Listopad 2011 cz. 2

hej słoneczka moje!!!

ale sie dzieje-mimo ze jestem chora to w domu chwile nie siedze. masakra!

dziekuje bardzo za zyczenia zdrowia i w ogole za otuche co do moich żali
nie ma drugich takich wspaniałych babeczek jak Wy!!!

ja mam zapalenie krtani, dzisiaj zaczełam mówic już nieszeptem-miałam głos jak gimnazjalista w szczycie mutacji no ale poszłam na mecz i uj bombki strzelil...po głosie:/ nie mam juz gorączki więc jutro jak nie bedzie padac jade na rowery! nareszcie! będę smigac moją białą strzałą!!!

Emcia-sliczny tatoo! dziewczynka bardzo do Ciebie podobna!

Dorcia-fajnie ze na basenie byłysie-i ubawiłam sie z majtek heheh
a jak Lencia się bawiłą? nie bałą sie?

Kimus-Kubuś słodziak, i ta jego czuprynka heheh uwielbiam!

Malina-ty tez dobra z tym strojem heheh i ucałuj Michasie kochaniutką. mam nadzieje z etoDaro bedzie jej zabawki podoawał-bo jednak kobiety to w zyciu duzo ciezej mają!

a w ogole wlazłąm tu teraz zeby sie Wam pochwalić że Daro od dzisiaj siedzi!!!!
i to nagle! i tak długo i fajnie balansuje-gnie sie jak robak na haczyku ale trzyma sie i nie upada!-no troche upada ale dłuuuuugo siedzi!!!

Domiś dzisiaj spi u moich rodzicow wiec i my pospimy troche bo czort wstaje o 6-7
wczoraj tez spał wiec bomba!

a Daro własnie sie obudził przed chwilą i okrutnie i histerycznie płąkał-nie wiem co siestało. posmarowałam mu dziąsła mascią ale dalej popłakiwał-a na rękach się uspokoił ale mimo wszystko był niespokojny. zjadł pierśi śpi dalej...ciekawe co to było? nigdy tak nie robił.
w ogole mysle ze ząbki mu ida bo dzis bardzo nerwowy był a wczoraj płakał niby bez powodu a jak posmarowałam dziąsła to usnął hmmmm


przed chwiłą skończyłam oglądac prawo Agaty ostatnie odcinek serii-zawsze w wannie oglągam heheh-dzisiaj nakompie nie na kom bo na komorce nie chca mi sie ostatnio odtwarxzac bo durnei twierdzą ze jestem w czechach ehhhh głąby-tosz Polska to jeszcze! i siec plusa mam wiec ki czort?
tak więc marszcze się w waniencie i pisze do Was:)
ok musze sie wypłukac i isc nyny bo słysze ze Aasko zaczyna w łożu zaciągać chrapaniem:/


Zuzolinko moc mooooc zdrówka dla Ciebie kochaniutka!
i dla Ciebie Vestusiu też!!!


DOBRANOC-BANANOC!!!

Witam Was Kochane

Kima – no to się Kubusiowi coś poprzestawiało. Może to naprawdę ząbki a Ty nie odbieraj tego tak osobiście jak Kubuś akurat nie chce być przez Ciebie lulany. Jeśli męczą go ząbki to on sam pewnie nie wie co by chciał.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Co do tego żłobka to ja już pisać nie będę. Rozmawiałam z koleżanką, której synek też chodził do tego żłobka. Mówiła, że mają normalnie drugie śniadanie, obiadek. Może ja coś źle zrozumiałam, nie wiem. Teraz nawet nie miałam okazji zapytać i pewnie przez jakiś tydzień tej okazji mieć nie będę...
Ale jak tylko Zuzia wróci do żłobka to będę uważniej obserwowała co oni tam z nią robią. A co do bodziaka to po prostu sama jej zdejmę bluzkę i zostawię w krótkim rękawie. Bo przecież gorąco jej na pewno. Sama nie wiem.

Sarenko ja Tobie też życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

Dorcia – ale super, że byliście na basenie!!! No rewelacja!!! Fotki fajne, chociaż rozumiem, bo nasi faceci to tak samo te foty robią. Ale i tak pamiątkę macie i to jest super. A Lence podobało się?

