Mamusie Wrzesień 2015

Asiulek i widzisz juz nie kupię tej zawieszki bo faktycznie zaraz mała będzie ciągnąć itp. i rezerwie albo co gorsza zje
zazdroszczę szafy ja juz nie mogę doczekać się jak zadzwonia ze stolarni ze płyty na komode i polke w łazience pocieli wtedy mąż złoży do kupy a ja będę mogła zacząć prac ubranka

Kassandra tak kiedyś czytałam i tak robię bo fakt może lepiej jak wietrzy się

kurcze przed 8 jadę na badania i nic jeszcze nie jadlam a taka głodna jestem!!!!

Hej dziewczyny,

Już nie śpię, bo stresuję się dzisiejszą wizytą u ginekologa
Miesiąc maluszka nie widziałam, nie wiem też czy wszystko jest okej...
A jeszcze czeka mnie tam ponad 2h czekania, bo chodzę do państwowego gin nie ważne, że byłam zapisana na godzinę...

Haj kochane

Ale noc... Wkurzyl mnie maz, widzial w jakim stanie wczoraj bylam to zamiast polozyc sie ze mna siedzial przy komputerze do pierwszej.. Później przyszedł ale tak chrapał że prawie udusiłam go poduszka. Oczywiście do rana co dwie godziny się budzilam.. Rabo zadzwoniłam do mamy ona zna wielu lekarzy i poprosiłam żeby znalazła ni endokrynolog który może mi skonsultować wyniki i powiedzieć czy wizyta jest w ogóle konieczna (może w końcu cos pożytecznego mamuśka zrobi ) ma da znać czy się udalo.

Myślałam dużo o Basi i o Meszku z takim lękiem jakimś o nas wszystkie.. Dziewczyny jesteśmy wszystkie MEGA DZIELNE A PO CIAZY BEDZIEMY DLA NASZYCH DZIDZI STRONGMENKAMI!!

Kasia powodzenia dzis.

Asia to szybko na badania i zjedz cos super

Ja cukry pomierze i tez się poloze..

Heeeeej
Asiulek znów wszystko pięknie nadrobione brawo ha ha uśmiałam się czytając o Twojej zachciance kochany mąż ze ładnie pojechał i kupił super ! Ciekawe czy jak powiem ze mam zachcianke na nowe auto, to czy dostanę ha ha ha
Kasiu trzymam kciuki za wizytę daj znać po ! na pewno z maluchem wszystko świetnie
Asiek biedna , ja ostatnio też byłam taka głodna przez to czekanie i jak wróciłam to najadlam się za całe wojsko

Asiulek pobilas wszystkich ta ciazowa zachcianka
SZAFA JA CHCE SZAFĘ

no i brawa dla meza
wiedzisl ze sie nie odmawia
albo moze tez mial taki pomysł

Pesq moze mamuska sie na cos przyda

Kasia trzymam i ja kciuki za badania
jeju ja dopiero za m-c usg
eh uk
no ale niektore maja tylko dwa w całej ciazy wiec
mi i tak sie poszczesci bo jeszcze dwa lub trzy

Wiecie co ja juz sie gubię.. Endokrynolog powiedziała ze ft4 jest ok ale tsh powinno być w ciąży do 2... Ja mam 2.12. A Anisia w ogóle miała więcej i bylo ok. Mam powtórzyć za dwa tyg wyniki. Dziwne to bo wszędzie piszą inaczej niz ona mówiła o tych normach. Spróbuje może z inna jeszcze pogadać. Mysia i Kasia a wam mówiły o jakich normach?

Kasia888 napisał: Hej dziewczyny,

Już nie śpię, bo stresuję się dzisiejszą wizytą u ginekologa
Miesiąc maluszka nie widziałam, nie wiem też czy wszystko jest okej...
A jeszcze czeka mnie tam ponad 2h czekania, bo chodzę do państwowego gin nie ważne, że byłam zapisana na godzinę...

Kasiu, miesiąc nie widziałaś i takie stresy, że spać nie możesz;)? Ja swojej nie będę widzieć 2 mce, bo dopiero w lipcu mam USG, no chyba że moj prowadząca zrobi mi 1 lipca...ale wątpię, bo ost. już miała ten nowy sprzęt i nie zrobiła. Nie martw się, przecież nic się nie dzieje, wsio będzie dobrze:)

Słuchajcie, naprdwdę tak często te wkładki zmieniacie?????? Aż tak mokro tam powinno być???? Bo ja to 1-2 dziennie, ale więcej nie mam potrzeby:/
Kurde, wczoraj w aptece wieczorem nie kupiłam tej glukozy, dziś wyjechałam przed 8, bo mówię kupię i pójdę do laboratorium....ale apteka od 8 ta koło przychodni (bez sensu, że tak późno i niepotrzebnie aż do 19 czynna), weszłam tam jak burza, ale kolejka, na oko na pół godziny, oczywiscie nikomu nawet się nie śni, żeby mnie wpuścić z brzuchem, więc się zawinęłam, bo lab. do 10, także do 10:30 nikt nie będzie na mnie czekał. I tyle moje, co sobie rano wstałam Znów będę musiała ;((((((

Po prostu jakiś taki kiepski nastrój od rana i jeszcze mały chyba śpi bo się nie rusza i dodatkowo mnie to martwi...

Pesq Mysia z tego co pisała ma teraz koło 2 przy zażywaniu leków, więc Twój wynik na III trymestr powinien być dobry. Chyba, że chodzi o te obniżanie tsh w ciąży, bo mój zawsze powtarza "musimy jak najbardziej obniżyć do dolnej granicy", spróbuj może z jakimś drugim skonsultować.

Wiecie co wczoraj miałam ćwiczenia w tej szkole rodzenia i było takie jedno ćwiczenie na plecach a moja ginekolog powiedziała, że absolutnie muszę zrezygnować z leżenia na plecach, bo blokuje się w ten sposób dostęp krwi do płodu. I jak o tym powiedziałam, że mam blokadę przed tym ćwiczeniem to te dziewczyny na mnie naskoczyły mało tego jedna stwierdziła, że śpi na plech i nie da się całkowicie zrezygnować z leżenia na plecach. Tylko niech one sobie o tym poczytają wszędzie pisze, że spanie na plecach w późniejszej ciąży może być niebezpieczne

ufff ja na szczęście weszłam szybko na badanie nikogo nie było przede mną oj Kassandra szybko zrób badania glukozy i będziesz miała z głowy

Pesq no zwariować można, co drugi lekarz mówi coś innego... mi kazał zrobić odczyn coombosa a mam krew 0rh+ podobno lepiej zrobić, ale po co... hmm??? ja dzisiaj też nie mogłam spać, ja mam zatyczki do uszu i bardzo je sobie chwalę, bo mój te zpochrapuje

Basia i Mech mają meldować się co u nich!! żebyśmy się nie martwiły

Agata też nie odzywa się, może przez remont nie ma czasu...

Swoją drogą miałam w ogóle nie iść na te ćwiczenia przez te moje bóle z lewej strony, ale mój mąż niejako mnie zmusił, że skoro już przyszłam to powinnam spróbować.
Fizjoterapeutka była miła, nie kazała mi wykonywać tych ćwiczeń, których nie chce, ale dziwi mnie że te dziewczyny tak się zbulwersowały bądź co bądź opinią specjalisty w końcu one ginekologami nie są...

kasandra ale ty sie tym nie przejmujze do 10.30, u mnie tez do 10.30, ale jak jest glukoza to one czekaja musisz sie dowiedziec u mnie tak jest
w ogole to dzien dobry, dawno nic nie pisalam ale czytam was caly czas, dzisiaj w nocy jakos brzuch mnie bolal ale ze to bylo w nocy to w sumie nie sprawdzalam dlaczego, brzuch mi nie twardnial, to nie byly skorcze tylko taki dziwny bol, troche przechodzilo jak lezalam na plecach, pewnie maly sie pchal na jajniki i okolice juz nie raz tak mialam, wczoraj przyszedl rozek i posciele, dzisiaj odbiera w empiku pajacyki kupowane w smyku, wiec pozniej zrobie zdjecie, a no i bylismy z mezem w smyku w autlecie i tam za 800zl stoi wozek 3w1 dokladnie taki allegro.pl/wozek-dzieciecy-smiki-3w1-i5460773490.html no i sie wkurzylam bo maz nie chce wziac bo kupilam t spacerowke wczesniej, w ogole nie dal sie namowic ze stary sprzedamy i wezmiemy nowy, i strasznie zaluje ze tamten kupilam, moja strata moze go jeszcze pognebie o ten wozek,
piszac dalej bedzie remont i juz doczekac sie nie moge, kubas bedzie cyklinowal podloge do tego kupimy nowe szafki i regaly, tesciowa obiecala nam nowy telewizor w prezencie slubnym, wiec wszystko gra, oczywiscie ja remontowac nic nie bede bo sobie spokojnie z dziecmi wyjezdzam na dzialke

Kasia888 napisał: Wiecie co wczoraj miałam ćwiczenia w tej szkole rodzenia i było takie jedno ćwiczenie na plecach a moja ginekolog powiedziała, że absolutnie muszę zrezygnować z leżenia na plecach, bo blokuje się w ten sposób dostęp krwi do płodu. I jak o tym powiedziałam, że mam blokadę przed tym ćwiczeniem to te dziewczyny na mnie naskoczyły mało tego jedna stwierdziła, że śpi na plech i nie da się całkowicie zrezygnować z leżenia na plecach. Tylko niech one sobie o tym poczytają wszędzie pisze, że spanie na plecach w późniejszej ciąży może być niebezpieczne

Kasia jak to były oburzone?? co ich to obchodzi!!?? A fakt nie powinno się leżeć/spać na plecach... wczoraj nawet jak zasypiałam to zaczęłam leżeć na lewym boku, a że na nim nie lubię to obruciłam się na prawy, ale takie miałam wyrzuty sumienia, że ucisk jest na naczynie krwionośne że zaraz obruciłam się na lewy bok... a na plecach leże torszkę jak mała rusza się i mąż chce zobaczyć ale to jest 2-3 minuty. i też już coraz mniej zdarza mi się... ale co one mają do tego. A ta która śpi na plecach to w którym tygodniu jest?? Na kręgosłup też jest źle leżeć na plecach

witam was mamusie
my sie zbieramy i lecimy na tą glukozę, a taka jestem już głodna że nie wiem czy wytrzymam hehe

Asiek mówie Ci tak to skomentowała- tamta jest w 26 tyg, więc już dawno powinna się przestawić a druga dodała, że chyba bardzioej niebezpiecznie spać na prawym boku- gucio prawda ale wiesz co jest najgorsze?
Położna powiedziała, że pierwsze słyszy o tym... no to jak położna o tym nie słyszała to co się dziwić dziewczynom

Kasia jak to tak przecież wszędzie pisze o tym, ehhh co za ludzie... ale co dziewczyny mają do tego jak śpisz, nie chciałaś wykonywać tych ćwiczeń i już! Ale jakieś te dziewczyny zacofane czy jak...!? Położna nie lepsza... niech sobie poczytają więcej...