Mamusie wrzesień 2011

Agusia, ja mam takie koszmary regularnie w ciąży. Zwłaszcza teraz jak już nie śpie za dobrze. I zawsze jak sie budzę, to kamień z serca mi spada. Nieźle się umęczę, ale za to jak męża kocham już od samego rana hehehe
Ten biustonosz z Triumpha rewelacyjny, też się wybiorę przymierzyć. A kupujecie rozmiarowo takie akurat jak na teraz, czy trochę większe? Bo niby na początku może być nawał pokarmu, ale może nie ma co przesadzać. Co na to doświadczone mamusie?
Wczoraj też strasznie spuchłam. Pół dnia spędziłam w samochodzie (byłam na dniu otwartym na porodówce, dowiedzieć się co i jak) i spuchłam jak czołg. Widziałyście bajkę Shrek Forewer?? Śmiejemy się z moim M, że wyglądam i poruszam się z taką "gracją" jak upasiony Puszek z tej części Koniecznie musicie zobaczyć Ja tak się gramolę niezdarnie z łóżka zwłaszcza po całej nocy, jak się dzidzia dziwnie ułoży hihihi
Pytanie do dziewczyn z Krakowa. Wybiera się któraś z Was na Ujastek? Ja jestem juz przekonana do tej porodówki.
I zastanawiałyście się nad porodem w wodzie oraz pobraniem krwi pępowinowej dla dzidziusia?

Dzień dobry.
To ja na szczęście koszmarów nie mam.
Fanka ode mnie również sto lat
Ta pogoda jest bardziej zmienna niż kobieta w ciąży U mnie w nocy lało, a teraz pochmurnie i chłodno. Przynajmniej więcej się chce

dzien dobry

Pati kciuki trzymane beda

WIdze, ze przespane noce to bedziemy mialay za kilka lat dopiero eh...
U mnie w nocy najpierw burza straszna, potem standardowo 2:28 wstalam na siku i juz po spaniu, na dodatek jakies gnojki wylazly na osiedle w nocy i siedzialy na lawce pod moim balkonem i sluchaly jakiejs diwnej muzyki z telefonu, no masakra poprostu.Jak w koncu udalo mi sie zasnac, to zadzwonil budzik mojego M....
zjadlam z Nim sniadanko o 6 rano i jak wyszedl do pracy to poszlam do sypiali z mysla , ze dospie troche, ale gdzie ktos dorwal pile i pilowal krzaki pod blokiem- no poprostu jak w dniu swira.wkoncu okolo godziny 9 przysnelo mi sie przed telewizorem.

Edytka babelek piekny I dokladnie widac zarys twarzyczki i raczki

Klatina ja cos do Zeromskiego sie przekonalam, o ujastku wczesniej myslalam ale juz mi przeszlo...o wodzie tez myslalam ale jak nie bylam w ciazy..teraz chce isc do szpitala i zeby jak najszybciej urodzic i wrocic do domu...choc powiem Wam ze wczoraj w tym szpitalu same ciezarne, kilka bylo juz z torbami i zanim je przyjeli na oddzial to musialy czekac w kolejce do rejestracji, potem na ip zanim je zbadali...to wszystko bedzie sie ciaglo jak flaki..ale zeby juz bylo po...bo szczerze troche mam "cykora".

Fanka wszystkiego najpiekkniejszego!!

Pati daj znac jak wrocisz Trzymam kciuki za Was

Porod w wodzie dla pierworodki to troche nie bardzo, bo zazwyczaj sie peka, albo potrzebne jest naciecie krocza.
A tak na fotelu maja do nas dobry dostep i jest bezpieczniej .
A krew pepowinowa jak dla mnie za drogi gips, choc wiem ze to dobra inwestycja.

U nas znów duchota
Gotowac MI SIE NIE CHCE, W SUMIE TO NIC MI SIE NIE CHCE

Marta czyli wrażenia po Bocianowce ogólnie korzystne ?

Witam.
U nas wczoraj upał, a dzisiaj leje, ale chociaż chłodniej.
Jak mój Kamil dał dzisiaj w nocy spać, to znów mąż pół nocy szalał, bo spawał i sobie oczy naświetlił, masakra.

Fanka sto lat, sto lat.

pati czekamy na relacje.

FankaZDROWKA KOCHANA
Pati 3mam kciuki za wizytę i daj relację po :*

widzę że nie tylko ja miałam okropną noc

Fanka wszystkiego naj naj naj

Fanka, sto lat, sto lat, niech zyje, zyje nam sto lat, sto lat, niech zyje, zyje nam

Pati, kciuki zacisniete, wszedzie gdzie sie dalo

Padam na twarz, plecy cholernie mnie bola i biodra...jak to dobrze, ze mamusia mogla ze mna isc na zakupy, bo przynajmniej wsio niosla...jestem teraz nie do zycia...musze odpoczac zanim zabiore sie za obiad...

Przed chwila dzwonila do mnie pani z apteki, ze zamowienie czeka juz na mnie

o rany!

dziewczyny jak ja Was nadrobię!? sory, że tyle mnie nie ma, ale jestem u rodziców bo tata ma fotografa na magazynie i robi mu nowe zdjęcia do sklepu internetowego. Latam z bledną już drugi dzień od 8 rano i wymiękam!

Fanka wszystkiego NAJLEPSZEGO!!!
Widzę, że pojawił się temat spania- podobno nie możemy już spać na wznak- a ja jak na mojego Sławka nogi zarzucę to tak mi się właśnie śpi najlepiej. ale dlaczego właściwie nie można na zwnak? wie któraś?

Muszę się pochwalić, że kupiliśmy mebelek dla Janka: allegro.pl/show_item.php?item=1716087306 wiec jak tylko przyjdzie to zaczynam wielkie pranie;)

Mysza, mebelki bardzo ladne...a ktore wybraliscie? wszystko po trochu?
Na wznak nie mozna spac, bo wowczas dzidzia jest zle dotleniana a zreszta przygniatamy jakies naczynia krwionosne, no i bardzo cizko jest juz oddychac..mozna nawet zemdlec...

o kurcze! no to muszę zmienić przyzwyczajenie;/ ale jak śpię na boku to mi się rozstępy robią na drugim boku mimo że podkładam poduszkę pod brzuch;/

kupiliśmy ten regał L7- nie będzie miał Janek narazie sam pokoiku bo mamy malutkie mieszkanie, ale chcemy żeby miał swój mebel na ciuszki, rzeczy itp. Nasza sypialnia jest zielona;)

Mnie sie wydaje, ze rozstepy robia sie niezaleznie jak spisz, bo to chodzi o rozcaganie sie skory....bardzo lubie zielen...nasz dzidzia bedzie miala pokoj zielono-zolty

dziewczynki jest tak duszno, ze ja juz poprostu nie daje rady.Poszlam na zakupy i w polowie mialam juz dosc eh....

Fanka duużo szczęścia i zdrówka!!!

Pati trzymam kciuki i czekamy na wiadomość.

mysza regał sliczny no i kiedyś będziesz mogła resztę do niego dokupić.

ja dzisiaj wyprałam pościel do łóżeczka , wózka i kocyk, ale coś nie chcą schnąć

Agusia już dzisiaj sobie odpuść bieganie do apteki, odpoczywaj