Mamusie październikowe ;)))

Hej dziewczyny

Cześć Groszku no jesteś wreszcie

Ja już po wizycie w instytucie. Wrażenia na razie pozytywne przyjęli mnie miło nikt nie robił problemu że zgłaszam sie tak późno i że nie jestem z Łodzi. Od razu miałam robione badania krwi których nie zlecił mój lekarz, dostałam przepisane żelazo na moją anemie co mój lekarz też olał a bierze grubą kasę za każdą wizytę. Spotkałam również babeczke z takim samym problemem jak mój trochę pogadałyśmy. Niemniej jednak lekarka powiedziała że to nie jest wskazanie do CC i bezpieczniej dla mnie jest rodzić naturalnie. W brzuchu i macicy mam ich ponoć o wiele więcej niż na zewnątrz i stąd też bezpieczniej rodzić normalnie, bo otwierając brzuch lekarz nie wie czy przypadkiem ich nie przetnie. Pytałam o nacięcie krocza zapewniła mnie że u nich tego nie praktykują tym bardziej że to już trzecia ciąża. Z przyjęciem do szpitala nie ma najmniejszego problemu. Wszyscy bardzo mili uśmiechnięci i przede wszystkim profesjonalni. Troche jednak to wszystko tam trwa bo dużo pacjentek. Miałam robione ktg i już chcieli mnie na oddział brać bo miałam regularne skurcze ale kazali mi coś zjeść i poleżeć i za drugim podejściem było trochę lepeij na tyle że pozwolili mi do domu wrócić. Kiepsko te skurcze wyglądają mam nadzieje że jeszcze co najmniej 3 tygodnie mała posiedzi. Generalnie w dalszym ciągu mam mętlik w głowie nie wiem co robić i gdzie rodzić. Ale chyba lepiej w takim instytucie gdzie mają sprzęt personel w razie "wu" niż w szpitalu którym mnie męczyli 30 godzin. Tylko do Łodzi mam 50 km obym tylko zdążyła dojechać na czas.

Oleczka ja do szpitala mam 52km także zbliżona odległość... aaaaa u mnie po wizycie wszystko ok, ale najprawdopodobniej urodzę wcześniej bo szyjka już gotowa

Jeśli chodzi o KTG to ja nie miałam jeszcze.

Oleczka byłoby super gdyby ci się jednak udało dojechać do tej Łodzi. Skoro mówisz, że tak tam sympatycznie to też twoje samopoczucie byłoby lepsze, a co za tym idzie pewnie poród łatwiejszy

Od personelu dużo zależy... w Jeleniej byłam po poronieniu i nigdy więcej nie chce trafić do tego szpitala. Rodzę w małym szpitalu gdzie opiekę mam jak królowa

Zmienię trochę temat. Macie, lub planujecie jakieś konkretne lampki przy łóżeczku?

oleczka super że jesteś po wizycie zadowolona Pewnie, może lepiej rodzić u nich gdzie w razie czego będziecie pod dobrą opieką
I w sumie fajnie, że nie musisz mieć jednak cc.

Paula kup na razie ten mały octenisept bo jeśli tylko do pępka to powinien wystarczyć. Ja psikałam nim także ranę po cc więc u mnie schodził jak woda.

nuśka łobuz z tego Twojego psiaka zupełnie jak z mojego

Toska brzusio pierwsza klasa

Groszek dobrze że się odnalazłaś i zostajesz już z nami

U nas nie ma słonko i chłodno ale i tak rowerek zaliczony

Paula ja mam taką lampkę z IKEA różowy kwiatuszek ok 30 zł do tego żarówka ledowa i świeci u młodej całe noce od jej narodzin super sprawa

Cześć kochane, ale się rozkręciłyście ja ledwo patrzę na oczy... jeszcze tylko tydzień i idę na zwolnienie, młody nieznośny na maksa...
Groszek fajnie, że jesteś ja też nie zapisałam tabelki
Oleczka super, że udało Ci się dostać do tej kliniki i że nie musisz mieć CC
Nuśka ja miałam robione KTG ale to dlatego, że byłam w szpitalu. Co do psa to też pewnie ciągnie dlatego, że czuje teraz mnóstwo zapachów- wiem co się z moim dzieje, jest wykastrowany ale to nie wpływa na uspokojenie się psa, ani kolczatka ani smycz tylko ćwiczenie i chodzenie z nim poprawne- a to męczące jak nie wiem i długotrwałe ale daje efekty. Nasz po kastracji nie tyle spokojny co leniwy i bardziej otyły się zrobił... no i np. wszystkie psy traktują go jak sukę ma przerąbane ale sam za sukami na szczęście nie biega już
Agusiak nawet nie wiesz jak ja już marzę o wolnym.... życzę duuuużo słoneczka:)
Tośka nie wydaje mi się żebyś miała obniżony brzuch... ale no dobra ja się nie znam w sumie...
Paula ja jak będę jakąkolwiek lampkę zakładała to tylko taką do kontaktu, żeby lekka poświata była.
Mam nadzieję, że nadrobiłam:) Buziaki, pappa:)

Elusia, własnie chciałam taką do kontaktu, tylko tak się złożyło, że w pobliżu łóżeczka żadnego nie mam. Pociągnęliśmy sobie przedłużacz pod łóżeczkiem, żeby nianie podłączyć i podgrzewacz, no ale lampki pod łóżeczkiem nie podłącze

Coś mnie tchnęło i wybrałam sobie jakie ubranka wezmę do szpitala (chociaż i tak będę musiała jeszcze wyprać ale nie mogłam się powstrzymać. Porobiłam kompleciki, pajac na długi rękaw i body krótki x3 i jedne body długi rękaw z połśpiochami, do każdego kompletu skarpetki. Niedrapki biorę chyba jedne, więcej raczej nie będę potrzebować, a czapeczek jeszcze nie mam, ale chyba 2 wezmę, albo jedną. I ciuszki na wyjście też uszykowałam. Body z długim rękawem, sweterek, leginsy i skarpetki, a na to kombinezon taki polarowy i już

Ale mnie wzięło Nie mogę się już doczekać kiedy mała będzie z nami

Ja Kobietki Kochana w przyszlym tygodniu popiore poprasuje i juz przygotuje co do szpitaa ja wezme a co do wyjscia ma mi Maz przywiezc tez sie nie MOge doczekac Skarba jeszcze sie wyboeram w tyg na zakupki dla Siebie muse kupic spodnie jakies bluze luzna po cieciu zeby nalozyc i do fryzjera chce isc ale to pojde po roku szkolnym chyba Niuni by juz wloski miec Gotowe na jkais czas
Elusia wiesz ze tak kazdy gada wiec dlatego pokazalam i wam
Paula a u mnie Dzidizus bedzie spal i mam na komodzie swoja lampke a poza tym mam zylandor taki ze wylaczam 3 lamki zostawiam jedna i bedzie swiecilo tak jak chce dla Maluszka kiedy bedzie mial swoj Pokoik to wtedy nad tym pomysle ja w swoim pokoiku nic nie modze bedzie mialo posciel z baldachimem ma zabawki do zawieszenia ta karuzelke tak zwana i starczy
foteczka co zrobilam dziewczynce

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

dobry wieczór

co do lampek to ta z IKEA daje takie delikatne światło i nie przeszkadza w spokojnym spaniu, ale też da się wszystko dostrzec. Wybierzcie takie lampki żeby w razie nocnego przewijania nie świecić górnego czy ostrego światła, no ale lepiej widzieć gdzie się kupa znajduje
Nam na szkole rodzenia mówiona że w nocy do dziecka się nie zagaduje, robi się swoje karmi czy przewija i odkłada spać do łóżeczka
U nas się to sprawdziło, z resztą córcia przesypiała już całe nocki odkąd skończyła 3 miesiące. Teraz mam jakieś przeczucie że tak łatwo nie pójdzie

My zaliczyliśmy jeszcze przed spankiem spacerek po lesie, jest cudnie, jednak rano i wieczorem czuć już tutaj jesień w powietrzu

Spokojnej nocki

hey Kochane jak tam dzis po nocce u mnie sie zaczyna Latanie do Lazienki i ten okropny BOl bioder to nie wspomne spac nie moge i wole wstac i lazic lub krecic sie w kuchni nie mam wyjscia. Ja dzis Nic nie PLanuje obiadek zrobie i odpoczywam tzn nie leze bo nie umiem siedze hihhi ewentualnie na jakis spacerek wyjde ale nie za dlugi Mama mi powiedziala ze Kupi wloczke wiec bede miala co robic Maz dzis wraca wiec sie zacznie heee
A JAK tAM U WAS ?

dzień dobry
cześć Tośka

Kurcze już piątek dziś, ale to leci
Spało mi się wyjątkowo wygodnie i tylko dwa razy na siku złaziłam ale ogólnie w dzień to latam chyba z milion razy i czuję się jak na początku ciąży
heh, zaczyna się

U nas zapowiada się całkiem ładny dzień

Nic, lecę organizować jakieś śniadanko

Aha wrześniówki zaczęły się już rozpakowywać na całego

Miłego dnia

Cześć kochane
No u mnie po nocy to jeszcze mnie biodra bolą. Strasznie boli i chyba jest coraz gorzej. Ja to już mam tak długo, chyba od 6 miesiąca mnie bolą na siku dziś tylko 2 razy

Co do pogody to u mnie super. Nie za gorąco nie za zimno i słonko świeci.

Dziś albo jutro mam wizytę u lekarza czuję podekscytowanie Jak wrócę opowiem co słychać u mojej Niuni

Miłego dnia kochaniutkie

ooo nie zle no ja jakies 3 tygodnie mysle i tez bedzie po hura juz mysle jak to bedzie w domu jka w domu ale w szpitalu koniecznie Lekarza bd prosila by dopilnowal bym karmila sama ,
no leci ten czas leci jak szalony u nas sloneczko tez ladnie swieci od rana

Dzień dobry

oleczka super że tak dobrze Cię przyjęli w tej klinice no ja bym się zdecydowała na poród tam na twoim miejscu
Agusiak w mieście też powoli czuć jesień, powietrze jest już chłodniejsze, takie mroźne;)

kochane co do lampki to ja planuję taką z ikei gwiazdkę przy łóżeczku powiesic:)

planuję dziś z moim D. pomyć okna. Tylko muszę go obudzić a to bardzo trudne jest.
a pogoda dziś super nie gorąco, słonko świeci, chmurek nie ma

ewe trzymam kciuki za wizytę, dawaj znać po wszystkim;)