Listopad 2011 cz. 2

O, a ja pominęłam opis Sarenki he, he, he

Zgadzam się z Madziaską, to taki Szybki Bil, ona robi kilka rzeczy na raz, podziwiam, że jest w stanie to ogarnąć No i ma ogromny talent i do robienia zdjęć i pieczenia. No pyszności i cuda potrafi stworzyć.
Mnie się wydaje, że jak Sarenka odpisuje, to jakby... no potrafiła spojrzeć na sytuacje stojąc z boku, tak bardziej obiektywnie, a nie subiektywnie. Na myśl mi przychodzi sytuacja z naszą ulubioną koleżanką A., kiedy chyba napisała coś w stylu, że "wege owszem, ale tylko i wyłącznie pod stałą kontrolą lekarza". Czy coś takiego.

A ja dziś brałam prysznic, Piotrek kimał w łóżku a Zuza przywędrowała do mnie do łazienki. No to ją rozebrałam, napuściłam wody i się pokąpałyśmy razem he, he, he. A potem zaczęła wariować, stawać na nogi jej się zachciało i chciała zrzucać wszystko, co stało na wannie. Zawołałam Piotrka, żeby ją zabrał, bo jeszcze byśmy się obie w tej wannie potopiły

Z tym wyjazdem nad morze to o Kacpra chodziło (2 lata i 4m-ce). Poli jeszcze zdecydowanie za mała na samodzielne "wojaże"

vestusia Ty się nie śmiej z mojego rozmiaru buta bo to poważna sprawa jest Bo to jest tak , że ja mam fioła na punkcie butów( specjalna szafa a w niej ok. 30par - nie nie nie , nie chwale się - już tak mam ,ja się cieszę bo kocham papcie , ) ale w żadne szpilki nie mogę wsadzić nogi i myślałam , że to kwestia "przytycia" stopy ale ostatnio chciałam założyć jakieś japonki i mi kawałek pieta wystawała , no straszne mówie Wam Przymierzyłam jeszcze kilka i też to samo , więc dla mnie to tragedia
No i ten "Leoś" - też był powodem do zmiany imienia bo jak sobie pomyśleliśmy , że tesciówka będzie tak mówić to ciarki przechodziły. Teraz mówi Kacperuś i też mnie do szewskiej pasji doprowadza

madziaska Pola też miała być grudniowa ale z racji na moja wde serca musieli mnie wcześniej kroić

Która to takie porządki w domu robiła bo nie pamiętam a nie chce mi się wertować wątku , bo ja chętnie przygarę kogoś kto ma takiego powera do sprzątania

Kacper jeszcze biega w gaciach , Pola czeka w spacerówce za inhalacja a matka na forum. Normalnie wyrodna matka
Lecę , później postaram się Wam wrzucić jakieś fotki , tylko kurde pozmniejszać muszę a to mnie wybitnie

Malina86 napisał:
Do kiedy trzeba wplacic zaliczke? Bo nie mam nic na koncie, a zeby poczta wyslac to chyba z 5km musze na poczte isc tu u mamy.
Zmieszcza nam sie w domku trzy lozka turystyczne czy wpakujemy dziewczyny do jednego? [/quote]

Malina Misia by nasze dzieci zadeptała
Wyłoże za Ciebie.

Dobry.

Ale się uśmiałam z Was.
Polunia wiedzę, że Ty też wesoło kobitka.

Odpiszę później, bo pewnie mega post wyjdzie. Za chwile będzie bratowa.

Aaa, Vestusia proszę mi wytłumaczyć pierwsze zdanie o mnie
Ha ha wiedziałam, że Ty wiesz. Znasz się na rzeczy ha ha ha
Muchomora zabiorę

Naprawdę wpadne później, bo za wiele rzeczy przychodzi mi na myśl. No i musze Was opisać

Buziaki

Dorciaition
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Polunia ale Ty mądra ha ha

Mądra i owszem ale tylko w gębie , gorzej z czynami

He he to tak jak ja

Parę obiecanych fotek

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

O , a tu jeszcze jedno ze starych zamierzchłych czasów.......

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

No ja już jestem



Co do pierwszego zdania, to hmmm.... no myślę, że taka spokojna z Ciebie dziewczyna, a ostrożna to chodzi mi o to, że właśnie zanim coś zrobisz, to mnie się wydaje, że dowiesz się maksymalnie najwięcej o czymś, zanim np. coś zrobisz. Tak jak piszemy tutaj o dzieciaczkach, to myślę sobie, że lubisz jakby mieć całościową wiedzą na dany temat i dopiero później wdrażasz coś w życie lub coś robisz. Nie wiem czy jasno to napisałam, no generalnie nie jesteś osobą taką, która pochopnie podejmuje jakieś decyzje, są przemyślane na wszystkie możliwe sposoby, stąd ta ostrożność

Polunia to masz pokaźną szafę z butami Ja to mam kilka par na krzyż, a i tak chodzę w jakichś ulubionych

Fajne te Twoje dzieciaczki i widzę, że póki co zupełnie różne - Kacperek blondasek z kręconymi włosami, no a Pola ma ciemne włoski. Fajne i wesołe. Z Ciebie też niezła dżaga, ale zupełnie inna na dwóch fotkach Teraz masz ciemniejsze włosy, jak rozumiem?

