MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

kasia fajnie ze juz jestescie po usg bioderek. u nas jest strasznie dluga kolejka i pierwszy raz idziemy dopiero jak mala bedzie miała 10 tygodni.
Twój maluch jest grzeczny przy lekarzach tak jak moja kruszynka
Dzisiaj byliśmy u alergologa i była bardzo grzeczna

Dziewczyny wiecie co już jestem głupia z tego wszystkiego, co lekarz to mówi co innego o tej wysypce u Alusi.
Dzisiaj Pani doktor stwierdziła ze to wcale nie jest atopowe zapalenie skóry, ale kazała diete dalej trzymac, ale teraz unikac tylko mleka i jaj.
To co jej jest?! raz ma wysypke raz nie! Nie wiem co już o tym wszystkim myślec

Wczoraj malutka skonczyła 7 tygodni a bedzie szczepiona dopiero za tydzien, bo nikt nic nie wie co to za wysypka i skąd?!

Polal ja też używam DADY i szczerze jestem zadowolona z nich

Mi powiedziano że mam się w przychodni pojawić dopiero jak mała skończy 6 tyg. - na pierwsze szczepienie. A tak nie ma co chodzić chyba że coś nas nie pokoi. A zważyć mogę sobie dowolnie podejść po południu i zawsze mi któraś z pań dokona pomiarów.
Do tej pory nie szłam bo u nas przychodnia trochę dziwna, żeby dojść do strefy dzieci zdrowych muszę przejść przez hol gdzie czekają chorzy ludzie. Więc omijamy na razie lekarza.

Na wizytę u ortopedy i usg bioderek umówione jesteśmy na 29.10 jak mała będzie miała skończone 5 tyg. U nas czy pójdziesz prywatnie czy do przychodni to i tak trzeba zapłacić za usg. Więc będziemy szły prywatnie do sprawdzonego lekarza.

u nas nocka znowu pięknie:)spałam dziś chyba z 9 godzin z przerwami od 20 do 6 30:)no ale za to w ciagu dnia maluszek spi może 3 godzinki..a wasze słodziaki??wczoraj podałam mu kropelki Biogaia na te gazy bo codziennie nad ranem budziły go i się męczył...ogolnie stosuje też leżenie na brzuszku, odbijanie, unoszenie nóżek czasem pomaga ale nie zawsze...kropelki poleciła mi koleżanka (a jej pediatra i położna ale wiadomo że każdy ma swoje upatrzone lekarstwa na dana przypadłość) to taki probiotyk u niej super zadziałało juz się mały tak nie pręży przy kupce itp...podałam je wczoraj wieczorem ale rano mały znów miał lekki problem...no ale może zadziałają później:)

baby to mi tez wspolczuj tez mieszkam z tesciowa i jeszcze troche to ja dzieczyny stluke jak Boga kocham . wczoraj sie poskarzyla mezowi ze jej sie z mala nie daje "pobawic"

patys te kropelki to sa b.mocne chyba mi babka kazala kupis jak espiticon nie zadziala ale na szczescie dziala. ale mala ma i tak problemy z kupa i tez rano

Cześć Mamuski
Podczytuje Was na bieżąco, ale już brakuje czasu by coś napisać.. Po za tym mąż jest w domu i razem uczymy się, przyzwyczajamy do roli rodziców Dziś wyjątkowo jestem prawie cały dzień z małym sama.. i od 7 nie śpi, jakiś marudny jest, zresztą wczoraj też tak miał od 8-12:30... W nocy nawet jest spokojnie, chociaż budzi się co 2-3h...

Moim największym problemem jest pokarm tak bardzo chciałam karmić tylko piersią, po czym w niedziele nie obyło sie bez dokarmienia MM na noc, bo wydoił ode mnie wszystko przez dzień i wieczór i ciągle było mało i tak już zostało że na noc dokarmiam średnio 30ml... no a wczoraj kolejna załamka... bo rano też tak mnie wydoił i nadal było mało więc dokarmiałam MM Już nie wiem co zrobić... pije herbatki dla karmiących, dużo pije wody i nic Wczoraj z ciekawości ściągałam pokarm laktatorem i wychodzi 30ml z 1 piersi... po czym lewa szybko się regeneruje, a prawa potrzebuje sporo czasu... no i mój szkrab zjadł popołudniu 65ml ściągnięte z PL [odciągałam 2x] plus 30ml PP oraz przystawiłam do piersi PL na 10 min... więc jak nic 100ml wypił, a ja nie mam tyle pokarmu macie jakieś sposoby na laktacje??? bo ja już jestem bezradna

Przepraszam ale musiałam się wyżalić :|

Hej mamusie jesttem z lipcówek.
siteczko sorrki,że się wtrącam-ale jaką herbatkę na laktację pijesz??Ja polecam hippa 3 razy dziennie a jak wyglada twoja dieta?

siteczko ja Ci oddam pokarmu chcesz? ja jak mala przystawiam do cyca i tylko go dotkne to mala ma cala buzie w mleku . niewystarczaja mi wkladki laktacyjne dwie. zaczelam wkladac sobie w stanik pieluche malej ale jedna na noc to malo

ja pije 1,5 wody dziennie, 3x herbatke hippa , ze 3-4 herbtaki owocowe takie rozpuszczalne i jedna kawe zbozowa wiec sprobuj moze na sile pic i jak najczesciej go przystawiac do piersi nawet jak jest w niej malo to oraganizm bd generowal wiecej pokarmu dla was . ja np narzekam na zbyt obfita laktacje

Kamyczka, majka_166 jeżeli chodzi o herbatki to na początku piłam 'herbatka bocianka' od tygodnia pije prócz tego wymiennie właśnie HIPP, a dziś spróbowałam jeszcze jakiejś innej 'herbatka fix dla kobiet karmiących - herbapol' herbatek pije z 5 dziennie na pewno... prócz tego wodę nie gazowaną 1litr na pewno ... co do diety w sumie odkąd urodziłam nie piłam mleka... a wcześniej zawsze na śniadanie mleko z płatkami lub kakao... no a teraz kanapeczki, zazwyczaj 4 każda z czymś innym - z szynką, dżemem porzeczkowym, serem żółtym, serkiem białym do kanapek... coś w tym stylu też na kolacje... na obiad różnie... dziś np warzywa na parze z ryżem... wczoraj były paluszki rybne, ze szpinakiem i takimi kuleczkami ziemniaczanymi z piekarnika... nie wiem staram się odżywiać prawidłowo, aby mały nie miał kolek, wzdęć itp...

siteczko spróbuj może pobudzić laktację ciepłymi prysznicami, mi tak radziła położna gdybym miala z tym problemy, ja ostatnio z ciekawości odciągnęłam z jednej piersi i wyszło mi 60ml i jeszcze kapało
majka ja też mam tego za dużo, ale lepiej mieć za dużo niż za mało czasami przez chwilę pieką mnie piersi i wtedy wiem, że leci samo i tak samo jak u Ciebie, zanim dam małej cycusia to już cała z mleka jest a z prawej piersi to aż pryska i zawsze ma włoski ochlapane

nie no siteczko to dieta cud maliny. Ja mleka tez nie pije bo mi lekarka nie kazala , max szklanke dziennie , ale to wole jakis serek sb zjesc. dzis np zjadlam fitnesy z jogobella jagodowa. dzemow sie boje i po swiezym jablku mala tez miala rewolucje wiec z surowych owocow nic, a z warzyw tylko troche lodowej i marchewke (mala po marchewce wali kupolki duze ]
i maz dzis na obiad ma gulasz a ja nie wiem nic chyba moze rybke jakas w piekarniku zrobie i oo . PS. kasze gryczana mozemy??

Kamyczka ja nie piję żadnych herbatek dla mam karmiących, tylko dużo wody, a moja dieta jest zróżnicowana, staram się powoli wprowadzać nowe produkty i obserwuję czy malutka źle na coś nie reaguje, problemów z laktacją nie mam

Siteczko jedynym skutecznym sposobem jest po prostu częste przystawianie, czasem potrzeba dnia czasem 2-3 dni ale trzeba często przystawiać i nie dokarmiać, bo jak dokarmiasz, to piersi "nie wiedzą" że jest potrzebne więcej mleka, przystawiaj co 2 godziny albo i częściej i będzie dobrze, a wieczorem przestawiaj od piersi do piersi aż do skutku, u mnie czasem takie wieczorne karmienie trwało na początku 1,5-2 godziny, piersi pokarm produkują ciągle, zwłaszcza w czasie karmienia, a to, ze laktatorem mało odciągniesz to nieważne, czasem kobieta nie jest w stanie ściągnąć nic laktatorem a dziecko spokojnie się najada, dziecko wytwarza buzią kilkukrotnie większe podciśnienie i jest w stanie wyssać znacznie więcej mleka niż odciągniesz laktatorem, więc kochana nie poddawaj się tylko cyce na wierzch i młodego do cyca a będzie dobrze

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


acha polecam też tabletki lactinatal

Majka ja nie trzymam żadnej diety i małej nic nie jest najgorsze są rzeczy wzdymające i z tym lepiej uwazać na poczatku tak jak z ostrymi przyprawami a poza tym to wszystko spokojnie można jeść

majka ja normalnie jem kasze gryczna i malej nic nie jest, spróbuj

no wlasnie jadlam wczoraj a mala od rana dzis mi sie wydziera:( i nadyma. byla dzis u nas polzna a tesciowa do mnie "a zrobilas kawke"?? a ja tek i jeszcze ciato upieklam . boze dzieciak mi sie drze w nieboglosy bo te dwie byly o 8 niezapowiedziane , ja balagan w pokoju , sfrustrowana placzem malej nosze ja na rekach a ta mi jej kawe karze robic ?????dobrze ze majtki na dupe zdarzylam zarzucic bo prosto z lozka