- Posty: 5042
- Otrzymane podziękowania: 11
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE GRUDZIEŃ 2011 !!
MAMUSIE GRUDZIEŃ 2011 !!
- Marta M
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
www.promykslonca.pl/at521/index.php?a=in&u=Kasianowysacz
A w sobotę można sobie sprawdzić czy wygraliśmy, o tutaj
www.promykslonca.pl/pl/na-jednym-wozku/5...zgoszone-do-programu
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- nikusia1988
- Wylogowany
- rozmowna
- Boziu pliiiiiiiis... :-(
- Posty: 654
- Otrzymane podziękowania: 0
Z góry dziękuję za każdy głosik oddany
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- madziorskie
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 980
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- polunia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1264
- Otrzymane podziękowania: 0
No też jestem ciekawa co tam u grudniowych Łobuzów.
Nanga jak tam malutka? Mam nadzieję , że już wszystko dobrze
Pozdrowienia dla wszystkich Mamusiek i buziaki dla maluszków :*
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- madziorskie
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 980
- Otrzymane podziękowania: 0
szkoda, że już tu żadna z grudniowych mamuś nie zagląda..
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- upsar
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 95
- Otrzymane podziękowania: 0
Ae pochwale sie wam mamuśki że po 13 miesiącach karmienia piersią KONIEC!!! Od tygodnia w dzień nie jadł a od 2 dni nocki spokojniejsze. Wiem że czas niezbyt dobry bo sezon grypowy ale kiedy będzie odpowiedni czas?? Zawsze coś wychodzi ale tym razem koniec. na początku było ciężko bo sam bluzke mi podnosił ale tłumaczyłam, tłumaczyłam i w końcu chyba zapomniał.
Acha i jesteśmy od miesiąca dodatkowo na mleku krowim. Nic malemu nie dolega więc mu daję 2 razy dziennie. Co wy o tym myslicie??
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- upsar
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 95
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- KasiaT
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 248
- Otrzymane podziękowania: 0
upsar - piękny skarb co do mleka krowiego - bardzo dobrze. Nasz pare razy troszkę dostał i nic mu nie było. Teraz ma okres poszczepienny i jeszcze przez tydzień może pojawić się wysypka (mmr)więc próby z regularnym podawaniem zaczniemy za tydzień. Zresztą ustalone jest to z pediatrą. Mleko krowie można wprowadzać po roku a nawet chwilkę wcześniej. W wielu krajach rozwiniętych generalnie nie ma czegoś takiego jak mm junior i jakoś żyją i dobrze się mają.
A mój grudniowy łobuz od dwóch tygodni jest bez smoczka. 1 noc - zasypiał godzinę, 2 - 40 minut, 3 - 30 min, 4 - 20 minut. Dwie pierwsze noce płaczliwe ale bez przesady. Teraz jest już dobrze
Ach i chodzimy jak nakręceni
Najbardziej uroczo wygląda na dworze jak chodzi no i też odpoczywa kręgosłup dumnej mamy od obecnie 11 kg ciężarka na rękach
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- madziorskie
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 980
- Otrzymane podziękowania: 0
Hej Upsar! Dawno Cię tutaj nie było!
Super, że już odcyckowaliście się! My od poczatku grudnia też już nie karmimy się cycem... ale u nas targedii nie było, bo ja tylko raz dziennie karmiłam...
ale powiem Wam, że niby tylko raz dziennie, więc mleka nie miałam chyba za wiele, a teraz 1,5 miesiąca nie karmię, a mleko mam jeszcze nadal! No masakra z nim! Na razie nie sprawdzam, bo jak niedawno patrzyłam, to mnóstwo leciało! Teraz czekam i zobaczę za jakiś czas! Obym już się zasuszyła jak to się mówi!
A przynajmniej biust mógłby już wrócić do swoich rozmiarów he he
Super jest to zdjęcie! A mały jaki już duży przystojniak!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- nanga1989
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 121
- Otrzymane podziękowania: 0
od kilku dni zaczeła się puszczać i spaceruje już po domku a jak sie ją weźmie za rączke to trudno nadążyć bo sie o własne nogi potyka hehe
Mój mąż przejął cała inicjatywe nad dzieckiem kąpie karmi usypia aż jestem w szoku:p
Czy wasze dzieciaczki też wcześnie wstają ? bo ja ostatnio nie wyrabiam bo moje dziecko o 6 wstaje ;/;/ nie mówiąc o tym że o 1 w nocy krzyczy bo chce kaszke ;/ masakra....
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- nanga1989
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 121
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- nanga1989
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 121
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tygrysica
- Wylogowany
- budujemy zdania
Adaś chodzi sam po całym mieszkaniu od jakichś 3 dni. Do tego mówi: "Auto", "Kotek", "Gol!". Auta sa najwazniejsze- ciągle do okna i "auto!auto!auto!". Schyla sie po przedmioty, chodzi za rączke, i co najfajniejsze, duzo się bawi sam
Ja tez -praca i dom, ale z mężem po połowie się nim zajmujemy.
Adaś zdrowy, ale za to ja od poczatku grudnia chora. Co chwile od nowa to samo. Za tydzień zrobię badania posiewowe czy jakiejś bakterii nie mam.
A ze spaniem różnie- mielismy kryzys przy zębach- budził sie po 15 razy w nocy. Często budzi sie koło 4tej i trzeba go do łóżka wziąść bo histeryzuje, a ja nie mam serca leżeć i słuchac płaczu- mało z nim jestem więc to substytut i ta potrzebna odrobina czułości jak go poprzytulamy. W weekend pospi tak do 7.00, a w tygodniu i tak musi wstać o 6tej, bo ja mam na 9ta do pracy a musze go zawieźć do mojej mamy jeszcze, więc akurat u nas 6ta to norma (i dobrze jak do niej dospi- gorzej jak np od 4tej jest u nas bo sie wierci, przewala i spać nie możemy). Był taki czas, że 3 duuże kawy mi nie pomagały i chodziłam z klejącymi oczami. W święta miałam 2 tygodnie wolnego, potem jeszcze tydzień l4 więc trochę odespałam.
A resztę dnia to w weekend koło 12 śpi od 30 min-1,5 h, a wtygodniu jeszcze koło 10.00 30 min-takie odespanie tej pobudki o 6tej. Nie pozwalamy mu na więcej, bo ciężej mu się potem zasypia. A tak o 20.00-20.30 kładziemy do łózeczka, puszczamy nawilżacz i muzyke, mówimy dobranoc i spokojnie wychodzimy- sam zasypia w jakieś 5 minut (jak na początku). A mielismy ;roblem przez parę tygodni na jesieni jak zasypiał nawet 40 minut, ale to własnie przez za dużą ilośc snu w dzień.
Je wszystko, poza rzeczami, które trzeba mocno gryźć- ma dopiero 6 zębów. Dławił nam się 2 razy kawałkami jabłka i od tej pory juz takich nie dostaje- tylko to co może "rozmemłać" i zgnieść. Uwielbia cytrusy i to tak, że jak obieram to stoi pode mna i marudzi i co obiorę to prosto do buzi Do tego dałam mu już miód i też mu nic sie nie dzialo. Mleko krowie to czasem w kakao np, bo my mu mleka jako butelki z mlekiem nie dajemy od gdzieś 8-9ego msca. Mleko dostaje w kaszce rano i wieczorem, ale będziemy przechodzic na normalna kaszkę manną i płatki owsiane a rezygnowac z tych błyskawicznych więc mleka krowiego bedzie więcej. A tak to przetworzone od dawna w formie wszelakich serków i serów (poza pleśniowymi) i jogurtów. No i grzybów mu nie daje, bo to nawet do 10tego roku nie powinno się. Uwielbia wszystko co ostre i kwaśne- ogórki kiszone, kapuste kiszoną, paprykę. W sumie to wszystko lubi i zje każdą ilość, ale mu nie dajemu za duzo, żeby się gruby nie zrobił, bo mnie się grube dzieci nie podobają.
Dalej roześmiany, zaczął się wygłupiać i nas celowo rozśmieszać Miał tez faze "małego labradora"- łapał przedmioty w zęby i uciekał na czworaka, gryzie i generalnie przewala po wszystkim. Miał juz raz guża na czole przez prawie 3 tygodnie i zostało mu zgrubienie, ale jak będzie czaszka rosla to się wchłonie mysle. Pocharatane czoło tez miał od szafki jak sie z tatą gonili po mieszkaniu.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- madziorskie
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 980
- Otrzymane podziękowania: 0
Nanga moja wstaje o 7 z minutami, a przed 20 zasypia.. w nocy nie ma mowy o jedzeniu! Czasami się obudzi, popłacze, popiszczy i śpi dalej... ale u nas znów zębiska wychodzą!
ma ich już całe 10 i kolejne już prawie są i ciagle mam wrażenie, że już jutro będą przebity i one za nic się przebić nie chcą! Iza sama jeszcze nie chodzi, boi się puścić! Ale 2 dni temu jak nie wiedziała, że jej nikt nie tzryma to 2-3 kroczki zrobiła! Ale zaraz pach na tyłek bo zauwazyła, że nikt jej nie trzyma! Podobnie jak ją postawię na środku pokoju to zaraz na tyłek siada, a jak postawię tyłem do siebie i nie widzi, że sama stoi to potrafi stać... więc ewidentnie widać, że się jeszcze boi... lub nie jest na tyle silna by sama iść...
Ale masz sliczną księżniczkę w domu! A chyba duża jest co?
Tygrysico ojj az troszkę zazdroszczę samodzielnych zabaw Adasia! Iza tylko chwilkę się pobawi sama i zaraz chce by jej potowarzyszyć! Tzn nadal się sama bawi, ale lubi jak ktoś jest koło niej!
Adaś to już taki duży chłopak! On to chyba wogóle juz mega wysoki jest co? Ile ma wzrostu?
Ja tez grzybów nie daję, bo właśnie nie powinno się, a poza tym nic z wartości odżywczych w nich nie ma, poza smakowymi, więc żadnych strat...
Miód też już jadła i herbatkę z cytrynką notorycznie pije, ale cytrusów jako tako nie daję jej bo ona generalnie ich nie lubi!
Banana w całości łyka na jedno posiedzenie...
Ize przestałam karmić cycem od pocz grudnia i zastapiłam to flaszką z mlekiem... dostaje o 7 rano jak się obudzi 120 ml mleka!
O właśnie Tygrysico powiedz czy Wy zabraniacie mu gryźć np Was? Iza też ma taki etap i ja generalnie zabraniam jej gryzieni amnie jak się zezłości.. bo boję się by jje nie zostało i żeby potem innych dzieci nie gryzła... a jak u Was?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- upsar
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 95
- Otrzymane podziękowania: 0
Madziorskie nasz ma takie momenty że chce ugryść ale ze zlości to raczej wali głową w podłogę albo o moje kolano żeby zwrócić na siebie uwagę ale nie pozwalamy na to...ale zadziorny jest i uparty okropnie
Ja też zazdroszczę samodzielnej zabawy bo mój sam sie bawi tylko kilka minut no chyba że zamienia dom w popiół to troche dłużej sie sobą zajmie ale ja mam potem więcej sprzątania niż on frajdy więc i tak jestem na minusie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.