- Posty: 33
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Listopadówki 2013
Listopadówki 2013
- wredota
- Wylogowany
- gaworzenie
Z ciekawości też weszłam na ta stronę tantum rosa i jak mam termin na 1.11.2013, to po uzupełnieniu kalkulatora data porodu wyszła mi na 18.10.2013! To aż 2 tygodnie wcześniej. Myślę, że mają tam jakoś błędnie formułę ustawioną w tym kalkulatorze. Bo w takim razie wyszłoby, że będę rodziła w 38 tygodniu. Aczkolwiek datę poczęcia zasugerowało mi dokładną ;)Wcale bym się nie obraziła, jakbym urodziła wcześniej
Ja do wózka nie kupuję specjalnej pościeli. Zastanawiałam się ewentualnie nad jakimś jaśkiem. Od mamy dostałam 2 grube koce, wiec w razie czego to się nimi będę posiłkować.
Wczorajszy dzień zleciał u mnie szybko. Mąż nawet pomógł mi ogarnąć z grubsza mieszkanie. Potem odwiedziny rodziców. Akurat trafiliśmy u mojej mamy na obiad, więc się najadłam. Potem pokaz mody i koncert, a że obiad był obfity to zrezygnowaliśmy z kolacji. Mąż za to poszedł z kolegami do baru na walki KSW. A niech ma Dopóki nie wrócił do domu to nie mogłam zasnąć i zaczęły nachodzić mnie różne dziwne myśli. Np. że nie będę umiała opiekować się dzieckiem, ze będzie płakało a ja nie będę wiedziała dlaczego, albo co gorsza będzie je coś bolało, a ja nie będę wiedziała jak pomóc. Ale na szczęście to trwało tylko chwilę, bo uświadomiłam sobie, ze będę polegać na swoim macierzyńskim instynkcie. Potem zdałam sobie sprawę, ze jak urodzi się dziecko to zmieni się nasze całe życie, które już nie będzie podporządkowywane tylko pode mnie i męża, ale zwłaszcza pod dziecko, że będziemy się opiekować taką małą istotka, która będzie zdana tylko na nas. Potem złapał mnie skurcz, więc trochę siebie pożałowałam, że w I okresie porodu takie skurcze będą o wiele mocniejsze i będą trwały o wiele dłużej i jaka ja będę biedna Za to znalazłam w tym pocieszenie, że jak zacznę II okres porodu to będę starała się, aby przejść go jak najszybciej. Bo wydaje mi się, że samo parcie przy wielogodzinnym bólu porodowym to już będzie pikuś, a i koniec coraz bliżej. Potem zastanawiałam się nad tym, jak to jest możliwe, że dostajemy rozwarcia na 10 cm i jak to w ogóle musi strasznie wyglądać, a potem tak po prostu wraca wszystko do normy. Mówię Wam, naprawdę wolę jak jestem śpiąca. Wtedy nie mam takich głupich rozkmin. A jak już zasnęłam to przyśniło mi się, ze zaginął mój pies, który prawdopodobnie zatruł się jakimiś owocami z krzewu, a w drugim śnie byłam przewodniczącą strajku 6-latków, którzy nie chcieli jeszcze iść do szkoły. Hahah Jak to teraz czytam to aż mi się śmiać chce. Także wczoraj miałam przebojowa noc.
Mąż właśnie pojechał na mecz, także myślę, ze zrobię sobie domowe spa
Także idę się rozpieszczać, a Wam życzę miłego dnia.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Izaa.
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 112
- Otrzymane podziękowania: 0
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- bozenas
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 50
- Otrzymane podziękowania: 0
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
A ja już po wizycie u teścia i jego żony. Masakra!
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Korzystając z ładnej pogody porządki balkonowe, kwiatkowe, spacerki A jutro ostatni dzień do pracy yeah!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kicia
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 275
- Otrzymane podziękowania: 1
NatB podłogi to ty już lepiej nie sprzątaj bo w ciąży coraz częściej.Poza tym jak dziecko nabałagani to sprzątać powinni rodzice, jeśli samo nie potrafi albo tak je wychowali.Na pewno nie ty.
