Mamusie Wrzesień 2015

omg Pesq, ale bym się wkurzyła! taka pomocna mamuśka
Glooria, dobrze, że już Ci lepiej wygazowana cola/pepsi na problemy niezastąpiona!

Dojechały

Gloria to dobrze, że chociaż ciut lepiej się czujesz lepiej nie jedz już jajek obie tak mają, że tarmoszą nosek kocykiem?? Słodko to musi wyglądać na siostrzyczkach:)

Zazanna rozwal oba odkurzacze, żeby tak już w ogóle nie dało się odkurzać i niech Twój T jedzie po nowy i już ,

Kasia to lepiej nie chodź na długie wyprawy, i odopczywaj dużo, zresztą wszystkie odpoczywajmy. ja się dziś obudziłam z bólem w prawym boku ale mała ruszała się więc jakoś nie przejełam się... a później załatwienia zakupy i tak chodze po sklepie i chodzę i nagle sobie pomyślałam kurcze nie czuje już małej z 5-6 godzin a ostatnio była strasznie aktywna... stanęłam aż w alejce i tak dotknełam brzucha i zaraz poczułam puk puk ufff .... ulżyło wtedy

Dziewczyny sesja truskawkowa musi być haha

Kassandra mam do Ciebie prośbę, wiem że Ty kupowałaś kiecki na wesele jedną kupiłaś w Top Secret?? jeszcze jakieś kupowałaś?? Bo ja mam 4 lipca wesele i kurcze nie mam w czym iść chodziłam po sklepach no ale, wcięcię gdzieś mi znikło haha koszmar.. muszę mieć jakąs luźniejszą ale jak na złość jak szukam w tym roku luźnych takich trapezowatych kiecek to nie ma... a jak w tamtym roku szukałam dopasowanych to były właśnie takie trapezowate

Basiek pychota mniam mniam, ale Ty jesteś aż ślinka naprodukowała mi się na ich widok a jak czujesz się dzisiaj ?? odpoczęłaś ???

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Wiecie co... Wlasnie wróciłam z zajęć w szkole rodzenia. Oczywiscie kobiety chodzą do niej z partnerami. No i dzisiaj byl ciag dalszy tematu o porodzie: nacinac czy nie nacinac, ryzyko pęknięcia krocza itd. No i jeden pan wstal z krzesła i padł na podłogę... Nie wiem czy dlatego, ze bylo dosyć duszno czy z wrażenia, ale stwierdziłam po tym, ze jesli mój mąż nie będzie czul sie na silach, to nie będę nalegać żeby był przy porodzie. Faceci nie są aż tak wytrzymali jak widac. Położna mowila, ze często z tych emocji i stresu po prostu mdleją. Co do tego dzisiejszego zdarzenia, to w sumie nie wiedziałam, ze rozmowa moze tak wpłynąć, ale to pewnie dlatego, ze kobiety mają większą świadomość co się dzieje podczas porodu a mężczyzna, który sie tym nigdy nie interesował po prostu nie zdaje sobie z tego sprawy i wychodzą takie sytuacje...

dobry wieczór
Tomek zaczął wstawać o 7, drzemka ok 12, tym czasie ogarniam dom,kanapki i obiad dla męża bo ma teraz na drugą zmianę. Także jestem sama praktycznie w domu, od 2dni jakoś mi tak ciężko i fizycznie i psychicznie
W pt byliśmy na usg prywatnie,czekałam na wizytę miesiąc, doktor od samego badania pokazał pipeczkę,także można zaczynać szaleć z różem hehe noo bez przesady
Termin z usg wychodzi wcześniej bo na 2 września, podobno moja mała nie jest taka mała bo w 60 centylu niby jest,już ponad kilo waży, cieszę się jednak,że wszystko w porządku.

Fajne brzuszki tu widziałam ja oczywiście nie mam kiedy zrobić

Lidziun wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!

Basiek trzymaj się dobrze,że jednak gin zauważył,że jest nie tak, wizja szpitala przeraża,ale będziesz miała najlepszą opiekę w razie co
jeszcze się okaże,że ostatnia urodzisz ściskam mocno


Pesqu, ale ma mama tupet ja bym ostro zareagowała,gdyby mnie to tyczyło,ale na szczęście nie będzie z tym problemu, bo nie będzie teraz chrztu
Możesz odpowiedzieć spokojnie,na tyle spokojnie ile dasz radę,że macie czas na podjęcie decyzji,i nie powinna nikogo w błąd wprowadzać

Asiek ja w sierpniu jadę na wesele, mam nadzieję,że pojadę przynajmniej bo to już końcówka..i coś by trzeba kupić

Dziewczyny powysyłałam Wam zaproszenia na fejsie,muszę Was lepiej poznać bo nie wszystkie kojarzę

Przepraszam,że nie odniosłam się do wszystkich,ale brak mi i czasu i snu..Mam nadzieję,że będzie lepiej.

Dobranoc

u nas mąż dał radę przy pierwszym porodzie,na szkołę rodzenia też chodziliśmy :)nie spodziewałam się,że tak sobie poradzi,a on z tych wrażliwszych na krew

Dzewczyny - dzięki za wsparcie kochane, ale ja już na dziś nie mam sily nie chce mi się już o mamie gadać.. Zawsze z nią tak jest..... Zostawie ten temat bo już trochę ochłonęłam, szkoda nerwów.

Co do szkoły rodzenia - od miesiąca zbieram się żeby się zapisać. O ile chce mi się chodzić na wykłady, o tyle na ćwiczenia, które podobno są obowiązkowe już mniej.. Mnie strasznie boli brzuch jak cokolwiek porobie wiecej niz 10 minut.. Nie wiem czy one (położne) nie beda mnie tam zmuszać żebym mimo wszystko chodziła.. Nic nie wiem :/ Moze coś doradzicie ?

I pytanie jeszcze jedno - czy któraś z Was rozgląda się za monitorem oddechu? Moze któraś mama testowała/stosowała? Czy kupić to się nie zastanawiam, bo na pewno kupimy, tylko zastanawiam się jaki - czy przenośny czy płytkowy. Dajcie znać jeśli coś w tym temacie wiecie

artykuł odnośnie tych monitorow: www.elementarzmamy.pl/fanaberia-czy-glos...-monitorach-oddechu/

Magda gratulacje córci hehe i w co się ubrać na wesele ...

Sylwia no uśmiałam się z faceta no ale pewnie za duszno było

Pesq ja musze mieć zgodę od lekarza na ćwiczenia... jeśli nie będę miała to nie mogę chodzić na nie.

Asiek ja mam dwie sukienki z tej stronki: pieknamama.pl/category/sukienki-wieczorowe

To jest pierwsza pieknamama.pl/sukienka-ciazowa-lily.html mam rozmiar M i jest dosyć luźna, właśnie trapezowy krój. Jeszcze jest ciut za duża, ale na wakacje będzie w porządku. Prezentuje się dobrze.

Druga to bardziej tunika (ja jestem bardzo wysoka 179) i mi sięga za tyłek pieknamama.pl/tunika-ciazowa-anita.html .

Przeglądnij sobie, można odesłać lub wymienić jeśli nie podpasuje. Zamówiłam tez od nich bluzeczkę i koszulę do karmienia i dostałam w prezencie żel na rozstępy

Agata - taka ladna sukienka że aż sama żałuje że nie mam żadnego wesela!!

Śliczne rzeczy z tej stronki!!! Ja kupowałam w Top Secret na wesele w maju (taka różowa), a tą niebieską na ost. wesele kupiłam w takim sklepie...to chyba też jakaś sieciówka, ale mało popularna, w ciechanowskiej galerii jest "Twoja ubieralnia" i tam dorwałam:)
Ja usiłuję odkorkować komodę, przy okazji znów sprzątnęłam mieszkanko nieco, bo jutro mają moi rodzice wpaść. Kurde, nie mam gdzie tych rzeczy z komody przenieść:/ tzn. to same jakieś moje rzeczy do pracy, na korki, rzeczy ze studiów, cholerciaaa:///

Jupi! Odpisali mi właśnie ze szkoły rodzenia:)))) Pisałam do nich 28 maja:)))))))))) No ale od 2 lipca ruszają zajęcia, także prosiłam o zapisanie mnie do grupy:)

dziewczyny jak długo trwają zajęcia w szkole rodzenia? Tzn ile tygodni? Może udałoby mi się załapać będąc w Polsce

edit: już znalazłam informację 7 spotkań po 120 min, zaczynają pod koniec czerwca, tak więc nie dam rady. No trudno posłucham rad koleżanek z forum

No Asiek powiem Ci, ze śmiesznie to nie wyglądało Facet wstal, nogi mu się zrobiły jakby bezwładne, zrobil kilka kroków i wpadł na otwarte drzwi po których się osunął. Te drzwi się zamknęły i nie mam pewności czy głową nie uderzył w ścianę. Wszyscy byliśmy wystraszeni. W ogóle to myślałam, ze jakiegoś ataku dostał w pierwszej chwili. Swoją drogą, to nasz znajomy podczas porodu zemdlał i rozbił głowę o posadzkę... Zajrzał nie tam gdzie trzeba Na szczęście maly akurat sie urodził, to położna do ojca mogla polecieć, ale to jest jeszcze dodatkowy stres dla matki.

Pesq, u mnie jest tak, że lekarz wystawia zaświadczenie o braku przeciwwskazań. Wczoraj wlasnie byl temat porodu (3zajecia) i na koniec, dosłownie kilka minut siedziałyśmy na piłkach i uczyłyśmy się oddychać a tak to same wykłady byly. Poza tym kobieta pytala jeszcze czy któraś z pan nie moze ćwiczyć. Zawsze mozna cos wymyśleć, bo przeciez nie musisz czuć sie na silach, w końcu jestes w ciąży, ale ogólnie lekkie i przyjemne one są, wiec czemu nie skorzystać