MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

co do rytuałów to my tzn ja też kąpie o 20 potem butla i spaciu Ksawery od razu zasypia a Kajtek sie "popsuł" bo w kąpieli jest super bawi sie i chlapie wodą a jak ma zdjeśc po kąpaniu to HORROR drze sie w niebogłosy i musze go uśpić i na śpiąco musze mu dać jesć alew najdziwniejsze jest to że w ciągu dnia je ładnie a tylko ten jeden raz makabrycznie...((

Wczoraj dotarły foteliki jak niektóre z was już widziały na Fb to zobaczcie moich modelów -- jak widzą aparat to od razu patrzą w obiektyw... )) a tu próbka
Kajetan:



Ksawery:

czajusiątko moze za dlugo spi w dzien i dlatego masz takie kiepskie noce? Moja Julcia wczoraj do poludnia przysypiala na
pol godzinki, na spacerze pod koniec zasnela, po poludniu sie z nią bawiłam i wcale nie spala
Za to noc byla piękna, bo po kąpieli zasnela po cycu o 19:30 pozniej obudzila sie o 2 w nocy na jedzenie, pozniej dopiero o 6 i
znowu spi
Spróbuj, moze u Ciebie podziała:-)
Madzia nie wiem co moze oznaczać śluz w kupkach...
Bidulko, a próbowałas przykładać sobie termofor do pleców? Ja tak robiłam jak míalam bole krzyżowe noc przed porodem
i troche ulga byla.

Madzia :
Jak rozpoznać śluz w stolcu?
Śluz jest naturalnie produkowany przez jelito. Dostrzeżenie go w stolcu wymaga sporej wprawy. Jeśli jest to stolec młodszego dziecka karmionego wyłącznie mlekiem (matki lub sztucznym), to obecność śluzu możemy stwierdzić tylko składając i rozkładając pieluchę. Wtedy mamy szanse dostrzec jego pasma. Natomiast o obecności śluzu na już uformowanym stolcu starszego dziecka świadczy biały lub biało-srebrny nalot przypominający lukier, który jest widoczny zwłaszcza w dobrym świetle.

O czym może świadczyć śluz w stolcu niemowlaka?
Niewielka ilość śluzu jest obecna w każdym niemowlęcym stolcu i świadczy o prawidłowym funkcjonowaniu jelita. Jest on produkowany przez cały czas przez błonę śluzową i pełni funkcję ochronną. To co ma nas niepokoić, to nadmiar śluzu czyli białawe lub żółtawe jego skupiska, wyraźnie obfitsze niż w normalnym stolcu. Taka sytuacja świadczy o tym, że śluz jest produkowany w nadmiarze w celu ochrony podrażnionego jelita.

Kiedy śluz w stolcu niemowlaka wymaga kontroli lekarza?
Niewielka ilość śluzu obecna jest w każdym niemowlęcym stolcu i nie wymaga kontroli lekarskiej. To co powinno nas niepokoić to obfite skupiska śluzu w co najmniej kilku stolcach w ciągu kilku dni. Można przyjąć, że jeśli dziecko przez ponad trzy dni oddaje stolec, w którym stwierdzamy nadmiar śluzu, to trzeba skonsultować się z lekarzem. Przyczyną mogą być zakażenia wirusowe lub bakteryjne oraz różnego rodzaju problemy związane z jelitami jak np. alergie czy nietolerancje pokarmowe.

Jak postępuje się w przypadku stwierdzenia śluzu w niemowlęcym stolcu?
Postępowanie w przypadku stwierdzenia obfitego śluzu w stolcu niemowlęcia zależy od objawów temu towarzyszących. Jeżeli jest nim biegunka, wówczas diagnostyka będzie dotyczyła przyczyny biegunki, a więc wykluczenia np. zakażenia wirusowego lub bakteryjnego czy alergii pokarmowej. Jeżeli śluz w stolcu towarzyszy zaparciu, diagnostyka również będzie dotyczyła nieprawidłowego funkcjonowania jelita. Z kolei śluz w prawidłowych stolcach powinien skłonić nas do zastanowienia się, czy nie dochodzi do jakiejś ukrytej nietolerancji pokarmowej.