Jejor ja też po depilator nie sięgam. Wolę maszynką. Częściej ale nie boli


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Sarna – gratuluję, że Daro siedzi!!! Buziaczki dla niego No i zazdroszczę spania A Daro to długo śpi? No i sobie fajny relaksik w wannie zrobiłaś oglądając seriale

U nas ciut lepiej. Wczoraj było okropnie, tzn. ja czułam się fatalnie, gorączka ponad 38 stopni, ledwo oddychałam. Zuzi oka nie było widać, ale na szczęście noc jakoś przespała. Dziś widać oczko dużo lepiej wygląda. Oczywiście nie podoba jej się zakrapianie i masowanie, no ale jak trzeba, to trzeba. Do tego dostała takie tabletki zastępujące witaminę D3 w kropelkach, odpowiadają chyba 1000j. wit. D3, bo lekarka mówiła, że Zuzia ma duże ciemiączko. Mam nadzieję, że to coś da.



Zuzia ogląda baje, ja wypiłam kawkę i chyba wezmę się za naczynia. Wczoraj mi przyszedł (w końcu) ten niekapek z Lovi, zobaczymy czy Zuzia będzie z niego piła. W ogóle ona tak mało pije i okropnie mnie to martwi. Jak nie będzie chciała z tego niekapka, to będę ją „dopajała” ze strzykawki – tak poleciła koleżanka. Dobrze, że temperatury już nie ma.
No i jeszcze dostałam te dwie łyżeczki z Nuby – fajne, takie wygięte, z czujnikiem ciepła i końcówką silikonową. Fajne

No oki, Wy pewnie zajęte będziecie na weekend, ja postaram się do Was zaglądać. Mam nadzieję, że wrócę do zdrowia, no a przede wszystkim Zuzia!

Buziole Babeńki!

Dzień dobry.

U mnie wszyscy śpią, więc korzystam

Lence się bardzo podobało na basenie. Na początku bardzo się rozglądała, a późnij już sobie "pływała'. Jak ją wzięłam na brzuszek to tak fajnie pytkami robiła jak by płynęła

Sarna dużo zdrówka. Nie wiem czy wypad na rower to dobry pomysł. Żebyś nam się bardziej nie rozchorowała.

Może Darusiowi się coś śni :/ Lencia też czasami budzi się z takim dziwnym płaczem :/

No i brawo dla Darusia. A tak się martwiłaś, niepotrzebnie. Zdolniacha z niego.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Śmigam, bo KRzysiu się obudził i już stuka się po głowie, że ja znowu przed kompem :/

Paaa, miłego weekendu

Witam i ja z rańca

U nas pogoda pochmurna przez co i humor mój w średniej kondycji jakoś tak


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Ja wstawiłam pranie, ogarnęłam kuchnię, nic nie gotuję, bo P. ma jeszcze trochę pomidorówy i sałatkę
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Sandruś Ty sie oszczędzaj troszkę kobieto, a nie z zapaleniem krtani ta na rower pojedzie no nie mogę

Ok, lecę ogarnąć, bo w domu jakby piorun walnął
miłego wekendu babeńki, pewnie redakcja będzie zamknięta jak zwykle
paaaa

Dzien dobry

Ja przez dwa dni chora bylam, ale podczytywalam Na szczescie juz prawie przeszlo. SZ kupil mi w aptece Lipomag i Tantum Verde, polecam tym , ktore karmia Za to moja mama ma zapalenie oskrzeli, mam nadzieje, ze jej szybko przejdzie i nie zarazi Hani.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Biedna Zuzia, zdrowka dla niej

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


No, Lenka jak super w wodzie sobie plumka
Dorcia, ale TY masz dllluuuuuuuuuuuugie nogi!!!!!

Sarna, TY na d.... siedz, a nie na rower!!!! Zapalenie krtani, to nie przelewki. Sama to przechodzilam ponad rok temu, 4 tyg sie meczylam. To wirusowe, wiec na maluchy uwazaj. Nos maseczke!!!!


Milego weekendu!!!!!!!!!!!!!

Witam Was dziewczyny, ostatnio nie mam czasu zaglądać, ale właśnie rzuciło mi się w oczy,że Zuzia Vestusi nie chce pić. Kubuś ma tak samo i pytałam pediatry co robić! Powiedziała,że niektóre dzieciaczki tak mają i jeśli nie ma suchych ust, to jest w porządku i najwidoczniej wystarcza mu mleko do zaspokojenia pragnienia Życzę zdrowia! Buziaki:*

Mamokuby Tylko, że Zuzia jest chora i wiem, że musi pić. Dziś daję jej herbatkę ze strzykawki, jakoś idzie. Po troszeczkę, ale dajemy radę.

