MAMUSIE GRUDZIEŃ 2011 !!

mój zazwyczaj ma koło 37,1 i z tego co czytałam to narmalna temperatura dla niemowlaka. Co do ciuszków to jestem za- w sensie tych spodni- może do tego cos woow na głowe? Widziałam cuda istne na allegro szydełkiem robione Albo muty "szpileczki" czy jakis extra płaszczyk, marynarka lub wdzianko
No, mój wyrósł z marynarki zanim ją włożył, ale olałam i w rozpietej był,a na koniec dopiero zauważyłam, że na rękawie napis jest "small chic" ;D Więc jak mj mógł byc w babskiej amrynarce to i twoja w spodniach może

No ja wiem , że taka temp to prawie żadna ale ona z reguły ma nie więcej niż 36,7-8 więc to 37,4 to już ciut więcej.Ale tak jak napisałam nic jej nie dałam bo to za mało na lek przeciwgorączkowy i póki co (godz 1.45) wyżej chyba nie poszło(piszę chyba bo tyle co uda mi się trochę w uszku zmierzyć i ręką wyczuć na czole).
Generalnie to planowałam sobie , że pójdę dziś wcześniej spać ale nie wyszło bo wstawiam od 4 godzin ogłoszenie o hotelu na euro(jakoś wcześniej się zabrać nie mogłam....... ) i już 3 razy skopałam przez moją głupotę!!!! Jak teraz też coś spierdolę to olewam sprawę i więcej się za to nie biorę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Tygrysica to dobrze, że wszystko ok. A mały super amant Kasiu to swoje przeszłaś, mój mąż rzadko bo rzadko , ale akurat ma dużą świadomość ruchomości dziecka . Czasem wydaje mi się , że jest nawet nadwrażliwy. Ale lepiej tak niż w drugą stronę. Nie chwaliłam się , ale mała zaczyna jeść słoiczki. Nie myślałam ,że to napiszę, ale karmienie piersią jest fajne. Daje niesamowite poczucie bliskości. Fajnie jak mała się cieszy przed karmieniem w trakcie głaszcze fajne to jest. Ale z drugiej strony fajnie będzie odzyskać wolność Opiszcie mi swoje wygaszanie laktacji jak długo trwało jak to robiłyście?

ja stopniowo wygaszałam przez 2 tygodnie- najpierw odciągałam 4 razy dziennie, po paru dniach 2 a potem juz tylko raz. Mozna brać leki na wygaszanie, ale lepiej bez leków- zdrowiej.
Karmienie butelka też daje poczucie bliskości- dzidziuś wpatruje sie głęboko w oczy i łapie za palce i też czasem głaszcze po ręce

No to przyszedł czas na niuplanie paluchów od nogi , dziś pierwszy raz je dorwała i była z tego powodu mega zadowolona Tylko stres ją dopadał gdy łapki przyciągały nogę do buźki a noga nie chciała "współpracować" , takie małe nieskoordynowanie poszczególnych części ciała

Czy któraś z Was ma nianię AngelCare? Dziś Pola pierwszy raz usypiała sama w pokoju , tzn zawsze usypia sama ale w wózku w salonie. No i przez ta zasraną nianię prawie nic nie słychać a raczej chwilami tylko łapie zasięg a w większości jest głucho i nic! Musiałam podłączyć drugą po Kacprze. Gdybym wiedziała , że jest taka kiepska to bym w zyciu sie na nią nie zdecydowała. Chodziło mi bardziej o monitor oddechu a AC ponoć najlepsze pod tym względem , a tu dupaaaaa. Siostra też ma AC tylko bez monitora oddechu i też jest bardzo niezadowolona z zakupu. No ale pomijając nianię to Pola bardzo ładnie sobie zasnęła , z pomocą kocyka oczywiście( pielucha jej się już nie podoba i miętoli kocyk naciagając go na gębę więc muszę co chwilę ją odkrywać ). Najlepsze jest to , że śpi w śpiworku na noc ale kocyk też musi mieć Masło maślane....
Uciekam prasować i ogarnąć trochę dom , atak mi się k...a nie chce że masakra.

