MAMUSIE GRUDZIEŃ 2011 !!

u malutkiej jak na razie odpuskac wszytko ładnie , brzuszek czase pobolewa ale jakos sobie z tym radzimy w nocy ładnie spi mamy jedno karmienie , no chyba , ze zasnie już mi na noc o 20 to wtedy 3 no ale spi prawie ciagiem od 20 do 8 , bo karmienie to praktyczni przez sens no i jak zmiana pieluchy to może z 30 minut jest aktywnaa potem odkładam ja do łozeczka i zasypia sama ew ze smoczkiem

Kasia t fajny artykuł tez sie zagłebiłam i my też juz pierwszy etap zaliczylismy

Dziewczyny a u nas dziś 2 nowe rzeczy:

1. Mój synek uronił swoją pierwszą łzę

2. Okres wrócił (chyba ale wygląda jakby się rozkręcał)... cholera jak ja za nim tęskniłam

KasiaT- mój też juz ma wilgotne oczka. A co do okresu to ja zaczęłam plamić i nie wiem czy to jeszcze połóg czy tez pierwszy okres. W sumie niby karmię piersią, ale też nie za każdym razem więc pieron wie... Mam za tydzień gina to spytam.
Luska- ja pesel Adasia mam już od grudnia- taki dziwny, ale doczytałamw necie, że tak wyglądaja teraz- nie takie jak nasze jeśli chodzi o date urodzin na początku tylko sie dodaje jakieś cyfry- skomplikowana sprawa- Ty i reszta, która ma juz dzieci pewnie sie nie zaskoczy
A becikowe to tez załatwialismy jeszcze w 2011 zeby się załapać- jedno- od miasta dostaliśmy i czekamy na drugie- tu różnie może być, choc przeciez nowe prawo mialo wejśc od nowego roku a my składaliśmy w starym, a prawo nie działa wstecz więc nie wiem w czym problem

kolejne

Ja przy pierwszej ciązy miałam problem z piersia bo nazbierało mi sie mleko i musiałam isc do szpitala na operacje bo ropa mi sie zebrała i teraz mam troche tez z ta sama piersia problem bo ciagle twarda a ja ciagle odciagam. Troche to meczace te karmienie piersia. Bola mnie sutki bo moja jak zacznie ciągnąc to jest masakra.

WIELKIE GRATKI!! dla MAMUS:) Delfinka i Nango

jak znajde czas to wkleje Tabelke;)

kotek

moje biedne kocie wczoraj spało cały dzień i tylko czasem płakało bo brzuszek bolała, potem w nocy często sie budził i płakał z bólu...a teraz usadził 3 mega kupska

zamówiłam wczoraj kalendarze dla dziadków i pradziadków
Adaś wreszcie w miarę spał w nocy na piersi A po wczorajszym karmieniu co godzine mam aż za duzo pokarmu teraz, ale nie odciagam- wszystko zostawiam naturze I wreszcie znalazłam czas żeby kontynuowac lekturę Tracy Hogg. Zobaczymy co z tego będzie...

Tygrysica - Adaś słodki,w kazdej odsłonie.

A mnie coś zmogło przeziębienie i mały też jakis markotny bo katar złapał ode mnie. Ale że cały czas jest tylko na piersi to lepiej to znosi niz ja...

Najbardziej żalże pogoda taka beznadziejna i wyjść się nie da. Juz bym wolała zwykłą mroźna zimę

Tygrysico zarabiaste zdjecia , no ogolnie dzieciaczki przesłodkie
a o peselu juz duzowczesniej słyszałam , ciezkie do spamietania no ja zapomniałam o tym becikowym ale w srode do lekarz to zachaczymy o urzad.
Moja mala była tak laskawa , ze juz po lekturze jestem ;)ale jak na razie idzie nam calkiem niezle tylko z tym Planem gorzej , bo młoda cigle spi jak na razie, albo obudzi sie i potrafi tak sobie samlerzec 30minut i sie o nic nie upominac wiec tez jej nie wyjmuje z powozu
No i gratulacije bo udało sie z tym karmieniem:)

U Gagus to wspołczuje przebojami z piesią, oby sie nie powtorzyło.

upsar- Arek to przystojniak

Luska- no, ten Plan to jakas porażka do wprowadzania- mój Adaś często usypia po karmieniu i wcale nic w tym złego nie widzę. Wręcz jak nie usnie to drażliwy bywa... Może jak przeczytam do końca to więcej zajarze. Na razie czytam nocami, w trakcie karmienia. Ttylko ciężko dobrze ulożyć go- najmniej zasypia w pozycji spod pachy, ale poduszka mi się jakoś dziwnie wygina i ma chyba brodę za bardzo opuszczoną. Poza tym przez smoczek często płytko chwyta pierś i trudno go tak ustawić, żeby w tej pozycji dobrze chwycił pierś...

