aaaa no i chyba w końcu mamy dokończony w 100% kącik, więc zrobię później zdjęcie i Wam pokażę
Już się nie mogę doczekać tego mojego Malutka <3