Wredota ale miałaś wieczór...i sny...Takie myśli mnie też nachodzą czasami ale staram się je tłumić.To normalne przy pierwszym dziecku.Tak jak mówisz-trzeba zdać się na instynkt i będzie dobrze.Miłego dnia w spa
bozenas ta twoja teściowa to jakaś niezrównoważona psychicznie jest.Może ona jest zazdrosna o ciebie i twoją rodzinę? Twój tata to musi mieć naprawdę cierpliwość do takiej zołzy.Na szczęście wy jej nie musicie oglądać. Ale warto podtrzymać kontakty z tatą.
A mnie dzisiaj mąż uprosił żebym pomidorową zrobiła.Wyszedł mi cały gar i już połowy nie ma Nie powiem, dobra jest ale jak mojego D. najdzie na pomidorową to może ją jeść co chwilę... Aż nie mogę się nadziwić, ale on ogólnie pomidory lubi.
Za chwilę pójdę chyba ogarnąć rzeczy do szpitala i może jakieś fotki łóżeczka i wózka porobię.Mam w ogóle dzisiaj lenia. Brzuch mnie ciągle swędzi, mam taką suchą skórę, zwłaszcza wokół pępka mimo że smaruję nawet trzy - cztery razy na dobę (nawet w nocy jak swędzi i nie mogę spać). Na chwilę pomaga i znowu swędzi...Już nie wiem co mam robić
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- bozenas
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 50
- Otrzymane podziękowania: 0
Właśnie zrobiłam porządek z ubraniami, w które już nie wchodzę...trochę ich jest ale przynajmniej jest miejsce w szafie na ciążówki. no i odkryłam, że już nie wchodzę w żadną kurtkę zimową. Pora pożyczyć jakąś od mamy, bo zimno się zbliża...
A ja na jutro robię ogórkową, bo mnie strasznie ochota naszła!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- oki222
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 214
- Otrzymane podziękowania: 0
Natb - fajnie ,ze masz okazje zrobienia takiej sesji ,Mój M teżby się nie zgodził pozować a ja też nie czuję się zbyt atrakcyjnie - no mam nadzieję, że pochwalisz się fotakmi .
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Suzi ja na razie nie mam i nie zamierzam chyba kupować nic do wózka
Kicia -fajnie ,ze masz szpital wybrany, napewno spokojniej śpisz , ja słyszę różne opinie o swoim ale cóż ile rodzących tyle opini :/
Bozenas Szkoda ,ze wyszło tak z tą Kobietą ale nic widać3lata nic nie zmieniły i
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
przepraszam ze tak wulgarnie ale czasem nie ma innych słow.
Cortezja
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
A my wczoraj złożyliśmy łóżeczko wstawię zdjęcia na fb ale od razu mówię to nie jest jeszcze kącik :)i wszystko jest w lekkim rozgardiaszu.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Jutro pojadę zrobić badania o ile siły mi pozwolą
Spokojnej Nocki :*
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- oki222
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 214
- Otrzymane podziękowania: 0
www.lidl.pl/cps/rde/SID-257E1B87-0747226...xsl/oferta.htm?id=76
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- wielomama
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 270
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja dziś też miałam obiad u teściowej, ale na szczęście nie obraziła mnie i nie czepiała się to może być, wytrzymałam.
Ja za to mam problem z sąsiadami, co naprawdę mnie wkurza i martwi, ponieważ jesteśmy w miarę normalną rodziną. Nie pijemy, znajomi nie przychodzą, o 20.30 dzieci już zawsze śpią a te durnoty nadal się czepiają i obgadują nas na całym osiedlu. Wiem, że tak nie wolno, ale naprawdę życzę im jak naj gorzej i jeszcze co niedzielę zapierdzielają do kościółka. Dziś jak szłam z Wiktorią z kościoła to bydlak nawet mi dzień dobry nie powiedział.
