MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

Aniut o odpoczywaj jak najwięcej, i tak jak mówisz, maluszek najważniejszy

A mnie brzuszek boli jakoś dziwnie, podobnie jak na okres Mam nadzieję, że przejdzie

Agnesssa ja chodzę od początku do gina na NFZ a jak chcę jakieś dodatkowe badania to idę prywatnie. Przed ciążą też myślałam, że będę chodziła prywatnie, ale znajome mi właśnie doradziły abym jednak chodziła na NFZ bo a tylko dodatkowe jakieś badania , jak będę chciała, robiła prywatnie. I teraz widzę, że to jednak bardzo dobre rozwiązanie, bo nie wypłukuję się człowiek z kasy. A poza tym, jak widzę, po wpisach niektórych z dziewczyn, to czasem ci lekarze, jak przychodzisz do nich prywatnie, starają się wyciągnąć od pacjentki jak najwięcej kasy, mówiąc że "to" trzeba i "tamto". No i pacjentki ufając lekarzowi łapią się na te ich "sztuczki". Zresztą ja sama kiedyś poszłam do mojego gina i pytam czy warto zrobić 3D czy 4D a on " Jeśli ma Pani nadmiar kasy to proszę bardzo, może Pani robić wszystko i nawet co tydzień. Podstawowym i wystarczającym do określenie wszystkiego jest jest standardowe USG i każdy normalny ginekolog na nim wszystko określi i zobaczy." Śmiał się z tego, że lekarze wiedzą że te wszystkie dodatkowe 3 i 4 D USG wciągają i uzależniają wiele pacjentek i dlatego " w dobrej wierze" proponują/zalecają/ robią czyszcząc kieszenie im.
Ja znając siebie, pewnie też bym uzależniła się od tych wszystkich badań, ale miałam tylko jedno USG na początku ciąży i jeden raz poszłam w 15tc prywatnie , no i teraz 17 maja będę miała połówkowe i jak dla mnie to jest wystarczające.
Szyjkę mam badaną przy każdej wizycie. Skierowanie na glukozę ( 75 g) już dostałam i już byłam na tym badaniu. Myślałam, że będzie tak, jak piszą inne ciężarówki, okropnie, ale ja na jednym wdechu szybko wypiłam to co mi podano nie rozsmakowując się i nie miałam żadnych ruchów wymiotnych. Najważniejsze to nie myśleć że to jest obrzydliwie słodkie tylko wdech, gul gul gul i koniec. Wyniku nie znam bo wynik przyjdzie do mojego gina, ale przed glukozą miałam cukier w normie, bo gdybym miała powyżej nie podano by mi glukozy.

Mój maluszek jest na ogól spokojny, ja podejrzewam , że to "mały mułek" większość czasu śpi , rusza się ale aż tak mocno nie szaleje. Ale zauważyłam, że uwielbia serniki, bo gdy tylko zjem kawałek sernika, dostaje takiej energii, że urządza sobie jak Aganio określa, dyskotekę w moim brzuszku

Hej dziewczynki:)
No to ja już jestem po wizycie:)słyszałam serduszko przez KTG bardzo ładnie bije:) maluch waży 429g. i prawdopodobnie chłopczyk, ale nie jest pewien na 100% bo strasznie się kręcił hehe mam lekką nadżerkę, ale lekarz mnie uspokoił, że to częste w ciąży . Miałam robioną cytologię, bo lekarz zapomniał mi zrobić na początku i śmiał się jak się uchowałam bez tego badania oczywiście podczas badania zaczęłam się śmiać, lekarz pytał z czego się śmieję i powiedziałam mu, że czasami mam napady euforii to się śmiał ze mnie najważniejsze, że maleństwo jest zdrowe