Ja wróciłam od mojej Mamci, nasprzątałam się jak dziki wieprz. Lało się ze mnie.

Na 15 idę z wynikami do lekarki, pokażę jej i mam nadzieję, że Zuzia już zdrowieje.

Dorcia ja piszę serio o tym nr konta, podaj mi, bo chcę przesłać zaliczki.

W ogóle to u Mamci ciągle myślałam o Emci i o tym, że źle mnie zrozumiała he, he, he. Namyślałam się bardzo dużo i teraz mogę dać dokładniejszy obraz tego, o co mi chodziło.
Jak się zastanowiłam jak sobie wyobrażam Emcię, to na pewno jako osobę o wielkim serduchu. Może i większym od mojego, bo, jak już pisałam, nie umiałabym tak pomagać komuś przez tak długi czas, podczas gdy samej nie przelewałoby mi się. No nie zniosłabym raczej tego, choćby nie wiem co.
No ale do rzeczy. Zastanawiając się dalej doszłam do wniosku, że chyba właśnie ciężko mi napisać coś o Emci. Tzn. dla mnie właśnie Twoje posty są krótkie, treściwe i przewidywalne. Paradoks polega na tym, że niby piszesz dużo o Was, ale jednocześnie nie umiem rozgryźć Twojej osoby i jakoś się wypowiedzieć. Chodzi mi o to, że pisząc tutaj na forum, właściwie wszystkie odpisujemy sobie na wiele tematów itd. więc przez to mogę nieraz domyślić się, jak ktoś do pewnych spraw podchodzi, poznaję Was w ten sposób. No a Emciu Ty właśnie rzadko coś odpiszesz i stąd nawet nie wiem, jakie masz zdanie w poszczególnych kwestiach. W pojedynczych wypowiesz się, ale nie jakoś obszernie, dlatego ciężko mi coś napisać. Nie chciałam na pewno, abyś to jakoś opacznie zrozumiała. Nie miałam naprawdę niczego złego na myśli pisząc o tym egoizmie. Tak, jak napisałam już wcześniej "tłumacząc się", tak podtrzymuję to, że chodziło mi o taką tematyczność postów, o pisanie o Was. Ale nie w złym znaczeniu, broń Boże i nawet tak nie pomyślałam. Mam nadzieję, że mnie bardziej zrozumiesz i naprawdę nie miej mi za złe, bo ja nie chciałam, abyś to źle odczytała.

No to nie wiem, co jeszcze.

Bo się aż zamotałam he, he, he

Dzien Dobry!

Dorcia nie chce Ci robic klopotu z ta zaliczka... Glupio mi tak, zebys za mnie zakladala. No nie wiem...

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


polunia ekran caly Super dzieciaczki, az mi sie marzy taka dwojeczka No i Ty tez fajna babeczka
Ja bym z moimi rodzicami chyba puscila dziecko nad morze, pod warunkiem oczywiscie, ze sama chcialaby jechac, ale z tesciami never ever!

emcia Kochana trzymam kciuki zeby czas szybko lecial w pracy i zeby wszystko Wam sie dobrze poukladalo

Co do postow emci to faktycznie troche nas zaniedbuje, ale z drugiej strony mnie smieszy troche odpisywanie na kazda pierdole. Musle, ze nie trzeba komentowac wszytskiego w kazdym poscie na zasadzie np.:
Ja: O mucha u mnie przeleciala
Ktos: O Malinka fajnie, ze muchy u Ciebie lataja.
Rozumiecie o co mi chodzi? Ja np. wole, zeby emcia napisala co u nich slychac jesli ma malo czasu, niz ma komentowac kazdy post, ale to nie zmienia faktu, ze pisze ogolnie za malo na forum

Dobra przechodze do opisywania Was, postaram sie nie byc zbytnio slodko- pierdzaca

Dorcia- moim zdaniem to osoba bardzo dobra, spokojna i wrazliwa, ale mysle, ze gdzies tam na dnie drzemie w niej "diablica" i potrafi ostro zaszalec Nie da sie jej nie lubic.

Vestusia- realistka, majaca swoje zdanie, nie lubi komplikowac sobie nie potrzebnie zycia duperelami, rozrywkowa, "zdrowo" podchadzaca do roli matki, bystra. "Milosniczka pieskow"

madziaska- madra, opiekuncza, dbajaca o "ognisko domowe", opanowana, umie pocieszyc i podniesc na duchu.

emcia- jest dla mnie taka "bratnia dusza", znamy sie dluzej, bo bylysmy razem na watku pazdziernikowym. Wyluzowana mamusia, dobra dusza, troszke niedostepna (bynajmniej wobec nas), nizbyt wylewna, mysle, zebysmy sie zakumplowaly

Kredzia- mam wrazenie, ze troszke nadopiekuncza, ale chyba lepiej byloby tu napisac "matka kwoka", dobra osoba, mila, empatyczna, dobrze zorganizowana.

Kima- inteligentna, wesola i zabawna, lubi byc w centrum uwagi i zeby jej bylo "na wierzchu".

Różyczka- dobra, zakochana bez pamieci w synku, gotowa do poswiecen kosztem swojej osoby, wspolczujaca, nie lubie jak ma klopoty bo wtedy malo sie odzywa.

Lusia- "kobieta robot", mega zorganizowana, rodzinna, ciepla, niekonfliktowa.

sarenka- pozytywnie zakrecona, czerpiaca z zycia ile sie da, czsem mam wrazenie, ze oderwana od realnych problemow przez to, ze ma cudne zycie, czego jej zazdroszcze

iva- troszke chaotyczna, czasem po kilka razy czytam jej posta, zeby zrozumiec o co chodzi, infantylna, ale ogolnie jest dobra, pomocna osoba i podziwiam ja, ze w tak mlodym wieku tak dobrze sobie radzi w opieca nad dzieckiem.

Batmanik- troche znerwicowana, marzycielka, za malo sie udziela, zebym mogla cos wiecej napisac.

Katka- porzadnicka, "perfekcyjna Pani domu", super zorganizowana. Zawsze rozwalalo mnie jak wpadala na forum pisala dwa zdania i zawsze konczyla tekstem w stylu "o wiecej nie napisze, bo mala juz placze" hahaha No Olinka to ma wyczucie z tym placzem

Mia- "swoj czlowiek", wesola i zyciowa, troche osamotniona.

Anakol- spostrzegawcza, racjonalna, majaca swoje zdanie, mam troche wrazenie, ze udziela sie tylko wtedy jak cos sie "dzieje".

Suari- zdystansowana, niedostepna, trafnie oceniajaca sytuacje, rozwazna.

Olcia- "twarda sztuka", lepiej sie jej nie narazac, zaniedbuje nas, a sama watek zalozyla

A tak ogolnie to mysle, ze jestescie super Kobitki! Te opisy to tylko i wylacznie moje subiektywne zdanie i nie zamierzam sie z niego tlumaczyc hehe

Bylysmy z Misia na dzialce, swiecil slonko, ale jak sie rozebralam w stroj to zaszlo

Ide chalupe ogarnac bo moja mama by zawalu dostala jakby zobaczyla co tu sie dzieje!

Ha, ha, ha Malina

A właśnie, że ja będę odpisywała nawet o przeleceniu muchy ha, ha, ha

Of course żartuję, ale wiem, o co Ci chodzi. Ja już więcej nie piszę nic odnośnie Emci, bo znowu nie tak ubiorę zdanie, a w poprzednim poście postarałam się jakoś rozsądnie opisać swoje myśli

Malina ale za tę "miłośniczkę piesków" to oberwiesz. Smutno mi i tyle.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Żadna z Was, póki co, nie napisała o mnie, że ze mnie alkoholiczka jest he, he, he i że za często piję ostatnio Malina ładnie to napisała "rozrywkowa" ;-P

Miłego dnia Babeńki, ja idę dychnąć

Vestusia czaje o co Ci chodzi z emcia i mysle, ze emcia tez juz wie. Nie chce tylko, zeby teraz z braku czasu na nadrabianie przestala do nas wogole pisac.
Oj przepraszam za szpilke o pieskach, ale znasz moje zdanie na ten temat. I tak Cie bardzo lubie, nikt nie jest idealny.
Hahaha tak slowo rozrywkowa ma wiele znaczen Ja tez jestem rozrywkowa. W Powidzu to dopiero bedziemy rozrywkowe

Oj nie, ja nie chcę, aby Emcia nie pisała. Jejor Laski. To ja już lepiej nic nie będę pisać, bo może powinnam była po prostu nic nie pisać i wtedy nie wynikłoby to niezrozumienie. Ech.

Wiem, wiem. Ta szpilka i tak, bez przypominania, siedzi. Ale macie rację, ja się z tym zgadzam, co pisałyście. Sama też mam do siebie o to żal.

Wiem, wiem, że pod "rozrywkowa" można wiele podciągnąć

Ojejor, aż się boję wyjazdu!

Idę powoli do doktorki.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.