Mamusie Wrzesień 2015

My na cycy siedem razy dziennie plus kilka razy laktator po. I masaże i mm. Życie w okoł mojej slabej laktacji.

Lukasz przewija i butluje i tak działamy.

Najgorzej ze miewam kryzysy sil.

Gloria ja cie podziwiam jak Ty dasz rade po cc z trójką dzieci.

Dziewczyny juz niedługo wszystkie będziemy gadać o pieluchach i mleku. Trzymamy kciuki kochane.

Asiek do piersi trochę przystawiam, ale to bardziej jako uspokajacz, possie parę. minut i śpi, potem puszcza.
Głównie laktator i picie z butelki, co jest uciążliwe...

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

po sesji z laktatorem padam spać póki mały się nie obudzi.
Pesq jesteś dzielna z laktacją, podziwiam.

Kas a jak u Ciebie?
Jak tam Agatka?

Kasia ją już chciałabym być po okresie połogu żeby szwy wchlonely się noi te hemoroidy sobie poszły... ją w nocy przeważnie butelka i przez dzień jak tatuś czy babcia chcą podać a tak to Cyc.

Dzisiaj jak była ta koleżanka to podawalam cyca pierw jedną pierś 20 minut i drugą tyle samo chociaż nie ssaka już tej drugiej tak. I nadal płakała w lozeczku ją byłam w stanie dać dalej cyca a koleżanka weź ma przytul tylko bo już jadła tyle i faktycznie przytulilam i cisza teraz usypia przy dżumie zze suszarnia z you tubę i jest ok!!

Pesq będzie dobrze nom a karmienie piersią jednak to nie jest latwa sprawą...

Dziewczyny ja nie mam wyjścia ona szuka cycy buzia robi takiego glonojada I nie smoka nie butle ale cyca. Karmie ok 50-80 min bo inaczej glonojad później albo laktator a ona mm albo nic czasem jak zaśnie a ja nie mam sily. Zazdroszczę wam ze nie macie aż takich ssaków. Ona po samej butli placze a jak tule to szuka buźką i ssie nawet tetrę jak wycieram co się z butli ulalo.

Naprawde w szpitalu mowila polozna ze ssie jak Malo kto. Pewnie w brzuchu na kciuku tak się wyrobiła jak matka stresowała

A dzis jazda byla do 2 chyba jakas pierwsza kolka. Moze ja cos zjadłam a może nalykala sie przy mm a może tak po prostu ciężko dojsc przy tylu opcjach.

Ale tatuś uspokoił i oczywiście cyca ostatecznie bo wcześniej wybujal ja Lukasz półtorej godziny.

Ah miałam napisac. Szumis rewelacja i angelcare tez. Bez niego bym nie odlozyla jej do łóżeczka nigdy ale to ja wiecie jaka ja.

Czekamy na info od dziewczyn w dupakach. Oczywiście pisze bo cyc to jest chwila

Dzis przyjedzie teściowa misze wystroić Agatę. Najgorzej ze jest dluga i chuda i śmiesznie wygląda bo np. Na długość pajac ok ale wisi nie wiem po kim ona taka bo my oboje okrągli i dość niscy.

Aa. Po porodzie tylko -6kg. A od dwóch dni jak cyce spuchly -5. :/

Jak u Was?

A u nas podobnie, laktator to i czas na forum na chwilę, ale głównie co zdążę doczytac to coś się zaczyna dziać i znów nie m mnie parę godzin;)

We wtorek przylatuja moi rodzice na tydzień poznać swego pierworodnego wnuka:)) wszyscy chyba jesteśmy jednakowo podjarani tym, zwłaszcza że i my ich nie widzieliśmy już od grudnia na żywo bo odkąd ciąża to najpierw krwią potem przeciek i nie było jak polecieć do Pl.

Zrobiłam przegląd szafy po ciąży. Dwie trzecie rzeczy out - zostawiłam tyljo to co się nada na dzień dzisiejszy (w sensie za duże z ciąży out, za małe sprzed out), ewentualnie kilka rzeczy które baaardzo lubię i jeszxze dam sobie szansę że schludne do nich spowrotem A tak to chyba dam sobie szansę na zrobienie nowych zapasów

Hej. U mnie nadal cisza. Brzuch pobolewa, plamienie skąpe ale jest. Skurcze na ktg wykazują max 40 a ja sie tylko złoszczę. Policzę sie z tą małpa jak wyjdzie!

Spać tu ciężko, bo lóżka nie wygodne. Całą noc przewalałam sie z boku na bok.
Jejku ja tez juz chce pisać z wami o laktatorach, karmieniu i kupach... Aaaa!

Kropka, sabina a jak u Wa

Jestem w 41 i 2dniu ciąży.

Przeterminowana ze hej!!!

Meszka ja tez będę musiała szmaty ogarnac bo trzy pary leginsów i tyle. Spodnie sprzed na szczęście za duże a z ciąży to wiadomo i tak cala na lwginsach i spodenkach.

Jurada mysle o tobie dużo. Musi pójść.

Oczywiście cyc wiec pisze.

A wiecie moja Agatka jak nie histeryzuje to ma plącz taki uaaau uaaau dziewczęcy jak malutki kotek

Meszka ja tez będę musiała szmaty ogarnac bo trzy pary leginsów i tyle. Spodnie sprzed na szczęście za duże a z ciąży to wiadomo i tak cala na lwginsach i spodenkach.

Jurada mysle o tobie dużo. Musi pójść.

Oczywiście cyc wiec pisze.

A wiecie moja Agatka jak nie histeryzuje to ma plącz taki uaaau uaaau dziewczęcy jak malutki kotek

Hej hej:) u nas tulenie po jedzonku;) Pesq, moja tez ssie ubrania, tetrowki i szuka co tu mozna zjeść, tylko glowka wiruje;))) a taka wkurzona jak glodna, bo ona chce natychmiast;)))) a jak ssie i szuka to glodomorra po prostu;) mojej obojętne co byle do żołądka;) hej teraz jak pisze to sie uśmiecha;)))
My 3 dni juz spacerujemy, wczoraj nawet po wedlinke i do rossmanna;))) brzuszek nadal dokucza, moze ciut mniej, w dzień super a najgorzej noc;) powoli jakas rutynę wdrażamy, mam nadzieje, ze będzie ok! najgirzej ze praktycznie jestem sama i nie ma mnie kto zastąpić z karmieniem przewijaniem itp. I w domu tez trzeba cos zjeść i ogarnąć jakies pranie...a nawet zmyć po śniadaniu nie mam czasu ... Piotrek akurat jeździ na noce a jak wroci to przecież musi sie położyć takze musze sama ogarniać wsio najczęściej:/ jak jest to super bo ja mogę odpocząć albo cos ugotować a on sie zajmuje Gagacia, wszystko przy niej zrobi i zakochany po uszy:) w ogóle to podaje jej herbatkę z kopru włoskiego z hipp i tez chyba pomaga. Befe jeszcze ten espumisan testować. ogólnie rośnie w oczach. Sani widzimy jak sie zmienia z dni na dzien, a na fotkach to takie plutony ma ze hej:) nadal wszystko praktycznie za duże, za dluhie i za szerokie ale domowilam kika kaftaników i polspiochow na allegro:)
Moja waga spada, wiec pesq sie nie martw, od razu mi nie szło dopiero odkąd jestem w domu wiec jakiś tydzień. Teraz 72,5 a startowałam z 69 mniej wiecej wiec prawie wszystko zeszlo. Ale liczę na jakies 62-64 docelowo ❤ staram się nie jesc słodyczy i ogólnie jesc zdrowiej...choc nie mam czasu zjeść tak naprawde:D
Któraś pytala o oxy ..u mnie nic się nie działo...na 3 próbie regularne skurczyki do 70... Takze tyle co nic.

Pesq nie wiem czy bede karmić cycem ale to ze wzgledu wlasnie ze bede miec duzo biegania do szkoly ze szkoly sprawunki i inne sprawy codzienne
Karmienie cycem jest dluzsze niz butelka i czasami na krocej starcza bo cyc na żądanie jest

Więc nie okreslam jeszcze jak to będzie
Po drugie po cc szwy a co dopiero po trzeciej cc !!! Zrosty i szwy
No i jeszcze opieka nad zazdrosnicami bo pewnie tak będzie....

No ale sa plusy cycka nie myślę gdzie mam mleko ...czy kupione .... nie podgrzewam .... nie wyparzam... taniocha
A to jest glowny powód .... nie mowie ze mnie nie stac na mleko ale strasznie duzo kasy idzie jak dziecko jest na mm

Gloria, to fakt. Nasza juz 2 puszki zjadła(36zl za szt), trzecia zaczeta. Do tego kupiliśmy humane, bo niby chciałam jej zmienić ale na razie stoi...do tego podgrzewacz(jednak niepotrzebny), sterylizator, dokupilismy jeszcze 2 butelki, herbatka z kopru plus niezliczone ilości wody...do mleka, mycia, ogrzewania, ostudzania, sterylizowania...takze lekko 250zl wydaliśmy, a jestesmy od 15.09 w domu...takze koszty duże, to fakt.

Dzień dobry

Doczytałam Was wczoraj podczas kolejnych karmień i już jestem na bieżąco
Na początek SERDECZNIE GRATULUJĘ wszystkim świeżo upieczonym Mamusiom i niecierpliwie czekam na kolejne Rozpakowanki <3
Dziewczyny nasze cuda są ... ahh CUDOWNE

Mój Malutek dziś w nocy dał nam popalić, nie ze swojej winy. Po prostu był głodny, a mnie tak bardzo boli biust, że już nie mogłam, a pół nocy wisiał na cycu, a u mnie pokarm się wyczerpał na tamtą chwilę. Już miałam się poddać i dorobić mm, ale podjęłam ostatnią próbę i zagryzając zęby z płaczem udało się go uśpić. Dla niego wszystko. Nie chcę mu dawać mm. Natomiast po szpitalu kupiłam na wszelki wypadek -jeszcze nie otwieraliśmy.
Teraz sterylizuję właśnie laktator, butelkę, pojemniczki itp. i spróbuję ściągnąć trochę aby mieć się czym poratować w nocy jakby coś.

Powiedzcie jak to u Was z tym ściąganiem? Laktacja nie zanika? Małe się nie rozleniwiają względem ssania? Mój nie chce ssać przez osłonkę, a ja mam strupki na sutkach już
I ile podawać pokarmu odciągniętego? Znaczy jakie porcje przygotowywać ?

Później napiszę Wam jak to się u nas podziało w szpitalu

Pesq Bartuś wczoraj ssał mój nos Bo już nie mogłam karmić i chciałam tulać, a on dziubek i am I w ogóle on taki tulaśny -moja pijaweczka nocna <3
I my się dorobiliśmy szumisia -po tym jak w szpitalu Maly po całonocnej batalii usnął na dźwięk suszarki z yt to od razu poprosiłam Mamę żeby wpadła i nam po drodze kupiła i ostatecznie szumiś jest prezentem od mojego brata, bo stwierdził, że on zapłaci A karuzelkę na razie zdjęłam

U mnie z 10 mniej? Ale i tak duuuużoooo

Meszku mi też się marzą zakupy aaahhh.... Ale to za parę kilo

Juradka zaraz Cię rozpakują Lenka już pewnie czuje, że to tylko parę chwil i będziecie się tulać

A w ogóle to wczoraj zaliczyliśmy pierwszą kąpiel

Idę się myć póki Malut śpi z Tatusiem Zajrzę potem

Hej
U nas cisza. Wprawdzie brzuch mnie boli i spać nie mogę od jakiejś 4 ale oprócz tego nic.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Zaz, to ssanie wszystkiego jest super:) nos, palec, moze poleci Am;)))
Moja gwiazda lubi sie kąpać, lubi tez niespodzianki robic...raz po kąpieli w ręcznik:P a wczoraj nioslam ja do wanienki juz zamierzam wkładać i czuje ze po mnie cos leci...kupa oczywiście, zdążyłam wziac stopę żeby mi nie spadlo..Piotrek niewiele myśląc podstawil rękę i dorobiła na tatusia rączkę teraz czekam ba kupę do wanny:D