MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

ale ma śliczne oczka

ale się przyssała...hehehe

Hejo Mamcie!
Coś dzisiaj cisza od rana. Oliwka dziś spała dłużej niż zwykle bo aż do 7.20 Dziś w końcu w nocy się nie kręciła, jak to ostatnio miała w zwyczaju, tylko raz musiałam jej podtyknąć smoczek Teraz bawi się i międzyczasie robi kupkę, więc zaraz zmienię jej pieluszkę, dam piciu i położę spać. Dziś mam w planach zrobić sobie konkretną listę co ma jeszcze zrobić przed świętami. Szkoda tylko, że pogoda nie sprzyja jakim kolwiek wiosennym porządkom, bo ani dywanów wytrzepać, ani okien umyć... W u Was jak idą przygotowania do świąt??
Mam pytanie: czy podajecie swoim maluchom soczki marchewkowe?? Mojej Oliwii ostatnio bardzo smakują, tylko zdenerwowało mnie to, że już po pierwszym piciu butelka zrobiła się cała żółta i za nic nie chce się domyć. Jednak chodzi mi głównie o to ile dajecie dzieciom takiego soczku? bo boję się żeby małej skóra nie zrobiła się za bardzo pomarańczowa...
Chasiami śliczne oczęta ma Alunia

czajusiątko ja sobie uświadomiłam wczoraj, że niedługo święta i należałby jakies zakupy zrobić Dla mnie jakoś te święta tak mało atrakcyjne Jedynie ta święconka, ale w tym roku głupi będzie iść jak śnieg będzie skrzypił pod nogami

Ja daje soczek marchewkowy. Zazwyczaj raz dziennie i daje 50ml soku i 50ml wody. Taki mniej gęsty. A do butelki wsyp odrobinę kwasku cytrynowego i trochę wrzątku to ładnie puści. Z tym, że dużo trzeba płukać bo pozostaje zapach a nie wiadomo czy nie zostanie gdzieś na ściankach. Ale po kulku płukaniach jest ok. Do nastepnego razu

Chasiami najlepszego dla wczorajszej solenizantki, a oczka ma przepiękne

A my się doczekałyśmy mija nam dziś 6 miesiączek zaczynamy dziś pierwszego ziemniaczka lub marcheweczkę - zobaczymy co dziedek przywiezie z działki z jabłuszkiem wyszło nam całkiem całkiem. Starłam je i sobie ciamkała aż przeleciało dalej Później zapodam dzisiejszą próbę jedzenia

Pola buziaczki dla Gabrysi Chasiami juz widzialam Alunie na FB, sliczna jest I oczywiscie tez wysylamy buziaczki dla Ali na te 7 miesiecy Ale sie dzis nabuziakujemy A Bruno przed chwila zasnal,ale z wielkim marudzeniem Nie wiem co dzis takie humorki ma Ja soku nie daje,jedynie czasem pomaranczowy,w niekapku Na tym silikonowym ustniku tez zostaje kolor pomaranczowy i niczym nie moge go zmyc,no ale i tak tam pije tylko soczek to niech bedzie Aj nie mam czasu wiecej pisac,bo kupa sprzetania,moze pozniej bede miec chwilke,pa

Ale ta zima wszystkich powoli dobija:)aż rzeczywiście nie ma się powera do porządków świątecznych...

ja te święta uwielbiam i dla mnie są ważniejsze niż święta Bożego Narodzenia bo jakoś tak można je bardziej przeżyć w religijnym wymiarze...chociaz przyznam ze w tym roku jakos trudniej mi się duchowo przygotować...dziecko wypełnia cały dzien:)

polal całuski dla twojego półrocznego maluszka:)my jemy zawsze ok 11 marchewke albo marchewke z ziemniaczkiem pół słoiczka a ok 14 jabłuszko albo inny deserek z domieszka kaszki:)na razie po łyżeczce...

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Madzia mam nadzieje, ze u Natalki juz lepiej Tutaj pneumokoki sa w szczepieniach standardowych, wiec mamy je juz za soba. A jak pytalam o rotawirusy to mi lekarz powiedzial, ze jak karmie tylko piersia to dziecko ma taka sama ochrone jak po szczepionce.
Chasiami ale masz juz duza panne A te oczka – miodzio i wloski rzeczywiscie dlugie – sliczna dziewczynka A jak wstawic zdjecie, zeby bylo niewidoczne dla niezarejestrowanych ?
Polal Sto lat dla Gabrysi !

