- Posty: 381
- Otrzymane podziękowania: 33
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie Wrzesień 2015
Mamusie Wrzesień 2015
- sabina
- Wylogowany
- budujemy zdania
kobiety!!!!!normalne ze sie martwimy (ja tez sie martwie...tym bardziej ze scan bd miala gdzies za miesiac dopiero!!!!)ale z tego pierwszego latwo popasc w zamartwianie sie a to bez sensu i bezpodstawne!!!!!macie objawy ciazy dobrze nie macie jeszcze lepiej mnie mdli okropnie od trzech dni brzuch boli mnie rownie czesto tez sobie mysle a jesli to pozamaciczna??z drugiej strony pol pierwszej ciazy bralam nospe i nie odczuwalam zadnego bolu stad nie mam porownania
kobieciny kochane jest dobrze bedzie lepiej
PESQ kochana szefowa sie nie przejmuj zastraszyla Cie skutecznie powiedz ze jestes w ciazy idz na zwolnienie nie warto poswiecac swojego i dziecka zdrowia dla kogos kto tego nie docenia ....zrozumie - to znaczy ze nie jest az taka zolza, nie zrozumie kij jej w oko znajdziesz lepsza prace
witam nowa mamusie i gratuluje
mysia u mnie to samo mdlosci moglabym przespac caly dzien ....ahhhh
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- niezapowiedziana
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 69
- Otrzymane podziękowania: 1
Chyba miał kiepski dzień bo ciągle mnie tylko straszył.. żeby nikomu nie mówić, żeby się za bardzo nie cieszyć bo co szósta pierwsza ciąża kończy się poronieniem.
Przepisał mi luteine i witamine E.
Stąd pierwsze pytanie, stosujecie luteine dopochwowo? Wiecie jaka to ma być dawka? mam tabletki 100mg. i wydaje mi się że na recepcie było napisane 2 razy dziennie, ale nie jestem na 100% pewna..
Kupiłam pare dni temu falvit mama i tam też jest witamina E. Powinnam brać też dodatkową dawke z tabletek 200mg?
Strasznie mnie irytuje ta służba zdrowia.... Jestem młoda, niedoświadczona a oni tylko postraszą, nic nie powiedzą przydatnego i wyślą do apteki..
Jeszcze jedno pytanko!
Jakie dawki kwasu foliowego bierzecie?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- niezapowiedziana
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 69
- Otrzymane podziękowania: 1
miałam USG, widać pęcherzyk, wszystko jest ok, póki co i według USG jest to 5 tydzień i 5 dzień, czyli tydzień mniej niż z obliczeń miesiączkowych.
Następną wizyte mam na 16 lutego, ale chyba wolałabym zmienić lekarza... Jako ginekolog był super ale w obecnej sytuacji troche mnie przeraża.......
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kasia888
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1199
- Otrzymane podziękowania: 182
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kasia888
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1199
- Otrzymane podziękowania: 182
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mysia5
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 717
- Otrzymane podziękowania: 135
Ja biorę kwas foliowy raz dziennie.
Różnie to jest z lekarzami... mmają gorsze i lepsze dni, jeśli chodzilas do niego wcześniej i go znasz to możewarto chodzić dalej.
Trochę nie fajnie ze tak mówił, mnie by to na pewno nastraszylo ale każdy ma inne podejście, ja oognie jjestem panikara.
Ale wydaje mi się ze na młode dziewczyny lekarze patrzą z przymrużeniem oka a powinni włożyć w to serce i wyjaśnić wszystko. Sama tak nie raz odczuwam stąd moje zdanie.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- 25malinka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ....
- Posty: 1148
- Otrzymane podziękowania: 3
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- 25malinka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ....
- Posty: 1148
- Otrzymane podziękowania: 3
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- niezapowiedziana
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 69
- Otrzymane podziękowania: 1
To odebrałam z jego gadki
Ale pewnie przesadzam
25Malinka może to prorocze sny! Trochę cierpliwości i wszystko będzie wiadome!
Są tu może jakieś dziewczyny które jeszcze studiują? bo z tego co widzę to chyba wszystkie pracujące jesteście!
Ja na technologii i inżynierii chemicznej jestem na politechnice, dopiero drugi rok..
A wiadomo że do laboratorium nie wolno wchodzić w ciąży....
Wolałabym zdać ten rok do końca i wziąć urlop dziekański na trzecim roku, żeby być z moim maleństwem przynajmniej przez cały pierwszy rok życia, ale niestety z chemii nie można wziąć nawet warunku..