Oj tak, teraz już leży w najdalszych zakamarkach łóżka, żeby nie zleciał

Mój też wcina stopy od jakiegoś czasu.... komicznie to wygląda Wczoraj przeszedł samego siebie bo wpakował do buzi obie stopy na raz

wczoraj mnie złapała myślówa. Dostałam od przyjaciółki kaszki dla małego, bo jej nie chciał jeść i zostały... Tylko zastanawiam się jak to jest. Wiadomo, że truskawki są mocno alergizujące a kaszki z truskawkami są oznaczane jako "od 6 m-ca". I zastanawiam się czy mu podać jak skończy te pół roku czy poczekać.

Jejku... on kończy niedługo 5 m-cy... kiedy to zleciało? Nie mam pojęcia...

Co do karmienia butelką, ja widzę takie plusy, że przynajmniej ojciec może uczestniczyć w tym. I fakt zawsze pięknie wpatruje się w oczy karmiącego
A w ogóle wkurzyłam się na swoją bratową. Teściowa mi powiedziała jak w święta skwitowała osoby, które karmią butelką z własnego wyboru. Że jak kobieta przedkłada piwko i papieroski ponad karmienie dziecka to z nią jest coś nie tak.... Poczułam się osobiście dotknięta bo wybrałam butlę i nie zrobiłam tego z powodu ochoty palenia i picia ale mimo wszystko odczułam, że to mnie dotyczy bo wróciłam do palenia i czasem piwko wypiję...
Sorry ale raczej nie uważam, że ze mną coś nie tak, że jestem gorszą matką od karmiących piersią...

polunia- ja mam AC to 401 bodajze i jest ok, ale słyszałam, że jak ktos ma grube ściany to może miec problem z niania- u nas, mimo "wielkiej płyty" działa, ale było cyrkó na początku z ustawieniem monitora, bo przy tym materacyku LifeNest nie działał, a potem jakoś mojemu nie wychodziło włączenie jak materacyk zlikwidowałam...ale teraz działa jedno i drugie i jest ok- jakoś spokojniejsza jestm z tym monitorem
A KasiaT- nie przejmuj sie takimi tekstami! Mnie tez krew zalewała jak ktoś cos krytykował w jedna lub druga strone- kilka moich koleżanek teraz rodzących też nie karmi lub nie zamierza i nie uważam, żeby coś z nimi/ ze mną (w końcu odstawiłam po 2,5 msca) było nie tak. I nie tylko powody zdrowotne jak u mnie ale też po prostu wolna wola jest wystarczającym argumentem- jak ktoś nie chce to ma prawo- Twój bust-Twój wybór. Jak sobie przypomne jak mnie udrzuciło jak Adasiowi dałam na chwilę pierś jak już odstawiałam i nie karmiłam piersią od 3-4 dni- az mnie wzdrygnęło- to było takie niesmaczne dla mnie- ja go psychicznie wtedy odrzuciłam już i cycki były do pieszczenia a nie karmienia. ...nie ważne- musze lecieć bo sie nudzi...

