- Posty: 1944
- Otrzymane podziękowania: 174
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie Wrzesień 2015
Mamusie Wrzesień 2015
- jurada
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- basiek149
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1128
- Otrzymane podziękowania: 170
mama sobie pojechała ale powiedziała, że postara się jeszcze wpaść na koniec miesiąca więc czekamy
wczoraj jeszcze mieliśmy przygodę na koniec dnia tak więc na pewno mama nie zapomni tego pobytu u mnie
a mianowicie dochodziła jakoś 23.00 a my siedziałyśmy w pokoju przed tv i paplałyśmy przy otwartym oknie. nagle patrzę a coś wleciało do pokoju, tak jakby ptak. nie miałam pewności co to bo strasznie szybko latało poza tym mieliśmy ciemno w pokoju. nagle mój mąż stwierdził, że to ... nietoperz dawno tak szybko nie wstałam z kanapy i nie uciekłam do drugiego pokoju. najgorsze jest to, że my na parterze mamy otwartą przestrzeń i jedyne drzwi, które są na dole to drzwi od wc. tak więc jak wskoczyłam do drugiego pokoju na łóżko to tylko pod koc i jedyne co mi wystawo spod tego koca to oczyszka bo musiałam widzieć jak potoczy się akcja mój T. pootwierał wszystkie okna ale ten gacuś ani nie myślał żeby opuścić nasz dom i tak sobie krążył po pokojach. w końcu mama i mój T. próbowali go jakoś skierować do okna ale ciężko było tego łobuza zatrzymać. po dobrych 30min nietoperek w końcu przysiadł na oknie i wtedy mój T. założył na niego wiaderko i tak go zabrał i wypuścił na dwór.
a ja się tylko upociłam pod tym kocem ale tak się bałam tego nietoperza że nic nie zmusiłoby mnie żeby opuścić mój schron fakt, że cały czas tylko chichotałam z mojej bezpiecznej kryjówki bo to jak dzielnie walczyła moja mama i mąż tak śmiesznie wyglądało
a teraz muszę was podczytać bo dzisiaj nawet nie wchodziłam na forum a widzę, że wena was nie opuszczała bo ładnie naskrobałyście
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pesq
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2308
- Otrzymane podziękowania: 313
Basiek - ojacie.. ja bym uciekla gdzies dalej niz pod koc
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- glooria
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 836
- Otrzymane podziękowania: 108
widzisz taki nietoperek a ile smiechu oczywiscie teraz
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- basiek149
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1128
- Otrzymane podziękowania: 170
cały czas czytając was zastanawiałam się jak skończy się historia z me.ch... ale w końcu doszłam do strony, w której się wszystko wyjaśniło. tak więc me.ch musisz teraz duuużo odpoczywać, dasz radę. mnie też strasznie drażni syf i ta bezradność, to nic nie robienie. ale wiem, że jeśli chcę doczekać bezpiecznych tygodni to chcąc nie chcąc muszę odpuścić. ale mąż na szczęście bardzo dużo wziął na siebie tak więc jakoś musimy przetrwać. i wierzę, że i tobie się uda
co do nietoperka to mój T. oczywiście należy do takich osób, które nie skrzywdzą nawet pająka... więc tak później się użalał, że musiał go wypuścić bo bardzo go polubił przez ten czas jak sobie u nas latał... super... ten to ma pomysły.
ale ja już nigdy nie otworzę tak szeroko okna. zwłaszcza nocą....
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasandra9
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1874
- Otrzymane podziękowania: 189
Od jutra już chłodniej!
Basiu, w końcu będziesz na forum! hihi;) a na serio - fajnie, że sobie troszkę czasu z mamą spędziłyście:)
Właśnie spaliłam zapiekanki...zaczytałam się i leci "Złap mnie, jeśli potrafisz" - już oglądałam kilka razy, ale fajny film, no ale jedzenia ni ma;((((
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- jurada
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1944
- Otrzymane podziękowania: 174
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asiekasiek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2486
- Otrzymane podziękowania: 278
Melisa ja na ciemieniuchę nie myślałam jeszcze, pewnie co pediatra poleci bo na razie nie kupuje...
Pesq Ty szaleńcu !! nie pomyślałabym żeby dzwonić do gina... bo w sumie musi być dobrze !!
Zazanna nie rób mu jutro obiadu niech ma!!
Basia no to miałaś przeżycie musiałoby to wyglądać komicznie jejku teraz mi się przypomniały wakacje jak wieczorami grało się w lotki na drodze, a nietoperze latały nisko nad głowami... i trzeba było uchylać się teraz ich jest jakoś mniej to mogłabym wam klatkę pożyczyć jakbyście nietoperka zatrzymali
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- basiek149
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1128
- Otrzymane podziękowania: 170
Dzięki Asia ale ja aż taką miłośniczką zwierząt to nie jestem wystarczy mi mój króliczek i piesekto mogłabym wam klatkę pożyczyć jakbyście nietoperka zatrzymali
ten wczorajszy najpierw latał przy samym suficie ale jak już się oswoił z otoczeniem to tak coraz niżej, raz nawet właśnie głowę mojego T, zahaczył. gdyby mi się to przytrafiło to był się popłakała a tak to się tylko śmiałam spod koca
w ogóle z nietoperzami kojarzy mi się to, że wplątują się we włosy (ale nie wiem ile jest w tym prawdy ) i wczoraj pierwsze co pomyślałam to właśnie o tym. dlatego ukryłam moją czuprynkę pod kocykiem
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Lidziun
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 616
- Otrzymane podziękowania: 20
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- asiekasiek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2486
- Otrzymane podziękowania: 278
Dzisiaj już chłodniej na polku chociaż w domu duszno otwarty balkon jest i przydałby się lekki wiaterek, żeby te chłodne powietrze wdmuchiwał do mnie.
Dzisiaj już obudziłam się przed 6 bo wiatr i grzmoty obudziły mnie, na szczęście powiało u mnie i popadało... musiałam zebrać Lolkę z podwórka bo spała na fotelu swoim, i tak idę do ganku słyszę kota jak przeraźliwie miauczy jak nigdy dotąd, otwieram drzwi a ten dalej tak miauczy i podkulony ogon ma, aż tata przyleciał bo myślał że mu coś stało się, a on po prostu przestraszony aż taki był. Bo wiatr był strasznie mocny... a patrzę na Lolkę, a gdzie tam ją wiatr i deszcz zgania z fotela, śpi dalej... co za pies zamiast schować się do budy, to ta leży i pada na nią!! Przechyliłam fotel to nie chciała zejść, musiałam wziąć ją na ręcę i wepchać ją do budy!! Księżniczka jedna!!
Śniadanko już zjadłam i nic mi się nie chce muszę prasować, ale to może później... skorzystam z urok leżenia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Zazanna
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2057
- Otrzymane podziękowania: 249
Juradka teraz już będę, to miało mi ułatwiać abym nie miała problemu z wyjściem na spacer z psą itd. żebym nie musiała siedzieć przykuta i czekać na kuriera..
Basiek ależ przygody Nietoperki są słooodkiee –w telewizji heh
Pesqu nic nie mów… co oni mają z głowami? o.O
Asiek ja nie gotuję codziennie, więc to nic nie zmieni
Jak Ci się nie chce to kładź się i odpoczywaj
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pesq
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2308
- Otrzymane podziękowania: 313
Ostatni raz wazylam się na czczo w piatek u gina bylo 78,3 a dzis rano.. 76.9... Bozeee ona mnie zabije wiecie jabteraz te pare dni faktycznie mniej jadlam ale to upały niesamowite raz a dwa dziewczyny.. Ja mam juz dosc. Chwalicie ze wymyślam dania itd... Milo zjeść takie rzeczy ale nie ciągle, ku.wa mac! Wciskam w siebie ostatnio jak trociny... Fajnie zjesc brokula czy dwa pomidory jesli możesz wziąć bułeczkę do tego albo popić sokiem ale nie.. Czarny trocinowy chleb i woda. I psychika siada zaczynam nieświadomie nawet jeść piec razy dziennie kromkę a nie półtorej zapijajac jak lekarstwo.. Ahhhh plakac sie chce.
Jedynie szansa taka ze we wtorek chyba jadę na piec dni do teściów tam zawsze cos nowego.. Chociaż chleb domowy żytni mniej trocinowy.. Taka atrakcja. :/
Przepraszam za narzekanie wiem ze Wy musicie też pilnować wagi ale nigdy nie sądziłam ze pilnowanie w druga stronę może być takie trudne
Edit. Wczoraj zrobiłam sobie zastrzykiem siniaka na siniaku na .. Lewym boku. Kochana insulinka.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Zazanna
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2057
- Otrzymane podziękowania: 249
U teściów na pewno się troszkę podtuczysz, już oni o to zadbają.. nawet trocinowym jedzeniem..
No i już Kochana tylko 2 miesiące z kawałkiem
Damy radę
Rany jaka jestem zła dalej ;/
I niby chłodniej a taka wilgoć w powietrzu, że aż oblepia..
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pesq
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2308
- Otrzymane podziękowania: 313
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.