- Posty: 6258
- Otrzymane podziękowania: 29
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie wrzesień 2011
Mamusie wrzesień 2011
- Mała
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- gosia2324
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Mama ...
Mniej Więcej
- Posty: 9215
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 3 miesiąc temu - 13 lata 3 miesiąc temu #201625 przez gosia2324
Smerfetka LEO Cudny :*
Pati Ty i Synus tez sliczni
Beti tez o tym samym pomyślałam chyba !
Mala buziaki dla Oli z okazji 2 tygodni na Swiecie
A moje dziecko slodko spi prawie caly dzien, zbiera pewnie sily na nocne marudzenie i dudzenie sie co pol godziny
Pati Ty i Synus tez sliczni
Beti tez o tym samym pomyślałam chyba !
Mala buziaki dla Oli z okazji 2 tygodni na Swiecie
A moje dziecko slodko spi prawie caly dzien, zbiera pewnie sily na nocne marudzenie i dudzenie sie co pol godziny
Ostatnio zmieniany: 13 lata 3 miesiąc temu przez gosia2324.
Temat został zablokowany.
- monika1984lodz
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Matka wariatka :P
Mniej Więcej
- Posty: 9343
- Otrzymane podziękowania: 5
13 lata 3 miesiąc temu - 13 lata 3 miesiąc temu #201644 przez monika1984lodz
www.facebook.com/feelsowe1?ref=hl
[*]5.08.2009[*]
[*]9.06.2010[*]
Wszystkie dzidziolki sliczne Leo rzeczywiscie ma niesamowicie duzo wloskow hihi
Pat Kacperek cudo , a Ty wygladasz swietnie.Ja puki co zdjec sobie nie robie bo nie bardzo wygladam...
Lilianka cudo kochaniutkie.
Moje cudo
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Pat Kacperek cudo , a Ty wygladasz swietnie.Ja puki co zdjec sobie nie robie bo nie bardzo wygladam...
Lilianka cudo kochaniutkie.
Moje cudo
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
www.facebook.com/feelsowe1?ref=hl
[*]5.08.2009[*]
[*]9.06.2010[*]
Ostatnio zmieniany: 13 lata 3 miesiąc temu przez monika1984lodz.
Temat został zablokowany.
- Ani-ta
- Wylogowany
- budujemy zdania
Mniej Więcej
- Posty: 320
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 3 miesiąc temu #201654 przez Ani-ta
wszystkie wasze dzieciaczki takie śliczne i kochane a u mnie nadal nic już sie nie mogę doczekać jeszcze się mój mąż rozchorował no i nie bardzo aby chory na porodówkę wchodził więc ja to chyba ostatnia urodzę ale skoro się ostatnia zapisałam do was to nie ma co się dziwić
Temat został zablokowany.
- SYLWIA
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- pati-m
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 9032
- Otrzymane podziękowania: 0
- klatina
- Wylogowany
- pierwsze słowa
Mniej Więcej
- Posty: 201
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 3 miesiąc temu #201908 przez klatina
Cześć kochane nie wiem jak ja Was nadrobię...to chyba niemożliwe Pewnie już większość dzieciaczków tulicie do siebie
Ja rozpakowałam się 20.09.
Nasza Wikusia ważyła 3420 i miała 53 cm. Dostała 10 punktów.
Po tym jak mnie odesłali z regularnymi skurczami 19.09 do domu, wieczorem o 23.30 odeszły mi wody. Pojechaliśmy do szpitala i okazało się że mam nadal rozwarcie na 0,5 cm. Zapowiedzieli mi z góry kilkanaście godzin porodu. Nikt się mną specjalnie nie interesował do rana (jedynie ktg i sprawdzanie rozwarcia). Nie było nikogo przeszkolonego do porodu w wodzie, podtlenek azotu się skończył i chyba nie chciało im się odbierać porodu w nocy. Dopiero jak przyszła inna położna o 6.00 rano dała mi piłkę, gaz rozweselający i zaczęło się coś posuwać do przodu. Wspaniała dziewczyna. Urodziłam o 9.30. Poza tą "księżniczką" w nocy opiekę miałam bardzo dobrą, drugą położną i lekarza super. Jak zaczęły się bóle parte w zasadzie już było ok, uspokoiłam się i ból też się zmniejszył. Jak zobaczyłam maleńką o wszystkim zapomniałam.
Kruszynka jest grzeczna i spokojna. Je i śpi. W nocy budzi się tylko 2 razy na cyca. Na razie zero problemu.
Ja tylko hemoroidy mam do wyleczenia po porodzie. I szwy trochę ciągną. Ale dam radę
Ja rozpakowałam się 20.09.
Nasza Wikusia ważyła 3420 i miała 53 cm. Dostała 10 punktów.
Po tym jak mnie odesłali z regularnymi skurczami 19.09 do domu, wieczorem o 23.30 odeszły mi wody. Pojechaliśmy do szpitala i okazało się że mam nadal rozwarcie na 0,5 cm. Zapowiedzieli mi z góry kilkanaście godzin porodu. Nikt się mną specjalnie nie interesował do rana (jedynie ktg i sprawdzanie rozwarcia). Nie było nikogo przeszkolonego do porodu w wodzie, podtlenek azotu się skończył i chyba nie chciało im się odbierać porodu w nocy. Dopiero jak przyszła inna położna o 6.00 rano dała mi piłkę, gaz rozweselający i zaczęło się coś posuwać do przodu. Wspaniała dziewczyna. Urodziłam o 9.30. Poza tą "księżniczką" w nocy opiekę miałam bardzo dobrą, drugą położną i lekarza super. Jak zaczęły się bóle parte w zasadzie już było ok, uspokoiłam się i ból też się zmniejszył. Jak zobaczyłam maleńką o wszystkim zapomniałam.
Kruszynka jest grzeczna i spokojna. Je i śpi. W nocy budzi się tylko 2 razy na cyca. Na razie zero problemu.
Ja tylko hemoroidy mam do wyleczenia po porodzie. I szwy trochę ciągną. Ale dam radę
Temat został zablokowany.
- gosia2324
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Mama ...
Mniej Więcej
- Posty: 9215
- Otrzymane podziękowania: 0
- Mała
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 6258
- Otrzymane podziękowania: 29
- monika1984lodz
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Matka wariatka :P
Mniej Więcej
- Posty: 9343
- Otrzymane podziękowania: 5
13 lata 3 miesiąc temu #202028 przez monika1984lodz
www.facebook.com/feelsowe1?ref=hl
[*]5.08.2009[*]
[*]9.06.2010[*]
Gratulacje dla Pyski !!!!
dzisiaj obudzilo nas przekochane gaworzenie z lozeczka takie pobudki to ja moge miec codziennie
dzisiaj obudzilo nas przekochane gaworzenie z lozeczka takie pobudki to ja moge miec codziennie
www.facebook.com/feelsowe1?ref=hl
[*]5.08.2009[*]
[*]9.06.2010[*]
Temat został zablokowany.
- katy25
- Wylogowany
- gadatliwa
Mniej Więcej
- Posty: 792
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 3 miesiąc temu #202053 przez katy25
hey mamuski
no Pyskaaaa doczekalas sie!! GRATULACJE
u nas nocka dobra, wstawałam 3 razy:) a od 7 na nogach bo już sie nie kładłam...
wczoraj wysprzątałam dół, a dziś wkraczam na pietro i wyżej
Sami wczoraj wystawiony na dwór spał ponad 3h:)
u nas dzis ma byc slonecznie, ale zobaczymy... narazie jest chlodno. Jesien sie zbliża wielkimi krokami...
Czy któremus dzieciaczkowi ropieja oczka?
mojemu jedno i zastanawiam sie czym przemywac? przegotowana woda czy sola fizj.???
musze isc do apteki bo nawet jej nie mam w domu... kurcze
no Pyskaaaa doczekalas sie!! GRATULACJE
u nas nocka dobra, wstawałam 3 razy:) a od 7 na nogach bo już sie nie kładłam...
wczoraj wysprzątałam dół, a dziś wkraczam na pietro i wyżej
Sami wczoraj wystawiony na dwór spał ponad 3h:)
u nas dzis ma byc slonecznie, ale zobaczymy... narazie jest chlodno. Jesien sie zbliża wielkimi krokami...
Czy któremus dzieciaczkowi ropieja oczka?
mojemu jedno i zastanawiam sie czym przemywac? przegotowana woda czy sola fizj.???
musze isc do apteki bo nawet jej nie mam w domu... kurcze
Temat został zablokowany.
- Dave
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Carpe Diem
Mniej Więcej
- Posty: 10230
- Otrzymane podziękowania: 43
- monika1984lodz
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Matka wariatka :P
Mniej Więcej
- Posty: 9343
- Otrzymane podziękowania: 5
13 lata 3 miesiąc temu #202067 przez monika1984lodz
www.facebook.com/feelsowe1?ref=hl
[*]5.08.2009[*]
[*]9.06.2010[*]
katy mojej malej ropieje oczko, przemywam przegotowana woda.
www.facebook.com/feelsowe1?ref=hl
[*]5.08.2009[*]
[*]9.06.2010[*]
Temat został zablokowany.
- katy25
- Wylogowany
- gadatliwa
Mniej Więcej
- Posty: 792
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 3 miesiąc temu #202082 przez katy25
mhm - to narazie mu przemyje woda a potem jak wyjde to kupie sól.
A słuchajcie, wiecie juz na co bedziecie szczepic??
u mnie juz dwukrotnie byla polozna i wczoraj tak mi nagadala na temat szczepien ze zmienilam zdanie i bede szczepic na wszystko. Szczegolnie na pneumokoki i te inne... jeszcze jak przeczytałam o małej Marty to już wogóle nie ma sie nad czym zastanawiac. Myslałam o nich chyba z 2 dni, skad te choróbska sie biora i atakuja takie malenstwa??
Ja mam jeszcze Ines przeciez i ona z przedszkola też może przynieść jakies swinstwo...
ah...
chyba nie ma co oszczedzac na dziecku, prawda?
zwłaszcza że Ines szczepilam na wszystko i faktycznie antybiotyk miala może z 3 razy w życiu? albo i tego nie...
A słuchajcie, wiecie juz na co bedziecie szczepic??
u mnie juz dwukrotnie byla polozna i wczoraj tak mi nagadala na temat szczepien ze zmienilam zdanie i bede szczepic na wszystko. Szczegolnie na pneumokoki i te inne... jeszcze jak przeczytałam o małej Marty to już wogóle nie ma sie nad czym zastanawiac. Myslałam o nich chyba z 2 dni, skad te choróbska sie biora i atakuja takie malenstwa??
Ja mam jeszcze Ines przeciez i ona z przedszkola też może przynieść jakies swinstwo...
ah...
chyba nie ma co oszczedzac na dziecku, prawda?
zwłaszcza że Ines szczepilam na wszystko i faktycznie antybiotyk miala może z 3 razy w życiu? albo i tego nie...
Temat został zablokowany.
- Ani-ta
- Wylogowany
- budujemy zdania
Mniej Więcej
- Posty: 320
- Otrzymane podziękowania: 0
Moderatorzy: ilona