MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

Czesc dziewczuny bylam na week u dziadków i bylo super sioetra mi pomagala z mala nie to co maz!!!!!!!!
tak sobie czytam zaleglosci i mysle jakie te macierzysnstwo jest trudne:( jak nie goraczki to pokarmu nie ma albo jest go za duzo(jak u mnie i w nocy zmieniam tzry razy stanik i koszule nocna) eh

Patys jakie te kropelki Biogaia sa drogie:( dalam 45 zl przy czym w aptece internetowej 26 zl ..jakas porazajaca roznica. Pediatra w przychodni meza sie nie zna i pojechalysmy do mojego , polecil Biogaje by wyeliminowac problem z kupka ale kazal jescze esputicon dawac na wzdecia 2 razy dziennie po kropelce .
Agness moja mala ma na imie Diana Laura . Pisze dwa bo mialo byc Laura tak mi sie podobalo a maz w urzedzie dal Diana:(
tesciowa moja jest posrana doslownie 3 razy juz przywiesza malej czerwona kokarde zeby sasiedzia-chwalac ja nie zauroczycli jej i nie byla brzydka . ona ma nie pokolei w glowie. powiesilam jej to na jej lozku niech sie marwi o siebie wredny wscibski babsztyl.
dziewczyny jesli sie rozwiode z mezem to przez nia!!!!!!!bo sa ciagle klotnie a on synalek broni mamusi. mam ich dosc wszystkich, zygam ta rodzina. (ile we mnie agresji ) )
czajusiatko wspolczuje zapalenia i zastrzykow
Anulka fajne ciuszki:)

Ania Mam nadzieję, że już teraz będzie wszystko dobrze i żółtaczka minęła

Czajusiątko No to dobrze że dostałaś antybiotyk skoro takie duże zapalenia, ale powinnaś dostać taki przy którym możesz karmić, bo dzieciatko najszybciej pomaga wyleczyć piersi. Dowiedz się co to za antybiotyk i ja bym dalej karmiła jak by nie było przeciwwskazań od producenta

Jussstyś moc buziaków z okazji ukończenia miesiąca dla Juleczki

Monia Aż mi się wierzyć nie chce że ojciec może coś takiego powiedzieć Bardzo Ci współczuję takiego podejścia męża

Patys Szkoda Mateuszka, ale na pewno ta orteza pomoże i będzie wszystko obrze

Baby Fajnie, że Nikolcia Ci tak ładnie śpi w ciągu dnia, że możesz bawić się z Adim, dla niego to pewnie bardzo ważne

Angel Faktycznie dziwne, że z powodu 3 krosteczek kazał w krochmalu kąpać Super, że sobie ładnie radzisz Mam nadzieję, że i mi się uda

Chociaż powiem Wam, że dzisiaj mój mąż pojechał od rana na jakąś fuchę i jak go nie ma to jestem lepiej zorganizowana Chociaż dzisiaj Maks jest bardzo kochany bo wykąpaliśmy go o 19 o 20 zasnął i budził się w nocy o 2 i potem o 6 i 10 i teraz też śpi, normalnie jestem w szoku jaki on jest grzeczny

Madzia Jestem w szoku, że nie możesz jeść jabłek To jakie owoce teraz jeść Ale fajnie Natalka Ci tak ładnie przybiera

Majka Qrcze jak mąż mógł nadać imię, którego nie ustaliliście razem Wpiszemy dwa imionka Mój teściu zrobił to samo z moim mężem. Miał być Marcinem, ale teściu poszedł do urzędu i dał imię Przemek i teściowa zawału dostała jak zobaczyła akt urodzenia Ale jak dla mnie ta zamian wyszła na dobre, bo może za Marcina bym nie wyszła Mam nadzieję, że Twój mąż zmądrzeje A teściową się nie przejmuj bo z nimi można oszaleć

agnesssa ty masz Maksymilianka podobnego do Alusi po kąpieli ok godz 21 kłade ja spac to budzi sie o 3 na cyca potem o 7, a dzisiaj wstalismy o 10 rano
Bardzo ładnie nauczyła rozpoznawanie dnia i nocy
I nauczyła sie tez, ze pierwsze kładzie sie ja do łóżeczka i potem zasypia. Nie lubi zasypiac na rękach i wtedy płacze. Na początku nie wiedzieliśmy co jej jest, a ona boroczka płakała, dopiero jak ja położylismy to zasneła a my w szoku z mężem

