Mamusie październikowe ;)))

hej!
dziewczyny u mnie to samo Wojtus wczoraj od 16 jak przystawilam go do piersi zaczał sie denerwowac prezyc i jak juz sie zdenerwuje to ze złosci złapac sutka nie moze... biedak sie maczył i w nocy tez jesc nie mógł bo go brzuszek bolał
Ale moje obawy sie sprawdziły i zaraziłam go kataremn!!!!!!!!(((( inhaluje go ale... dzis jade z nim do pediatry na 18.45 mamy wizyte. Moze przewrazliwiona jestem ale... on kaszel troszke ma i teraz jeszcze katar ... musze sprawdzic czy nic nie ma w oskrzelach i sie upokoje.. troche.
NUSIA to super ze maksio dobrze zniósł szczepienie i po nim byl grzeczny:)

Kasia odciągaj małemu katar i oklepuj plecki dłonią ułożoną w kształt tzw "muszelki"

Hej kochane!

To widzę, że nie tylko u mnie meksyk. Zosia od kilku dni jest taka niespokojna praktycznie nie śpi w dzień, a w dodatku dziś w nocy też nie spała ;/;/;/ U nas wygląda to tak, albo zje i od razu jej nie wejdzie i do kolejnego karmienia czyli 3 godziny na rękach uspakajania, bo marudzi pręży się i płacze, albo śpi godzinkę i równo po godzinie budzi się i już nie śpi i marudzi. Ja już nie mam pojęcia co to może być, już jestem zdesperowana i idę z nią dziś prywatnie do pediatry może on podpowie co robić, może mleko zmienić, nie wiem naprawdę nie wiem....

Edzia04 napisał:

Hej kochane!

To widzę, że nie tylko u mnie meksyk. Zosia od kilku dni jest taka niespokojna praktycznie nie śpi w dzień, a w dodatku dziś w nocy też nie spała ;/;/;/ U nas wygląda to tak, albo zje i od razu jej nie wejdzie i do kolejnego karmienia czyli 3 godziny na rękach uspakajania, bo marudzi pręży się i płacze, albo śpi godzinkę i równo po godzinie budzi się i już nie śpi i marudzi. Ja już nie mam pojęcia co to może być, już jestem zdesperowana i idę z nią dziś prywatnie do pediatry może on podpowie co robić, może mleko zmienić, nie wiem naprawdę nie wiem....

Kochana u nas to samo, identycznie!
Napisz proszę co Ci pediatra poradził, czekam na post od Ciebie.

edzia Kochana ja mam raczej codizennie tak poprostu takie charakterki moj jak spi za dlug ot ojuz sie Martwie a jak placze to tez nie wiem co mam robic tancze skacze jej i nic a najgorsze ze on nie placze tylko krzyczy o zaraz gardlo chrypa i piszczy mu az. A poza tym my wszyscy poprzeziebiani ja t oledwo zyje kosci mnie tak napierdzielaja ze nie mam sil chodzic nosic Synka a i ta kmusze spaceruje na ppodworku bo maly w domu nie chce spac.i nie da sie wyleczyc Maz wraca tez zawsze przemeczony dzis wykapalismy i spier do kuchni i pozniej na komp myslal ze ja nakarmie i ululam a ja chwila prosze isc ululac dziecko ja ide sie wkoncu wwykapac kur***zebym nie miala kiedy sie wykapac ludzie maz nie pracuje nocami wraca jak inni ok 16 wiec cos do niego tez nalezy.
A powiedzcie czy WASZE MALUCHY MIALY GALARETOWATA KUPKE BO MOJ MIAL I JUZ SIE BOJE ZE MOZE SIE CZYMS ZARAZIL OD NAS JST TAKI MARUDNY MA MOKRY NOSEK A I TA KUPKA DZIS RAZ SIE POJAWILA A W NOCY CZY RACZEJ PO POLNOCY JUZ ZACZAL STEKAC CHCIALO MU SIE KUPKE I NIE DAWAL RADY ZROBIC DOPIERO PO 8 UDALO MU SIE I T OWLASNIE TAKA WIECIE COS NA TEN TEMAT.
KASIA KOCHANA U NAS TO SAMO ZAWSZE :d BADZMY DOBRJ MYSLI WIEM ZE EJST CIEZKO A JESZCZE JAK PRZEZIEBIENIE JEST U MNIE GRYPOWE TO KOSCI I WSZYSTKO NARAZ KTAR KASZEL GARDLO I TE KOSCI NAJGORSZE BO CIEZKO CO KOLWIEK RPZY DZIECKU ROBIC.
aGUSIAK JA TAK SAMO ROBILAM KOCHANA JA KKASZELEK CORECZKA MIALA
EVE CO U CIEBIE
GROSZKU CO TAM U CIEBIE
BUZIAKI

Dobry wieczór:)

Dziś super nocka była a myślałam że po szczepieniu będzie kosmos,dzień też w porządku więc zadowolona jestem bo szczepienia w żaden sposób nie wpłynęły na Maksa

Edzia Agusiak kochane współczuję ale może to rzeczywiście ten skok rozwojowy mam nadzieję że pediatra znajdzie jakieś rozwiązanie/
Agusiak ten serial leci chyba na FOX ale tam już jest 6 sezon, a żeby miało sens oglądanie to od pierwszego trzeba nam znajomy ściągnął ale można na necie oglądnąć. Spodoba Ci się na pewno:) Ja też uwielbiam czopery właśnie na takich tam jeżdżą serial jest świetny
Szkoda że nie skończyłaś tego kursu..ale może jeszcze będziesz mieć czas na ponowne zrobienie:) nam się marzy kiedyś jakieś cudo dwukołowe no ale póki co musimy się dorobić auta
Kasiatak jak Agusiak pisze odciągaj katarek i oklepuj Wojtusia, najlepiej przed odciąganiem zakropić np wodą morską. Dużo zdrówka dla Was;*

Witam

U mnie za to dziś dzień super Mała prawie cały czas śpi a jak nie się to gaworzy sobie (jak teraz). Włożyłam ja do wózka, postawiłam w kuchni i spokojnie zjadłam obiadek, wypiłam kawę i zrobiłam bigos po cygańsku na święta i chrzciny
Jutro pieczemy kruche ciastka i pierniki, a w sobotę z rana jedziemy na moją uczelnie podpisać decyzję o stypendium, oczywiście Agata jedzie z nami. Może uda nam się jeszcze jakieś małe zakupy zaliczyć A jak wrócimy to w planach mam zrobienie pierogów

Choroba trochę odpuszcza, ale dziś w nocy była masakra. W nocy się budziłam cała zlana potem, a że nie chciałam wstawać spocona taka do Agaty, to spała w wózku koło łóżka Ale przespała nockę z jedną pobudką o 3.30

Nie uwierzycie, ale u Agatki zaczyna się ząbkowanie. Sini się strasznie i wszystko pcha do buzi. A pierwszy ząbek już wyczuwalny Ciekawe kiedy wyjdzie tak na całego

Mam nadzieję, że waszym maluszka szybko przejdą wszelkie dolegliwości brzuszkowe
U Agaty jest o niebo lepiej. Jak robi kupkę to trochę stęka, ale już tak strasznie nie krzyczy

Jak te dzieciaki szybko się zmieniają i rosną. Niesamowite ile już potrafi w porównaniu z tym co na początku

Uciekam pogadać z moim szkrabem

dobry wieczór

Tosia z kupkami nie pomogę, bo takiej u nas nie było.
Mam nadzieję że synek niczego od Was nie podłapał ale jakby często takie miał to wybierz się do lekarza.

Nusia super, że mieliście udaną nockę

Ja to już sama nie wiem co się dzieję, ale niech tu to sobie gdzieś pójdzie Kupki robi fajne ale ewidentnie coś ją wieczorami boli

Idę bo teraz też płaczę bidulka.

Spokojnych nocek

Mały juz zasnął ja ogarnięta juz. Byliśmy u pediatry zbadała Wojtusia na szcęście nie słychac nic ani w oskrzelach ani w plucach ale powiedziala ze katar dopiero sie rozwija i zeby wysoko układac Małego odciągac fridą inhalowac i do noska wpuszczac sól fizjologiczną. Jesl będzie większy i częstszy kaszel, albo goraczka wystapi w sobote bede musiała pojechac... Heh jescze na dodatek mąż jutro wyjeżdza i wraca w sobote w nocy:( i sama zostane z tym wszystkim mam nadzieje ze bedzie wszytsko ok i ze Bąbelek se nie rozchoruje bardzo:(
Zwazyła go zebym wiedzial ile podac wrazie czego kropelek od gorączki:/ i wazy 6300!
Kurcze jeszcze nie dośc ze ja zarazilam Wojtka katarem to jeszcze gardlo mnie bolec bardzo zaczyna:/ i między lopatkami masakra:/ Biore to co moge... ale przy karmieniu piersią za wiele nie mozna:((

Słodkich snow dla Was i maluszkow:*

Witam!
My już po wizycie. No i niestety lekarz stwierdził u Zosi kolki;/ Na dodatek ona przybiera za dużo , bo przez to, że jej tam zalega to ona mało się wypróżnia i tyje...
Jestem załamana, bo co ja mam w tej sytuacji robić.... Mam jej nie dać jeść? No kurwa! Od poniedziałku daje jej 90 ml i ani ml więcej i przetrzymuje ją do 3 i pół godziny a i tak przybrała 320 g ;/
Lekarz kazał zmienić mleko na Bebilon Ha i kazał robić rzadsze, czyli jak są 3 miarki napisane to ja mam dawać 2 i pół. Od jutra zacznę tak robić, bo dziś jeszcze dałam normalną dawkę.
Ja pierdykam, żeby takie jaja się robiły, że dziecko za szybko tyje to jest szok.
I jeszcze te pieprzone kolki, dziecko nie śpi całymi dniami, zobaczymy co dziś w nocy będzie. Teraz wykąpana i o dziwo zasnęła.

