MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

no ale u mnie to dzisiaj o wszystko były nerwy a po 17 jak ręką odjął:)lepiej późno niż wcale....a ja dzisiaj zakupiłam nawilżacz powietrza bo czytałam że te sapki co ma Mati to też mogą byc z tego powodu że za suche powietrze w domu...a u mnie w bloku tak właśnie jest mimo że kaloryfery pozakręcane bo mam bardzo ciepłe mieszkanie...

chasiami żeby Mati bawił się jakąs zabawką godzinę to chyba musiałaby to być jakaś zabawka z kosmosu:)

a krzesełko wczoraj zamówiłam z graco udało mi sie znaleźć za 300 zł wiem że nie za tanie ale bardzo mi sie podobało a poza tym to prezent od babci i prababci mateuszka na chrzciny:) www.e-graco.pl/product_info.php?products_id=639#!prettyPhoto [pp_gal]/0/

patys mój też wymusza. Zwłaszcza jak mu się nie podoba na leżaczku. Wtedy jest hałas i pręży się tak jakby chciał wyjść A jak zabierze mu się zabawke to dopiero hałas

To ja też się pochwale Kilka fotek. Zwróćcie uwagę jak mojemu dziecku szybko włosy urosły No jeszcze szybciej wyłysiał


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


My dzisiaj i wczoraj nocki koszmarne. Mały miał temp (cały dzień zresztą ma) i katastrofa. Jak w dzień miał ponad 38 to był nie do życia. Oczy mu się wywijały nawet nie miał siły ręką ruszyć Biedak męczył się. Dzisiaj to mam wrażenie, że z milion razy wstawałam do niego. Apetytu nie miał to po trochu mu dawałam pić. 90 ml to max co mi się udało na raz wciśnąć w niego. Na szczęście nurofen szybko działa i dziecko jak nowe. Odżywa w ciągu 15 min. Niech już wyzdrowieje.

A że dziecko marudne to trzeba wymyślać różne zabawy. Wczoraj to skutkowało


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Witam Nie mam za bardzo czasu pisac,bo zajeta sprzataniem jestem Teraz Bruno jeszcze spi,a ja przy kawce nadrabiam Ale tez juz by pasowalo sie za cos zabrac Bruno tak nie reaguje na zabawki,ale teraz od kilku dni jak tylko widzi,ze wychodze z pokoju to jest krzyk.Jak jest zajety jakas zabawka np. w kijcu to ok 15min. sie pobawi sam,ale jak widzi,ze wejde po cos i wychodze to placz Podgladam go jak sie bawi na paluszkach i przez szpare w drzwiach Jakos sobie musze radzic No narazie popralam firanki w kuchni i salonie i umylam tam okna,i rozmrozilam i umylam dwie lodowki,to i tak sukces w dwa dni A dzis ma przyjechac siostra mojej sp.tesciowej z synem,to bede miec towarzystwo,na kilka dni zostanie Makrelcia Jerzolek przeslodki,zdrowka dla Niego Kasia Oliwierek widac,ze jedzonko smakuje,sliczny jest i taki duzy Dziewczyny pochwale sie,Bruno pelza po lozku,ale do tylu I obraca sie o 180º I czasem przyjmuje pozycje do raczkowania,ale jeszcze nie wie jak sie za to zabrac i tak smiesznie wyglada z pupa w gorze patys Bruno wytrzymuje w danym miejscu ok 15minut,a potem sie denerwuje i trzeba mu zmienic miejsce lub zabawki,nie wiem,czy to juz wymuszanie Milego dnia

Dawno mnie nie było, a najbardziej uśmiałam się jak patys napisała :"budził się milion razy!!!" heheheh
Hania też budzi się co 2 godziny ale cycusia daję jej co 4. Po 2 godz jak się budzi to dostaje wodę (wypija parę łyków i dalej idzie spać więc nie jest głodna!).
Może w końcu przyjdzie taki moment że się nie obudzi bo woda jest mało atrakcyjna

Dzieciaczki przesłodkie. Patys - Mati powinien się znaleźć na okładce Mamo to Ja!!! Super wygląda w tej czapce i ten uśmiech! Rewelka!!
Pozostałe dzieciaczki też super!!!

Hania skończyła 7 miesięcy

Duże już te nasze dzieciaczki!!!

Muszę wypróbować pomysł : zabawa w wanience

Cześć dziewczynki!
Wczoraj się bardzo zdenerwowałam bo byłam pierwszy raz odhaczyć się w urzędzie pracy, a babka daje mi 3 oferty stażu z czego miałam sobie wybrać jedną. No to ja jej tak delikatnie zasugerowałam, że nie mam jak iść do pracy bo mam małe dziecko, a ona do mnie, że skoro się zarejestrowałam to znaczy, że jestem gotowa do podjęcia zatrudnienia, a jak odmówię to tracę prawo do zasiłku. Wszystko ładnie pięknie tylko ciekawe z kim ja zostawię dziecko, jak obie babcie pracują, ciocie też żadne nie wchodzą w grę, do żłobka musiałabym dowozić ją 20 km, o ile w ogóle by ją przyjęli, a na nianie najzwyczajniej w świecie nas nie stać. Za staż zapłaciliby mi 900 zł, a 8 godz. codziennie w pracy... Na dodatek Oliwia panicznie boi się obcych i ostatnio nawet jak ktoś do nas przyjdzie to jest wielki płacz. Dzisiaj idę na rozmowę kwalifikacyjną na ten staż i spróbuję pogadać z tym facetem, żeby mi podpisał, że to on nie chce mnie zatrudnić...
Dzieciaczki wszystkie słodkie i takie już duże

Dawno mnie nie było, ale od niedzieli jestem z synkiem u rodziców. Po za tym mały zrobił się ostatnio bardzo marudny, szybko się nudzi, za bardzo nie posiedzi sam :| tak więc cały czas z nim siedzę, jedynie jak śpi mam chwilę dla siebie...
Dziś popołudniu mąż po nas przyjeżdża, więc w końcu będziemy u siebie Bo tu przez pierwszy dzień nie mogłam go nawet zostawić na chwilkę samego, bo nie czuł się bezpiecznie, w końcu nie u siebie..
Dzieciaczki prześliczne i każde wyjątkowe Rosną nam szybko pociechy
Wszystkiego NAJ dla wszystkich dzieciaczków które ostatnimi czasy skończyły 6 lub 7 miesięcy
A co do porządków to ja nic nie sprzątam szczególnie okna i firanki zostawiam jak będzie pogoda, a tak to posprzątam jak zwykle, bo na święta nas i tak nie ma, więc nie muszę się szczególnie przygotowywać. Ale jak tylko przyjdzie prawdziwa ciepła wiosna to dopiero wezmę się za porządeczki
Czajusiątko wow tak szybko miałaś się już stawić! ja byłam pozałatwiać w UP w piątek, ale oczywiście musieli się do czegoś przyczepić... do jednego świadectwa pracy, że nie ma pieczątki :| tak więc zaraz po świętach muszę dostarczyć to... ale szczerze ciekawa jestem co załatwisz dzisiaj na tej rozmowie! Bo ja właśnie się boję jak by mi znaleźli jakiś staż! Bo mam ten sam problem co Ty, nie mam komu zostawić Tymka, już nie wspomnę że to totalny mami synek i nie ma opcji by na 8h był z kimś obcym, już nie wspomnę że bez cyca ciężko może być przynajmniej na początku... Koniecznie daj znać co udało CI się załatwić. Ja oczywiście trzymam kciuki, aby jednak nie chcieli Cię ciągnąć na ten staż

hej:)
do moich świąt jeszcze ponad miesiąc więc jeszcze mam czas na generalne porządki
Grześ już lepiej się czuje, na całe szczęście przechodzi i jemu i dla mnie to przeziębienie.
Dziś wypróbowaliśmy pomysł zabawa w wanience a jaki ubaw mieliśmy przy tym i ja i mały:D Grześ złapał się za brzegi w wanience i machał się na boki i smiał się i krzyczał

siteczko u nas też mały ostatnio dosyć szybko się nudzi i zaczyna wrzeszczeć więc wiem co teraz przechodzisz. Wszędzie dobrze ale w domu (swoim domu) najlepiej i dla naszych maluszków też

czajusiątko normalnie masakra z tym urzędem pracy;/ aż się boje sama iść i się rejestrować...daj znać jak tam rozmowa poszła!

