- Posty: 182
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE WRZESIEŃ 2012
MAMUSIE WRZESIEŃ 2012
- majka_166
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Jeszcze Cię nie znam, a już kocham ..

Dzis przyszla prababka nas odwiedzic i mowi ze mala to placze przeze mnie bo ja nosze dekolty za lekko chodze ubrana i mala to spija . ale co spija ??? dochodze do wniosku ze "dobre" rady babek i prapabek to jakas utarta historia bo moje to tylko pieprza glupoty!!!!!!!!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- baby_55
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- paula
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Jussstyś
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Jesteś całym naszym światem Córeczko:*
- Posty: 777
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- moniab26
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 742
- Otrzymane podziękowania: 3
my juz po pierwszych szczepieniach, wzięliśmy 5w1 i mały miał dziś dwa ukłucia ( przypominającą dawkę wzw b mu dołożli ) ale wszystko zniósł bardzo dzielnie bo kupiłam w aptece bez recepty plastry Emla ( 2 szt ok 30 zł), działają przeciwbólowo, nakleja sie je godzinę przed szczepienim czy pobieraniem krwi i znieczulają miejscowo - trzeba tylko dowiedziec się gdzie je nakleić. Oskarek nawet nie zauważył kiedy go pokłuli, co prawda nie obyło się bez płaczu a nawet wrzasku ale to u nas norma przy ubieraniu

Rozwija się prawidłowo - wzrost 61 cm, waga 5580g, wszystkie odruchy prawidłowe do wieku.
A jeśli chodzi o zmęczenie i narzekanie, no cóż człowiek nie maszyna i ma prawo być zmęczony i narzekać bo to jak się komuś wyżalimy naprawde przynosi ulgę, a my jesteśmy w szczególnej sytuacji - mamy pod opieką nasze skarby, nie odstawimy ich na półkę jak lalek i nie pójdziemy spać tak więc mamy też prawo do narzekań.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- moniab26
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 742
- Otrzymane podziękowania: 3
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Sandra85
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 416
- Otrzymane podziękowania: 2



Uciekam polozyc Malego,bo usnal przy cycu


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anulka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
Julianka tata rzeczywiście nie wstaje w nocy i nie podaje mi go do karmienia, bo PO CO?







Co do karmienia MM czy piersią. To wiem, wiem, mleko matki jest najlepsze bo to i tamto i etc, wiadomo. Ale wiesz, tak czytam, i to są moje WYŁĄCZNIE, własne obserwacje. Ile z tym karmienie piersią jest problemów. Kolki - kurcze, matka je tylko wyłącznie to co nie szkodzi dziecku i maluszek ma kolki

Przez karmienie piersią wzmacnia się odporność dziecka Czy dzieciaki karmione piersią mniej chorują?? Nie zauważyłam, a wręcz przeciwnie !! Zapalenia piersi - cierpi matka, cierpi ( po części) też dziecko, bo obecnie jest związane z matką również emocjonalnie i " współodczuwa" z nią.
No i mleko matki, mlekiem matki - karmi się średnio do ok. roku. A co później?? No właśnie, ile matek/ rodziców wie co dalej czynić aby dziecko było zdrowe jak fizycznie jak i psychicznie, bo to co się "zbudowało" karmieniem piersią w bardzo PROSTY i bardzo SZYBKI sposób większość rodziców rujnuje przez , moim zdaniem, zacofane, przyzwyczajenia żywieniowe. I cały "zbawienny" wpływ mleka matki ulatnia się szybciej niż nam się może wydawać.
Czy poszłam na łatwiznę, karmiąc MM ? Po części byłam zmuszona naturą. Ale czy ułatwianie sobie i swojemu dziecku życia jest zbrodnią? NIE! Bo mimo, panującego nadal w większości umysłów słowiańskich, poglądu ( zbudowanego na podłożu ewolucyjno - historycznym), że Droga do szczęścia jest trudna i prowadzi przez ciernie, ale oświetla ją nadzieja , to ja jednak jak mogę i mam możliwość sobie te ciernie omijam




DOŁĄCZ i TESTUJ :
testmetoo.com/dolacz-do-nas/?token=f961f...39834dc9de0600db11eb


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- baby_55
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- paula
co do karmienia mm z wyboru to Twoja decyzja i nie mówię, ze zła czy dobra, ale po protu ułatwiłaś sobie życie i teraz Julianek je co 3 godizny, ale nie każdy tak robi i dlatego jeśli nie jesteś w sytuacji danej osoby to nie możesz stwierdzić, czy jest jej równie łatwo/ciężko jak Tobie
dlatego chodzi mi jedynie o to, żebyśmy mogły sobie spokojnie wszystkie ponarzekać, bo dla kazdej z nas coś innego bedzie trudne i będzie potrzebowała o tym pogadać, wyżalić się, każda z nas ma oprócz dziecka inne własne problemy i to wszystko czasem sprawia, że nie jest łatwo
co do zdrowia dziecka po karmieniu piersią to podam Ci dla przykładu mojego Adiego który tylko raz do tej pory był chory i miał zapalenie krtani, tuż po przylocie tutaj, bo nie był przywyczajony do tutejszych zimnych wiatrów i wilgotności, poza tym nigdy nie chorował a katar miał dwa razy w życiu... za to bratanek Krzyśka odkąd pamietam choruje, teraz chodzi do szkoły i średnio co 2-3 tygodnie jest chory, a był właśnie na mm, bo jak twierdziła bratowa miała za mało pokarmu ... zresztą mnie też radziła przejść na mm
a to wcale nie jest tak, ze po roku nie wiadomo co dalej, bo pierwsze stałe posiłki wprowadzasz już ok 6 mies. życia podobnie jak przy karmieniu mm więc to jak karmisz w tym przypadku nie ma większego znaczenia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Jussstyś
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Jesteś całym naszym światem Córeczko:*
- Posty: 777
- Otrzymane podziękowania: 0
Mowila polozna ze mógł ją boleć brzuszek, a jak nie topo prostu ja źle odbierałam jej płacz i nie byla glodna tylko co innego jej
bylo. Moglam tez zjeść cos czego ona nie toleruje. W każdym razie gdyby síe to powtórzyło to mam do niej dzwonic. Na razie nic
podobnego síe nie dzieje (odpukać)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MADZIA7
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 504
- Otrzymane podziękowania: 0
dziś pierwszy dzień byłam sama z Małą z domu, ranek i południe były straszne, bo stale płakała i jadła na przemian, nie wydaje mi się, żeby ją coś bolało, bo jak ją boli brzuszek, to kopie nóżkami i sie pręzy, miałam wrażenie, że się nie najada, bo stale szukała piersi i ssała rączkę. W końcu zabrałam ją na spacer do parku, ale po powrocie było jeszcze gorzej, chyba płakała ze zmęczenia, bo usnęła po dłuższym noszeniu na rękach i wtedy udało mi się zrobić pranie, prasowanie i... skorzystać z toalety...
Czasem tak boję się o Natalkę, że snią mi się stale koszmary.
Justyśś dobrze, że już wiesz, o co chodziło z tym karmieniem, ja jak odstawiłam te jogurty, otręby i jem mniej jabłek, to chyba Natalka ma mniej gazów.
Baby zgadzam się z Tobą, że przy jednym dziecku też może być cięzko i każdy ma prawo ponarzekać, zwłąszcza, że jesteśmy wszystkie w podobnej sytuacji i każcy ma jakieś bolączki.
dobrej nocki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- 26joanna
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 318
- Otrzymane podziękowania: 0

U mnie mały dzisiaj coś skrzętny , do południa tylko na rekach i na piersi wisiał , nie wiem co to było ale teraz jest ok. Dzisiaj wielka ulewa była a mąż zabrał mi folie od wózka ( miał w aucie) a musiałam iść po Luske


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MADZIA7
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 504
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- karotka18
-
- Wylogowany
- gadatliwa
-
- Kubuś nasze szczescie
- Posty: 880
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Nan
-
- Wylogowany
- gaworzenie
-
- Posty: 99
- Otrzymane podziękowania: 0
Wczoraj została zaszczepiona i jak na cyckowego wczesniaka to rosnie fajnie- 75 centyl- znaczy się najada. Na kłopoty z lakatcja pomogła mi hebatka z herbapolu Kraków i relaks- mogę z czystym sumieniem polecic, no i przystawianie do piersi- to chyba najlepiej działa. Czasem jednak, jak zaliczymy taką 3 godzinna sesje jedzonkową, po której sutki odpadają mam ochotę otworzyc to opakowanie MM kupionej na wszeki wypadek
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Lui
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- :)
- Posty: 204
- Otrzymane podziękowania: 0

ale tylko tak dało się ją "uśpić" a jaka przy tym szczęśliwa i spokojna teraz..
"przepełza" (machając nóżkami) do Taty i spała przytulona obok Niego..
Niestety Anulka nie zgadzam się z Twoją wypowiedzią, tzn. to jest Twoja "opinia"
Każde dziecko jest inne, każda z nas ma inne problemy o których niekoniecznie wiemy, nie wszystkie muszą dotyczyć dziecka, jedne chodzą do szkoły, inne mają chorych dziadków, rodziców którym muszą poświecić uwagę czy pomóc im w nawet najprostszych sytuacjach życiowych, itd... a do tego Dzidzia, nieprzespane noce (przecież nie każde dziecko jest "aniołkiem" i to nie złośliwie, tylko po prostu męczy je kolka a Mama płaczę z bezradności, nie każdemu pomagają sab siplex czy biogaja etc, dochodzi zmęczenie fizyczne, psychiczne, a co z czasem dla siebie,.. i innymi obowiązkami
do póki nie znajdziemy się w roli drugiej osoby nie ma mamy prawa pisać kto ma prawo do narzekania, a kto nie.
Po to tu siedzimy, aby się poradzić, porozmawiać, ponarzekać.. aby wiedzieć, że nie jesteśmy same. Zgadzam się z Baby, Madzią7
Baby czytałam długo o nosidełkach już przed zakupem i masz rację Baby - wiem to - ale potrzebuje wyprowadzać m.in psa na spacer (jest jak "drugie dziecko"), a za każdym razem wyciągać gondole z piwnicy albo z piętra to mija się z celem.. a tak na 10 min pach pach z pieskiem i Córką, albo gdy podjeżdżam autkiem gdzieś na moment aby z bagażnika nie składać fotelik+ stelaż od gondoli (bo nim ja to wszystko rozmontuje, zmontuje, wyniosę do domu, piwnicy, drugiego auta to minie kupa czasu). Próbowałam chustę i nosidełko bjorna, z chustą mam problemy z wiązaniem, potem stracha z wkładaniem, a nosidełko bjorna kupiłam za pół ceny nowe
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.