Czesc kobietki dlugo mnie tu nie bylo ach takie zaleglosci ale niestety nie mam na to czasu malutka wymaga coraz wiekszej uwagi i oczywiscie zabawy nie wiem jak wy znajujecie czas na to wszystko bo ja naprawde czasami nie potrafie sie ogarnac. Juz niedlugo bezie 5 miesiecy kiedy to zlecialo malutka rosnie jak na rozdzach jest taka dluga hehe....ostatnio mam problemy z karmieniem piersia mimo wszystkiego sie nie poddaje ale malutka malo przybierala i pediatra kazala mi ja dokarmiac 1 obiadkiem warzywnym albo kaszka dziennie no i faktycznie dziala w nocy wogole wczesniej mi sie ciagle buzila z glodu a teraz lepiej jak zje wiekszy obiadek i sie troszke naje moze wy macie jakies dobre sposoby aby wzbudzic laktacje bo i karmi pije i odciagam pokarm przed i po karmieniu i nic a jeszcze tylko 2 miesiace karmienia.
Jak konczyliscie karmienie jak to wygladalo zeby przejsc na butelke? bo nie wiem jak to zrobic zeby malutka nie dostala szoku
A tak u nas wporzadku malutka zdrowa tylko raz katarek miala nic poza tym a ja spelniem sie w roli mamy fajnie jest tylko czasami lapie jakies doly ale to czasami
poydrawiam was mamuski i wasze slodziaki jak znajde wiecej czasu to bede sie odzywala

Drynek widzę , że jesteśmy na tym samym etapie też mam zamiar jeszcze 2 góra 3 mies karmić. Ale Karmienie naprawdę dużo mnie kosztowało, nie jestem matką polką . Było to dużo z mojej strony.
Dziewczyny macie rację nic nikomu do tego czy karmi się piersią czy nie, jak ktoś pytał czy karmię piersią ( choć karmię) , oczywiście w formie pytania retorycznego. Z góry negującego butelke. Kontrowałam pytaniem czy lubi seks analny , oralny, czy tradycyjny? Dwa razy mi się zdarzyło bo nienawidzę ograniczenia myślowego i etykietowania ludzi. Szkoda , że nie widziałyście min tych dam na szczęście tylko dwa akie przypadki. Wiem wredna jestem. Ale takie podejście doprowadza mnie do szału .
Co do małej małej do rano przed 2 karmieniem zjada 6 łyżeczek jakiegoś słoiczka warzywnego, po 15 kaszkę . Robię jej połowe porcji co jest na opakowaniu czasem zjada całość innym razem parę łyżek. Co do kaszek czytałyście skład? głównie cukier , nacie jakieś bez? I np smak bananów dwa procent aż ich jest . A o herbatkach granulowanych nawet nie wspomnę glukoza i uwaga... 1% w porywach 2% wywaru z ziół. Straszne to jest chcą pulpety z naszych dzieci zrobić , a potem zarabiać na środkach odchudzających chyba.
Kiedyś nasze matki same kleiki robiły rozgotowując ryż muszę poczytać o tym, a masze wy macie takie doświadczenia?

adiafora ja własnie dlatego odkładam w czasie jak mogę dokarmianie małego, bo jak sobie pomyślę co w tych kaszkach czy zupkach jest...a niedługo się na całego zaczną nowalijki i tu też pieron wie czym podsypują...
Lekarka mi mówiła, że mogę mu już zupki dawać ale ja czekam bo póki co cyc mu wystarcza i dzieciak ładnie rośnie. A ja Wam, mamy karmiące butelką, powiem tylko że i karmienie piersią wzbudza dziwne pytania, np. panie starszej daty z niedowierzaniem i dezaprobatą przyjmują że małemu nie daje NIC do picia!!! Jakbym jakaś nienormalna była; przecież pije: mleko!!!
Ale nie przejmuje się i robię po swojemu bo wierzę że każda z nas wie co najlepsze dla NASZYCH w końcu dzieci.
A tu nasz mały robaczek

Hej dziewczynki!
dawno mnie nie było, bo Norton ciągle mi jakieś wirusy pokazuje na forum...
przeczytałam wszystkie Wasze wpisy... a sporo ich bylo...
co do kaszki to ja mam Humane bananowa, ktora ma w skladzie 10,8% płatków bananowych i cukier owocowy...