Witam!
Ja też jestem po badaniach, dzisiaj było robione echo serca płodu, nasza malutka ma małą niedomykalnośc zastawki trójdzielnej, ale ze niby w życiu jej to nie bedzie przeszkadzało. Mam też taka nadzieje. Nasza kruszynka ma 592 gramy i strasznie kopała przy badaniu. kopła w głowice podczas słuchania serduszka, że aż mąz sie zapytał co to było Mamy piękne zdjęcie warg sromowych, aż tak z bliska, ze juz na 100% nie ma wątpliwości że będzie to nasza Alicja
Pozdrawiam serdecznie nasze kochane mamusie

Wstałam w przerwie na leżenie i zaglądam tu, ciśnienie mi spadło poniżej 130 to górne i czuję się lepiej.
anulka- zgadzam się z tobą na sto procent, zresztą ja zrobiłam podobnie jak ty. Mam prywatnie wspaniałego ginekologa, który prowadził mi ciąże z Madzią,ale chodzić do niego co dwa tygodnie, plus wyniki, to wydatek nie dla mnie. Więc poprosiłam go o pomoc i dał mi skierowanie do przychodni przyszpitalnej, gdzie pracuje. Tam nie pieszczą się, ze mną,ale mam wszystko robione jak należy. Byłam u mojego ginekologa na początku ciąży i po badaniach prenatalnych, mimo bardzo dobrego wyniku zaproponowano mi amniopunkcje,ze względu na mój wiek- czyli pobranie wód płodowych aby " wykluczyć" wady płodu. Przy tym badaniu jest ryzyko poronienia,jak nie wprost, to później. Byłam załamana i poszłam do mojego ginekologa prywatnie i co? z całego serca odradził mi tego badania. Powiedział więcej, u każdej ciężarnej na jakimś etapie ciąży jest gorsza jakość wód i jest to jeszcze nie zbadane dlaczego. Wtedy kobieta ma prawo do aborcji, która jest ok 20 tygodnia badanie wykonuje się ok. 18 na wynik czeka do trzech tygodni. Zawsze ten mały człowieczek jest badany i bardzo dużo z nich ( nie podał procentowo) okazuje się, że były to dzieci nie obciążone genetyczne. Pomijam sprawy moralne, czy światopoglądowe takich decyzji...
Mnie uspokoił mój lekarz, brakuje mi jego wnikliwej analizy,ale jeszcze wybiorę się do niego przed porodem, aby porozmawiać o logicznym rozwiązaniu ciąży

Ja mimo że chodzę prywatnie jestem bardzo zadowolona z wizyt. Jestem o wszystko dokładnie wypytywana - o to jak się czuję, czy coś działo się niepokojącego. Zawsze mam badanie szyjki oraz położenie macicy, też mam robione USG oraz dostaje wydruki, co najmniej 5 zdjęć Każde USG jest bardzo dokładnie omawiane co gdzie jest, co robi, dlaczego to jest ważne sprawdzić itd Ogólnie nie mam co narzekać, a na dodatek ostatnio miałam policzone za samą wizytę tak jakby było bez USG, tak więc 80 zł zostało w kieszeni

Zazdroszczę Wam że już jesteście po badaniu połówkowym, ja mam dopiero w poniedziałek i już nie mogę się doczekać, aż zobaczę maluszka
Ale bardzo cieszę się że Wasze maluszki się prawidłowo rozwijają no i rosną jak na drożdżach

Ja coś dziś fatalnie się czuje głowa mnie boli, jest mi niedobrze i o mało nie zwymiotowałam mam nadzieję że to chwilowe...

Miłego dnia, zwłaszcza że jest piękne słoneczko

Ja jutro właśnie jadę na echo serduszka - już drugie - pierwsze nic nie wykazało więc teraz jestem spokojniejsza...
Do gina chodzę prywatnie, do ordynatora ginekologii w naszym szpitalu, za wizytę bierze 80 zł więc da się wytrzymać, na usg też chodzę prywatnie do innego lekarza, no i tu za usg genetyczne płacę 150 zł ale np na echo dostałam skierowanie na NFZ bo w Warszawie u docent Dangel to koszt 450 zł więc trochę drogo żeby robić prywatnie, ogólnie więc mam trzech lekarzy i czuję się dopieszczona pod tym względem bo jak nie jeden to drugi i zawsze wszystko mam wyjaśnione a róznych badań nazbierałam juz dość pokaźną teczkę hehe
Ciekawa jestem tylko czy jutro w Warszawie potwierdzą słowa mojego lekarza o synku - ostatnio chodzi mi po głowie myśl, że pomylił się i będzie dziewczynka hehe ale w sumie nie ważna jest płeć - najważniejsze żeby było zdrowe

Witam mamusie
Cieszę się że Wasze maluszki rosną zdrowo i jest wszystko ok Ja miałam wczoraj wizytę. Mały rośnie jak na drożdżach, ma już 400g. Najważniejsze że jest zdrowy i żadnej wady nie wykryto Był ze mną mąż wczoraj i pierwszy raz widział naszego dzidziusia. Mały od razu pokazał nam klejnociki uparciuszek nie chciał buzi pokazać więc nie mamy zdjęcia, ale kupiłam sobie płytę i tak dokładnie widać jaki jest wstydliwy hehehe
Miłego dnia kochane

andra to rzeczywiście masz małego wstydzioszka, mój jak byłam na usg to cały czas się nam pokazywał i po minucie badania pani już wiedziała że to chłopczyk:)

ja już od rana pozałatwiałam sobie różne sprawy na mieście, a tak to dziś czeka mnie jeszcze wypad na zakupy z przyjaciółką:)słonecznego dnia mamusie:)

Witajcie pogoda dzisiaj dopisuje, a ja musze sie uczyc w weekend mam 2 egzaminy a
Nie wiem jak wy dziewczyny, ale mi przyszedł etap ze chciałabym juz miec takiego małego bobaska w domu nie umiem się doczekac Za chwile wrzuce zdjecia z usg bo wszystko ładnie na nich widac

chasiami to wrzucaj zdjęcia małej Ja też tak mam jak Ty, ja zaś codziennie jak kładę się spać to śnię o małym. Kochana ale już coraz bliżej niż dalej

patys udanych zakupów

Tutaj bawila sie swoja nóżką

Anulka ja jestem zadowolona z mojej ginki, tylko faktycznie kasiora mnie przeraża, a szczerze, nie znalazłam jeszcze lekarza na NFZ, który by mi przypasował w Gdańsku Jak sobie znalazłam lekarza z dobrymi opiniami, to dwa miesiące na wizytę musiałabym czekać, a że starałam się o dzidzię, to nie miałam na to czasu

Siteczko mam nadzieję, że złe samopoczucie już minęło i dzisiaj czujesz się wyśmienicie A do poniedziałku już mało czasu zostało

MoniaB Takiej to dobrze Ale prawidłowo, powinnyśmy czuć się dopiesczone No dokładnie najważniejsze żeby było zdrowe
Ale właśnie dzisiaj słyszałam, ze dziewczyna urodziła córeczke, chociaż całą ciążę lekarze potwierdzali jej, że będzie chłopak więc w zasadzie nigdy nic nie wiadomo Moja teściowa ciągle liczy na taka pomyłkę, a ja w zasadzie w cale bym nie płakała, chociaż już się przyzwyczaiłam do myśli, że będzie chłopak, więc pewnie lekkie zaskoczenie by było

Andra Fajnie, że Maluszek zdrowy Widzę, że masz takiego samego uparciuszka jak ja Też nigdy buźki nie chciał pokazać, tylko te swoje klejnociki

Patys Udanych zakupów

Chasiami Super zdjęcie, no i super, że mała zdrowa i jaka już duża Nie dziwię się, że nie che Ci się uczyć, ale zobaczysz, że ładnie zdasz, trzymam kciuki Ja tez już mam takie momenty, że chciałabym już tulić maluszka Ale później mówię do brzuszka, że nie ma się spieszyć Najfajniej by było tak w 36-38 tygodniu urodzić Ale jak znam życie to przenoszę pewnie

A tutaj nie ma wątpliwości ze to jest dziewczynka

Pani doktor powiedziała cytuję: "O szparka jak się patrzy"