A u nas tez sie chyba sprawdza teoria, ze teraz dzieci potrzebuja wiecej jesc noca niz za dnia – dzis np. pobudki co 2-2,5 godzinki, potem jadl o 7, o 8 i mu to starczylo az do 1 ! szkoda, ze takiej przerwy sobie nie robi w nocy


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Chasiami Alicja prześliczna, i przesłodka
Lui super, że się odezwałaś. trzymaj się

U nas opiekunka była dziś po raz drugi. Jestem spokojniejsza co do niej,ale co do filipa nie. Wręcz się załamałam. Filip coś czuje i będąc na rękach u niej zaczynał bardzo płakać i parzył za mną z taką miną, z takim wyrzutem,że aż nie chcę myśleć Uspokajał się dopiero na rękach u mnie i nawet śmiał do niani,ale jak był u mamy, stopniowo go oddawałam niani, brałam jak płakał i uspkajałam, te momenty gdy był spokojny u niani były coraz dłuższe, walczyłyśmy aż trzy godziny z nim. Nie wiem co będzie jak Filip będzie musiał osiem tak beze mnie Niana przychodzi jutro, żeby się przyzwyczaił. Zobaczę

Hej,

u nas dziś już lepiej:) Dzięki Ummi za waparcie:) Chasiami nie chciałam Cię straszyć, tylko się pożalić, ale na pocieszenie Ci powiem, że nie wszystkie dzieci tak przechodzą ząbkowanie, mój chrześniak ma większość ząbków a przy żadnym nie miał gorączki. Wynalazłam nowy sposób na ten ból ząbkowy, może też Wam się przyda, bo ilez można żelu dawać i nurofenu. Robiłam Natce okłady gazikiem z rumianku i widziałam, że jej to przynosi ulgę i działa przeciwzapalnie. Dziś już było więcej śmiechu, zabawy i pospała 2 godz., więc ból chyba mniejszy.

Ania dobrze że tak stopniowo przyzwyczajacie Filipka do niani, na pewno się przekona, chyba łatwiej mu będzie jak będzie już z nią sam, a tak to chce do mamusi, jak Cię widzi.

Pola, Chasiami 100 lat dla Waszych dziewczynek!

Lui to bardzo samodzielna jest Twoja córcia, jak tak potrafi długo się sobą zająć!

Ja też robię plan przedświatecznych porządkó, ale bez jakiś szaleństw, bo tradycyjnie na święta jedziemy do teściów, a konkretnie do szwagierki, a potem do moich rodziców, więc okna muszą poczekać na mycie na wiosnę, firanki wypiorę i tradycyjne sprzątanie i oczywiście trzeba przygotować maleńki koszyczek do święcenia dla NAtalki. A ja lubię te święta:) chyba tak na równi z Bożym NArodzeniem, Patys cieżko będzie teraz na Triduum pójść, nie mówiąc już o rekolekcjach:)

Aniu a Filipek zawsze tak na obcych reaguje czy tylko na niektorych ? Moze to ten etap, ze sie zaczyna bac obcych Choc z tego co ja widze, to dzieciaczki mimo, ze takie malutkie to tez jednych lubia bardziej i od samego poczatku a do innach musza sie przekonac i potrzebuja troche czasu. A moze Filip wyczuwa Twoje emocje/obawy i dlatego tak placze ? Szkoda, ze nie wiemy co sobie mysla nasze dzieciaczki Oby jutro bylo lepiej !

Dziękuje dziewczynki Alusia też dziękuje często słyszymy ze mała ma ładne oczka Mam nadzieje ze z tego nie wyrośnie

Ummi Robie tak samo jak piszesz tekst dla niezarejestrowanych, czyli naciskam na tych dwóch ludzików a potem pomiędzy
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Madzia ja od kilku lat bardzo polubiłam triduum bo dzięki niemu można właściwie dostrzec o co chodzi w te święta....w tym roku będziemy na przemian chodzic z mężem jeśli się uda ja we czwartek a on piątek i sobota...ja z kolei w Wielki Piątek bardzo lubie Drogę Krzyżową z Watykanu i zawszze oglądam...

u mnie miły tydzień się szykuje bo mąż od pon do środy ma rekolekcje z uczniami więc wraca do domu ok 12:) a czwartek i piątek ma wolny:)

jutro znowu jedziemy na cwiczenia ...ciekawe jak bedzie:)ostatnio nauczylismy sie tego masazu shantala ale tylko na nóżki...

ummi dziękuję.
Ja stawiałabym na emocje. Bardzo nie chcę wracać do pracy i zostawiać Filipa z kimś,ale na razie muszę.
A przykład z dziś byliśmy z Filipem na pobraniu krwi, bo musze mu powtórzyć wyniki i Filip ani zajęknął pani laborantka, ludzie na korytarzu pełen szacun i wywiązała się rozmowa,że to rodzice najczęściej robią dzieciom schizy swoim zachowaniem, a ja byłam spokojna. Przy niani odwrotnie ja cierpię i Filip to czuje i też tak reaguje.on bardzo pozytywnie reagował na tą kobietę na początku i na moich rękach