BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

12 lata 3 miesiąc temu - 12 lata 3 miesiąc temu #425275 przez baby_55
ja zwykle mam ciśnienie ok. 100-110/60-70 czasem mniejsze
w pon na wizycie miałam 116/78 i czułam się ok, a wczoraj wieczorm chwilowo i dzisiaj od jakich 40 min. czuję się dziwnie, czuję że mam wysokie ciśnienie, tyle, ze nie mam jak zmierzyć ciśnienia...
sprawdziłam sobie puls i mam w granicach 100, więc na pewno wyższy niż zwykle podczas odpoczynku, bo zwykle mam 75-80
czuję się tak jakbym przebiegła z 5 km albo biagała po schodach przez pół godziny...
poczekam jeszcze aż Krzysiek wróci z pracy i najwyżej podejdę do apteki, żeby mi zmierzyli ciśnienie
młoda rusza się jak zwykle więc myślę, że jest wszystko ok :)

Jussstyś trzymam kciuki, żeby się szybko ruszyło :) wiem, ze zdarza sie tak, że rozwarcie sie cofa, zwłaszcza jeśli powstaje w wyniku stresu, wtedy jak stres ustępuje to rozwarcie się zmniejsza
w kazdym razie najważniejsze, że jakieś jest, moze spróbuj z myciem podłóg na kolanach :) albo jak masz piłkę do fitnessu do posiedź sobie na niej i ruszaj biodrami, to ułatwia szyjce rozwieranie się :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #425286 przez PolaL
No ja też słyszałam że dobrze sobie pobujać sie na takiej piłeczce. JAk tylko pojawią mi się skurcze i będą sie utrzymywały to sobie "polulam" :silly: bo nie chcę żeby było jak przy Szymku. Przyjechałam do szpitala a tam mi mówią że na przyrządach to jak ma sie rozwarcie 6-7cm i leżałam na ktg od 17 do prawie 22. A tak to może rozwarcie szybciej pójdzie choć z drugiej strony muszę jeszcze dojechać do tego szpitala :huh: mam 40 min. drogi.


http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=51996

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #425287 przez PolaL
Ale dzisiaj pustki - chyba wszystkie mamuśki wzięło na poród. Tylko my niedobitki z końcówki utzymujemy jakoś temat :lol: . No Jussstyś może dziś coś zaczniesz skoro tak Ci te ciśnienie skacze.


http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=51996

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #425301 przez siteczko
Ja się melduję... nadal w dwupaku... a już bym chciała żeby się coś ruszyło :( czuje się nadal ok, w sensie że nie ciąży ani nie przeszkadza mi brzuszek... mały co raz mniej się rusza.. więc liczę że się szykuję do wyjścia, zwłaszcza że czuję że jest nisko... już nie wspomnę że łapią mnie jakby skurcze, taki paraliżujący ból tak jakby w pachwinach... i to co raz częściej mi się zdarza, nie koniecznie chodząc jak to było wcześniej...

Jussstyś rozumiem Twoje zdenerwowanie, ale z drugiej strony jak lekarz powiedział że lada dzień możesz rodzić, to dobrze :) może akurat przed końcem zwolnienia się uda :) zwłaszcza że Ci tam dobrze 'pogmerał' to może jak inne Ciebie też ruszy :)

Też słyszałam o piłce, ale niestety takowej nie posiadam :| więc pozostają mi spacery...

PolaL dokładnie pustki się zrobiły, jedne tulą swoje maluszki, inne próbują wywołać poród, a jeszcze inne leżą może na porodówkach ;)

Co do ciśnienia, to ja mam wysokie jak dla mnie od kiedy miałam problem z zębem, czyli już ponad tydzień i chyba mi nie służy bo kiepsko się czuję... a mam np. średnio 115/77 i puls nawet 116, albo wczoraj 122/72 puls 97 :|

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #425335 przez 26joanna
Ja tez się melduje w dwupaku , u mnie cisza straszna , już mam wizje wywoływania porodu ( ale od razu będę wtedy brać epidural :blink: ). Siedzenie na piłce , kołysanie , skakanie nie pomaga nic , wiec nie wiem na kogo to ma działać :angry:
baby ciśnienie mam w porządku , opuchlizna prawie zeszła ( tylko trochę mam i to na prawej stopie i dłoni) wiec nie jadę na Emergency .
Moje ciśnienie jest w normie ale trochę skoczyło od początku ( tzn z początku miałam jak umarlak a teraz w normie :lol: ) ale już nie napalam się ze to zwiastuje poród :( W nocy mój mąż mnie złości bo nim wyjdę z łózka na siku to mija 5 minut i on za każdym razem zrywa się czy to już!!!! A mi mały siadł strasznie na pęcherz i cala noc boli mnie ale pęcherz , nie mam skurczy ani nic :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #425367 przez Nan
Gratuluję wszystkim rozpakowanym Mamusiom i trzymam kciuki za te nierozpakowane.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #425374 przez siteczko
Nan GRATULACJE DLA CIEBIE I MAŁEJ! Super że poród ekspresowy i bez komplikacji! Niech mała rośnie zdrowo :) Dziękujemy za relacje :) i czekamy na fotkę małej :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #425394 przez Patka0308
Nan gratulację!!! i czekamy na zdjęcie Eli!! :) :) :) niech się zdrowo chowa!! :kiss: :kiss:


no i u mnie ciśnienie będąc w domu 123/80 więc nie wiem już o co chodzi, mam nadzieję że jutro u lekarza będzie ok i obejdę się bez pobytu w szpitalu.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #425405 przez agnesssa
Nan WIELKIE GRATULACJE DLA CIEBIE I ELUNI Nie dalej jak wczoraj myślałam sobie o Tobie :woohoo:






Aniołek[*] 11tc 19.05.2011

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #425447 przez baby_55
Patka trzymam kciuki, zeby jutro też było ok :)

Nan gratuluję szybkiego i małobolesnego porodu, czekam na zdjęcia Elżbietki :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #425450 przez MADZIA7
NAN GRATULACJE DLA CIEBIE I CÓRECZKI!!! Świetnie, że miałaś taki ekspresowy poród, też taki chcę:)

Dziewczyny, faktycznie na naszym forum robi się coraz bardziej pusto... a my takie niedobitki jesteśmy, że aż mi nas żal...;) NAjgorsze jest takie czekanie, zawsze na studiach przed egazaminami wolałam wejść jako jedna z pierwszych, nie żebym tak obkuta była, tylko ta atmosfera czekania zawsze mnie okropnie stresowała.

Próbowałam wyliczyć, ile nas jeszcze jest nie rozpakowanych: Agnessa, PAtka, Baby, Siteczko, 26joanna, Majka, Pola, Mała, Justyśś, no i ja:). No a Patys i Anulka już pewnie po albo zaraz przed:) Czyli razem jakieś 10-12 osób, czy kogoś pominęłam? Czyli nie jest nas tak mało i musimy się dalej wspierać:) A dziewczyny, które urodziłyście, też się czasem odezwijcie, co tam u i Waszych Maleństw (oczywiście w ramach możliwości). Dawno nie było Aganio i Madeleine, Makrelci. Ciekawe co u nich?

Agnessa, czy Anulka daje coś znać?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu - 12 lata 3 miesiąc temu #425474 przez agnesssa
Madzia Niestety Anulka na razie się nie odzywa i nie wiem dlaczego, ale ja również nie mogę do niej wysłać smsa :dry: Ale pewnie już przytula Julianka, przynajmniej mocno za to trzymam kciuki, a Patys pewnie jutro przytuli Mateuszka :)

Ja dzisiaj mam podły humor i nie chce Wam marudzić więc mało się odzywam :dry:






Aniołek[*] 11tc 19.05.2011

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #425483 przez baby_55
Napisałam do Anulki
odpisała mi, ze miała kroplówkę z oksytosyny ale nie rozruszała wystarczająco skurczy, kolejne podejście w piątek, przekazałam jej buziaki od wszystkich forumek :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #425490 przez Sandra85
Hej!Mam chwilke,bo Bruno spi to postaram sie opisac jak to u mnie bylo.Jak wiecie ja nie mialam zadnych objawow,ani czopu,ani boli...W srode normalny dzien jak zawsze,moze troszke bardziej sie zmeczylam na popoludniowym spacerze,chociaz byl krotki.I mialam straszna ochote na loda w polewie czekoladowej z orzechami,co ja za slodyczami nie przepadam,az sie moj M zdziwil,ale kupil :silly: A wieczorem w lozku czytalam sobie ksiazke i nagle poczulam takie laskotanie tamna dole,poszlam do lazienki i to bylo troszke takiej bialej wydzieliny podbarwionej krwia. Troszke sie wytraszylam,ale w sumie to nic takiego,bo bylo tego malo,a jak poszlam jeszcze raz to wcale.Gdzies o 11 zgasilismy swiatlo i mielismy isc spac tzn. moj
M zasnal,a ja jakos nie moglam :dry: Zaczal mnie troszke brzuch bolec tak jak na okres,ale sobie pomyslalam,ze sobie cos wkrecam,po zobaczeniu tej wydzieliny.Ale po jakims czasie zauwazylam ze ten bol jest taki mocny przez chwilke i za kazdym razem jak sie pojawil to od poprzedniego minelo 10minut.Juz w koncu wstalam poszlam pod pryssznic,myslalam,ze minie,ale nie...To poszlam zrobilam sobie cieple cacao i mysle moze to mi pomoze zasnac.Ale tylko obudzilam mojego M i on mowi,ze nie ma na co czekac jedziemy do szpitala,bo jakby nie bylo to ponad 50km.Pojechalismy,podlaczyli mnie pod ktg. skurcze niby!!!!!jakies sa,ale razwarcie tylko na 1cm i wredna baba kazala nam do domu jechac,bo to moze byc jutro,albo za tydzien :angry: A ja bole prawie od poczatku mialam regularne i krzyzowe.Jak wracalismy ze szpitala(kazala nam przyjechac jak beda co5min. przynajmniej przez pol godz.)To mialam coraz mocniejsze i co 8,7 min.W domu wzielam tylko prysznic,bo juz plakalam z bolu i cala droge powrotna do szpitala skurcze co 5 minut mialam.I rozwarcie na3cm.Juz mnie przyjeli,najpierw mi zrobili lewatywe i rozwarcie sie powiekszylo,potem znieczulenie i przebili mi wody.Ale jak doszlo do partych to juz nie mialam znieczulenia,bo jak mnie przewozili na porodowke to sie skonczylo :P Ale sam porod byl dosyc szybko moze z 10minutek i Bruno wyskoczyl :silly: A i jak juz mialam pelne rozwarcie to jeszcze musielismy czekac az sie glowka wstaw do kanalu,bo maly nie chcial zejsc.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #425491 przez wiki714
Hej dziewczyny, ja tak na chwilke. Jestem juz mamusia:)
9.09.2012r. (czyli idealnie w terminie:) )o godzinie 8:55 przyszedł na świat nasz Igorek:):) wlasnie wyszlismy ze szpitala do domku:)
Urodzil sie naturalnie wazyl 3350 i mierzyl 51 cm teraz wazy 3240:)
jAK tylko znajde chwilke to wejde na dluzej i was doczytam:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl