BezpiecznaCiaza112023

Mamusie wrzesień 2011

13 lata 7 miesiąc temu - 13 lata 7 miesiąc temu #189591 przez Pyśkaaaa
ja wrócilam ze SR wygnałam mego na piwo niech orzysta poki nie ma młodego wskoczyłam w piżamke i bede ogladac seriale i jesc czekolade musze korzystac poki mogę :P i powiem wam ze jakos mi dobrze tak:)
Anitka cudowna hehe
Jagodka rzeczywiście podobna do Kuby cudne
Janek cudownie przybiera juz taki chłopuś sie robi

Agusia przemy przemy i na porodowke lecimy :lol:
Kasia do mnie tez mozesz pisacx ja sie nigdzie nie wybieram pewnie jeszcze długo
Fanka ja nie wiem co Ty robisz że malemu tak dobrze w brzusiu

dziewczyny a co u Moni :unsure: pisała coś :unsure: czy mi umknęło?
Temat został zablokowany.
13 lata 7 miesiąc temu #189602 przez Agusia83
ja pisalam z Monia, oto jej sms
"Nadal jestem w 2 paku, dzis nawet badan nie robili, tylko kazali czekac, a co tam u Was?"

To jej odpisalam, a nastepny sms brzmi tak
"powiedz kasi, ze trzymam kciuki, pewnie jeszcze przede mna urodzi. Za reszte trzymam kciuki i caluje Was wszystkie"
Temat został zablokowany.
13 lata 7 miesiąc temu #189606 przez mgielka22
No to bidula tez sie nameczy...ahh co te szpitale robia lepiej czekac az sama akcja sie rozkreci...
Temat został zablokowany.
13 lata 7 miesiąc temu #189612 przez fanka
Biedna MOnika, ja właśnie za wszelką cenę chciałabym urodzić przed terminem pójścia do szpitala, czyli wtorkiem,bo pójdę tam i pewnie kolejny tydzień będę leżeć i czekać, że coś się niby zacznie. A ja w domu już świruję czekając a co dopiero jak będę w szpitalu. Także muszę mojego leniwca wywabić z brzucha do wtorku koniecznie ;-)
Temat został zablokowany.
13 lata 7 miesiąc temu #189617 przez mgielka22
No wlasnie bo to jest chore takie przetrzymywanie na sile bo "moze" dlatego niech sie samo rozwinie wszystko bo zwariujemy...
Temat został zablokowany.
13 lata 7 miesiąc temu #189624 przez slowiczek
No jesli nic zlego sie nie dzieje to nie ma sensu wywolywania porodu...ale oczekiwanie tym bardziej w szpitalu - jest okrutne :(

haha ale sobie narobilam dzis wstydu - jak mialam ktg o 16 to wyszlo beznadziejnie...polozne sie tak na mnie patrza i w koncu pytaja "moze jest pani glodna?" a ja ze tak bo akurat bylo przed posilkiem, skonczylo mi sie moje jedzonko i czekalam na lukasza z dostawa....wyszlam na wyrodna, glodzaca sie matke :p haha kazaly mi sie najesc i mialam powtarzane
Temat został zablokowany.
13 lata 7 miesiąc temu #189676 przez Agusia83
Slowiczku a co ma glod do zlego ktg? Wychodzi burczenie w brzuchu? :silly:

Marta mi dzis pisala, ze moze jutro z Majka wyjda....
Temat został zablokowany.
13 lata 7 miesiąc temu #189706 przez fanka
Słowiczku- no to niezłą miałaś sytuacje, ale dziwić się te porcje jedzenia w szpitalu to jak dla dzieci! Ja jak byłam to na śniadanie 2 kanapki o 8 rano i później obiad o 14 dopiero, bez dokarmiania się nie dałabym rady ;-)
Temat został zablokowany.
13 lata 7 miesiąc temu #189715 przez slowiczek
No to Agusia ze wtedy dziecko nie chce sie ruszac :p
Temat został zablokowany.
13 lata 7 miesiąc temu #189757 przez beti
cześć dziewczynki, Fifik od godzinki leży grzecznie w łóżeczku i się "gapi" :P więc mogłam Was nadrobić...dzisiaj miałam ściągane szwy...ufff...strasznie się tym stresowałam, ale już po i był luzik :D

