- Posty: 95
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE GRUDZIEŃ 2011 !!
MAMUSIE GRUDZIEŃ 2011 !!
- upsar
- Wylogowany
- gaworzenie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tygrysica
- Wylogowany
- budujemy zdania
Adaś nauczył się delikatnie głaskac kotka i Ramzes już nie ucieka za każdym razem, jak Adaś się zbliża, ale czasem pozwoli sie dotknąć
Hehe- czy Wasze dzieciki też tańczą? My słuchamy raczej rockowej muzyki, a nasz syn uwielbia...takie chamskie dicho i jak słyszy to wstaje i do rytmu przykuca albo kręci bioderkami, a dzisiaj jeszcze rączką machał Masakra
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- upsar
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 95
- Otrzymane podziękowania: 0
Czy któraś z was korzystała może z tego programu bo nie wiem czego się mogę po nim spodziewać??
Aha w sobotę byłam z małym na basenie z innymi bobasami na początku trochę plakał ale potem było już ok. No i ja się trochę zrelaksowałam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- madziorskie
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 980
- Otrzymane podziękowania: 0
potrafi się obracać na rączkach wokól własnej osi i jak się złości to pełzxac do tyłu bo wtedy rękoma się odpyccha... nawet pilota zaczęłam kłaść ale chciałaby go ale jak ma się do niego podczołgać albo pełzać to sie wkurza i nieeeeee....
Iza nie tańczy, ale udało nam się już kilkakrotnie zaobserowować, że jak włączymy jej ulubioną jej piosenkę "dziadek lulka" i siedzi w krzesełku to tak w rytm muzyki smiesznie stopami rusza... takjakby falę robiła... nie umiem tego opisać.. chciałam nagrać ale czym poszłam po aparat to juz przestała... troszkę jakby tweesta tańczyła nogami... jak uda mi się nagrać to Wam pokażę a Adas jak "dyla" to musi super wyglądac a już sam stoi czy nadal sie czegos trzyma?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tygrysica
- Wylogowany
- budujemy zdania
Nie- jeszcze sam nie stoi, tylko trzymając się czegoś. I chodzi wzdłuż mebli A pediatra jak darmowy to idź i posłuchaj co ma do powiedzenia. ja nie korzystałam z tej akcji
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tygrysica
- Wylogowany
- budujemy zdania
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- madziorskie
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 980
- Otrzymane podziękowania: 0
"Dyla" czyli tańczy
a Iza tak się buja już miesiąc i bez postępu z raczkowaniem.. szkoda
Jedynie jak siedzi na podłodze to jakoś się nóżkami odpycha i rączkami przesuwa po podłodze i w ten sposób się przemieszcza, ale nie są to jakieś wielkie odległości, ale do zabawki, której nie może sięgnąć starcza... natomaisty czasami jak sięga zabawkę i się przewróci na brzuszek to po chwili jest płacz
Dzisiaj zawołałam do mojego domu psa rodziców (mamy wspólne podwórko) i dałam mojemu dziecku ciastko by dało pieskowi... więc najpierw włozyła do buzi, więc jej wyjęłam i mówię daj pieskowi... no to dała ciastko pieskowi, a potem się popłakała, że piesek zjadł jej ciastko.. hi hi
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- madziorskie
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 980
- Otrzymane podziękowania: 0
musze pomyslec i mężusiowi jakąs niespodziankę zrobic..
a Wy coś robicie dla swoich mężczyzn???
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- nanga1989
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 121
- Otrzymane podziękowania: 0
A więc mała jest po operacji..Ze tak powiem "po wszystkim " ..ehhh
to co zaś przeszliśmy to jest nie do opisania
mała trafiła do szpitala na operację w katowiach Ligocie...Górnośląskie Centrum zdrowia Matkki i dziecka ...zaczęło się od tego że nas położyli na salę z chorym Dzieckiem ;/ następnego dnia miała mieć operację ..wszystko wyglądało dobrze...mała nawet przetrwała godziny naczczo...odwiozłam ją na blok operacyjny...(nigdy nie zapomnę jej wzroku jak na mnie patrzyła ) to trwało jakies 3 może 4 godziny jak ją odwieźli...nawet niewiem co robiłam w tym czasie...snułam się po korytarzach... Mała po operacji chrapała gorzej niż mąż..co chwile się budziła w jakimś amoku i krzyczała -trzeba było ją nosić i przytulać... tak co 10 min i tak trwały moje najbliższe 24 godziny.... spała tylko i wyłącznie na moich rękach pod kocykiem... byłam wykończona...po 2ch dobach mała dostała słoiczek potem prubowała mleczko..cięzko to szło...na 3-dobę mała zaczęła gorączkować nawet po 40stopni:( co chwile jakieś leki dożylne okazało się że ma jakąś infekcję ....Z tym że ja widziałam że jej stan jest coraz gorszy a nikt na to nie reagowal..mała spała całymi dniami a jak nie spała to płakała a jak nie to leżała i patrzyła się w jeden punkt..:(Lekarze twierdzili na moje słowa że coś jest NIE TAK.... że chcę ją zagłaskać ;/;/ albo dostawałam zjebę że przesadzam ;/;/ Masakra jakaś....na moich oczach dziecko zchodziło z tego świata a oni NIC NIE ROBILI... twierdzili że wszystko jest wporzadku;/;/a na mnie aptrzyli jak na.....
dla mnie to nie do pojęcia ;/;/
maż zajechał tam rozmawiać z ordynatorem.... jednak udało mu się tylko rozmawiać z jakims lekarzem;/ Niewiem co podziałał mąż albo co im powiedział nastepnego dnia dostaliśmy wypis z zaleceniem zgloszenia do pediatry....
noc wygladała tak że mała PIŁA i PIŁA i PIŁA i PiłA i wszytsko sie przez nia przelewało jak przez lejek...mała miała takie biegunki że płynów WOGÓLE nie wchłaniała ((pół nocy nie spałam a jak przysnelam 2 godziny mala byla po pachy zalana... gdy doszlismy do pediatry...lekarka jak ja zobaczyla a nawet nie badala od razu wezwala POGOTOWIE.....(( i w szpitalu zas tydzien spedzilismy....... 2 dni temu wyszlismy:( mala jest tak wystraszona ze nie idzie jej nawet na chwile zostawic samej nawet do WC....nic nie chce jesc TYLKO mleko zero picia cero zupek.... Nie chce myslec nawet co bY bylo gdybysmy jej z tamtad nie zabrali... POPRostu by UMARŁA ((( Akurat na szpital w naszym miescie nie narzekam ( przynajmniej się interesuja swoim pacjentem ..ehh
Nie jest jeszcze na siłach jak była..straciła jakieś 80 g...ale powolutku mam nadzieje że odzyska
zdjęcie na wieczór przed operacją (
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- KasiaT
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 248
- Otrzymane podziękowania: 0
Nanga... matko biedne dziecko, biedna ty.... ileście się dziewczyny wycierpiały. Ku.wa sorry ale ja na Twoim miejscu zgłosiłabym zaniedbanie w pełnieniu obowiązków przez tych durnych lekarzy. Świadka macie... w końcu lekarka wezwała pogotowie. Jak można było dziecko wypuścić ze szpitala w takim stanie.... Ale dobrze, że macie już to za sobą. Oby już było tylko lepiej! Całuski dla Ciebie i malutkiej!!!!
A młody łobuzuje, przybija mi piątkę, macha na pożegnanie (czasem wyjdzie mu pa, papa), mama mówi jak coś chce ale obraził się na słowo tata... kiedyś mówił, już się znudziło
Ostatnio jego ulubioną zabawą jest przesuwanie swojej twarzy na przeciw mojej lub taty (on siedzi obok, np. ja patrzę w tv i nagle przede mną wyrasta jego buźka, zobaczy, że go widzę to się chichra i odsuwa i znowu przysuwa itd... radochy ma przy tym, że cho cho. Jak siedzi na rękach (oparty na moich biodrach to robi dokładnie to samo ) Śmiechowy dzieciaczek
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- madziorskie
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 980
- Otrzymane podziękowania: 0
Mała nabierze sił i w końcu będzieci mogły normalnie się odżywiać. Życzę zdrówka dla małej i zeby szybko nabrała sił!
Kasiu mały robi Wam akuku hi hi fajnie tak bawić się z maluszkami i patzreć jak zaczepiają się w nas a ile radości przy tym maja wszyscy...
możecie polecić jakiś jeździk-pchacz?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- tygrysica
- Wylogowany
- budujemy zdania
A ja dalej bez synka Juz tydzień. Straszne- mówie Wam... Niby juz mi duuuzo lepiej, ale dalej kaszlę i się boję go wziąść. Ale jutro go już bierzemy po pracy. Strasznie tęsknie! Z drugiej strony mega odpoczełam psychicznie- cały weekend byłam sama zupełnie, bo mój mąż w sobotę się do rodziców wyprowadził. Oglądałam seriale i leżałam, bo leki, które biorę mają m.in. takie skutki uboczne, że się słabo czuję i nic mi się nie chce. Jeden z antybiotyków to w ogóle się na wąglika bierze ;D Ale już wystarczy tego- i tak co jakiś czas mnie energia dopada i wtedy sprzatam itd. Zaraz będę sok z jabłek i przecier robić. Musze się też do przychodni z książeczką Adasiową przejść bo mi wezwanie o szczepienia przyszło. Przecież już 3 razy zgłaszałam, że dziecko jest gdzie indziej szczepiione, a oni dalej dupę zawracają ;(
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- nanga1989
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 121
- Otrzymane podziękowania: 0
Jak już mała doszła do siebie po szpitalu i zaczęła broić ŻĄŚ wkradła się infekcja ;(( no normalnie jak nie urok to..... (nie bede brzydko pisąć )w nocy robiłam jej inhalacje co chwilę gruchą ściągałam kropiłam ,mała jak kichnie to po brode gluty wiszą ...Dziś dostaliśny antybiotyk teraz śpi już 2gą godzinę .
CZuję się winna tego że nie chce nic jesc poza mlekiem bo raczej tylko to jej dawałam ale z drugiej strony..nie chciałam jej sprawiać bólu bo każdy posiłek wylatywał nosem i strasznie płakała ( już sama nie wiem co mam myśleć...Może to tez ta infekcja ...
A i zapomniałam dodać że chrupki ciastka jej smakują ale to przecież za zdrowe w duzych ilosciach nie jest bo moze wkrasc sie cukrzyca ;/
Zdjęcie zrobione jak już mała dochodziła do siebie w szpitalu
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- upsar
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 95
- Otrzymane podziękowania: 0
A co do jedzenia to się może na zapas nie martw, daj jej czas, a jak nawet na samym mleku będzie jakiś czas to myślę że to jej akurat nie zaszkodzi. A infekcja która ją dorwała tez pewnie w apetycie nie pomaga
Trzymajcie się i dużo sił Tobie życzę
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- madziorskie
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 980
- Otrzymane podziękowania: 0
Upsar ma rację, Nanga daj malutkiej jeszcze czas. Najważniejsze, że pije mleczko! Moja np mleka wogóle nie chce już pić! I to chyba powazniejszy problem, bo niby podstwą jej diety powinno byc jeszcze mleko... a ona jedynie z rana pociagnie z ccycusia i koniec... więcej w ciągu dnia mleka nie weźmie do ust... nawet próbowałam ja oszukać: dolac soczku i różnych innych... niestety ale nie chce... kaszkę zje ale musi byc bardzo gęsta! ona wogóle jakoś geste rzeczy lubi...
Nanga napisz jak mała. A wogóle to sliczną masz córcię!
Dziewczyny powiedzcie ile ząbków mają Wasze pociechy? Iza ma 8, ale od 3 dni popłakuje przez sen... w ciągu dnia zauważyłam tez, że znowu częściej wkłada rączki do buźki i się ślini... czy to mozliwe by już wychodziły jej "4"? chyba trochę wcześnie? nie sądzicie? czytałam gdzieś, że koło 13 miesiąca powinny się pojawić, a ona ma raptem 9...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.