Odezwę się później, bo Zuzanka nie chce coś zasnąć

Cisza tu dziś ogromna a ja miałam chwilkę na nadrobienie, bo nie miałam wcześniej jak Was czytać.

Sarenko no Ciebie to palnąć należy. Weź mi tu nie pisz, że Daro się cofa, bo moja Zuzia to już cofnięta na maksa. Nie czołga się w ogóle, nie odwraca się z brzuszka na plecki. Chociaż – tutaj nastąpił przełom, bo udało jej się ze 3 razy przewrócić. Ale najwidoczniej zapomina i stęka na brzuchu. Jedynie na czworakach stoi, macha dupeczką i udaje jej się podciągać nóżki pod brzuszek (nie za każdym razem) i w ten sposób ociupinkę porusza się do przodu. Ja już nie mogę porównywać Zuzi do Waszych maluchów, bo moja Zuzia to na pewno w tyle jest za wszystkimi
No i doczytałam, że Daro pięknie siedzi, więc mega gratki

Katka, super, że Olinka już się turla, jeju fantastycznie te Wasze dzieciaczki się rozwijają. Zuzolek to leniuszek jednak. Mogłam ją nazwać Lenka he, he, he

O teraz przeczytałam, że był dzień seksu he, he, he. A to my też gździliśmy się he, he, he

Kredzia nie dziwię się, że masz lęki spowodowane zbyt długim snem Mikusia. No a co do cycusia to sama nie wiem dlaczego Miki nie chce. Jesteś dzielna, że nie poddajesz się, bo ja to pewnie dałabym sobie już spokój he, he, he

O Malina właśnie. Szkoda, że tej żyrafy nie upiekłaś Zrobisz to dla mnie?

Dorcia fotki znad morza super. Ta, gdzie Krzyś kazał Ci się wyprostować to naprawdę niezła. Widać, że słuchasz się Krzysia he, he, he
Lenka grzeczna w gondoli i super ma nową zabawkę –huśtawkę. No i rajtki jakie fajne

O Malina Ty to aparatka jesteś. No tak, dzień seksu czyli było Love Parade a Czarownica widać nie przygotowała się na podryw he, he, he
Super, że Misia taka zdolna, i stoi, i stabilnie siedzi. Tylko pozazdrościć

Lusia Ty i tak jesteś mega zorganizowaną kobietą i dużo robisz Powinnaś więcej odpoczywać. No a Ł. Dobrze, że się opamiętał i wykąpał małą. No kurka, może też to zrobić tym bardziej, że piszesz, że teraz zbliża się u Was gorący okres.

Ja proponuję spotkanie nad morzem he, he, he Chociaż ode mnie to teraz mega daleko. No sama nie wiem

Dorcia co to w końcu był za aktor w tej restauracji? Pomóż nam zgadnąć he, he, he No i Krzyś super, że zajmował się Lenką. To się chwali

Emcia – fajny ten tatuaż, ja nie mogę sobie pozwolić na takie szaleństwo, bo mam piegi na plecach. Okropne piegi i wstydzę się ich. Teraz już przyzwyczaiłam się do nich, ale kiedyś miałam z tego powodu ogromny kompleks. Teraz już nie przywiązuję do tego wagi, a jak komuś się nie podobają, to niech się nie patrzy

Kurka Dorcia, ten aktor to nie był ten Leszek z Na Wspólnej, który kiedyś był z tą Ewą (mamą Igora?) No nie wiem, zgadujmy he, he, he

No to nadrobiłam już Was, ale cisza tu dziś okropna.

Zuzia chyba zasypia, a Piotrek poszedł do mojej mamy sprzątać ten balkon zasrany przez gołębie. Mam nadzieję, że tam nie wrócą, bo powybijam wszystkie ptaszyska he, he, he

Ja mam nochala zatkanego, ale czuję się już lepiej. Kurka ciekawe czy Zuzi przejdzie do jutra. Ech.

A, no i ważę już 54kg Tylko suwaczek zamula he, he, he

Dobry Wieczór.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Madzia zdrówka
Ha ha chciałabym mieć takie nogi długie. Jakoś tak wyszły w tej wodzie.

Vestusia no Ty to też bredzisz. Jak to Zuzia do tyłu ze wszystkim?? Oszalałaś! W takim razie Lenka też.
He He Zuzia- Lenka
Ha ha ha "też się dźgaliśmy". Rozwaliłas mnie

Kurde, nie wiem co za aktor. Szukałam go na necie, ale to tak ciezko jak nie wiadomo gdzie gra. Żadnej głównej roli nie. Ale na pewno go znacie.

U nas w ogóle coś ostatnio dużo znanych ludzi widzę. Wczoraj na basenie- Kamiński (ten, co bieguny zdobywa). Staliśmy obok siebie w kolejce na zjeźdzalnie. Ale jest z Gdańska wiec nic dziwnego. Dziś na molo w Gdańsku Filip Chajzer z DDTvn latał z mikrofonem.


Vestusia no waga piękna. Brawo!

Heloł!

Ja tylko chwilowo.

Dorcia ja z Ciebie po prostu nie mogę! Vestusia się gździła, a nie dźgała z Bobem , no co najwyżej Bob ją dźgał No sikam normalnie

Na basenie nie bylismy, mieliśmy jutro jechać, ale chyba się nie uda. Ciągle coś.

No dobra wracam do małza.

Buziaki

Ha ha ha Malina zle to napisalam Mialo byc tak jak Vesta napisala
Ale to prawda Bob mogl ja dzgnac swoim narzedziem

Idz idz naciesz sie Malzem

Dobranoc

No dżem dobry!!

He, he, he no Dorcia ja z Ciebie to padłam ha, ha, ha !!!

Ciebie to chyba Krzyś dźgał ha, ha, ha I stąd to przezajęcznie!



U nas nocka oki, Zuzia ma katar, ale oko już widać, że normalne. Może to z zatok jej schodziło nie wiem. Jeżeli jutro rano Zuzia będzie wyglądała i czuła się dobrze, to zaprowadzę ją do żłobka i pójdę do pracy. Choćby miały do mnie zadzwonić i kazać przyjechać po dziecko. No ale spróbuję przynajmniej.

Dorciu no Lenka przynajmniej na plecy się przewraca, a moja Zuzia to kilka razy ostatnio to zrobiła a tak to stęka i stęka. Siedzieć stabilnie potrafi przez kilka sekund i od razu leci. No ale mniejsza już o to, nie będę się stresować

Ale masz z tymi aktorami ciekawie Ja to bym chciała spotkać jakiegoś przystojnego aktora

Dziś tu też cisza więc będzie nudno.

Może jutro coś ruszy hi, hi, hi

Dzień Dobry

Aj, he he tak mi się napisało

Vestusia oby do jutra Zuzi było duuużo lepiej. Trzymam kciuki.

Własnie- mniejsza o to. Nie potrzebnie się stresujesz. Wymyślasz i tyle

My chyba wybieramy sie dziś na jakąś wycieczkę, bo pogoda cudowna.

buziaczki

Zazdroszczę Wam tych wycieczek My dziś na pewno kiblujemy w domu, żeby Zuzanka wydobrzała. Ja zresztą też, bo katar mam okropny!

Idę zjeść jakieś śniadanko

Have A Nice Sunday!

Hej,

Nie mam siły i czasu na pisanie przeczytałam tylko 3 ostatnie strony, ale Vestusia pytałaś czy Igor choruje. Cały czas ma katar, a ostatnio zaczął kaszleć. W poniedziałek byłam u lekarza i było ok, do tego ropniało mu oczko, dostał antybiotyk w kropelkach, ale w nocy spuchłomu drugie i myślałam, że na pogotowiu wylądujemy. Jego oko wyglądało jak oko boksera po walce !!! przeraziłam się, ale zakropiłam kropelkami i rano było ok, a później już całkiem opuchlizna zeszła. Ale jutro znowu wybieram się do lekarza, wydaje mi się, że może to katar alergiczny, bo nie ma ani gorączki, ani nic,tylko zwykły przezroczysty. Robimy inhalacje i nie bardzo przechodzi, a wcześniej jak był chory to po inhalacji było dużo lepiej, już sama nie wiem, a do tego paredni temu męczył się z zębami, jeszcze żaden nie wyszedł, ale tak dają mu w kość, aż mi go szkoda. Żadna camilia, dentinox nie działały,dostał viburcol i po tym było o niebo lepiej.
A ja we wtorek wyszłam wcześniej z pracy i prosto do przychodni, myślałam, że po drodze padnę, w przychodni nawet dwie babki mnie puściły w kolejce, bo tak źle wyglądałam. I okazało się, że prawie mam angine ropną, a w domu jak zmierzyłam temp to 38,5 i przez dwa dni tak do 39 i nie kontaktowałam w ogóle. Sama mam do wtorku zwolnienie, więc Igor posiedzi w domu.
Poza tym humor mam do d...y, przepraszam, że tak tylko o nas napisałam.
Zdrówka dla was i dzieciaczków.