Trzymajcie się, spokojnej nocy życzę. Buziaki papa

dzień dobry

Kasia zdrówka dla Wojtusia.

Edzia kurcze to niefajnie Może w takim razie podawaj jej jednak ten simplex. Ja od przedwczoraj podaję do tych wieczornych butli i wczoraj było znacznie lepiej, już się tak nie zanosiła.
A z tym zbyt dużym przybieraniem to hmmmmm ciekawe, przyznam szczerze. Niby nie powinno się mleka rzadszego robić bo niby nie dostarcza się wtedy wszystkich wartości odżywczych. Dzwinie troszkę Ci poradził....??
Jak tylko lubi pić to może dawaj jej herbatkę zamiast jednego karmienia? Sama nie wiem. Musisz zaufać lekarzowi i jak tak kazał to tak rób oby tylko pomogło


U nas Mikołaj zaczął się nieco po 24, przebudziliśmy się z mężem i czekały już na nas paczki więc my swoje odpakowaliśmy od razu, a dziewczynom zostawiliśmy na rano.
Powiedziałam Lince że musi spać w swoim łóżeczku bo u taty Mikołaj może jej nie znaleźć i tak się przejęła że twardo do 2.30 spała u siebie ale potem przestraszyła się tej wichury a u nas na poddaszu bardzo to słychać, i pobiegła do taty.
Rano powiedziała że Mikołaj nie przyszedł ale powiedziałam żeby sprawdziła w swoim pokoju, pobiegła i na łóżku znalazła prezenty
Kasa sklepowa robi furorę i mamy ją z głowy przynajmniej na dzisiaj bo ciągle handluje
Dosia no to wiadomo, najbardziej ucieszyło ją poranne mleczko,haha
Tatuś potem dostał od nas prezent urodzinowy i tak miło upłynął poranek.
T oczywiście zamówił części do motoru za które ja zapłaciłam, to już u nas normalne że co okazja to coś do motoru

Czekają nas dziś jeszcze odwiedziny innych Mikołajów oraz gości urodzinowych a jutro ZATORLAND

Miłego dnia!!!

Kasiu Kochana ja tez kaszle katar kosci bola gardlo to sie zaczynala choroba teraz t okaszel katar kosci i moj Maly tez jakos smarkal kichal ale po kapieli nasmarowalam stopki olejkiem kamforowym nakladalam przy najgorszym samopoczuciu chustke na nos i usta zaslanialam sie calowalam SYnka tylko w glowke :*( niestety.i co moge Ci Kochana polecic bo ja bylam u lekarza tabletki od gardla LARYNG UP super sa pastylki biale typowo dla karmiacych rutinoscorbin 3x2 tbletki szalwia do plukania gardelka i inhalacje robilam goraca woda recznik na glowe i kropelki 3 /4 eukaliptusowe i tabletk iczsnkowe kupilam balam sie czosnek zjesc herbata maalinowa z sokiemmalinowym i plukalam czasem woda z sola gardlo tyle specyfikow by ytylko minelo zdrowka zycze sprobuj buziak

U nas Corcia od 4 rano nie spala latala co rusz zostawila mleczko babeczki dla Mikolaja i zdziwiona ze zniknelo hihihihi i karteczka od niej zginela. Zadowolona ze hohoho dostala bluze i zegarek monster i kalendarz z czekoladkami .
A Synek dwie grzechotki i skarpetki podzielilam cenowo tak samo bym nie miala wyrzutow a watrzony byl w zabawki ze hohohoho pomylamnaczynia ogarnelam chatke tak sie przygladal Kochany cos mi malo dzis je od 66 dopiero 9:40 pojadl i nie duzo <stres>
u nas wiecej sniezek pada mocno wieje i nie mamy jak wyjsc :*(
A po poludniu o 16 jade z Corka do lekarza bo ja kolejny ra Jakas Kolka zlapala w dolebrzucha moze czas wyniki zrobic i miala nie isc do szkoly ale minelo po pol godzinie poleciala gdzie ja poinformowalam ze jej nie bedzie mowi ze chce Mikolaja zobaczyc Kochana i POleciala

Tosia dziekuje za rady:)super ze córcia zadowolona i syncio z Mikołaja:)
Agusiak dobrze ze Paulince prezent tak sie podoba:)
Edzia peduiatra nam wczoraj powiedziała ze Wojtus tez bardzo szybko przybiera ... Kochana mam nadzieje ze sie unormuje wszystko jakos.
uciekam bo mały marudzi...

Cześć kochane
Oj nie nadrobię tego wszystkiego.. Coś zbyt rzadko tu bywam ale moja malutka tak ma, że jak tylko odpalam kompa to ona się budzi. U nas wszystko ok Przez tydzień Liwusia troszkę marudziła tak między godz 17-20 ale przeszło Pozdrawiam wszystkich i życzę udanych Mikołajek