Mamusie Wrzesień 2015

Oj szkoda, bo mam tego dużo, bo od razu dla chłopaków na później podszykowałam W sensie tylko muszę wstawić im ziemniaczki (już oskrobane), a resztę podgrzać i gotowe

"Należy zachować ostrożność w przypadku kobiet w ciąży. Fosfomycyna przenika do mleka karmiących kobiet. Podczas ciąży i laktacji produkt leczniczy Monural można stosować tylko w przypadku zdecydowanej konieczności i zawsze pod ścisłą kontrolą lekarza. "

hmm Skoro mnie nic nie boli i nie piecze to chyba nie mam zdecydowanej konieczności? Ta lekarz za dużo leków przepisuje :/ I jeszcze to przepisała przed wynikiem badania.. :/ Już sama nie wiem, wzięłybyście, czy wstrzymały się do wizyty za tydzień? Boję się brać taki lek..

Zaz - jak robisz taki sos? U mnie zawsze jakieś grudy albo rzadki.. Ide robic zupe krem

Dziewczyny melduję się po wizycie .
Z małym chyba wszystko dobrze, dodam chyba, bo gin mi nie zrobiła usg czym jestem zawiedziona, gdyż liczyłam iż zobaczę dziś Jasieńka mojego, jak jest ułożony czy się rusza itp. Za dwa tygodnie mam usg te trzecie szczegółowe po połówkowym, więc muszę jeszcze poczekać...
Nie mniej jednak serducho mu bije 140 czyli w normie (norma od 110-150), szyjkę też mi badała i jest ok .
Cukrzycy ciążowej nie mam.
Pytałam się jej czy mogę spać na prawym boku, gdyż na lewym mnie boli, powiedziała że tak, więc mnie uspokoiła. Wiem, że na lewym jest najlepiej dla dzidziusia, ale ja już przyzwyczaiłam się do prawego boku. Rozmawiałam z nią też na temat tych ćwiczeń i opowiedziałam jej moją sytuację. To stwierdziła, że kilkuminutowe ćwiczenia na plecach jeśli nie mam bóli mi nie zaszkodzą. Natomiast powtórzyła jeszcze raz, że spanie na plecach szkodzi maluszkowi!
Co do bóli to jeśli by się nasiliły i towarzyszyłyby im wymioty to mam jechać do szpitala.
Na zgagę dostałam polprazol (pomaga mi) na drętwienie nóg i skurcze mam sobie kupić aspargin.

Dodam jeszcze, że najadłam się nerwów przed wizytą otóż przychodzą sobie takie cwaniary, które nie były zapisane na konkretną godzinę i dopiero jak się człowiek pyta i dziwi czemu aż tyle osób przed nim to się okazuje, że niektórzy są z tzw "dostawki" pokłóciłam się z taką jedną babą, podkreśliłam, że jestem w ciąży i zapisywałam się miesiąc wcześniej, a ona wejdzie dopiero po wszystkich pacjentach, bo tak jest wszędzie. Babka zdębiała i stwierdziła, że dlaczego na nią krzycze następnie usłyszałam od drugiej oo "to my wchodzimy po tej kłótliwej"
Nie wiem co się ze mną dzieje, generalnie jestem dość spokojna i nie lubię się kłócić, ale ostatnio coś we mnie wstępuje
Jednak co jak co dzięki mojej interwencji zaoszczędziłam sobie godzinę czekania

A więc tak to my na początku 29 tyg




No i dzisiejsze polowania

I jeszcze bym zapomniałarrożek i posciel

Pesq super, że mama umówiła Cię do specjalisty, będziesz wiedziała co i jak
Zazanka obiad wygląda smakowicie, aż ślinka cieknie
Mech często o Tobie myślę, oby Kornel posiedział u Ciebie jak najdłużej
Basiek faktycznie nie ma co bać się szpitala, przynajmniej będziesz pod opieką specjalisty i będziesz wiedziała na bieżąco co z maluszkiem.
Kropka dzielnie znosisz glukozę, u mnie w sumie też nie było tak źle.
Kasandra, Twoja mała na bank będzie modnisią po mamie już Ci to kiedyś pisałam idź jutro na tą glukozę będziesz miała to z głowy.
Zazanka antybiotyk lepiej skonsultuj ze swoim ginem, powiedz że taki Ci przepisała i czy masz go brać czy też nie ma takiej potrzeby

Zazanka skoro nic złego Ci się nie dzieje to ja poczekałabym i skonsultuj sobie to z tamtym lekarzem może wcale nie ma potrzeby abyś brała taki lek Obiadek wygląda pysznie

Kasiu, pięknie bije serduszko małemu pani 'kłótliwa' haha trzeba walczyć o swoje bo ludzie niektórzy to przechodzą sami siebie...

Lidziun jaki brzusio ładniutki okrąglutki super! pościel i rożek słodziutkie no i ciuszki oczywiście też

Kasia - ja wczoraj wsciekla przez ten brak badan, przez dentyste ktory mnie skrzywdził (no kurcze... dałby te znieczulenie a to tak bolalo i boli szok..) ze zaszłam do knajpy na kawe + sałatke i zamawiam i chce płacić od razu a facet przy barze do mnie - ja nie mam jak wydać z pięcdziesięciu zlotych.. Ja szukam drobnych, nie mam aż tylu.. On że może kartą - ja na karcie którą akurat miałam pusto... i mówię że przykro mi nie mam naprawde (pracowalam w sklepie i wiem że ciezko z drobnymi bywa..) a on do mnie: to ja nie wiem nie mam jak wydać i patrzy na mnie taki - normalnie wcześniej bym pobiegła rozmieniać czy cokolwiek a teraz wiecie co... powiedziałam mu - w takim razie dziękuje za te zamówienie i do widzenia! i poszłam wściekła i poryczałam się... :/ złapał mnie za drzwiami, przeprosił i powiedział że zaraz wyda (heh jakoś okazało się że miał...). Później był taki milutki ale ja siebie samej nie poznałam. Także sie nie dziwie tymbardziej!

Lidziun - pamietasz jak wszystkie mowilysmy ze masz duzy brzuch? Tymczasem już wszystkie mamy bardzo podobne. A te pajace szare piękne. Uwielbiam szare pajace! Co do pościeli - super! Sama wahałam się miedzy tą a sowami i niestety (juz mi sie odpodobały troszke ) wybrałam sowy.

Pesq czyli widzę że masz podobnie
dziewczyny przeczytajcie to sobie, boże zwariuje przez tą ciążę,jakie to straszne www.pudelek.pl/artykul/80622/smaszcz-kur...am_martwe_blizniaki/

Kasiu nie otwieram nawet.. Juz mi wystarczy stresow i tak siwieje

Już mam wyniki 117 po 2 h
Sprawdziłam w necie i kurde jest glukoza jest morfologia a nie ma wyników moczu które też dzisiaj robiłam wrr

Kropka super wynik, zazdroszcze Chociaz ja juz od 7 tygodni troche przywykłam

Kasia ja podobnie jak Pesq nie otwieram tej stronki nawet, wiem, że są różne przypadki ale nie lubię takich rzeczy czytać bo potem to zostaje w głowie i tylko się człowiek niepotrzebnie męczy.

Lidziun śliczne masz te rzeczy. sama też się zastanawiałam a właściwie nadal się zastanawiam nad kupnem tych brązowych pajacyków ze Smyka bo też mi się podobają

Zazanna fasolka!!! uwielbiam!