BezpiecznaCiaza112023

Listopadówki 2013

10 lata 8 miesiąc temu #861735 przez pani_p
Hehe może Mężuś mi kupi :-D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #861772 przez kasia085
Kurcze czasem tez mysle o pracy tym bardziej ze dziewczyna ktora mnie zastepuje jest w ciazy i w maju odchodzi i nie wiem co beda robic ale ja poki co nie zostawie Jasia. Wiecie co zgapilam sdie bo jak lezalam juz tyle czasu z Jankiem w szxpitalu to nie wzielam zwolnienia a przedluzylo by mi mnaciezynski. Gapa ze mnie:-(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #862023 przez wredota1
Hej. Ciekawa jestem ile teraz potrwa 'odzywione' forum. Ostatnia proba nie wygladala zbyt ciekawie.
Piszecie o pracy. Ja wracam od maja. I az boje sie pomyslec co to bedzie, bo zmienil nam sie regionalny, wszyscy kierownicy lacznie z kierownikiem restauracji sa na wypowiedzeniu. Zostaje tylko ja jako zastepca i to z umowa do konca czerwca. I sa 3 rozwiazania: albo przedluza umowe i dalej jestem zastepca, albo przedluza i od razu szkola na kierownika rest., albo nie przedluza umowy i ciao bella... Ehh... ten regionalny to ponoc niezly psychol i nic nie wiadomo. A z Gabi na reszte rodzicielskiego zostaje tatus :-) Juz odlicza dni...
Z wprowadzeniem jedzonka jest ok. Je wszystko, ale lubi gdy przewaza marchewka. Za 2 dni mala skonczy 5 miesiac, wiec bierzemy sie za delikatne mieso i rybke. Jutro lecimy na zakupy. Jesli chodzi o jej trawienie to super! Rano najpierw ma 'bobka' w piluszce, ale potem juz normalnie. I tak 2-3 razy dziennie. Do tego duzo pije. Bardzo duzo. Prawie 250 pewnie przez caly dzien. Najpierw robie jej 150 rozcienczonego soku, albo herbaty. A jak wypije to dolewam sama wode i tez pije. Ostatnio nawet w nocy.
Problem mamy taki, ze moja mala srajda przekreca sie non stop na brzuch. Nawet w nocy. Kilka dni temu obudzily mnie jej ciche steki. Zalatuje do pokoju a Gabi na brzuchu i glowa w poduszce. Terax spac spokojnie nie moge bo nasluchuje czy nie steka, albo chodze sprawdzac czy sie nie przekrecila. Wczoraj zawinelam jej pod bok koc, to jak wstalam w nocy ja sprawdzic to spala na boku. Ale jak zaszlam rano to juz byla na brzuchu. Jakbym jej nie ulozyla to i tak skonczy na brzuchu. Ehhh... wczoraj mialam takie schizy, ze ciagle mi sie Gabi snila i jej marudzenie, ze w koncu nie wiedzialam czy to jawa czy sen. ;)

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Dzis przemeldowalismy sie, bylismy w spoldzielni zglosic zmiane wlasciciela mieszkania. W srode idziemy zlozyc wnioski o nowe dowody, a jutro moze zajedziemy do energetyki poinformowac o zmianach. Jak cudownie byc juz tak konkretnie na swoim. :-)
Co jeszcze u mnie... chodze na zumbe - rewelacja. Dodatkowo silownia przed dla rozgrzania sie. A w domu czasem fitness na x'boxie, ale w domu ciezko mi sie zmobilizowac. Wole cwiczyc w grupie.
No to narazie tyle :-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #862120 przez natB
Hej hej z rana :)

Ja jednak mam cichą nadzieję, że coś tutaj się będzie działo :D

Muszę Wam się pochwalić, że dzisiaj mój syn przespał od 18:30 do 5:30 całą nockę, bez pobudek :). Ja wiem, że to pewnie jednostkowy wyskok :P, ale i tak w sumie się nie wyspałam, bo cały czas się budziłam, sprawdzałam, która godzina, czy aby na pewno śpi :P

Wredota a Gabi z Tatusiem hohoh :) nono proszę fajnie :)... u nas się to nie sprawdzi, bo mąż i tak zarabia więcej, więc mi się nie opłaca wracać do pracy, a w przyszłości zobaczymy co będzie :)
Niezła z niej asiorka, faktycznie pozycja na brzuszku do spania super, ale ja też osobiście bym się bała, że coś się stanie... u nas mały dalej się tylko odkopuje spod pierzynki :)
Co do jedzenia je w sumie wszystko, na noc troszkę tej kaszki holly, pije sporo zazwyczaj kupuje mu soczki daje 30 ml i dolewam ok. 60 ml wody :) i tak przed każdą drzemką dostaje picie i ładnie w ciągu dnia mi zasypia, a tak się kręcił i wiercił w łóżeczku, aż nie padł :)

Kasia085 jakie zwolnienie? przedłużenie macierzyńskiego?

Wczoraj dostałam zasiłek z zusu i od razu siup zakupy dla małego, kupiłam mu żyrafkę Sophie i książeczkę allegro.pl/taf-toys-dwustronna-ksiazeczk...zka-i3971950666.html :) zobaczymy, czy się będzie bawić...

Pogoda dzisiaj z rana znowu do
Uwaga: Spoiler! [ Kliknij, aby rozwinąć ]
więc pewnie ze spaceru nici, cały dzień znowu w domu :/
Ok czas zacząć dzień, sprzątanie, pranie, prasowanie czyt-> matka polka bawi się w dom :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #862207 przez kasia085
Nat jeśli jesteś z dzieckiem w szpitalu to normalnie bierzesz zwolnienie na pracodawce i to zwolnienue przerywa macierzynski i automatycznie go wydluza o ten okres.
Gabi sie przekreca i tym sie Wredota martwisz a ja znowu sie martwie ze Jas sie nie przekreca. Kombinuje caly czas ale mu nie wychodzi bo odpycha sie skrajna noga i jak mu tlumacze zeby nozki wzial do brzuszka do gory to mnie nie slucha i dalej po swojemu. Moj uparciuch kochany:-)
A mnie straszny dol ogarnal. Postanowilam sobie ze nie bede myslkec o operacji ale wczoraj jak uspilam Jasia i polozylam sie obok niego i tak go obserwowalam to straszny zal mnie ogarnal. Poryczalam sie jhak glupia. Jak mysle o tym ze przyjdzie taka chwila ze bede musiala go opuscic i oddac samego na ta operacje, jaj bedzie sie na mnie patrzyl z zalem tymi swoimi oczkami to nie moge wytrzymac. Jak ja zniose ten czas, ta niepewnisc i strach. Sorki dziewczyny ze Wam marudze ale musze sie wygadac. Nie wiem czemu ale jest mi strasznie trudno rozmawiac o tym z bliskimi i przy nich udaje ze jestem twarda. A jak zadzwonila do mnie znajoma pielegniarka, praktycznie obca osoba, porozmawiac o tym znieczuleniu to peklam jej jak glupia i nie moglam sie opanowac.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #862231 przez natB
Kasia085 myślę, że Twoi bliscy i tak wiedzą, że jest Ci ciężko, ale pewnie im trudno jest Ciebie pocieszać, bo nie wiedzą czego oczekujesz od nich...
Pamiętaj, że będzie wszystko dobrze... musisz być pozytywnie nastawiona, chociaż wiem, że ciężko, ale jak będziesz miała czarne myśli to na prawdę zgłupiejesz :(...
Wypłacz się chociaż mężowi czasem, bo będzie Ci lepiej od razu...
A tak w ogóle pamiętaj, że on ma operację po to, żeby był zdrów jak ryba... będzie dobrze kochana :*... jak masz ochotę smęć ile wlezie :)... chociaż ciężko mi będzie, coś nowego Tobie napisać, co Ciebie podbuduje, ale pisz pisz :) :):**

A Wład od rana ma muchy w nosie :D... chyba za długo spał w nocy :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu - 10 lata 8 miesiąc temu #862242 przez pani_p
Wredota ale aparatka z Gabi :-D tez bym swirowala :-D mój grubasek to narazie na płasko i w jednej pozycji haha :-D

To ile forum pozyje zależy od nas;-) hehe sama nie wiem jak będzie ze mną, nic nie obiecuje :-D narazie się staram ;-)

NatB rany... Jak ty to robisz? Ja znowu z pobudkami w nocy :-( zazdraszczam Ci ;-)

U mnie też średnia pogoda, ale jak nie będzie padać to idziemy na spacer bo w domu oszaleje z Zuzą ;-) powoli zaczyna pokazywać humorki i czasami wysiadam nerwowo ;-)

Dzisiejsza noc Zuzka spala juz w swoim pokoju w łóżeczku :-) uważam próbę przeniesienia za udaną bo ładnie zasypiala sama po karmieniu :-) kołyska idzie w odstawke :-D hihi normalnie córa mi dorasta :-D

Kasia śmiało się żal, bo komu jak nie nam? Mocno Cię tule wirtualnie :-* chodź czasem jest ciężko to sobie świetnie poradzisz. Ktoś mi kiedyś powiedział, że Bóg zsyla na nas tylko to co jesteśmy w stanie przetrwać :-*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #862289 przez wredota1
Kasia, wszystko bedzie dobrze i z Jaska wyrosnie chlop jak dab, ktory bedzie nosil mame na rekach za taka opieke :-) Glowa do gory. Takie zalamania sie zdarzaja, ale nie poddawaj sie, bo masz dla kogo byc silna :-)
Dzis Gabi spala od 21 do 6 i coraz czesciej sie to zdarza. Rozwala nam tym samym harmonogram jedzenia ;) Zjadla mleko o 6 i do tej pory nie zjadla kaszki. Bola jej dziasla. Posmarowalam dentinoxem i dalam paracetamol to juz spi pol godziny.
Obudzila nas babka ze spoldzielni. Zadzwonila o 7:50! Prosila, zeby jak najszybciej doniesc podanie o uzytkowanie dodatkowego pomieszczenia gosp. bo bez tego nie moze wyliczyc nam nowego czynszu. Do tego taka zajebista jestem, ze placac rachunki zrobilam 150 zl nadplaty ( moja pomylka po zmianie sposobu oplacania wody), a ze rachunki oplacane byly na ksiaxeczke wujka to wujek musi teraz zaniesc podanie, zeby ta nadwyzke przeksiegowali na nasze konto. Ehh... same podania i latanie po urzedach. I niech tylko Gabi nie mowi, ze chce byc dorosla. Ja jej to odradze ;)
A mnie juz od kilku dni napierdziela gardlo. Dzis to poki co apogeum, bo prawie mowic nie moglam z rana. Obym Gabi niczym nie zarazila. Poki co ja nawet czerwonego gardla nie mam i oby tak zostalo. Herbata z miodem dla rozgrzania gardla pomogla-na chwile...
U nas dzis beznadziejna pogoda. Ale na spacer i tak pojdziemy :-) Tylko poczekamy, az tata wyspi sie po nocce.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #862472 przez kasia085
Dzieki dziewczyny za mile słowa:-) czuje ze czym blizej tym bedzie trudniej. Jeszcze w poniedzialek ta sama operacje ma kolega Jaska ze szpitala.Tylko mlodszy 2 miesiace. Jestem z jego mama w kontakcie i jej stres udziela sie mi.
My po spacerku ale pixdziawa dzis konkretna. Nie wzielam czapki a glowa mi tak zmarzla ze szok oby tylko zatoki nie daly siewe znaki. Jas dosypia bo godzinka na dworku to za krotko. Ja juz chce ciepelko.
Chce zapisac Jasia do pediatry bo maly ma jakas wysypke na brzuszku. Ciagnie sie to juz od szpitala.tam uwazali ze to minie ale ile mozna czekac, poza tym ma mega odparzenie pod szyja i nic juz nie pomaga.do tego musze sprawdzic to uszko co ma tak duzo woskowiny i jeszcze na dziaselku przy tym zabku co wyszedl zrobilo mu sie cos w rodzaju plesniawki. Moze przez to ze wszystko pchal do buzki i z brudu. Takze full serwis nam sie zapowiada. Wcxoraj robilismy mocz i ufff wyszedl super. Modle sie obysmy tylko do operacji unikneli zakazenia bo bedzie to uszkadzac nerki. Do tego musimy isc do ksiedza, zamowic chrzest i msze za operacje Jasia. Dzis zamawiam tort i musze jeszcze uzgodnic mnenu na sali. Tyle spraw na glowie.
Dzieki forum jestem w stanie bardziej ogarnac co u Was slychac, a na fb to tak jakos tracilam kontakt bo nie ogarnialam wszystkich postow. No i tam sie pisze tak ogolnikowo. Glownie jak mamy jakis problem. Wredota ja to mam wrazenie ze Twoja Gabi to jest od mojego Jaska z jakis miesiac starsza. Jak piszesz o jej dokonaniach to my to w tyle.....:-)
No ale pochwale sie tym ze moje dziecko dzis przespoalo cala noc samo w lozeczku. Dwa razy zjadl cyca, przewiniecie i od razu szedl spoac dalej. O 6.30 wziuelkam go do lozka, a Marcin sie mnie pyta po co go biore jak nie placze i spi, a jha die za nim stesknilam i musialam choc pol godzinki z nim sie poprzytulac:-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #862550 przez natB
nono Pani_P wielkie uznanie dla Zuzki :) dzielna baba :D... zobaczysz, że zanim się obejrzysz Gabi będzie miała rozterki miłosne :P:P hehe... te dzieci nam tak szybko rosną, że ja na prawdę tęsknię za takim bobo bobo :)... dobrze, że szwagierka niedługo rodzi to się troszkę nacieszę, ponoszę, wylelam i oddam w ręce Mamy :D...
Jeśli chodzi o spanie Władka my kiedyś mieliśmy kryzys, a tak od urodzenia nam ładnie śpi, bez częstych pobudek... on chyba tak ma, ale widzisz pobudka o 5-5:30 to standard :D

Kasia_085 to odparzenie pod szyjką hmm ciężka sprawa :/, pamiętam, jak w pogotowiu rodzinnym, gdzie pracowałam maluch też miał i walczyliśmy z tym kilka miesięcy, co chwilę mu się babrało i trzeba było cały czas przemywać, w sumie wyszło to małemu od tego, że mleko mi się tam dostawało i nawet nikt tego długo czas nie zauważył dopiero w czasie kąpieli, jak się tak na maksa wygiął... spytaj pediatry jaki ma plan, żeby pomóc :)...
Mój mąż już sam nosi małego, lelka go, przytula i cały czas całuje :P... ostatnio obydwoje mamy bzika na punkcie małego :), co powiem szczerze kiedyś się mnie w ogóle nie tyczyło...

Jerryyy w ogóle podziwiam Ciebie Kasia :), jesteś super Mamą :) Jasiek to czuje i dlatego jest taki dzielny :)

Mi się na spacer dzisiaj nie chce iść z małym, mówię Wam, jak jest tak zimno to idąc ścieżką rowerową mam wrażenie, że mnie zaraz zwieje... po południu biorę tylko małego na zakupy, bo muszę kupić siostrzenicy Sławka prezent na urodziny :)


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Kochane doradźcie mi, co mogę kupić na Komunię dla chłopca i dziewczynki tak max do 100 zł :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #862619 przez kasia085
No Jasiek ma wielki drugi podbrodek i nie chce wogole dawac tam sobie umyc ani niczym posmarowac. Konczy sie zawsze moja walka z nim wielkim placzem. Ja super mama?oj chyba mi bardzo daleko do takiej:-)
Co do prezentu to ja kupilam kiedys mojemu kuzynowi taka fajna encyklopedie dla dzieciakow. Swietnie ilustrowana.walnelam dedykacje i bylo. Ciocia mowila ze byla przydatna pozniej w szkole. A z innych prezentow dla dziewczynki moga byc kolczyki, jakis lancuszek z zawieszka.oczywiscie srebrne:-) mysle ze najfajniej cos co moze byc pamiatka.
Natalia nie martw sie. Bedzie dobrze. Podleczysz sie i wszystko bedzie git.za rok bedziesz juz chwalic sie brzuszkiem;-)
Ja w czerwcu na cytologie. Tez troszke sie martwie bo przed ciazs mialam nadzerke i kazali sie z nia wstrzymac poki nie urodze. Teraz moj gin powiedzial ze jest nadal i nic sie z nia nie zmienilo bo nie rodzilam naturalnie.ale powiedzial ze najpierw zrobimy cytologie i pomyslimy co dalej. Boze ile ja bym dala zeby byl juz czerwiec.....

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #862692 przez wredota1
No i my po spacerze. Gardlo napierdziela mi rowno i juz jest czerwone. Macie jakies dobre tabletki czy syrop do polecenia? Biore orofar max lub cholinex, ale ulga tylko na chwile.
Odebralismy zdjecia do dowodow. Maz wyszedl spoko, ale ja na siebie patrzec nie moge. Ale suma sumarum wszystkie 'urzedowe' zdjecia w moim przypadku wygladaja ZALOWO :p
Jutro 5 m-c Gabi uczcimy obiadkiwm -potrawka warzywna z delikatnym indykiem :-). Kurcze, sama bym to zjadla ;) Tylko wez przy takiej malej zakretce stoj przy garach, a jak juz pojde do pracy to w ogole kaplica. Do tego jak sie po urodzeniu Gabi zarejestrowalam na stronie hipp to nic od nich nie dostalam, wiec w tygodniu napisalam do nich czy byloby mozliwosc otrzymac od nich jakies probki mleka na sprobowanie, czy cos no i przyszly dwie paczki :-). 2 saszetki mleka hipp bio 2 i druga paczka z poradnikiem zywienia, lyzeczka i kuponami do rosmanna. A z rosmanna mam odebrac jeszcze jedna paczke. Wiec jutro kolejna runda do sklepu :-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #862728 przez natB
Wredota nie nastawiaj się na paczuszkę z Hipp :P szału nie ma :D... jeden słiczek bodajże marchewka i soczek jabłkowy :P...i kolejny mini poradnik :P
W sumie fajny ten poradnik z Hippa :) i ta tabela żywienia :) łyżeczkę Władek dostał różową :D, ale jest płytka, więc dobrze mi się ją karmi :)...
Co do gardła to hmm mi ulge przynosi zawsze tantum verde :), nic innego nie pomaga :)

Właśnie mój glutek zasnął, ale mamy jakiś dziwny smoczek do butelki, bo jakoś go tak dziwnie wciąga :/ i muszę mu co chwilę wyjmować z buźki butelkę, prostować smoczek i wkładać z powrotem ;/

Kasia085 tak właśnie myślałam o encyklopedii :), kiedyś takie prezenty się kupowało, a teraz wiecie laptopy, tablety, mp3, aparaty ;/ normalnie rozpusta ;/... pieniędzy nie chcę dawać, bo to nie pamiątka... Cytologię też mam do powtórzenia, niby po pół roku od porodu hmm to jakoś kurka w kwietniu wypada?!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #862851 przez hania703
Hejka :)
Kasiu, ja Kubie myję szyjkę, kładąc go na brzuszku w wanience, tyle, że ostatnio w tej pozycji gagatek na czworakach się ustawia i ciężko go utrzymać. Na szczęście teściowa mi pomaga przy kąpieli, to go zagaduje :) Smaruję też w ten sam sposób Bepanthenem. Pilnuję tej szyi, bo też ma drugi podbródek i jak raz nie posmarowałam, to drugiego dnia już była czerwona.
Też muszę sie w końcu do gina wybrać i może o jakieś badania upomnieć, bo przeniosłam się teraz do lekarza w tutejszym ośrodku zdrowia, i chyba oszczędza dla NFZtu, bo ledwo mi USG po porodzie zrobił :/
Nat, jeśli wciąga smoczek, to może jakąś dziurkę ma, czy coś - może lepiej byłoby wymienić?
A ja przez ostatni tydzień szukam wieczorami firanek - przejrzałam całe Allegro i jakoś żadna mi nie pasuje :P a na Święta chałupę ogarnąć trzeba :)
Próbuję też nauczyć Kubusia, by sam zasypiał w dzień w łóżeczku- wieczorem nie ma z tym problemu, a w dzień jakoś nie chce. Do tej pory usypiałam go przy cycu, leżąc na naszym łóżku. Fajna sprawa, bo sobie leżałam i czytałam, a on mamlał, aż odpłynął, tylko problem w tym, że nikt inny tak go nie uśpi. Za 3 tygodnie zaczynam rehabilitacje i z kolejek, jakie widziałam w poradni podejrzewam, że nie wyrobię się w 2 godziny, by wrócić na czas drzemki i teściowa będzie musiała go położyć. Do tej pory w takich awaryjnych sytuacjach świetnie sprawdzał się fotelik samochodowy, ale zrobił się ciasny i młody się wkurza, bo go w ramionkach trzyma :/ Przy okazji mam pytanie - kiedy można dziecko do tego większego przełożyć? Pewnie na 6 miesięcy najwcześniej... do tej pory będzie się musiał pognieść. Na szczęście (?!) mało jeździmy, w dodatku teraz grube kurtki dopadają, więc może jakoś to będzie...
Uff... rozposałam się nieco :)
Dobrej nocki bez pobudek życzę :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #862954 przez kasia085
Hania u nas mimo mycia i smarowania bephantenem nic nie daje. W ciagu dnia myje mu kilka razy i wycieram i niuc z tego.on ma naprawde ciasnote pod ta brodka. Mam taka masc ktora polecaja dziewczyny na forum ale troche boje sie ja zastosowac bo ma lekka dawke sterydow. Moze dzis uda mi sie dodzwonic do jego pediatry. W buxce na szczescie ta niby plesniawka zginela.
A dzis mialam noc nieprzespana. Moj synek postanowil w nocy cwiczyc przekrecanie:-) i stekal i jeczal przy tym. Przysypial na chwile na boczku i jak opadl na plecki to zpowrotem to samo.moglkam mu podlozyc waleczek pod plecki alke balkam sie ze przewroci sie na brzuszek i wbije w podusie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl