Mamusie Wrzesień 2015

Pesq tak jak pisze Gloria, zastrzyk podaje się około 28 tygodnia. Ja dostałam wcześniej, bo miałam krwawienie

Asiek to Ty już w "karmiącym" latasz, o matko a ja chciałam na miesiąc przed porodem kupować


Byłam u lekarza i się trochę podłamałam, podczas badania pytała czy czuję kamień na dole -na szczęście nie czuję.. Poza duphastonem dostałam jeszcze luteinę 2 x dziennie dopochwowo, a na leukocyty urosept -już mi nie dała nic mocniejszego, bo i tak mam za dużo leków :/
No i mam dalej nakaz leżenia, "wyżebrałam" pozwolenie na krótkie spacery typu noga za nogą W sensie spytałam czy mogę i pozwoliła Choć tyle
Miałam iść połazić po sklepach po wizycie, ale jak mi kazała leżeć i o te bóle pytała, to stwierdziłam, że nie będę łazić bez potrzeby...
Wracając wpadłam tylko do hebe, uzupełniłam braki, a potem jeszcze kupiłam sobie 3 śliwki (żeby nie dźwigać) i canneloni z ricottą i szpinakiem -siedzie w piekarniku, ciekawe czy będzie dobre -to takie głęboko mrożone, więc pewnie bez szaleństwa

USG mamy DOPIERO 21.05.2015 -nie wiem jak wytrzymam.. to jeszcze bite 3 tygodnie

Głupie, niewyświetlające się posty

Zazanna pewnie, że odpoczywaj...nic na siłę. lepiej trochę się pomęczyć dla takiego Maleństwa i być spokojniejszym
ja w szpitalu po zabiegu dostałam luteinę i od tego czasu muszę też brać 2x dziennie. Na recepcie miałam jedno opakowanie dopochwowej, jeden listek dzisiaj kończę ale jeszcze drugi mi został.
a wizytę mam za tydzień. niby tydzień temu miałam robione usg na wyjście ze szpitala ale już odliczam do tego kolejnego. zawsze te 2-3dni po wizycie jestem spokojna a potem znowu odliczanie do usg

Zazanna wszystkie stare mam za małe, a kupiłam sobie taki żeby mieć na przyszłość, a że jest mega wygodny to od czasu do czasu ubiorę go hehe już mogę karmić
a ja z soboty na niedziele oraz dzisiejszej nocy jak wstawałam na siusiu to mialam odczucie ze mnie cos zakulo w brzuchu tak jkby ktoß palca wkuø mi w brzuch troszke balam sie o mala ale czuje jej ruchy wiec sadze ze jest dobrze, a takie dziwne to bylo moze zle wstawalam na wprost a musze na bok przechylac sie ...?? nie wiem... a jak wstaje na siusiu w nocy to jak lunatyk do lazienki ide

Basiek mam to samo, po wizycie jestem kilka dni spokojna, a później znowu zaczynam się martwić, a jeszcze niech się trafi dzień bez ruchów dziecka to już w ogóle
Trzeba się kierować zasadą dopóki są ruchy, nie ma długotrwałego bólu i krwawień to jest okej.
W przeciwnym wypadku trzeba od razu dzwonić.

Tak mi ostatnio było miło, spotkałam się z moimi dziewczynami ze szkoły i zauważyłam, że strasznie martwią się o mnie. Jedna z nim zadawała mi zabawne pytania np. czy mogę wchodzić po schodach, albo czy mogę jeść lody a jak nie odbierałam telefonu przez 2h to myślała, że coś mi się stało...
Kochane są

Zuzanka ja tez juz odliczam do 11.05.
A tak w ogóle to znow sie zatrzymal u mnie twój suwaczek zobacz...

Juradka u Ciebie się wyświetla tyle ile miałam jak zmieniałam suwaczek
To ja mam 10 dni po Tobie Dłuuuugooooooooooo

Dziewczyny z rh - ja znalazłam coś takiego:

www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/1,79331,15...immunoglobuline.html

zobaczymy, dopytam lekarza co i jak na połówkowym 6 maja.

Wiecie co ja tez tak mam, że jestem spokojna kilka dni po wizycie a później znów sie denerwuje. Asia mnie czasami też coś tak zakłuje że się boje. Ale myślę, że w dużej mierze wszystkie cos tam czasem nepokojącego czujemy i trzeba postępować tak jak mówi Kasia - ufać sobie i swojej intuicji.

Byliśmy z mężem na tym "bezpiecznym maluchu". Podobały mi się zajęcia prowadzone przez ratownika medycznego jak postępować w przypadku zadławienia oraz bezdechu. Ja jako laik nic nie wiedziałam. A w ogóle fajnie że mój mąż tak sie angażował, pokazywał mi na fantomie że za słabo, że za mocno, miło. Wyrwaliśmy się z komercyjnej części reklam palmersa i maxi cosi i poszliśmy jeść) .

Apropo palmersa - mówiłam Wam już, że dosłownie na początku ciąży - może 10 tydzień zrobiły mi się rozstępy. To strasznie dziwne, bo właściwie wtedy brzuch jeszcze nie rósł. Od początku ( może 6 - 9 tydzień ? )używam palmersa, tak mi poleciła przyjaciółka, smaruje się 2 razy dziennie mimo tego że odrzuca mnie ten zapach. Dodatkowo z raz dziennie najczulsze miejsca smaruje oliwką dla dzieci w żelu. Co prawda większej ilości rozstępów niż na początku nie widzę, ale mam wrażenie że te odrobinę urosły.... natomiast wyblakły takie, które miałam przed ciążą na bokach (przytyłam na wakacje). Pokażę Wam zdjęcie, mam nadzieję że się nie obrzydzicie - a może coś doradzicie? Zmienić preparat? Smarować częśćiej? Martwie sie troszke.

Hej dziewczynki Ależ naskrobałyście! Fajowe te ubranka wrzucałyście:)
Ja dziś przypadkiem, bo nie sądziłam, że pierwszy sklep, pierwsza sukienka...no ale kupiłam sobie na to wesele 9 maja:) Mam jeszcze trochę zapasu w niej, więc liczę, że mnie nie zaskoczy rano w sobotę i się nie okaże, że nie pasuje:D Jak ogarnę się i zrobię jakieś foto, nie wiem, czy dam radę jutro, to pokażę Wam:) I mężowi koszulę kupiłam.
W weekend miałam szkołę, ale jakoś minęło, widzę światełko w tunelu z moją pracą lic!!! Bo w tamtą niedzielę wieczorem tak się spłakałam.......ale może coś się uda, wczoraj się wystresowałam, no ale jest nadzieja:) Musiałam korki sobie skumulować na dziś i jutro, bo w środę jadę rano do Ciechanowa - idę farbować włoski i odwiedzę rodziców, teściową Wracam w czwartek i pakuję nas na morze, mam nadzieję, że nas nic nie zaskoczy i pojedziemy, bo znając nasze szczeście nie uwierzę, póki nie dojedziemy na miejsce:) Ogarnęłam jakieś zakupy lodówkowo-kosmetyczne...promocja w Rossmannie - podkłady, róże, pudry -49%, więc się opłaca;) Nadal mam problem jedzeniowy - nie wiem, co by zjeść, bo by ugotować, co kupić...:/

pesq ja przy amelce tez mialam rozstepy na brzuchu no mnie w sumie wyszly dopiero 2-3 tyg przed porodem ale teraz prawie sladu po nich nie mam dopiero jak sie przyjze to widze gdzie byly, nie smarowalam zupelnie niczym, wiec nie martw sie u Ciebie pewnie tez tak bedzie po roku dwoch znikna, wyblakna same i nie beda juz tak widocznie

Mi wyszły na tydzien przed porodem i są do dzis widoczne! Teraz się smaruje żeby nie pogorszyć sytuacji choc i tak jest masakryczna... Jutro wstawie wam zdjęcie. Pesq twoich to przy moich nie ma!

pesq napisał: Dziewczyny z rh - ja znalazłam coś takiego:

www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/1,79331,15...immunoglobuline.html
.

tutaj pisza ze w pierwszej ciąży rzadko sie zdarza hmmm
no to u mnie niestety sie zdarzylo ok 10 tyg pobrana krew wykazala antyciala typu d
kilka dni pozniej od pobrania zaczelam plamic w ym samym dniu zadzwoniono z wynikami jednak juz bylo za pozno

w uk szczepionka ta jest za darmo
nie wiem jak w pl

jednak człowiek uczy sie na błędach jsk zaszlam w ciaze nawet nie wiedzialam ze mam minus a moj plus
nie wiedzialam nic o konflikcie
uczylam sie na stracie ... mysle ze majac wybor zainwestowalabym w szczepionke

niestety lekarze nie poruszaja tego problemu tylko wykorzystuja nasza niewiedzę

jest jeszcze jedna mozliwosc ze zaszlam w ciaze dawno dawno temu ale ze bylam mloda i glupia jak spoznil mi sie okres o kilka dni nie pomyślałam ze to ciaza i w wyniku ciazy takiej (i poronienia) pojawily mi sie antyciala ktore zabily zarodek w kolejnej ciazy stad antyciala przed krwawieniem .... bo nie wiedzac nic o poronieniu nie wiedzialam tez nic o potrzebie podania w moim przypadku zastrzyku z immu...

ale to tylko moje gdybanie

Juradka ale jak mi takie na początku już sie zrobiły to co później..

Dzięki Gloria, wtedy kiedy robiłam grupę krwi (8 tydzień?) tam też sprawdzili przeciwciała odpornościowe do antygenów krwinek czerwonych (?) - nie stwierdzono - czyli ok? W sumie jakoś wtedy było zamieszanie zmieniałam lekarza i nie wiem co dalej.. porozmawiam dokładnie z lekarzem na połówkowym

Pesq dobrze, że regularnie smarujesz. Jak nie będziesz widziała poprawy to spróbuj Pharmaceris, krem zapobiegający rozstępom. Ten krem poleciła mi Pani w aptece, gdy zapytałam ją o palmers to mi powiedziała, że nie współpracują z tą firmą. Bardzo ładnie pachnie tak nautralnie. Ładnie się rozprowadza i nie klei.

Ja właśnieswiedzęna allegro . Kupilam po kilka kielichflaneli bbiałe i kolorowe i do zapłaty 50 zł strasznie drogo, no i jeszcze poszukalam spiochy body poospiochy 4 komplety w rozmiarze 56 i jakieś 7 w 62 kupie ibędę miała z głowy no ale to juz koszt 200 zostaną mi tylko drobiazgi, juz się nie mogę doczekać aż to przyjdzie