A ja dzisiaj zaczęłam afere na allegro, bo na początku grudnia wygrałam aukcję na przenośny przewijak, potem sprzedająca pomyliła adresy przesyłek i dostałam ochraniacz na łózko zamiast przewijaka, a teraz mówi, że osoba, która dostała przewijak stwierdziła, że jej sie bardziej podoba i nie odda I że mi zwróciła pieniądze i mam sobie jako rekompensate zatrzymac ochraniacz, którego nie potrzebuje...Ze niby k...a co? A co mnie to obchodzi, że się tamtej mój przewijak podoba- mogła sobie licytować, nie? Ja wygrałam i chce! Napisałam, że ma to szybko załatwić bo wystawię negatyw i zgłosze sprawę do centrum sporów- nie popuszcze, bo nie ma takich przewijaków już...ale sie wkurzyłam

Dzieciaki slodziaki strasznie fajne fotki.
Ja jestem od wczoraj uziemiona na kanapie, bo Eryk nie daje sie odlozyc nawet na pol minuty. Possie chwile piers i zasypia, ale jak go odkladam do lozeczka to budzi sie z dzikim wrzaskiem (czyzby etap odreagowywania wrazen?). Pogoda taka, ze nie ma szans na zadne spacery, wiec siedzimy w domu, a dokladnie wlasnie na kanapie przed komputerem i telewizorem. Na szczescie moj M. ma urlop, wiec przynosi mi tu picie i jedzenie
za tydzien przyjezdzaja moi rodzice, wiec chcemy ich wykorzystac i pojsc do kina i na jakas kolacje. Mam nadzieje, ze sie uda. A w tym tygodniu chcialabym tez wyrwac sie z domu choc na chwile i zostawic Eryka samego z tata. To bedzie ich pierwszy raz, ale w koncu kiedys bedzie musial nadejsc. I tata utknie na kanapie, a co? !
Jestem przerazona swoim wygladem. W ciazy przytylam 20 kilo i udalo mi sie zrzucic tylko 10. Nie mam w ogole talii i brzuch mi wisi. Nigdy tak zle nie wygladalam. A teraz jeszcze zero ruchu nie pomaga. Musze zaczac cwiczyc, ale z motywacja nie bardzo. Szkoda, ze to sie tak "samo" nie zrzuci...

Hejka. My wczoraj zaliczyliśmy pierwsze wspólne wyjście do sklepu. Nie było z kim zostawić małego to musiał z nami pojechać. I było ok. unikałam dużych skupisk ludzi, a mały przespał całą wyprawę - bo tak teraz można nazwać zwykły wypad do sklepu samochodem

Po za tym to co przyszło to raczej jakieś plamienie bo się nie rozwija ku normalnemu okresowi a ginkę mam dopiero na 25 stycznia Mam nadzieję, że to nic poważnego...zważywszy na to, że o dziecku teraz najbardziej myślę i ciągle zapominam brać witamin i być może to od przemęczenia... nie mam pojęcia...

Monja jestem w podobnej sytuacji. Przytyłam 20 kg i spadło jak na razie 10 a drugie 10 ni chusteczki nie ma ochoty różnica jest taka, że w ciąży brzuch mi poszedł do przodu a nie na boki więc talię zachowałam ale przód już nie jest taki atrakcyjny... marzę żeby wcisnąć się w moje spodnie sprzed ciąży... wchodzę ale bez zapięcia... brakuje 3-4 cm a z ćwiczeniami muszę się wstrzymać aż do spotkania z ginką i wtedy ona mi powie czy mogę czy nie ale coś mi się zdaje, że po cesarce to nie prędko będę mogła ćwiczyć brzuszki a obecnie moją zmorą jest właśnie brzuch, a że zawsze miałam płaski to w lustro na razie nie mam ochoty patrzeć

Tygrysica nie daj się! Walcz! Takiego chamstwa ze strony sprzedawcy to nie widziałam.

upsar fajny bąbelek

luska ja dopiero jak ginkę zahaczę to idę po becikowe bo muszę mieć zaświadczenie o byciu pod opieką lekarza w ciąży.

Witam was.. Ja zrobiłam wielki powrót do szpitala w czwartek dziś dopiero wróciłam.. Zrobił mi się stan zapalny rany po cesarce zaczęła mi się sączyć z tego krew z ropa;/ w dodatku zaczerwienienie i gorączka w nocy.Jak zajechałam na oddział powiedziano mi że Muszę zostać. Na początku mnie nastraszyli że to jest spowrotem do otwarcia i do wyczyszczenia ;/ ale skończyło się na tym że wlewali mi szczykawką wodę utlenioną do środka i wyciskalin spowrotem grr no i oczywiście dożylny antybiotyk 2 razy dziennie.Tyle dobrze że miałam małą przy sobie. Teraz już jest w porządku.
jeśli chodzi o operację podniebienia dopiero będziemy się konsultować z tego co wiem dziecko powinno ważyć co najmniej 6kg. A z reguły takie operacje robi się ok roku życia dziecka.
Mała w końcu przybrała na wadze ... Może niema szaleństwa bo przybrała z 2.580 teraz już 2.620kg.. Bo juz zaczynaliśmy się martwić.