BezpiecznaCiaza112023

Mamusie wrzesień 2011

13 lata 3 miesiąc temu #201290 przez monika1984lodz
Gratulacje dla Mgielki :) wkoncu sie doczekala :)

Megi nasza mala tak ma czasami.Niestety nic nie pomaga poza bujaniem tatusia na kolanach .... ale polozna powiedziala, ze w takiej sytuacji mozna dac malenstwu cieplej przegotowanej wody.

www.facebook.com/feelsowe1?ref=hl




[*]5.08.2009[*]
[*]9.06.2010[*]
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #201333 przez katy25
dzien dobry dziewczynki!

GRATULACJE DLA SMERFETKI I MGIEŁKI - NARESZCIE SIE DOCZEKAŁY

U nas wszystko wporządku. Sami jest bardzo spokojnym dzieckiem, chyba jeszcze bardziej niz Ineska była? W nocy budzi sie na cyca co 2,5-3h a od 6 śpi dłużej... W nocy śpi w kołysce - owicjam go w kocyk i wydaje mi sie, że bardzo to lubi;) a nad ranem biore go do nas bo przy mnie śpi dłużej:)

Chodzimy sobie na spacerki, bujamy sie w leżaczku i tak sie kręci:)

Jutro ide do fryzjera NARESZCIE już nie mogę sie doczekać:):) na serio
Wiecie, że wchodze w moje dżinsy sprzed ciąży?? Dopinam sie ale troszeczke ciasno, myślę że w ciagu miesiąca wróce do swojej wagi. Musze sie wogóle zważyć, bo jeszcze tego nie robiłam po powrocie ze szpitala. I najważniejsze, że obyło sie bez roztępów - już w końcówce tak mnie brzuch ciągnął jakby na roztępy... ale udało sie:):)

Widzę, że temat chrzcin poruszony:) fajnie Wam, ja niestety nie przeżyję tego, ale na wiosne czeka mnie co innego i wcale na to nie czekam... eh...

Uciekam bo musze sie ogarnac i w domu cos ruszyć...
trzymajcie sie kochane
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #201341 przez pati-m
Witam wszystkich!
Wpadam na chwilę póki mogę i od progu gratuluję nowym mamusiom! :lol:
Tabelka uzupełniona - oj już niewiele brzuchalków zostało.
I trzymam kciuki za Martę i Majeczkę - na pewno będzie dobrze. Wszystkie ciocie tak myślą, więc już niedługo dziewczyny wrócą do domu.

Mój Skarb jakiś marudny się zrobił. O 4 postanowił wstać i nie zasnął do samego rana. Płaczu nie było, ale stękanie, wiercenie się i marudzenie. Teraz chwilkę leży w łóżeczku, ale już słyszę, że zaraz będzie dawał znać żeby go przytulić. Straszna z niego przylepka i najchętniej przeleżałby przytulony do mnie :) Ja to uwielbiam, no ale przecież w dzień muszę też ogarnąć dom, obiad itp. więc mam nadzieję, że to jego marudzenie jest jednorazowe :)

Miłego dnia życzymy :)
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #201356 przez domii
megi2501 wydaje mi sie ze twoja dzidzia ma kolki, ktore przewaznie sa wieczorem-chociaz nie zawsze i jak sama piszesz nawet jesc wtedy nie chce- sprobuj nosic tulic, moze ciepla pieluszka na brzuszek , a dajesz jakies kropelki na kolki?jak nie to porozmawiaj z pediatra napewno ci cos poleci
Ja jak moj synek marudzil i plakal bo mial wzdecia to dawalam czopki Viburcol przez 2 dni a takto podaje profilaktycznie kropelki bobotic


[url=http://www.suwaczki.com
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu - 13 lata 3 miesiąc temu #201374 przez gosia2324
megi2501 napisał:

Witam,

Martuś będzie dobrze :ohmy: Myślimy o Was i mocno zaciskamy kciuki :ohmy:

Mgiełka WRESZCIE!!!!Wielkie GRATULACJĘ!!!

Smerfetka bardzo serdecznie GRATULUJĘ!!!