Ja już odliczam czas i 1-szego wieczorem na allegro kupuję już wszystko.... co trzeba. Aby tylko już mój D dostał wypłatę. A jutro jadę sobie buciki kupić jakieś, żeby były nie przemakalne i praktycznie na płasko.
bozenas
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
wredota ja staram robić tak jak pisze kicia, czyli tłumić pewne myśli, które we mnie tkwią. Nawet przy trzecim dziecku ma się wiele dylematów i rozterek. To normalne. Jedno ci napiszę na pocieszenie: zapamiętaj, że masz 1000 razy łatwiej ode mnie i doskonale sobie poradzisz.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- suzi001
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 228
- Otrzymane podziękowania: 0
Cortezia współczuje jesli nawet to sa jakiegoś typu żarty to sa bardzo nie na miejscu..postawilabym sie w twoim przypadku,ale z drugiej strony lepiej to olać i nie zawracać sobie gitary,najważniejsze ze ty wiesz jaka będziesz mama
Wredota tez mnie nadchodzą takie myśli czy sobie Poradzę,szczególnie w szpitalu kiedy nawet nigdy nie trzymalam noworodka i sie strasznie boje ze zrobię jej jakaś krzywdę a sny ja tez mam poshizowane..od natłoku myśli..
Kicia powiem ci ze rozciąga sie skóra dlatego swedzi mnie tez swedzi wokół pępka zaczęłam smarowac Oliwka i jest lepiej,a ty czym smarujesz?
Bozena strasznie współczuje takiej małpy,chyba bym ja w lyzek wody utopia,i tak jestes uległa bo pomimo ze jej nie trawisz to tam poszłaas więc medal..a ja powinni skierować do psychiatry..ja jak ktoś mi zajdzie za pazury to jestem nieobliczalna hihi
Bozena nie wiem kiedyś cos przeczytałam ze jestes stomatologiem więc mam pytanie odnośnie znieczulenia do leczenia zeba w ciazy czy jest szkodliwe dla dziecka w 7 miesiącu ciazy? Czy miałaś doczynienia z pacjentkami w zaawansowanej ciazy?
Oki łóżeczko 1 klasa ,a co do ofert z Lidla to super okazja u nas była ostatnio taka oferta
Wielomama naprawdę podobna do Ciebie ta mała :Zd moze Oliwcia będzie pól na pol hihi a co do sąsiadów to niektórych czubkow trzeba poprostu olać,na sile nikogo do siebie sie ne przekona,skoro nie chce sie klaniac to nie nic na sile olać typa
A ja mam zgage paliiiii jak cholera..zaraz zazione ogniem...
Jutro mam wizytę w tym moim nędznym szpitalu..ciekawe co mi powiedzą..
Dzis przygotowałam sobie pytania na kartce zeby o niczym nie zapomnieć i tak rozmawiam z mężem i poruszylam temat antykoncepcji po porodzie ale sie mocno zdziwilam jak mi dowalil tekst ze jedno po drugim to byłoby super bo on by chciał tez miec synka zeby nie był sam..no i trochę mi tym zrobił przykrość bo juz sama nie wiem czy cieszy sie z Natalki moze i sie cieszy ale chyba bardziej zalezaloby mu na synu..ehh..jakby to miało jakieś znaczenie..powiedziałam mu ze najważniejsze jest zdrowie dziecka a nie plec i to czy będzie sam..( jako facet w domu ) wkurzył mnie trochę ale powiedziałam ze różnice chce przynajmniej 3-4 lata a nawet 5 a on na to jak na lato :Zd rok po roku bo beda sie ze sobą bawić i koniec heh :Zd no zobaczymy zobaczymy..mam nadzieje ze nie będziemy miec o to spięć no dobra ja tez juz sie pozalilam i idę spać :* jutro napisze
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- wredota
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 33
- Otrzymane podziękowania: 0
oki222 Dzieki za info odnośnie ubranek w lidlu. Niestety ja chcąc kupić jakieś fajne ubranie w lidlu to godzinę przed otwarciem sklepu musiałabym czekać w kolejce pod drzwiami. U nas wszystko Litwini wykupują ;/ No ale gdyby nie to to w Suwałkach pewnie handlowcy mieliby słabo. Te dziecięce ubranka są takie słodkie, ze najchętniej wszystkie bym kupiła Czasami wchodzę do pokoiku małej, otwieram szafkę i patrze na te ciuszki
wielomama Dzięki za pocieszenie. Ty to jesteś wersja hardcorowa
suzi Się nie przejmuj mężem. Na ogół jest tak, ze facet wolałby syna. Mój też tak miał. Jak był ze mną na pierwszym usg i lekarz powiedział, ze będzie dziewczynka to zauważyłam zawód na jego twarzy i się nie odzywał w drodze do domu. Ale spoko, się przyzwyczaił i nazywa nas swoimi księżniczkami. Mój mąż ma dużo pierwiastka żeńskiego tak mi się wydaje, więc mówię do niego, ze drugie dziecko to też pewnie będzie dziewczynka Między mną a siostrą jest różnica 3 lat i ja również chciałabym mieć w takim odstępie drugie dziecko. Ewentualnie 3-4 lata. Tak jak Ty A antykoncepcji już nie mogę się doczekać. Tabletki podziałały na mnie bardzo dobrze. Ale niestety tych które brałam nie można brać w czasie karmienia. Mam nadzieję, ze dobierze mi tak samo dobre środki.
A mnie nogi tak napierdzielają, że szok. Czuję jakie stopy są napuchnięte i cały czas kręcą. Chyba kupię ten krem z perfecty na nogi, może coś pomoże. U nas dziś beznadziejnie smętna pogoda ;/ Mgła, szaro, buro. Nie mam pomysłu na obiad. Chyba będzie zupa. Tak będzie najszybciej
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasia085
- Wylogowany
- rozmowna
- Jaś - moja miłość:-)
- Posty: 581
- Otrzymane podziękowania: 5
Bozenas
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Cortezia
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Nat B sesja rewelka. Też zamierzamy z moim M coś takiego wymodzić, ale postanowiliśmy że porobimy sobie coś takiego sami w domku, żeby przy tym się pobawić. A i podziwiam że dajesz radę chodzić do Kościoła. Ja wcześniej starałam się chodzić często, ale jak w 4 m-cu prawie zemdlałam, tylko złapał mnie mój M. to już od tamtej pory się boję i staram się jak najwięcej modlić w domku, bo mam wyrzuty sumienia że zaniedbuję swój obowiązek.
Izaa cieszę się że kotek wyzdrowiał bo nie potrzebne Ci teraz takie wrażenia.
Suzii ja też ostatnio odbyłam taka rozmowę z moim M. i też doszło do lekkiego spięcia. Powiem szczerze że z moimi problemami z zajściem w ciąże naprawdę jestem wdzięczna że udało nam się z Jasiem. I najważniejsze jest dla mnie to żeby urodził się szybciutko i był zdrowiutki. Jest moim szczęściem i na tą chwilę tylko on się liczy. Wiadomo że chcę mieć kolejne dziecko jeśli Bóg pozwoli, ale póki nie urodzi się Jaś jakoś nie myślę o tym.
Miałam napisać co u mnie, ale niestety nie mam siły. Muszę odpocząć.....
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- małopolanka
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 531
- Otrzymane podziękowania: 0
Izaa całe szczęście że z Twoim kotem już ok. To straszne że komuś przeszkadzają zwierzęta.
Patrycja21 ja na zgagę biorę gaviskon i espumisan ale ostatnimi dniami jest tak źle że muszę iść do mojego lekarza po cos skuteczniejszego. Nie wiem jak Ty wytrzymujesz nie biorąc nic. Ja tez piję mleko ale nie pomaga ;-(
NatB nie martw się u mnie też się nic nie dzieje z piersiami na razie. Ciekawe jak to się dalej potoczy i czy będziemy miały pokarm.Co do sesji zdjęciowej to świetny pomysł. Ja musze sobie taka zafundować jak już mały będzie na świecie.
Kicia i Cortezia z tymi kurierami to przegięcie. Co oni sobie myślą?? Przecież prawdziwi faceci powinni sami z siebie chcieć pomóc jak widzą kobietę,kobietę w ciąży albo staruszkę. Ja na szczęście jeszcze nie spotkałam się z takim chamstwem.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Wredota świetnie że miałaś dzień pełen wrażeń obiad u rodziców pokaz mody i koncert ulalala fajnie tak się rozerwać ale te myśli i sny hehe no kochana teraz to może i wydaje się śmieszne ale na pewno Tobie nie było do śmiechu wtedy hehe powiem Ci tak ja miałam do czynienia z dziećmi bo pracowałam w żłobku a tez mam obawy co do opieki nad moim dzieckiem. Niby wszystko wiem i wiem jak wygląda to w praktyce ale jednak każdego dziecka trzeba uczyć się od nowa. Najważniejszy przy tym jest spokój i trzeba próbować co pomaga a co nie. Dzieci płaczą i tak już to jest ale jestem pewna że każda z nas tutaj da z siebie wszystko żeby jak najlepiej zająć się swoim dzieckiem i to jest najważniejsze.
bozenas ta kobieta to jakaś porażka jest. Czy Twój teść naprawdę resztę życia chce spędzić z taką osobą? Trzeba go jakoś uratować bo szkoda go haha
Okii ta promocja w Lidlu była u nas i ja polecam z czystym sercem. Mi udało się dorwać ogrodniczi z kórych jestem mega zadowolona. Zazdroszczę Ci koleżanki jak ja bym chciała żeby mną się ktoś tak zajął i zrobił na bóstwo kochana na pewno dobrze Ci to zrobi. Ja muszę chyba samodzielnie zrobić sobie takie SPA tylko szczerze to już przy samej kapieli i suszeniu włosów się męcze więc takie ogarnięcie siebie na poważnie to będzie w tym momencie spory wysiłek a nie relaks haha może zatrudnię męża to będzie łatwiej
wielomama też masz wesoło z sąsiadami ale co poradzić. Nie rozumiem dlaczego niektórzy ludzie nie pilnują własnego nosa tylko się czepiają innych. Córcie masz boskie. Też zastanawiałabym się do kogo Oliwka będzie podobna. Może tym razem to będzie taki miks Ciebie i Twojego męża.
Suzii u mnie jest tak ze ja bym chciała szybko drugie dziecko. Mój mąż też by chciał ale jako niedoświadczony tata trochę się boi i mówi że zobaczymy jak pierwsze się urodzi. Z jednej strony ma racje bo naprawdę wtedy się okaże czy damy sobie radę. Chociaż widzę że czasami tez by chciał ostatnio jak mówił do brzuszka to się pytał Kamilka czy chciałby już siostrzyczkę albo braciszka zobaczymy więc jak to się wszystko potoczy. Co do płci to Twój mąz jak córcia się urodzi nie będzie świata poza nią widział jestem tego pewna.
Kochane moje a u mnie wszystko ok. Poza tym że miałam straszną noc z powodu cofania się jedzenia mimo że zjadłam ostatni posiłek ok 20. Musiałam zwymiotować w nocy bo inaczej się nie dało spać. To coś na rodzaj refluksa. Nie mogę się położyć bo strawione jedzenie podchodzi mi do gadła. Dzisiaj mam wizytę o 16.45 moja GP wspominała kiedyś że może zapisze mi Zantac wtedy nie skorzystałam ale teraz już musze bo nie mogę się tak męczyc. Poszlismy spac dopiero o 3 w nocy!! Bo jak już zwymiotowałam to potem byłam godna nie wspominając już o tym że moje plecy bolą okropnie od spania na 3-4 poduszkach. Mój mąż też nie mógł spać bo wypił dwie kawy plus jeszcze ja się wierciłam i wstawałam co chwile a on biedny chodził za mna jak cień żeby mi się nic nie stało haha . Ciężka to była noc.. nie wiem czy któraś z Wam ma albo miała kiedyś takie dolegliwości zastanawiałam się czy jak brzuszek się obniży to te zgagi i cofanie jedzenia minął????? nie chciałabym się tak męczyc kolejnych parę tyg.
Poza tym weekend miałam bardzo udany. Moja siostra przywiozła mi kosmetyki dla małego z Pl wstawie zdjęcia na fb no i niespodzianka największa to... mąż zafundował mi krzesło do karmienia marzyłam o takim ale przy tylu wydatkach dałam sobie spokój ale wczoraj byliśmy z odwiedzinami u mojej kuzynki. Ona kupiła sobie takie krzesło. Ma jakiś lepszy model rok temu dała za nie 300e więc tak niby w żartach zagadałam że takie by mi się przydało i ile by chciała za nie.Ona tak się zastanawiała dłuższy czas. To jej mówię że ja już od jakiegoś czasu myślałam o takim krześle tylko zazwyczaj w sklepach stoją podobne po 150 e a to tez dużo dla mnie a ona jeszcze jak tyle zapłaciła. ( bo chciała mieć porządniejsze z lepszego materiału itp.) to pewnie nie opłaca się jej mi sprzedawac bo ja nie mogę jej za nie dużo zapłacić. W końcu jakos się dogadałyśmy i ona mówi że zdaje sobie sprawę że drożej go nie sprzeda bo w sklepach można dostać tańszą wersje dwa razy taniej więc stanęło na tym że dogadaliśmy się do ceny 80 e. Ona rozstała się z ojcem dziecka i gdyby nie to że teraz mieszka u siostry i trochę się tam gniota to na pewno by mi go za tyle nie sprzedała ale mówi że to krzesło zajmuje sporo miejsca więc chociaż jej żal to wie że ciężko jej będzie się potem z tym wszystkim pomieścić jak będzie się gdzieś przeprowadzać. Już wczoraj ściągnęłam całe obicia i włożyłam do pralki i już są prawie suche. Jak wyschną całkowicie zrobie zdjęcie ale to krzesło to było moje marzenie nie mogę uwierzyć że je mam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- natB
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- (...) bo dziecko to cud, jedyny, niezastąpiony :)
- Posty: 2505
- Otrzymane podziękowania: 153
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Wredota, Suzi no my akurat będziemy mieli synka, mojemu S. bardzo na tym zależało, ale mówi, że z córy tak samo by się cieszył, w sumie myślę, że pewnie bardziej... chociaż sama nie wiem... dla mnie najważniejsze też jest zdrowie malucha.. a płeć... hmm nie teraz to później .. o antykoncepcji muszę pomyśleć, bo tabletek nigdy nie stosowałam i szczerze trochę się ich boję... zobaczymy, co to będzie... pogadam o tym z moją Pani Doktor, ale przyjdzie na to czas ...
Kasia085 jak odpoczniesz to napisz co u Ciebie
Małopolanka jak wygląda to krzesło do karmienia ?... ja kupiłam za całe 99 zł. fotel w ikei , a pewnie i tak wyjdzie, że albo będę karmiła w łóżku, albo na fotelu męża
Co do dolegliwości ciążowych, ja narzekam tylko na straszne bóle w piersi, tzn. żebra , ale tylko w nocy niestety :/... a w dzień bardzo, ale to bardzo szybko się męczę i ciężko oddycham... nogi nie bolą już ufff, czasem ciągnie brzuch, ale to przez to, że mam napięta skórę ...
Więc tak, jak obiecałam wrzuciłam zdjęcia wózka i zdjęcia z sesji na FB ... jestem bardzo zadowolona z wózka, teściowej i teściowi o dziwo też się podoba ...
Poza tym po wczorajszej eskapadzie po Poznaniu czułam się straaaasznie zmęczona :/... dni mi lecą bardzo leniwie, zwłaszcza, jak mój S. jest w pracy, a potem robi w gospodarstwie ... Cortezia mam nadzieję, że jak Twój M. przyjechał jest lepiej nacieszcie się sobą
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- bozenas
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 50
- Otrzymane podziękowania: 0
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
My wózek mamy od siostry, przynajmniej jeden wydatek mniej. Brakuje nam tylko pierwszego fotelika, bo oni swój sprzedali więc w weekend jedziemy po jego zakup. Jeszcze w ogóle się za tym nie rozglądałam, więc w ogóle nie mam pojęcia co i za ile można dostać.
Łóżeczko już stoi - też od siostry, więc super
Mebelki złożone, przewijak też Jeszcze "tylko" muszę przebrać branka - też od siostry większość - na razie czekają u mamy, od jutra zaczynamy akcję Co prawda w pokoiku Dominisi stoi na razie jeszcze mój rower treningowy, który jest dosyć duży i na razie nie mamy pomysłu gdzie go przestawić, bo jakoś nigdzie nie pasuje, a tu tak ładnie w rogu sobie stoi... średnio jednak pasuje do mebelków dziecięcych
Cortezi współczuję Ci że ze strony najbliższych coś takiego Cię spotyka Trzymaj się! A mówiłaś mamie, że sprawia Ci tym przykrość? w sumie, to najbliższa osoba, więc może warto porozmawiać szczerze, nawet jeśli to setny raz. Teraz to dla Ciebie szczególnie ważne, żeby mieć ich wsparcie!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- natB
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- (...) bo dziecko to cud, jedyny, niezastąpiony :)
- Posty: 2505
- Otrzymane podziękowania: 153
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.