- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE WRZESIEŃ 2012
MAMUSIE WRZESIEŃ 2012
- siteczko
- Wylogowany
- rozmowna
- Nasz Mały Cud jest już z nami! :)
miłego odpoczywania!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- karolak25
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- nareszcie z nami!
- Posty: 182
- Otrzymane podziękowania: 0
ja czekam na 15 bo mam wizyte w szpitalu z polozna, mamy "zwiedzac" oddzial polozniczy, moze jak sie maluszek naooglada to bedzie chcial wyjsc wczesniej. narazie lozeczko skrecone, materac dzis zamawiam, torbe dzis spakujeni ogolnie jestesmy przygotowani no do spania to roznie to bywa, przewaznie zasypiam ok 12 - 1 i wstaje pare razy w nocy na siku, maluszek sie wierci, ciezko sie w lozku ulozyc... odezwe sie jak wroce ze szpitala
milego dzionka
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- madeleine
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Synuś już na świecie! :))
- Posty: 163
- Otrzymane podziękowania: 0
Gratuluję wszystkim nowym mamusiom :* Ucałujcie dzieciaczki od forumowej ciotki ) Ciekawe która będzie następna, jakieś chętne?
U mnie na szczęście nie ma zatrzęsienia jeżeli chodzi o gości, jutro ma wpaść koleżanka z uczelni, nikt więcej się nie zapowiadał
Mamy za sobą pierwsze spacerki, pogoda dopisywała więc wyciągnęłam męża, małego do wózka i 3 godziny spacerowaliśmy, dopóki mały się nie zaczął przebudzać na karmienie śpi na dworze jak zabity nic go nie budzi, żadne hałasy, jak niechcący wjechałam w dziurę to się nawet nie poruszył ) wózek pierwsza klasa, super się prowadzi
Tak w ogóle, ludzie z mojej miejscowości nawet nie wiedzieli, że w ciąży byłam xD jak nas spotykali z wózkiem to się dziwili czyj to maluszek myślałam, że to oczywiste bo jednak było po mnie widać, przynajmniej tak myślałam, a tu zonk Wszyscy myśleli, że po prostu tak przytyłam xD
Co do mojego ciśnienia to przestałam brać Dopegyt bo szczerze to nic nie pomagał, i w ciągu tygodnia ciśnienie wróciło do normy, znowu mam książkowe 120/80 z malutkimi odchyleniami
Chłopek śliczni chłopcy
Madzia to prawda że noworodki nie płaczą ze łzami Ja też się na początku zdziwiłam, że malutki płacze "na sucho" ale lekarz powiedział, że to normalne
Pokaże wam mistrzowską minę mojego synka )
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- baby_55
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- paula
Czuję sie ogólnie dobrze, komody skręcone wiec mogę rodzić
Jakby coś sie działo to dam znać a tymczasem miłego weekendu i buziaczki dla wszystkich
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MADZIA7
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 504
- Otrzymane podziękowania: 0
MAdeleine ale super minkę na Wiktorek!
Baby to super, że już wszystko ok z mężem. To chyba w planach macie romantyczny weekend, skoro zamierzasz po nim rodzić
Siteczko a ja tak miałam, że w środę Natalka mało co się ruszała, a wczoraj tak łobuzowała, że mój brzuch przybierał najdziwniejsze kształty... To dobrze, że szyjka Ci się skraca, ja raz się martwię, że już urodzę, bo mnie wszystko wieczorem boli, a raz że jeszcze nie mam tych objawów i że pewnie prędko nie urodzę
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ania14.09
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- "Istniejąc tyle robisz dla mnie" Magda i Filip
- Posty: 1054
- Otrzymane podziękowania: 6
Co do wagi maleństwa, co pisała luito miałam podobnie,ale chyba wam nie pisałam. Na początku sierpnia chwaliłam się wagą małego, że przekroczył już 2,5 kg,a jak byłam w szpitalu po dwóch tygodniach, waga była niby 2,6 kg, co mnie bardzo zdziwiło i lekko spanikowałam. Lekarka powiedziała, żeby się tym nie martwić, bo raz, że teraz maluchy już hamują z przybieraniem, a dwa, że takie duże dzieciaczki ciężko dobrze pomierzyć, bo są za duże. Nie wiem sama, czy tylko pocieszała, czy co ?!
Siteczko z tą no-spą to mnie zaskoczyłaś Przecież ona jest rozkurczowa i lekarz mi już w 35 tyg. zabronił brać? Bo mogę wstrzymać poród, więc nic nie rozumiem,???????
madeleinestrasznie zalotny ten twój Wiktorek. Bardzo śmieszny i słodki
[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e76894cil.png
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- basiek_252
- Wylogowany
- gaworzenie
- Już tak bllisko :)
- Posty: 65
- Otrzymane podziękowania: 0
Umówiłam sobie wizytę na poniedziałek na 18.20 do mojego ginekologa i mam nadzieję, że to już ostatnia
magdalenamksiazek śliczna kuchnia i bardzo zazdroszczę (tak pozytywnie) własnego domku, tej przestrzeni i dużo zieleni dookoła.
