- Posty: 1199
- Otrzymane podziękowania: 182
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie Wrzesień 2015
Mamusie Wrzesień 2015
- Kasia888
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Zauważcie raz nasze dzieci są spokojne a potem przychodzą dni buntu
Mysiu z brzuszkiem dużo lepiej choć chyba całkiem dobrze jeszcze nie jest, podaje sabsimplex czyli ten niemiecki odpowiednik espumisanu do każdego mleczka i probiotyk biogaia raz dziennie, byłaś u lekarza?
Mysiu a u Ciebie jak brzuszek maluszka
Mnie martwią te kupy niby są raz, dwa razy dziennie ale takie wodniste, wsiąknięte w pieluszke, jakby biegunkowe no i zdarza się, że zielone.
Na wszelki wypadek przejadę się na dniach do pediatry przynajmniej go zważą, uspokoje się i zapytam o ten brzuch.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasandra9
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1874
- Otrzymane podziękowania: 189
Haha, potem znów bedzie fajnie jak Wasze będą na fali a tylko moja znow zacznie dawać czadu;) póki co od czwartku jest w swojej swietnosci ❤
U nas kupy sa bardzo luźne, ciemnozielone, ale my bierzemy żelazo, wiec nie ma sie czym sugerować no i coraz częściej Agat robi 2x dziennie, tez szok. Je poza tym jak szalona - bije rekordy, nocne spanie tez rekord, wiec teraz ja chwilowo ciesze sie z macierzyństwa:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mysia5
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 717
- Otrzymane podziękowania: 135
u nas kkupki tez dość rzadkie ale nie na tyle aby wsiakaly ssię w pieluszki wiec dla ppewności, pewnie dobrze ppojechać do lekarza a kolor tez zielonkawy , zielono -żółty
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kasia888
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1199
- Otrzymane podziękowania: 182
co to za polityka? czy to jest tak że zapisują na chore a przychodzi się na zdrowe? bo jak mój Jaś ma problem z brzuszkiem to nie pójdę z nim na dzieci chore, żeby się zaraził jakimś choróbskiem.
Mysia dobrze, że poszłaś do lekarza, może akurat to mleczko mu pomoże.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kasia888
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1199
- Otrzymane podziękowania: 182
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasandra9
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1874
- Otrzymane podziękowania: 189
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pesq
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2308
- Otrzymane podziękowania: 313
Dziś poprosiłam o położną o przyjście bo (szczepiliśmy w piątek na nfz) ma trochę opuchniete te miejsca, przykładamy sodę, mała nie miała gorączki ani nic ale pomyślałam że może by ją obejrzała. Powiedziała że nie ma żadnych odczynów, taka malutka opuchlizna jest ok jeśli nie zejdzie do piątku to zadzwonić do lekarza. Poza tym poleciła dawać picie w ciągu dnia, może to kwestia braku kupy w nocy.. I tu prośba o radę. Dziewczyny, jak dać dziecku pić skoro ona nie chce? Pluje na odległość. Słodzenie odpada.
Łukasz dziś zaspał do pracy przez te nocne balangi.
Jestem wykończona.
Gdzie moja Agatka ;( ;( ;( ;(
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kasia888
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1199
- Otrzymane podziękowania: 182
Moim zdaniem może to reakcja na szczepionkę, Jaś po szczepionce przez tydzień był niespokojny i Kas też o tym pisała.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- basiek149
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1128
- Otrzymane podziękowania: 170
U mnie Kubuś z początku nie chciał pić z butelki czy to wody czy herbatki koperkowej. Próbował ale mu nie podchodziła i zaraz języczkiem wypychał butelkę z buzi i ani myślał dalej to pić. Ale każdego dnia chociaż troszeczkę mu próbowałam dawać i on poznawał nowy smak i powolutku zaczął nam wypijać.
U nas wczoraj tylko przez może godzinkę na wieczór miał zły humor i sam już nie wiedział co chce bo nic mu nie pasowało. Ale tak poza tym to złego słowa powiedzieć na niego nie mogę. W dodatku znowu dziś przespał nam 6h i to w takich godzinach jak wczoraj od 22.00 - 4.00. o 4.00 zjadł i dalej poszedł spać do swojego łóżeczka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agatagama
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 341
- Otrzymane podziękowania: 67
u nas już wczoraj było super Jaś spał od 18 do 23.30 ale potem już pobudka co 3 h dziś też bardzo grzeczny, pozwolił mi zrobić obiad i poodkurzać i wczoraj był 2 w historii dzień bez kupy, ale dziś już nadrobił dziwi mnie trochę to, że czasem nawet do 4 razy potrafi zrobić, a czasem 1. No ale chyba to normalne
Miłego dnia dziewczyny ! Zima już nadeszła, kombinezon zimowy czas wyjąć
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- jurada
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1944
- Otrzymane podziękowania: 174
A próbowałaś jej dać pić z łyżeczki albo kubeczka?
Lena uwielbia pic z łyżeczki, troszkę sie zalewa ale podkładamy pieluszkę i jest ok.
Aaa i jak tylko jej położę pieluszkę o tak:
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
to zaraz zasypia.
Aaaa ja wlasnie piekę ciacho z jabłkiem.
Asiek i co zrobilas krupnik na obiad? Bo mi cos mózg wczoraj nie działał i wsypałam 200g kaszy i kit taki ze dzis łycha stoi
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- glooria
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 836
- Otrzymane podziękowania: 108
No i próbuj butelka kiedys złapie smak i polubi
Ps woda tansza i zdrowsza od herbatek
Dacie rade dziewczyny .... kiedys przejdzie
A u nas pogoda do bani ... nienawidzę deszczu ... dodatkowo moja rodzinka chce przyjechać ... nie byloby problemu gdyby nie to ze ciagle im cos nie pasuje albo temu ten termin a temu ten .... noszzzz kulka sniezna mniej klopotow mam z dziecmi niz z ich dziadkami
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asiekasiek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2486
- Otrzymane podziękowania: 278
Pesq może spróbuj na lyzeczce wodę podawać.
Jurada u mnie też podczas zasypiania pilucha pod główkę jest tak zrobiłam i jeszcze na dziś jest to ja znowu za mało dałam kaszy
u mnie w nocy koszmar!!!!!!!!!! l. obudziła się o 1 ok podałam jej jeść i położyłam ja z nami w łóżeczku. po 4 razem z mężem wstalismy jak poparzeni bo l. znowu zaczęła wymachiwac rączkami i nie mogła złapać oddechu!!! jak nocke wcześniej. tym razem miała pełno spikow kolo noska. od razu ja wzięłam głową w dół na kolano i po plecach ja klepalam. nic nie dawało dalej się dusila mężowi ja dałam i on przejął a ja za katarek i odkurzacz odessalam jej spikow pełno. ale nadal ma problem z oddechem!!! Marcin klepal i klepal aż jej się odkasznelo!!! cała czerwona była i płakać zaczęła mocno:( przeżyliśmy chwile grozy zasnęła u męża na rękach i unormowalo się ale zdecydowaliśmy się jechać do szpitala dziecięcego. nawet do fotelika jej nie kladlam bo bałam się... ciągle sprawdzałam czy oddycha w drodze do szpitala. na szczęście okazało się ze ma ostry katar i zaczerwienienie gardelka. nic na plucka czy oskrzeliki nie poszło. mamy robić inhalacje i odciagac nosek i kropelki mamy dwa rodzaje. jejku ile najedlismy się strachu inhalator mam pożyczony od siostry ale dzisiaj juz zamówiłam swój i domowilam maseczkę dla niemowląt.
chyba dziejsza noc nie będę mogła zasnąć...
a u nas znowu brak kupy trzeci dzień i co znowu czopek... pani poleciła syropek na pezeczyszczenie na L... zobaczymy czy to pomoże. a zamiatala tak z łyżeczki ten syrop ze aż śmiałam się przy tym no bo słodziutki syropek wie co dobre
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- jurada
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1944
- Otrzymane podziękowania: 174
No i nie spałabym w nocy tylko czuwała. Współczuję Wam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mysia5
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 717
- Otrzymane podziękowania: 135
Kas, tak ten syropek... ale mówisz ze u Ciebie nie pomógł? Kurcze ;( to ja już nie wiem. . No ale spróbuję.
Ten bebilon jest ponoć dobry ale kilka dni dopiero go mam i szkoda ze jest tylko w puszkach 400 :/ większego nie ma. I fakt, jest trochę ciężko dostępny ale znalazłam dostępność na internecie gdzieś i dzisiaj kupiłam w rossmanie
Pesq, trzymam kciuki żeby Agaci przeszło i cierpliwości dla Ciebie
Asiu.. biedna ja też pewnie bym zawału dostała, a nasz maly tez ma katar i teraz się wystraszyłam jak przeczytałam ale dziś już katarek będę miała i mam nadzieje ze pomoże...
dobrze ze pojechaliście , mam nadzieję że już będzie dobrze ściskam !
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.