Mamusie wrzesień 2011

mysza wózek super i za takie pieniądze jak wspominałaś to niesłychana okazja!
ja za 20 min licytuje mojego quinny, z tirkusową gondolką i czarno-czerwoną spacerówką jak dobrze pojdzie to bede miala wozek za 450zł plus nosidelko maxi cosi za 150:) ah... ile kasy w kieszeni!
wózeczek bomba

Mysza wózek super. Brzuszek ładny.
Katy trzymam kciuki, żeby się udało wygrać.

Myszka sliczny brzusio wozek tez ladny

JA dzisiaj padam na twarz, zlazilam sie jak glupia.Teraz lece sie polozyc.

Buziaczki dziewczynki :*

mYSZA śliczny masz brzusio mój jest trochę większy, może kiedyś wstawię zdjęcia. ale jak narazie to nie umiem się przyzwyczić do mojego obecnego stanu no i ostatnio znowu robię na drutach znalazłam żliczne buciki wstawię zdjęcie, ale oszczegam to narazie jest prototyp bo opis po angielsku był i nie wszystko wyszło jak trzeba

i co myslicie????

katy i jak tam Twoja aukcja? udało się? wstawisz też fotki?

basia buciki CUDOWNE! Naprawdę na maxa! ja się teraz próbuję nauczyć robić wzoru w innym kolorze, ale ciągle mi się wełna rozplątuje obojętnie jakim węzłem złącze;/

dziewczynki udało się!! mam quiny za 450 zł - gondolka i spacerówka!
fotki wstawię jak mi przyjdzie:) po własnych oględzinach;)
czekam na maila od babeczki i musze z nią dogadać kwestię wysyłki bo to 400 km od Wawy...

wózeczek ze śpiworkiem, moskitierą, folią przeciwdeszczową i torbą do wózka:)

buciki śłiczneeeeeeee

no niestety wełna taka już złośliwa jest mnie babcia nauczyła że najpierw trzeba związać a póżniej nie za daleko skrócić nitkę i wrobić szydełkiem w robótkę ;P hmm a buciki będą ładniejsze ale muszę popracować, ale narazie to mam sesje na studiach :/ i szczerze to trzeba za naukę się w końcu wziąść
a co do studiów to dzisiaj się zdrażniłam niemiłośiernie, znajomy z grupy wylał na mnie kawę (ale zimną) a ja miałam biała bluzkę a że nie miałam możliwości jechać jej zmienić to cały dzień tak przechodziłam :/ jak taka sierotka a że jestem w ciąży to ze względu na maluszka to się nawet nie zdenerwowałam

basia buciki słodkie masz zdrowie dziewczyno do takich drobiazgów ale czego się nie robi dla swojego maluszka...
Mysza, ale masz fajny brzuszek. U mnie balon taki, że jak się ubieram (majtki, skarpetki) to mój M ma niezły ubaw, tyle w tym gimnastyki
Do tej pory przytyłam tylko 1,5 kg i wyglądam jakbym połknęła piłkę lekarską
Byłam w piątek u lekarki na usg 3d. Super przeżycie jak się buźkę szkraba zobaczy. Jedynie boję się o te moje bolesne skurcze. Na razie wszystko z dzidzią jest ok, ale uszę to obserwować, bo to nie skurcze braxtona Jadę na wakacje na 2 tygodnie i ma nadzieję, że dzidziuś wróci ze mną w brzuszku.

a co do wóżków to ja będę mieć nowy bo moi rodzice obiecali połowe kosztów pokryć, chociaż ja byłam za kupieniem właśnie używanego na allegro, ale mój tata stwierdził że jego pierwszy wnuk/ wnuczka zasługują na nowy wóżek więc bedzie nowy

ja nie ogarnęłam szydełka jeszcze;P wstyd wiem, ale jeszcze trochę czas naszczęście mam;P

katy- bardzo się cieszę z Twojego zakupu;) nie mogę się doczekać jak wstawisz też zdjęcia;) wydaje mi się że to też będzie super kolor!

a co do moich studiów. Moja promotorka po moim dłuuugim wczorajszym mailu odpowiedziała mi dzisiaj: "proszę przysłać rozdział" i tyle;P

ja przytyłam już jakieś 6-7 kg ( nie mam wagi więc określam jadąc do rodziców albo teściów, a teraz jeździć nie mogę to nie wiem dokładnie) ale nikt nie wie gdzie ja te kilogramy mam ( mój mąż się śmieją że w biuście, ale to też przesadne stwierdzenie...
wczoraj jak byłam na egzaminie to była też moja koleżanka w 9 miesiącu i autentycznie wyglądała jak czołg- mało romantyczne i tkliwe skojarzenie ale naprawdę tylko to mi do głowy przychodziło. Będziemy czołgami!

klatina- uważaj bardzo na tych wakacjach- naprawdę, zmiana ciśnienia itp... i odrazu na miejscu obczaj gdzie jest jakiś dobry lekarz!

a co do wózków- nas by nie było stać nawet na połowę nowego skata z fotelikiem;P

mysza ja też tyle przytyłam... 6-7 kg
ja sprawdzałam w smyku to quinny kosztuje prawie 3 tys z fotelikiem jakas chora kwota...