Pozdrawiam

Witajcie,

Dzisiaj będę miała gości na parę dni, więc nie będzie jak podczytywać eh

Baby - wróciłam do pracy, bo wyszły problemy z ZUSem i moim macierzyńskim.. Polska rzeczywistość - powiedźmy, że przesunął się o miesiąc, a pieniądze potrzebne.. ale nocka to psikus Matko jak ja się cieszyłam, że jestem w pracy nie ważne pijaki, złodzieje czy co innego, chodziłam taka szczęśliwa, jakbym na jakiś wakacjach była za to Mąż miał ciężką nockę, zasnął razem z Córeczką dopiero o 2:30 w nocy :)ja bym to nazwała w jego przypadku kryzysem pierwszego tygodnia Mamy kiedy przychodzi na świat małe dziecko - choć na codzień mi pomaga to tu był skazany całkowicie na samego siebie

Nie wiem czy pisałam o bioderkach, mam zalecone pieluszkowanie dla Małej przez dwa miesiące, ale wszystko wyszło ok na zdjęciach "a1", tylko Pani doktor stwierdziła zapobiegawczo bo coś jej się nie podoba lewe bioderko. Byłam u znajomego lekarza po studiach i mówił, że nie ma potrzeby bo lekarka starej daty a wtedy wszystko pieluszkowali. I bądź tu mądry! Założyłam te pieluchy, i pierniczę, dałam sobie spokój.. mała się męczyła, ja się męczyłam.

Kupiłam nosidełko aby ułatwić sobie życie, zobaczymy o ile ułatwi, dziś powinno przyjść..
BabyBjorn active organic, cena nie mała, ale nóżki będą jak na żabkę jednocześnie, wieć dwa w jednym, można je stosować od narodzin

Co do bioderek, to u nas, wszystko ok. Byliśmy na NFZ i poza sprawdzeniem nic lekarz nie mówił. Kolosalna różnica, bo z Magdą byłam prywatnie i lekarz powiedział nam wszystko jak nosić, trzymać, że np nie sadzać i nie stawiać dziecka aż samo,tego nie zrobi i duuuuuużo na brzuchu. Magda miała problem z bioderkiem, więc wiem co znaczy zakładać ciągle ten "aparat".ale taka dzidzia jest tak mała, że wcale jej to nie przeszkadza, bardziej rodzicom
Co do bilirubiny, to czekam na wynik. Tzn. mam dzwonić do szpitala, a gość na wjeździe tak mnie wkurzył, bo skasował nas za wjazd do szpitala z niemowlakiem na IP, tak mnie poniosło, że go zwyzywałam, a ze złości nie wzięłam pokwitowania, bo mały się darł,

Aniu napisz coś więcej jak się to co miała twoja córeczka nazywało to była rozwórka czy szelki czy takie niemieckie nowe urządzenie? a ile je nosiła? i czy było jej ciężko na początku to zaakceptować??

To były takie szelki. Jak pisałam. Mała bez problemu je akceptowała. Była jeszcze malutka. Gorzej z większymi dziećmi jak chcą już chodzić. Jak Filip pozwoli tzn. jak będzie spał wstawię fotę. Muszę tylko zeskanować. Bo to zdjęcia z innej epoki

Chyba się uda. to moja Madzia jak miała ok. dwa miesiące. teraz jest pełnoletnia I te szelki

ania dzięki za informację przynajmniej mniej się troszkę przejmuje...

mój maluszek dziś jest wyjątkowo grzeczny, śpi, bawi się, je zasypia itd:)chyba wie że ma mamy dodatkowo nie stresować, a wczoraj troche się przejęłam tymi bioderkami i jakoś tak emocje puściły i nie mogłam przestać płakać wieczorem i nie uwierzycie Mati z takim zaciekawieniem się na mnie patrzył i nagle się tak delikatnie uśmiechnął chyba żeby mnie pocieszyć dobrze że mój mąż wszystko załatwi... drugą wizytę u lekarza i poczytał już o tym wszystko na necie i bardzo mnie w tym spiera:)

Patys

nie wiem czy o coś takiego chodzi, bo ja szukałam czegoś do pieluszkowania,ale czy to dla mnie, czy dla Ciebie nie mam pojęcia.. Frejka :/ musze poczytać w wolnej chwili, poki co wracam do sprzatania eeh

allegro.pl/odwodzaca-poduszka-frejki-dys...wwa-i2694012506.html

Lui widziałam tą frejkę ale ona chyba raczej jest dla mniejszej dysplazji u nas jest ona bardzo widoczna i raczej będa potrzebne szelki albo szyna...ale tego dopiero się doweim na drugiej wizycie i lekarza...

Cześć dziewczyny
Moj synek podobnie jak córcia Justys dziś skończył miesiąc
W przeciwieństwie do waszych dzieci mały od 1 w nocy praktycznie co godzinę/dwie budzi się na jedzonko. Gdzieś ok 4 biorę go do nas do łóżka to ładnie śpi do 6 W ciągu dnia dłużej śpi ale tylko na brzuszku , rzadko kiedy śpi grzecznie w łóżeczku na pleckach lub boku .... Od ok. tygodnia wyskoczyły mu takie pryszcze na buźce. Czasami ma więcej czasami bledsze i mniej , mam nadzieje ze to trądzik niemowlęcy
Maz pomaga mi przy małym dużo , nawet w nocy wstaje on do karmienia , on znów kapie dziecko i nawet przebiera pieluchy małemu w nocy

Jeju, jak czytam o waszych problemach z piersiami, to mimo że do tych czas trochę żałowałam, że nie mam już mleka i nie karmię piersią, to teraz czuję ulgę, że przynajmniej możliwe zapalenie piersi mam z głowy. Na MM Julianek rozwija się bardzo dobrze, waży już 5600. Rozwój emocjonalno-motoryczny też jest w normie, lekarz powiedział, żebym sobie głowy nie zaprzątała tym na co nie mam wpływu ( już teraz ) i że setki tysięcy dzieci jest chowanych na MM i są później wybitnymi ludźmi. Powiedział, że bardziej od mleka matki ważniejsze jest aby nie zaniedbywać poczucia bezpieczeństwa dziecka, aby ono czuło szczególnie w PIERWSZYCH 3 miesiącach swojego życia, że matka ( rodzice) jest zawsze przy nim. Powiedział, że jak dziecko płacze, bardzo ważnym aby jak najszybciej wziąć je na ręce, przytulić, coś cicho poszeptać do uszka, bo gdy się tego nie czyni, dziecko zaczyna czuć/ uczyć się, że jego potrzeby są mało ważne dla innych a stąd w późniejszym okresie niska samoocena, niepewność, zamykanie się w sobie. Powiedział, że pogląd, że dziecko jak się nosi dużo na rękach, jest się przy nim odrazu, gdy zaczyna płakać, przyzwyczaja się i potem trudno sobie z nim dać radę, jest poglądem zacofanym z czasów naszych babć ( bo wiadomo, cywilizacja idzie do przodu). Takie małe dziecko potrzebuje matki ( rodziców) szczególnie teraz, gdyż teraz dopiero wchodzi w ten nowy, dziwny często dla niego świat i potrzebuje poczucia bezpieczeństwa, które zyskuje w ramionach rodzica.
My wizytę ws bioderek mamy 29 października kiedy Julianek będzie już miał skończone 6 tygodni.
Tydzień temu zauważyłam u niego na pupie zaczerwienienia od pampersów. Sudocrem ani linomag nie pomogli. Dopiero gdy zaczęłam posypywać pupcię mąką ziemniaczaną wszystko wróciło po normy i teraz pupcia jest różowiutka i śliczna .

Lui ja wiem, że dzieci do co najmniej 4 miesiąca w nosidełkach nosić nie można.

Mi Piotruś pomaga, przede wszystkim w niedzielę. W tygodniu śpi w innym pokoju ( sama go wygoniłam) bo rano idzie do pracy. Ja też czuje się bardzo często zmęczona, ale nie mam pretensji do męża o to, bo on pracuje w pracy, a ja w domu przy Julianku. Gdy wraca czasem nie za późno ok. 19 - 20 to pomoże mi go wykapać i nakarmić, a jak ma za dużo pracy i wróci o 21-22 to ja sama Julianka kąpię, karmię i usypiam, a w nocy wyłącznie sama zajmuje się dzieckiem ( no bo taka jest kolej rzeczy) i czasem z ciągłego niewyspania, nie słyszę odrazu jak maluszek zaczyna kwiczeć lub karmiąc go czuję, że usypiam na stojąco. W dzień Julianek teraz śpi po bardzo krótko, często się budzi, więc ja nie mam możliwości odespania w dzień razem z nim, bo wiadomo, że w domu trzeba coś zrobić. Nie oczekuję pomocy od męża, a mimo to ją mam, gdy tylko on jest w stanie fizycznie i czasowo.

moniab26 ja te wszystkie rzeczy ( mówię o tym dużym zestawie ubrań ) kupiłam i dostałam już 1,5 tygodnia temu i były wszystkie w bardzo dobrym stanie, bez plam, nie zniszczone, nie zmechacone, a niektóre nowe z metkami.