Aganio super te Twoje chłopaki bliźniaki a tacy różni slodkie maluchy

Justyswlaśnie najdziwniejsze jest to, że jak ona dużo śpi w dzień to lepiej noc przesypia. Wczoraj np. od godz 16 do 20 prawie nie spała a tu w nocy niespodzianka. No ale może to tylko chwilowe. Najważniejsze, że nie płacze tylko bawi się sama

czajusiątko no tak, zapomniałam, że moja córcia też ma czasami gorsze noce, niby w dzień nie śpi, ale w nocy budzi się często. Bywa też, że w dzień się kładzie z mężem i śpią ok. 2 godziny i noc też wtedy ładnie przesypia. Także nie ma reguły. Ale (odpukać) ostatnio jakieś 2tyg. temu tak się budziła w nocy co godzinę, a od tamtej pory jest na razie spokój i w miarę ładnie przesypia nocki

aganio dzieki za inf o tym sluzie bo w takim razie my chyba mamy taki sluz konieczny:)bo zadnych białych i zółtych skupisk chyba nie zauwazyłam...

Dzięki Aganio, uspokoiłaś mnie trochę, bo to pierwsza taka kupka, a ja jem co popadnie, z nerwów, że mnie boli i na pocieszenie. Ale urocze chłopaki z wtych fotelikach!

Justyss nie próbowałam termoforu, bo nie mam, ale się obwiązję sweterkiem, zeby grzało mi plecki.

Patys ja już od m-ca odciągam pokarm raz na jakiś czas i próbuję Małej dawać ale ona się tym krztusi, pluje i dławi...

kurcze madzia nie wiedziałam że to aż tak trudno może być z tą butelką wiadomo każde dziecko inaczej załapie:)ale chyba też już zacznę powoli dawać butelkę czasami żeby potem nie było problemu bo za ok 2 miesiące ogólnie będę przechodzić na mleko normalne....zobaczymy jak będzie z tą alergią...no i powrót do pracy to wymusza...

Patys też myślałam, że to prostsze, raz nawet wydawało mi się,że załapała, ssałą ok. 5min., po czym się okazało, że ani 1ml nie zniknął... jeszcze spróbuję taką butelkę medeli od siostry pożyczę, bo ponoć ma jakiś kształt zbliżóny do brodawki i u jej synka się sprawdziło.

Madziu moze spróbuj z butelką innej firmy, u nas tylko lovi były ok, ale różnie dzieci reagują, każdemu inny rodzaj smoczka może podejść

Patys powrót do pracy wcale nie oznacza reazygnacji z karmienia, mozna w pracy odciągać pokarm a ktoś kto się bedzie maluchem zajmował będzie podawać w czasie twojej nieobecności Twój odciągnięty pokarm a poza tym przy alergiach czy nietolerancjach pokarmowych dla dziecka jest dużo zdrowiej być na mleku naturalnym niż sztucznej mieszance

MADZIA7 My też idziemy na szczepienie w piątek Ciekawe jak zniosą to nasze dzieciaczki Specjalnie umawiałam na piątek, jakby przypadkiem był bardzo marudny czy coś to weekend przed nami i co najważniejsze tata będzie
A co do gin miałam wizytę w piątek i też dziwnie że bez brzuszka, że nie było usg, że mąż nie wchodził ze mną hehe Owszem wizyta była sympatyczna, głównie o Tymku hehe owszem był ze mną i mąż też, więc badanie 5 min a później pogaduchy o tym jak się chowa, na jakie niespodzianki natrafiliśmy
A co do tego usypiania, to skoro po kąpaniu tyle walczycie z usypianiem, to może lepiej róbcie kąpiel później np. o 20? My tak robimy bo nam mały kładzie się po 22, a czasami dopiero o 24 :| Na szczęście ostatnio co raz częściej zdarza się że pierwszy sen ma 5h

baby wiem o czym mówisz z jednej strony mogłabym tak robić ale chciałabym widzieć efekty tego że rezygnuję ze wszystkiego z mojej diety...bo ciagły stres czy w tej wędlinie albo w czymś innym jest coś po czym małemu wyskoczą krostki mnie dobija:) już z tylu rzeczy zrezygnowałam a krostki i tak od czasu do czasu wyskakują...jakoś trudno mi wybadać co mu szkodzi...robiłam tak jak zalecali żeby kilka dni po nowym produkcie dopiero nastepny wprowadzac jeśli nic nie wyskoczyło...na szczescie ide w pon do alergologa to zasiegne mam nadzieje fachowej pomocy:) czas pokaże co zrobimy:)

Mam pytanie do Was tych które karmią piersią... bierzecie jakieś witaminy z racji karmienia?

patys a ty od razu do alergologa poszlas czy dermatologa?? alergolog pewnie prywatnie??