Listopad 2011 cz. 2

Dorcia dziwna troche ta babka, ze nie da kluczykow, ale za dwa domki trzeba jej dac od razu czy za jeden, bo ja nie wiem czy tyle gotowki bede miala w razie co haha :laugh:Po 90zl musimy jeszcze dac u nas w domku, a u lusi, sarenki i poli to juz wyzsza matematyka bo tam dzieci trza doliczyc. Moj mozg nie ogarnia

Malina Ty lepiej nie licz, bo zaraz nam tu ze dwa tysiaki wyjdą ha, ha, ha. Mnie się wydaje, że jak doba zacyzna się np. o 12, to trzeba tak zrobić, aby na tę około 12 tam dojechać. No nam podróż zajmie około 5 godzin, więc pewnie około 7-8 wyjedziemy. W razie czego poczekamy na resztę ha, ha, ha, bo ja na pewno takiej gotówki mieć nie będę

Ty Vesta jak Ci wyszlo 200zl u lusi w domku? Aaaa juz wiem, bo dwie noce wiec jeszcze 30zlx2 a dzieci Sama siebie pograzam normalnie

Haha no takiej gotowki to ja na oczy nie widzialam!!!

Chcecie zdjecia kiecki? Ale brzydkie, bo tel. jak kupilam to mamie wysylalam

Malina bo tu padnę z tej Twojej matematyki ha, ha, ha

No wyobraź sobie, że stąd mi się właśnie wzięło te 200 zł He, he, he,

Aparatka z Ciebie i mnie rozbawiłaś

Czyli poszwy trza brać tak??? No ja Zuzi generalnie wezmę kocyk, podusię, żadnej tak kołdry zabierać nie będę. Dla nas pewnie jakieś poszwy muszą być. Skoro jest lodówka, to dobrze, już się nie mogę doczekać. Z resztą sobie poradzimy, to na pewno Laski

Ale się cieszę!!!

Moj chłop to marini z cola , normalnie gorzej niz baba A takl serio to ja stawiam na wódke , może byc Bols. A chłopy piwo niech sobie sami wybierają.


Kurcze no nie moge teraz pisać
Muszę powypełniac papiery do tego zasranego odszkodowania z AC i D mnie zaraz wzrokiem zabije.

Wpadam za jakieś pół godziny...


Nawet nie zdażyłam poczytać co nadziergałyście od rana Nadrobie - obiecuję

Ja tez sie nie moge doczekac! Wezme sobie jakas kufajke co bym nie zmarzla

No dobra jak nie chcecie to nie daje zdjec kiecki

polunia wypelniaj tam szybko papierzyska i wpadaj!

Jeju ja juz też się pogubiłam w liczeniu.
No to może zrobimy tak, że umówimy sie mniej wiecej na 12, a kto będzie szybciej to poczeka.
z tym, że ta babka nie bardzo chciałaby czekać, bo jej tam ciągle nie ma.
A może Poluni przelejemy kaskę i zapłaci. Ma najbliżej to najłatwiej będzie jej dojefchac na określoną godzinę.
no nie wiem

Co do jedzenia do się zgadzam. Każdy niech zabierze to, co lubi co? Na grilla, śniadanka.

Co do picia to ja wolę drinole, ze spritem np.
Wódkę koniecznie tą samą trzeba.
No to może po flaszce i jakies piwka kobiece.

Dawaj zdjęcia

P.S. No to wtedy umówmy się na konkretną wódkę, a piwka niech każdy zabierze jakie chce. Zresztą sklepy tam na pewno są ,zawsze można dokupić.


Aaa, no właśnie- jakie stroje obowiązują?

Vestka ja też biorę podusie i kocyk, a dla nas jeszcze nie wiem.

Malina, jak będzie zimno to przeniesiemy imprezę do środka. Mam nadzieję, że jakiś "salon" tam będzie he, he, he Będzie superowo!

Aż nie mogę uwierzyć, że to się uda, bo w ciąży nie dało rady, a teraz z mężami/facetami i dzieciakami i da radę! Jupi!

Malina spokojnie! Dawaj, dawaj te foty, bo każemy Ci w tej kiecce do Powidza przyjechać

Dorcia, mnie się wydaje, że na konto Poluni to byłoby najlepiej. Polunia co Ty na to??? Ok, jak policzysz te papierzyska to odpisz

Ja chcę, abyśmy możliwie byli na około 12, żebyśmy się jeszcze nacieszyli dniem, a nie np. że ktoś przyjedzie np. na 18. No chyba że naprawdę nie da rady wcześniej.

Co do picia to ja też lubię driny np. ze spritem. Jakieś tam Martini, Cin-Ciny. Mam słabą głowę, jestem ekonomiczna.

Piwka to też te babskie, a Piotrek to wybierze dla siebie. Wódka może być Bols, ja się nie znam. A jak reszta?

Może być Bols.
To to ja kupię 0,7 l wódy i piwka i jakies sprity. Najlpiej żeby kazdy miał podobną ilośc alkoholu, żeby potem nie było zgrzytów, że ktoś tam mniej postawił (tak jak u nas w Zakopcu).
Ja tam za piwem nie bardzo. Stawiam na wódę, a Krzysiu piwko pewnie.

My też postaramy się być na 12

Polunia daj znać.
Ale Twój wymyślny.

Wodka to nie wiem jaka, trzeba chlopow spytac. Ja napewno biore Redsa A drinki z sokiem bananowym i porzeczkowym (razem) polecam. Co do jedzenia to nie wiem czy umawiamy sie, ze ktos drob, ktos karkowe itd. czy idziemy na zywiol?

Wklejam foty, ale powinnam sobie fejsa ocenzurowac

O chyba moderator am je postanowil ocenzurowac bo nie wchodza! Aaaaa nie zmniejszylam, momento!
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

A jak każdy weźmie po 0,7l wódki to styknie???? Żeby potem nie latać gdzieś do sklepów. Ja też dla siebie jakieś Reddsy na pewno kupię.

Co do jedzenia to ja bym wolała, aby każdy pod siebie patrzył. No nie wiem. Ja tam wolę tradycyjnie drób, najlepiej w folii, wtedy się fajnie zrobi.

No i jeśli nawet grill jest, to może jak ktoś jeszcze ma to by wziął? Co by nagle 12 osób nie czekało długo na jedną kiełbachę he, he, he

W Zakopcy piliśmy gorzką żołądkowo De Luxe i była pyszna. Choć dla mnie każda tak samo smakuje.

co do żarcia to nie wiem. Ja to pewnie zabiorę piersi i kiszki, bo nic innego nie jem.
Kurde, to nie tak łatwo zorganizować.

Malina bossko! O kurde, moze być problem, bo na pewno będziesz piękniej wyglądała niż Pani Młoda ;/

A ile wódki proponujecie? Z tym grillem to racja, bo ona mówiła, że malutki jest.

O ja Malina, już rozumiem dlaczego siostra taka zazdrosna! Laska, ale kiecka jest cudna i te plecy, no powalająca!

Ps. fajne zdjątka na ścianie no i mam pytanie, nie razi Was w oczy ten zielony kolor ścian? My w Oleśnicy taki mieliśmy i go przemalowaliśmy he, he, he No kiecka cudna.

Ja tam co do wódki to nie mam opinii, jaką każecie, taką kupimy. A Dorcia Ty samą wódeczkę czy driny pijesz???

Ja tam zdaję się też na gust Maliny, co do picia (z tymi sokami np.), bo brzmi apetycznie