hanias wszystkiego najlepszego dla Hani!!! :*

Czajusiątko strasznie dziwnie podchodzą u was w tym Urzędzie pracy. Baba jakaś nieżyciowa, każdy się rejestruje żeby mieć ubezpieczenie. Może spytaj na który staż możesz pójść z dzieckiem daj znać jak wybrnęłaś z tej sytuacji. Trzymaj się

Kasia ale fajne zdjęcie wam wyszło jakby młody miał fajną bródkę z wąskami

Nie wiem czy wy tak macie ale my jutro idziemy na szczepienia i oczywiście ja - przewrażliwiona mama - zaczynam doszukiwać się powodu dla którego mogą mi jej nie zaszczepić - szukam chorób (tfu, tfu, tfu ...) Dziś zaliczyłam wszystkie okna, sprzątnęłam łazienkę, i 2 pokoje. Ręce mi odpadają a jeszcze nasz pokój, kuchnia i toaleta. To jak mi starczy czasu aż zazdroszczę Patce bo jakoś ja to mam mało czasu a dużo planów

Dziewczynki ten facet okazał się bardzo fajny. Na samym początku powiedziałam mu, że nie mam możliwości żeby odbyć ten staż bo mam małe dziecko i on bez problemu napisał mi na tym skierowaniu, że mnie nie przyjmuje. Także tym razem mi się upiekło Boję się tylko, że jak pójdę do UP zanieść to skierowanie z powrotem to mi znowu coś wcisną ale nie ma co się martwić na zapas

Czajusiątko no to super ci się udało to załatwić

Dziś szczepienie i już się stresuję czy coś mitam lekarka nie nagada że źle coś robię z małą dodatkowo kropka dziś w średnim humorku - a miałam takie plany porządkowe

Hej dziewczynki

Makrelcia Jerzyk to słodziak Co ciekawe ja też wczoraj Maksa do wanienki włożyłam jak pranie sortowałam i był zadowolony

Czajusiątko fajnie że trafiłaś na kogoś normalnego


A do pracy wracam we wtorek, w tym tygodniu dwa razy była u nas niania którą wybrałam no i całe szczęście mój Maks od razu ją polubił bo cieszy się do niej od progu. Na razie było to ok 2-3h ale jak wróciłam do domku to mój syn nawet nie zauważył że mnie nie było. Cieszy mnie to ze nie płacze, i mam nadzieję, że tak już zostanie.

Nie chcieliśmy jechać w rodzinne strony, żeby ten weekend przed powrotem do pracy nie spędzić w chaosie to mi się rodzina chce na głowę wbić :/ Już się oswoiłam z tą myślą ale muszę wielkie święta przygotować zamiast spędzi czas z mężem i synkiem

PolaL u mnie zazwyczaj jest tak, że jak sobie zaplanuje coś to Maks nie daje mi szans bo jest marudny albo wisi na cycusiu

No i koniec pisania bo się synuś obudził

Ale wszystkie zajęta Ja siedze w pracy i mam strasznego lenia. Jerzol dzisiaj bez tenperatury i tak jak podejrzewałam to od zeba Dzisiaj teściowa mi dzwoniła, że ząbka znalazła Także pierwszy jest. Oby następne nie były tak bolesne i z takimi objawami.

agnessa super, że nainai się sprawdza A waninka jest super Zawsze możesz malca na chwilkę zostawić

To ja mam chwilkę i pochwalę się moim Słoneczkiem
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Matek chyba by nie dał rady w wanience bo on jeszcze nie siedzi i chyba by sie ciagle zsuwał...a dzis doszedł fotelik do karmienia powiem wam ze jestem super zadowolona bo firma z Niemiec i miała tylko 3 opinie a tu po 3 dniach doszedł!!!!poza tym u nich to krzesełko kosztowało ok 120 zł taniej niz wszedzie!!!

Ja dzis zostawiłam męża z dzieckiem na ponad 3 godziny bo byłam u koleżanki i obcinałam włosy...a moi faceci sie super bawili...Matek ma nową zabawę...łapanie mgiełki z nawilżacza:)