witam dzisiaj bylam z malutka na szczepieniu zniosla dobrze tylko lekko brzdeknela przy uklociu wazy juz 5800g pediayra mowila ze moge sprobowac dokarmiac malutka mlekiem sztucznym ale "Ha" nie wiem czemu mam jej takie dawac jak nie miala skazy bialkowej jak myslicie czemu?
a to moja malutka

drynek jejciu jaka Ona śliczniutka!!!
Moja mała waży 4500 i pediatra nic nie mówiła o dokarmianiu mlekiem sztucznym, co prawda ja akurat muszę ją dokarmiać bo straciłam troche pokarmu przez Izy chorobę, a zwłaszcza przez to, że przez 2 tyg dostawała 2 razy dziennie butle z antybiotykiem i raz z probiotykiem i poczuła, że fantastycznie leci z butli i nie chce się pannie ciągnąć cyca... a po drugie mi się zmniejszył pokarm:( Próbuję zrobić żeby znów rozkręcić laktację, ale nie udaje mi się... pomimo, że duzo pije wody, herbatke laktacyjną hippa, czasami karmi i nic...
chociaż dla mnie najwazniejsze, że po nocy ciagnie i jej starcza rano bo ja jestem ranny spioszek i lubię pospać do 9 conajmniej, więc tym sposobem nie musze schodzić na dół po butlę tylko w łózku dostaje cycusia i zasypiamy dalej na godzinkę, po czym znów cycuś i godzinka snu;)
za to jak już zejdziemy na dół to pasuje mi butla bo kładę ją w krzesełku do karmienia i lewą ręką daję butlę a prawą sama jem sniadanko potem koło południa przed spacerem też butla (na dłużej starcza) a po południu jak się obudzi to cycuś i wieczorem też cycuś a potem butla
No i jak wychodzimy z domu to też tylko butla wchodzi w rachubę

Dzisiaj jedziemy do mojej firmy... pewnie wszystkie baby się zlecą i ją obejdą.. ciekawa jestem jak zareaguje;)


Miłego dnia dziewczeta. pozdrawiamy i całujemy wszystkie dzieciaczki

Madziorskie dziekuje
ja jakos mam teraz tez malo pokarmu i nic z nim nie moge zrobic aby bylo wiecej i bardziej wartosciowy czeste karmienia, odciaganie, karmi, herbatki itd i nic jest go malo slabo leci i nie jest tlusty tak jak wczesniej bardzo bym chciala karmic jeszcze te 2 miesiace ale malutka ciagle glodna i placze co 1h w nocy masakra i dlatego musze ja dokarmiac bo jest glodna moje mleczko jej nie wystarcza.
Dzisiaj probowalam dac jej sztuczne mleko na noc BEBILON i nic z tego nie chciala go krzywila sie strasznie trzymala to w buzi i nie chciala polknac nie wiem co robic bede dalej probowala musi sie przekonac do nowego smaku
A jak to u was wygladalo z pierwszym mlekiem jak znosily to dzieciaczki i jakie podajecie?

U mnie w firmie he czasami tam bywam wszyscy zachwycaja sie malutka ale niestety kolezanki nie maja czasu nas w domciu odwiedzic mimo tego ze ciagle sie zapowiadaja no coz poszlam sobie z firmy i juz kontakt z nimi zanika ach a szkoda

Śliczne dzieciaczki.
Co do mm to ja na początku dawałam Bebilon, bo też taki go w szpitalu dokarmiali. potem przeszłam na Bebiko, bo to to samo- ta sama firma i skład, ale po jednym i drugim go brzuszek bolał. Zmieniłam na NAN i jest ok- a je je od 3 miesięcy. Pediatra stwierdził, że NAN jest łagodniejszy, ale kumpeli 4 lata temu mówił inne pediatra odwrotnie wiec od lekarze pewnie zalezy opinia. Chociaż, z drugiej strony NAN zmieniła skład niedawno więc pieron wie. Mam też próbki Enfamilu 2, ale nie wiem czy będe zmieniać skoro NAN jest ok a jest tańsze.