Mamusie wrzesień 2011

hahah...bede tak jadla to moj tylek nie zmiesci sie w drzwiach mniam mniam, tez macie pyszne obiadki

Pati masz bardzo ladny suwaczek...dopiero teraz go zauwazylam

A dziękuję dziękuję Agusia

Właśnie przyszły mi 2 paczki Jedna jest z tymi biustonoszami do karmienia (już nie pamiętam, która z Was je polecała) - ten komplet: czarny i biały. Jeśłi dla kogoś nie jest priorytetem to, że musi być z fiszbinami, to śmiało mogę je polecić. Przymierzyłam, ładnie leżą, miła bawełna
A druga paczka to te podkłady i prześcieradła polecone przez Gosię Też super, więc dziękuję

witam się
Pati nie przejmuj się :*
MartaM niesamowicie się cieszę że budowa idzie do przodu i widać efekty ale pamiętaj o odpoczynku
Sylwia najważniejsze że maluszek zdrowy
Migielka i tylko się cieszyć z takiego podejścia położnej i dużutka Twoja Niunia:)

aj i nie pamiętam co miałam której napisać

dziewczyny a mi sie wydaje że lekarze czasami przesadzają z tym straszeniem przecież nie wszystkie dzieci rodzą się jednakowe każda z nas jest inna i nasze maluchy też...

pogoda barowa... masakra jakaś tylko bym spała upał źle deszcz źle dogodzić ciężarnej

a ja się zcwaniłam u kupiłam pomysł na i zrobiłam chłopski garnek mam nadzieję że dobry będzie

Pyśka - ja już kilka razy robiłam ten chłopski garnek, jest naprawdę pyszny. Polecam

Pati ciesze sie ze jestes zadowolona z zakupów które Ci poleciłam
Ja sie zdrzemnęłam godzinkę . Ale i tak za mało

Agusia jedz jak masz tylko ochote bo potem nie bedzie na to czasu ja wlasnie wpitalam delicje bo tata mi kupil, u babci wciagnelam 3 nalesniki z malinami ahh lepiej niech nasze dzieciaczki poznaja kazdy smak a nie tak "ekologicznie"

U mnie dzis na obiad pomidorowka i kurczak na chrupko

Pyska fakt zle dzisiaj zle w upal i w deszcz nam dogodzic to ja nie wiem chyba bym musiala wygrac z milion zeby mi nic nie przeszkadzalo

Jedzmy tyle ile mozemy Laseczki potem po porodzie zrobimy zbiorowe odchudzanie na forum bynajmniej bedzie motywacja

po porodzie to sila rzeczy bedzie akcja odchudzanie hihi jak sobie pomysle o tych piersiach z kury na parze bleeee wszystko takie bez smaku... trzba teraz jesc wszystko na zapas hihi

Cześć Kobietki, ja właśnie zjadłam z Mężem obiadek i "wysłałam" Go do pracy na 2 zmianę , a ja odrazu do komputera
jakaś telepatia chyba dziś działa, u mnie też były mielone, ziemniaki i mizeria. Zjadłam ale ciągle mi mało:-(
Agusia - ja też się obawiam, że są dwie opcje albo rozsadzi mi brzuch ze względu na jego wielkość albo tyłek bo tyle bym jadła a słodyczeeeeee to już całkiem. I to wcale nie w przyzwoitych ilościach, wczoraj odprowadzając bratanka wstąpiłam do sklepu "po sok" wyszłam z dużym kubkiem lodów koktajlowych z korala, 5 babeczkami z dżemem i twixem, no i sokiem a dziś nic nie mam w domu słodkiego i już mnie nosi !!!

Gosia- ja tez od kilku dni mam takie skurcze , ból taki jakbym miała miesiączkę dostać zaraz. Dokładnie taki sam i zawsze na wieczór lub w nocy. Tyle,że codziennie było to jednorazowe i po kilka sekund więc biorę to za skurcze przepowiadające które są normalne z tego co wyczytałam, tak? natomiast wczoraj już było gorzej, jedna seria trzymała mnie chyba z 5 min później z 15 min przerwy i kolejna tyle,że krótsza. Mam nadzieję, że to normalne??
Kurde Dziewczyny to co ja mam spuchnięte stopy, ja ciągle jestem pod wrażeniem , mimo, że to trwa już kilka dni, że stopy tak mogą wyglądnąć. dziś rano jechałam na badania (mocz, morfologia) i nie wsadziłam nogi w żadne buty, nawet adidasy, musiałam jechać w japonkach takich z kosza z tesco za 5 czy 7 zł w których chodzę po domu!!
Kurde jak zwykle epopeję Wam napisałam !!! przepraszam :-\

A u mnie dzis golabki wlasnie sie grzeja mniam mniam

ogladalam przed chwila przez przypadek reportaz o wczesniaczkach takich skrajnych z ok 25 tc...bidulki

chłopski gar zdał egzamin dobre to nawet a ja wysłałam swego po jakąs drożdżówke....bo zaraz umre jak nie zjem czegoś słodkiego i sie dowiedziałam co trzeba w moim szpitalu... także lista sporządzona po przeprowadzce kupię resztę i sie spakuje

Słowiczku gołąbki zaplanowałam na sobotę i niedzielę mniam
Fankawspółczuję Ci tych opuchniętych nóżek może kup sobie jakiśżel chłodzący...

mi na szczęście nie puchną nawet jak dłużej pochodzę ale za to kręgosłup daje popalić ech...

Fanka kup sobie perfecta mama zel chlodzacy naprawde pomaga

Pyśka ja chyba już nawet jakbym do zamrażarki stopy włożyła to by nie pomogło wcieram maść końską chłodzącą, robię letnie kąpiele stóp, psikam chłodzącym sprayem do stóp, wszystko na nic. Pytałam dziś pielęgniarki o to jak byłam na badaniach i mówi, że po prostu taki mój "urok" , jednym nie puchnął wogóle innym trochę , a mnie jak balony. Tez mówiła właśnie o tych chłodzących maściach ale to jest tylko na chwilową ulgę. Mówi, że trzeba to wytrzymać i tyle. A moja mama też tak miała będąc w ciąży z moim bratem, miała do tego stopnia opuchnięte , że jak przyjechała na porodówkę to w pierwszej kolejności jej dawali zastrzyk jakiś na zejście opuchlizny z nóg.

monika - jak tak mówisz to spróbuję , sprawdziłam w necie cenę i widzę, że nie est drogi więc warto spróbować, a mże akurat choć trochę ulgi przyniesie.
Zobaczyłam właśnie napis pod Twoim suwaczkiem , rewelacyjny jest!!!!

fanka

Monika b. fajne
i dopadła mnie zgaga....