Słowiczek, myślę, że zdziwione nie były, bo tam raczej idzie z głodu schudnąć... :(

Apropos chudnięcia już osiągnęłam wagę sprzed ciązy :D a to chyba nie koniec :)))

Mysza, to ja wyrodna od początku jestem, bo Fifik od drugiej doby ma smoczka i to pozwoliło nam na unormowanie jedzenia, bo inaczej by przy cycu wisiał non stop...a teraz je co 2,5-3h :) wielu lekarzy poleca smoczek, ale jest jakaś nagonka i potem biedne kobiety same nie wiedzą czy dawać czy nie...
Temat został zablokowany.
13 lata 7 miesiąc temu - 13 lata 7 miesiąc temu #189773 przez beti
Chciałyście foteczki :) No to się napatrzcie, zaczarujcie i biegiem rodzić swoje pociechy, no raz raz :P
Temat został zablokowany.
13 lata 7 miesiąc temu #189782 przez fanka
Beti- Fifik w foteliku- do zjedzenia. Śliczny z niego chłopczyk, pokazuje mojemu synkowi niech patrzy na zdjęcia może się przekona, że na zewnątrz wcale nie jest źle i zechce wyjść!!!
Temat został zablokowany.
13 lata 7 miesiąc temu - 13 lata 7 miesiąc temu #189785 przez Agusia83
Melduje sie dzisiaj pierwsza i jak narazie w 2 paku...jakos nie za nosi sie na porod :( ...no, ale jakos nie moge spac....leje wode do wanny...zaraz pojde sobie polezec...a pozniej jedziemy na to ktg, ktore znow nic nie wykaże, no, ale stwierdzilam, ze na wszelki wypadek wezmiemy torbe, by maz nie musial 2 raz jechac....

Beti, Filipek cudowny dzieciak....a jaki pulchniutki :laugh: no i ze zdjecia z tata wyglada na to, ze bardzo do niego podobny :lol: :lol: musisz byc dumna z takich wspanialych mezczyzn w domu :woohoo:

No i popatrzcie na moj suwaczek....skonczylam dzis 40tc...a tu sie nic nie dzieje...ciekawe ile jeszcze bede sie na niego patrzec?a moze dojdzie do 44, tak jak powiedzial jakis profesor Marcie? :silly: oby nie...
Temat został zablokowany.
13 lata 7 miesiąc temu #189786 przez gosia2324
Witam !
Juz nie spimy od 6.00 a tak od 3.00 co godzine oko mi sie otwieralo.
Maz jest w pracy ( poszed na noc) a ja sama 1 raz z 2 dzieci :0
Dalam rade :)
Tylko o 6.00 wszystkie byly w moim lozku :P :blink:

Dzis Jagódka konczy juz tydzien :) ...
Temat został zablokowany.
13 lata 7 miesiąc temu #189816 przez katy25
czesc dziewczynki,

widzę, że przystopowałyście z porodami;)
Beti Filipek słodziak,
Gosia - czas błyskawicznie leci i Jagódka zaraz będzie miała miesiąc i kolejny...kolejny

Ja sie jakoś przeziębiłam i ledwo łażę...
A wczoraj na zakupach to myślałam, że padnę - taka słaba byłam...
Mały mi się mało rusza a jak już sie rusza to tak sie rozpycha, że aż boli.

Wczoraj dokupiłam przewijak i wanienkę i w ten sposób mam wszystko:) Wy nie macie już co robić a ja dopiero kończę pranie... wczoraj poprasowałam jedną partię - a jeszcze z dwie mi zostały, ale przez ta pogode wszystko słabo schnie. Na zewnątrz kładą nam kostkę i kurzą jak cholera więc nie mam nawet gdzie tego wywiesić na dwór tylko na poddaszu wystawiłam...

Gotuję dziś dynie bo ostatnio tak mi smakuje, że mogłabym jesc codziennie samą albo z czymś na mleku:) a ogólnie siedze dzis z ines w domu bo jest zimno i obie kichamy... nic mi sie nie chce, ale musze sie ogarnac JAKOS;)
miłego dnia dziewczynki
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl