- Posty: 581
- Otrzymane podziękowania: 5
- /
- /
- /
- /
- /
- Listopadówki 2013
Listopadówki 2013
- kasia085
- Wylogowany
- rozmowna
- Jaś - moja miłość:-)
Kicia ty to twarda kobitka jestes:-) Chcialabym Cie poznac osobiscie cos czuje ze bysmy sie dogadaly bo ja strasznie lubie takie osoby ktore wiedza czego chca i twardo stapaja po ziemi. Moze dlatego ze ja taka nie jestem to dogaduje sie wlasnie z takimi osobami.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- [email protected]
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 93
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- natB
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- (...) bo dziecko to cud, jedyny, niezastąpiony :)
- Posty: 2505
- Otrzymane podziękowania: 153
chociaż my dzień dzisiaj zaczęliśmy o 4:30!!!!!
Dobrze, że mój maż ma cierpliwość anielską do Władka, bo ja twardo powiedziałam, że nie wstaję do małego niech płacze ... rano mam taki kryzys i taka złość mnie bierze, jak z małym walczymy, żeby troszkę przespał, chociaż do tej 6 eh... ale jaki morał z tego, jak Mama kładzie synka spać o 18:30 to też musi iść spać, żeby dzień zacząć o 5 :P
Kicia jaką Ty masz bardzo fajną pracę ... ach zadzroszczę w sumie tak po cichu, zawsze marzyłam o pracy w wojsku, albo w policji... ale niestety ze strony rodziny nie miałam nigdy dużego wsparcia, nie zostałam nauczona, że trzeba się troszkę pomęczyć, żeby dojść do celu i wyszło, jak wyszło... ale mój mąż jest bardzo ambitny i mam nadzieję, że Władek po nim to odziedziczy
... czasem to moje życie wydaje mi się takie całkiem ,,zwyczajne"... jedyny fajny etap, ale i też męczący było, wtedy kiedy pracowałam w biurze podróży i czułam się taka hmm "fajna" troszkę sobie świata pozwiedzałam, dużo ode mnie zależało, dobrze zarabiałam... no, ale też spędzałam w pracy duuuużo czasu... dostałam potem propozycję ze strony szefostwa, że pomogą mi w otwarciu swojego biura, ale szczerze tutaj nie mam gdzie, bo wiem, że biznes by nie wypalił, a po drugie wiedziałam, że chcę założyć rodzinę, a niestety jednego i drugiego nie dałoby się na początku pogodzić...
Kasia085 tak, jak mówisz
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Władek słuchajcie nie lubi ani jeździć w wózku, ani w foteliku i nei potrafię znaleźć przyczyny tego, dlatego histerie które wpada na spacerze (jak nie śpi) już nie robią na mnie większego wrażenia ... po prostu idę jak gdyby nigdy nic
Mam pytanie, bo mnie bardzo to nurtuje, czy dziecko może być uczulone na gluten? Kupiłam tą kaszkę Holly, co Psotka i tam jest gluten, co prawda daję małemu do mleka na noc tylko 1,5 łuyżeczki, ale od kilku dni znowu borykamy się z czerwonymi polikami i bądź tu mądra, co go uczula :/...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- natB
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- (...) bo dziecko to cud, jedyny, niezastąpiony :)
- Posty: 2505
- Otrzymane podziękowania: 153
Dobrze, ze moja teściowa ma 66 lat i nie wie, co to fb no i komputer
Małopolanka no Babcie takie są, potrafią sobie odmówić milion rzeczy, a wnukowi kupić... więc niestety musisz to przeboleć, ale tego, że Ty coś wybierasz, a im się nie podoba i każą kupić inne hmmm no nie to przesada ...
Co do wieku i zdrowia, rozumiem Ciebie, bo ja ciągle drżę o życie mojej Babci, odkąd dostała w grudniu migotanie serca to niestety, ale jej stan zdrowia jest baardzo kiepski... kiedyś była bardzo dynamiczną kobietą, pracowała prawie do 70 roku życia
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
, a teraz ledwo sama na dwór wyjdzie... tak widzę, że powoli gaśnie w oczach niestety... ale staram się zawsze do niej dzwonić, rozmawiać, jak jesteśmy w Poznaniu to jak lepiej się czuje idziemy na spacer, chociaż wiadomo spięcia też z nią mam, ale dogaduję się lepiej niż z Mamą ...
kurczę, jak ja chaotycznie piszę ... czasem mam tyle do powiedzenia, że już nie wiem, co piszę ... trzymajcie dzisiaj kciuki za moją wizytę u GIN o 16 ... wczoraj wieczorem tak mnie ze stresu głowa bolała, że miałam mdłości :/
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- [email protected]
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 93
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kicia
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 275
- Otrzymane podziękowania: 1
Kasia085 oj na pewno byśmy się dogadały, zresztą myślę że chyba z każdą listopadówką można się dogadać bo my fajne dziewczyny jesteśmy Życie mnie nauczyło twardo stąpać po ziemi i to co osiągnęłam to głównie moja zasługa.Rodzice oczywiście pomagali jak mogli ale w życiu by im nie przyszło do głowy że skończę studia i pójdę do szkoły wojskowej.NatB
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
A tak w ogóle to wydaje mi się że dobrze zrobiłaś bo u Ciebie naprawdę nie ma większych perspektyw na dobrą pracę. Na razie poświęcisz się Władkowi, potem drugi dzidziuś. Na dobre Wam to wyjdzie.Potem wrócisz do racy. Zawsze możesz też założyć własną firmę, trzeba mieć tylko dobry pomysł i pasję w tym co się robi. No i trochę kasy...Ale teraz jest tyle kobiet które wychowując dzieci tak właśnie robią że też się kiedyś nad tym zastanawiałam. Ale szkoda mi mojej pracy, no i brak mi dobrego pomysłu...
Trzymam kciuki za Twoją wizytę, będzie dobrze. Daj znać po.
A powiem Wam że Erky od dwóch dni też ryczy w wózku jak opętany póki nie zaśnie. Ale myślę że to zęby. Ma duże kłopoty z zasypianiem bo go tak bolą. Muszę chyba kupić czopki bo coraz bardziej pluje mi nurofenem i połowa zawsze ląduje na brodzie. A jak zbliżam się do niego z aplikatorem to robi taki dziubek żeby mu się przypadkiem buzia nie otworzyła. Cwaniak jeden. Żal mi go strasznie bo widzę jak mu to przeszkadza nawet w jedzeniu. Dziś w nocy dwa razy mi się obudził z płaczem i musiałam mu dać nurofen. Ani camilla ani dentinox nie pomagają
Właśnie się zastanawiam czy wyjść dzisiaj z nim w wózku czy w chuście. W wózku mu jest na pewno wygodniej ale w chuście nie płacze. Mnie po takim dłuższym spacerze w chuście kolana trochę bolą. Śpi na razie u mnie na rękach bo jak go odłożę to się obudzi
Monika masz rację z tym zdjęciem. Jeśli nie jesteś w dobrych stosunkach z tą szwagierką to nie powinna tego robić bez twojej wiedzy i zgody.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- natB
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- (...) bo dziecko to cud, jedyny, niezastąpiony :)
- Posty: 2505
- Otrzymane podziękowania: 153
Kicia no to faktycznie udało Ci się zdolna kobietka jesteś
Ja tak na prawdę żałuję, że nie poszłam na geografię i nie zostałam nauczycielką geografii tak, jak moja Mama... no cóż... gdybym wiedziała kilka lat wstecz, że będę mieszkała na wsi to inaczej bym postąpiła ... w sumie nigdy nie jest za późno, żeby iść na kolejne studia, ale jak sobie pomyślę, że 5 lat trzeba studiować to hmmm chyba wolę urodzić 2 dzieci i iść pracować do sklepu , nie nie żartuję... ale nigdy nie wiadomo, co nam życie przyniesie...
Ja już uszykowana i czekam na godzinę 16, jak na szpilkach... na prawdę mam stresa :/
Napisałam Wam coś na FB przeczytajcie i odnieście się do tego
A co do Eryka Kicia on chyba przechodzi kolejny skok, albo faktycznie idą zęby ... ja już się boję, jak Władek przejdzie ząbkowanie ach <3
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- natB
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- (...) bo dziecko to cud, jedyny, niezastąpiony :)
- Posty: 2505
- Otrzymane podziękowania: 153
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pani_p
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1509
- Otrzymane podziękowania: 24
Nadmienię tylko,że Zuzia mi się do siedzenia rwie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- wredota1
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 155
- Otrzymane podziękowania: 0
Tak jak pisalam na fb-Gabi pokalsuje suchym kaszlem. Ale doszlam do wniosku, ze przez noc oddychala buzia, bo miala zawalony nos i przesuszyla sobie gardlo.
Dzis u nas piekna pogoda. D. na wyjezdzie na meczu od 12 do 19 takze spacerowalysmy same. Gabi w parku pospala, mama ogrzala buzie na slonku . Musze kupic sobie kubek termiczny i zabierac ze soba kawe
Gabi to taki maly dzik, ze szok. W brzuchu zadko kiedy dawala mi sie we znaki, a szczerze to w ogole. Tylko sporadyczne kopniecia, a teraz chyba wyrownuje. W miejscu nie usiedzi - ma to po tacie Wieczorem wstawie filmik co ona wyrabia gdy da sie jej rece, zeby do siadu sie podviagnela. Normalnie male adhd
Plan na reszte dnia to nie zwariowac czy koncertach Gabi Piszczy od samego rana.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pani_p
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1509
- Otrzymane podziękowania: 24
Hania u mnie Zuza tez zasypiala tylko na rękach a teraz nauczyliśmy ja w łóżeczku. Uspokajam ja na rękach kładę do łóżeczka daje smoka pieluszke i puszczam melodyjke z zabawki. Trochę popłacze, pojeczy i usypia Muszę powiedzieć, że to mój mąż zapoczątkował, ja to w to nie wierzyłam, a jednak udało się ją nauczyć
My kupiliśmy juz większy fotelik, z espiro i jest od urodzenia do chyba 25 kg jest super i mysle, że dużo bezpieczniejszy niż ten z wózka
Kasia fajna ta Wasza pediatra ja na swoją nie narzekam, ale aż tak zaangażowana nie jest
NatB jak ja Ci współczuję tej rodziny... Poracha. Nie wiem jak mogę Cię pocieszyć
Pamiętacie jak pisałam, że u nas beznadzieja? No to udało nam się porozmawiać, wyrzuciłam z siebie co mi leżało na wątrobie i widać poprawę oby tak pozostało
Kicia o ty szalona kobieto! Szacun Zuzia ostatnio zachowuje się identycznie jak Eryk, czasami też wysiadam psychicznie i fizycznie... Okropne momenty.
Malopolanka rzeczywiście Kamil ma szalone babcie, ale wiesz co, nie dziwię się im, jak ja widzę jak moja mama szaleje na punkcie Zuzi to aż serce rośnie hihi także spróbuj to jakoś przecierpiec i daj im się pocieszyć
NatB haha u nas jest tak samo :-D tata wstaje do małej nad ranem bo mnie cholera bierze i nie mam już cierpliwości. A on sobie świetnie radzi a ja mogę dokimac :-D może egoistyczne podejście, ale pobudkach w nocy wymiekam.
Kochana gluten przy karmieniu mm powinnaś zacząć podawać po 5 miesiącu, po płaskiej łyżce codziennie przez miesiąc i po tym czasie można normalnie juz podawać jak nie ma reakcji alergicznej. Tak mam na kaszce mannej napisane. Ja już wprowadzam bo przy karmieniu piersią można po 4 miesiącu.
Wredota ja osobiście Gabi uwielbiam :-D jestem pełna podziwu jaka ona ruchliwa. Moja Zuza to taki klocus nieruchawy
No tak jak pisałam Zuza chce siadać hehe normalnie dźwiga się i koniec :-D jestem w szoku, że tak z dnia na dzień, bez ostrzeżenia :-D
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- natB
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- (...) bo dziecko to cud, jedyny, niezastąpiony :)
- Posty: 2505
- Otrzymane podziękowania: 153
Niedawno wróciliśmy z urodzin mojego męża chrześniaczki, fajnie było, Władek bardzo grzeczny, wszyscy go ponosili, wycałowali, byliśmy na spacerku w spacerówce przodem do kierunku jazdy ... no i pierwszy raz na huśtawce ... frajda co niemiara , ale chyba prędzej dla mamy ... w sobotę wzięliśmy małego do Wolsztyna, poszliśmy na kolacyjkę, no ale niestety mały dał niezły popis i już mój S. brały nerwy eh... raz jest kochany, a raz dosłownie nie do wytrzymania ...
Oczywiście miał problem teraz z zaśnięciem, bo cały jego dzień był zdezorganizowany, no ale chyba padł...
I właśnie chciałam Wam pisać, że problem z jedzeniem u nas powrócił , jak jutro nie przejdzie to idę do lekarza... mały dzisiaj wypił z hmmm 3 butle po 60 ml, słoiczek marchewki, no i na noc 180 ml mleka i to wszystko, nawet pić za bardzo nie chciał ...
Już kiedyś tak mieliśmy, ale on zje zje troszkę i się wygina i wybucha płaczem... i tak chwile odczekamy i znowu pije pije i znowu ryk :/...
Pani_P ta kaszka Holly jest od 4 miesiąca, a w składzie ma GLUTEN!!! przestałam małemu na razie ją podawać, mam nadzieję, że nic mu nie będzie
W środę mały idzie na służbę do Cioci, a my jedziemy kupić kuchnię w sumie cały dzień nam zleci... szczerze to przyda nam się taki "wypad" bez synka ...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- pani_p
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1509
- Otrzymane podziękowania: 24
A my podjęliśmy decyzję i w czwartek jedziemy na tydzień do rodziny na Kujawy i w Lubelskie. Mąż wziął tacierzynski i chcemy dziadków odwiedzić. Mam tylko nadzieję, że Zuzia dobrze wszystko zniesie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasia085
- Wylogowany
- rozmowna
- Jaś - moja miłość:-)
- Posty: 581
- Otrzymane podziękowania: 5
U nas weekend minal super. Prawie caly czas na dworku i Jasio byl przeszczesliwy. Smiejemy sie ze chyba rozbijemy namiot przed blokiem bo on taki szczesliwy jest na dworku. Spi po 3 godziny non stop, pozniej troszke na rekach i znow spi sobie. Narazie caly czas w gondoli bo widze ze mu tak odpowiada. Niestety musimy isc do lekarza bo to odparzenie niestety nie za bardzo chce ginac. Ale w sumie dobrze sie zlozy bo mnam wiele pytan do ciotki:-)
NatB szybciutko zleci leczenie i bedziesz wrzucac nam nowe zdjecia brzusia:-)
Panip chyba wszystkie nasze maluchy maja juz ten okres checi siadania. U nas Jas ostatnio zlapal sie poduszki ktora lezaka obok niego i sie podciagnal i usiadl ale za chwile bam na boczek.ale byl tak szczesliwy ze szok. Wogole coraz czesciej wybucha smiechem i to takim niespodziewanym. Wczoraj np. Sadzil z dziadkiem drzewja i dziadek zaczal sie mocowac zeby przeciac doniczke a ten wybuchl takim smiechem, ze wszyscy trzymalismy sie za brzuchy ze smiechu. Daje nam tyle radosci ze szok:-)
Wredota Jas tez urzadza takie koncerty.albo pieje albo spiewa sobie aaaaaaa.i to najlepiej zaraz po przebudzeniu. Kolezanka z gory smieje sie ze budza ja te koncerty poranne.
No i najjwazniejsze zauwazylismy ze praktycznie wogole juz nie placze. Zdazy mu sie pomarudzic ale to naprawde zadko.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kicia
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 275
- Otrzymane podziękowania: 1
Wredota świetny ten filmik z Gabi. Skłony już robi hi hi niedługo pompki będą podczas raczkowania
Ja mam kubek termiczny i często biorę sobie kawę na spacer, fajna sprawa
Pani_p ja też chcę nauczyć Eryka spania we własnym łóżeczku. Zaczęliśmy w sumie już ale na razie próby nie udane. Budzi się od razu. Ale będę próbować do skutku.
Zazdroszczę Wam trochę tych wypadów bez dzieci. My na razie nie mamy szans na to. Gdyby babcie były bliżej i Eryk by je znał lepiej to na pewno by się dało ale tak to nie bardzo. Wczoraj byli u mnie moi rodzice na chwilę bo jechali akurat przez Kraków i Eryk trochę się bał.Zamiast uśmiechu była podkówka i łezki W sumie nie zna ich a przyjechali we czwórkę, z moim bratem i babcią. Może to za dużo na raz ale nie chcę żeby bał się ludzi.Wychodzimy dużo i już niejedna moja koleżanka miała go na rękach i było OK. Nie wiem czemu tak zareagował.
Kasia085 my też zaraz idziemy na spacerek tylko coś podjemy Fajnie że Jasio tak dobrze się czuje bo to ważne dla jego zdrówka.Pogoda super to można wychodzić codziennie na długo Chciałabym żeby Eryk tak się udzielał w życiu rodzinnym jak Jaś- no sadzenie drzew z dziadkiem to już coś Chociaż wczoraj robił ze mną ciasto marchewkowe i był cały w marchewce
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.