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mysia5
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 717
- Otrzymane podziękowania: 135
Ale pracuje w labolatorium, co prawda nie jest to typowe labolatorium chemiczne i ja zajmuje się praca biurowa ale są tam również kwasy i inne rzeczy wwiec nie wiem jak długo będę pracować, wszystko zależy od ttego co będzie na kolejnej wizycie u lekarza.
A mieszkasz sama czy z chłopakiem/narzeczonym ? Jakie dalsze plany ? Mówiłaś juz rodzicom ?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- niezapowiedziana
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 69
- Otrzymane podziękowania: 1
Mi wczoraj przyszła ochota na pomidorową i nie chciałam jeść nic innego tylko pomidorową Ugotowałam 5 litrów zupki i zajadam sie nią non stop obiad, kolacja, śniadanie i jako przekąska
Niestety już się kończy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asiekasiek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2486
- Otrzymane podziękowania: 278
oczywiście każdy się martwi, ale bez przesady, żeby pisać tak, że pewnie długo nie zabawi się na forum bo pewnie się poroni, bo tak się czuje. Co mają powiedzieć osoby, które starają się o dziecko przez 7 lat i są po trzech poronieniach... ehh może ja mam inne podejście do tego wszystkiego...
Ktoś pisał, że ma problem z tarczycą...?? Moja koleżanka ma nadczynność tarczycy, ale chodziła do dobrego ginekologa i zaszła w ciążę za pierwszym razem i urodziła zdrową córeczkę. nie obeszło się bez lekarstw... Musiała brać ok 20 tabletek dziennie od początku ciąży i na szczęście wszystko było dobrze:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- niezapowiedziana
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 69
- Otrzymane podziękowania: 1
Już od dawna planowałam się wyprowadzić (zanim wiedziałam że będziemy mieć dziecko) w tym tygodniu będziemy z jeszcze chłopakiem (coś czuje że do środy bo to wielka papla jest i ta paczka co ma ją odebrać w środe to pewnie mój pierścionek <3 co ciekawe zamówił pierścionek zanim się dowiedzieliśmy ) przenosić rzeczy na mieszkanie do babci która na stałe pracuje w niemczech i jej mieszkanie stoi puste, no i Chłopak ma duży dom z niewykorzystanym całym piętrem.
Jak się dowiedział o ciąży to następnego dnia pojechał do domu i zaczął już tam sprzątać i informować rodziców że będziemy tam remontować i się wprowadzać, mam nadzieje że damy rade do porodu.
Chłopak ma 25 lat jesteśmy razem 4 lata, więc nie jest tak źle, i teściową mam przecudowną Podejrzewam że kocha mnie bardziej niż moja mama Teść pracuje i mieszka na stałe we francji ale przyjedzie za jakiś czas pomóc w remoncie.
Rodzicom chcemy powiedzieć w ten weekend i strasznie sie tego boje.
Moi rodzice nie chcieli mnie z domu wypuścić bo mama dostała prace 300 km od domu i wraca tylko na weekendy, więc zostalam sama z tatą i 11 letnim bratem, który jest przekochany ale totalnie niesamodzielny..
Ale nie wytrzymuje już tej presji z każdej strony, jestem teraz gosposią, sprzątaczką i mam dwójkę "małych dzieci" ( tata i brat) do opieki, plus rocznego pieska i kominek. Więc drewno trzeba nosić i palić w tym kominku. No i sesja aktualnie oczywiście i dojazd do szkoły to 2 godz. autobusem w jedną strone. autem jakoś 45 min.
No to sobie ponarzekałam
A co do przyszłych planów, to zależałoby mi na ślubie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- niezapowiedziana
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 69
- Otrzymane podziękowania: 1
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mysia5
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 717
- Otrzymane podziękowania: 135
Ja mam problem z tarczycą , mam hashimoto. Biorę leki na tarczyce i do tego 3 inne tabletki oraz krople. Mam ginekologa i endokrynologa w jednym i on mi to wszytko zapisał, mam nadzieje ze wwiedzial co robi.asiekasiek napisał: Ktoś pisał, że ma problem z tarczycą...?? Moja koleżanka ma nadczynność tarczycy, ale chodziła do dobrego ginekologa i zaszła w ciążę za pierwszym razem i urodziła zdrową córeczkę. nie obeszło się bez lekarstw... Musiała brać ok 20 tabletek dziennie od początku ciąży i na szczęście wszystko było dobrze:)
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.