Lui czyli nie polecasz tego stanika, więc będę musiała poszukać czegoś innego...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- agnesssa
- Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- 30.09.2012 Jestem mamą :D
- Posty: 3123
- Otrzymane podziękowania: 42
Chłopek Chłopaki super, a Sebuś rośnie jak na drożdżach A jak Ksawcio w roli starszego brata się znajduje
Lui Szkoda, że nie jesteś zadowolona ze staniczka, bo wyglądał super Masakra z tymi stanikami, w sklepach ciężko dostać większe rozmiary, a jednak bez przymiarki się nie da przy dużych cyckach Piękna działka
Makrelcia Masakra z tymi szwami Mam nadzieję, że szybciutko się zagoi
Anulka masz rację, z rodzicami i teściami mieszkać bym nie chciała, ale duże odległości też nie są fajne, żeby to chociaż w obrębie jednego miasta było Dobrze, że są telefony chociaż, ja z moimi rodzicami rozmawiam średnio po 1,5 godziny dziennie z każdym
Siteczko Miałaś już odpoczywać, a tu znowu praca Mam nadzieję, że raz dwa Ci pójdzie
Madzia No właśnie, ja też lubię gości jak mogę się na nich naszykować Gratuluję spakowanej torby Teraz może Cię już poród zaskoczyć
Karolak I jak się w szpitalu podobało Kacperek postanowił wyjść
Madeleine Ale Wiktorek grzeczny Super A zdjęcie po prostu bombowe Jest przeuroczy
Baby No i dobrze, że nerwy Ci przeszły To życzę udanego weekendu z mężem
Ania Co za lekarz Chyba bym się wqrzyła konkretnie A z tym zwolnieniem ja mam tak samo, teraz mam do 14 i jak nie urodzę to mam się zgłosić jeszcze do ginki, pewnie po skierowanie do szpitala. Nie chciałabym przenosić chociażbyz tego powodu, nie dość, że chcesz już urodzić, jest już ciężko, to jeszcze biurokracją trzeba się przejmować
Basiek Zdecydowanie fryzjer poprawia samopoczucie I masz rację, po porodzie pewnie nie będzie czasu nawet pomyśleć o takich rarytasach
Ja wczoraj byłam w Ikei na ostatnich zakupach i teraz już mam total wsio u Maksia w pokoju, bo brakowało mi nocnej lampki jakiejś Generalnie staram się codziennie spacerować, bo czuję się taka zasiedziała. Boli wszystko ale chociaż krótkie pacery poprawiają samopoczucie Dzisiaj też już zaliczony mimo deszczu i od razu mi lepiej
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- czajusiątko
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 890
- Otrzymane podziękowania: 9
Ja dzisiaj w nocy miałam jakieś dziwne schizy i zaczęłam sobie wmawiać, że pewnie zacznę rodzić w nocy a tu jeszcze torba nie spakowana i mąż będzie musiał biegać i wszystkiego szukać na szybko. W związku z tym, żeby dzisiaj spać spokojnie, właśnie wziełam się za pakowanie torby
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Jussstyś
- Wylogowany
- gadatliwa
- Jesteś całym naszym światem Córeczko:*
- Posty: 777
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pati-m
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 9032
- Otrzymane podziękowania: 0
Zajrzałam sobie do Was z sentymentu
Ja rok temu, o tej porze leżałam w sziptalu
Widziałam piękne zdjęcia waszych maluszków. Gratuluję wszystkim świeżo upieczonym mamusiom pięknych bobasków i życzę tym nierozpakowanym lekkich porodów
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- andra88
- Wylogowany
- rozmowna
- Adasiek :*
- Posty: 598
- Otrzymane podziękowania: 0
Melduję że ja nadal w dwupaku Staram się Was czytać na bieżąco ale nie mam jakoś siły napisać Ogólnie nic mi się nie chce Mąż ma 4 dni wolnego więc w domciu cały czas coś robimy żeby zdążyć przed narodzinami Adasia.
Ania dziękuję za sms-ka
Postaram się odzywać dziennie Buziaki dla Was
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasia7775
- Wylogowany
- gadatliwa
- nasz skarb Oliwier
- Posty: 928
- Otrzymane podziękowania: 5
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Ania14.09
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- "Istniejąc tyle robisz dla mnie" Magda i Filip
- Posty: 1054
- Otrzymane podziękowania: 6
[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e76894cil.png
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- karolak25
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- nareszcie z nami!
- Posty: 182
- Otrzymane podziękowania: 0
u mnie po wizycie stwierdzono ze jestem w 38tc a nie w 36, wiec kazali mi sie ladnie spakowac i czekac...Kacperek ladnie ulozozny glowka w dol, polozna powiedziala ze nie powinien sie juz obrocic, niestety dzis nie ogladalismy oddzialu, trzeba sie dodatkowo umowic, nastepna wizyte z polozna mam 18.09 a termin na 17.09 ciekawe czy rozwiaze sie cos wczesniej....ogolnie jak nie bedzie komlikacji mam zaczac porod w jakiejs osobnej sali z pilkami, basenem, gazem do wdychania, jak bedzie wszystko ok to moge w basenie rodzic ale nie dostane wtedy znieczulenia, a jakby byly jakies komplikacje (odpukac) to zabiora mnie pietro wyzej... mam nadzieje ze to jakos przejdzie wszystko, bede miala tlumacza( na szczescie mieszka blisko szpitala) no i czekamy
dobrej nocki Wam zycze
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.