Mam problem. Drugi wieczór z rzędu akcja- krzyk Julki trwający prawie dwie godziny. Jeść nie chciała. Wydaje mi się, że ją brzuszek boli, co wieczór. Tak, to jest cudowna. Budzi się co 3-4 godzinki. Aniołek Nasz. Ale te wieczory- 20-21 :( Czy miał ktoś taki problem :unsure:


Megi to pewnie kolka, może daj jej na noc kropelke espumisanu i rób masaż brzuszka, wiem ze cieplo z suszarki tez pomaga.
Powodem moze byc to ze mala zle lapie piers i nalyka sie powietrza, koniecznie ja odbijaj po jedzeniu.
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #201450 przez Smerfetka
Dziękuję za gratulacje i gratuluję również Mgiełce bardzo serdecznie! :)
A oto mój SKARB
Załączniki:
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #201453 przez pati-m
Smerfetka - Leo jest prześliczny! I o matko jakie on ma gęste włoski :lol:

A u mnie nadal ciąg dalszy marudzenia. Kacper śpi 40-50 min., a potem płacz, picie lub jedzenie, spanie i znowu wszystko od nowa. Dobrze, że jutro idziemy na wizytę kontrolną do pediatry, bo już zaczynam się martwić. Do tej pory mu się takie akcje nie zdarzały i sama już nie wiem czemu taki płaczliwy jest dzisiaj.
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #201462 przez Mała
Smerfetka mały śliczny.

Pati-m moja Olka wczoraj tak miała, ale dzisiaj jest ok, także myślę, że gorszy dzień miała.

Megi układaj też małą na brzuszku. Kamilowi pomagało, jak go wykąpaliśmy a przy tym masowałam brzuszek, a całą kąpiel leżał mu na brzuszku ciepły kaftanik.
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #201463 przez Smerfetka
Dziękuję Pati :)
Może Kacperek czuje, że nadeszła jesień i przez to jest taki marudny? Na pewno wszystko inne jest w porządku :)
Mój Leo też mało śpi i najchętniej cały czas by tylko jadł a ja nie nadążam produkować pokaramu. Mam nadzieję, że się to jakoś ustabilizuje bo inaczej zje mnie żywcem ;)
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu - 13 lata 3 miesiąc temu #201465 przez pati-m

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Może macie rację, że to tylko taki jeden dzień - mam nadzieję :) Kazdy ma prawo do pomarudzenia sobie od czasu do czasu :silly:
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #201481 przez beti
Mgiełka, Smerfetka gratulacje!!!! :D

Pati, ale laska z Ciebie :)

Gosia, ja zakładam sukienki z kopertowym dekoltem i łatwo się w nich karmi :) można np. też założyć top pod spód i wtedy top podnosisz do góry, dekolt w dół i robi Ci się okienko na cyca :)

Tu są też sukienki do karmienia:
www.ziabaqlu.com/section.php/26/1 widziałam je na żywo i są całkiem całkiem :D
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #201484 przez beti
Megi, na kolki jest też dobre noszenie w chuście...no i suszarka jest nieoceniona :)
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu - 13 lata 3 miesiąc temu #201485 przez beti
katy25 napisał:

Widzę, że temat chrzcin poruszony:) fajnie Wam, ja niestety nie przeżyję tego, ale na wiosne czeka mnie co innego i wcale na to nie czekam... eh...

Uciekam bo musze sie ogarnac i w domu cos ruszyć...
trzymajcie sie kochane


Katy, aż się boję zapytać...co Was czeka na wiosnę?? Mam nadzieję, że nie to co mi jako pierwsze do głowy przyszło :unsure: :ohmy:
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #201555 przez slowiczek
A my dzis bylismy u pediatry :) moj maluszek robi sie grubaskiem, w 2 tygodnie przybrala 700 g :D i wazy juz 3750 :) rzyga i ulewa zapewne wiec z przejedzenia :] na oczko ropiejace dostalismy kropelki

Smerfetka sliczna masz kobietke :)
Temat został zablokowany.
13 lata 3 miesiąc temu #201559 przez kasia79
Czesc kochane moj komp jeszcze w naprawie, gratulacje kolejnym szczesliwym mamusiom.
pati mozesz poprawic nas w tabelce, Amelka urodzila sie 11.09 i wazyla 3710 pewnie zle wam napisalam ale wiecie jak to po porodzie. Bardzo chcaialbym was juz poczytac i obejrzec zdjecia waszych maluszkow a w komorce nie wchodza.
Pozdrawiam
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl